Marka: DUSTER I 1,5 dCi 90KM
Model: TESLA model 3 LR
Silnik: 440 KM
Rocznik: 2021, 2022 Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 549 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2017-12-02, 09:29 Re: ceny Dustera 2
GRL napisał/a:
ryjas napisał/a:
Wg mnie różnica 5-8 tys jest dopuszczalna...
...
...czyli 71,6 tys zł. Wg mnie cena bardzo dobra.
Taaak, podpowiadaj dalej.
A oni czytają forum i właśnie przesuwają słupki w górę...
Słupki dawno już są ustalone i na pewno nie na postawie opinii z forum
_________________ Tesla 3 LR 82 kWh 4x4 440 KM 2022r. - 14,0 kWh/100 km
Renault ZOE II 52 kWh 2020r. - 13,0 kWh/100 km
A tutaj cennik z dacia.de i ceny miejscami jeszcze lepsze niż w Rumunii.
Widać im później, tym taniej.
Jak to dobrze, że u nas zawsze wszystko pojawia się na samym końcu. :)
To raczej kwestia pozycjonowania rynkowego, konkurencji oraz wyposażenia. W Rumunii Dacia jest traktowana ostatnio jako "skarb narodowy", więc prestiżowy duster musi kosztować odpowiednio. A w takich Niemczech jedyne, czym dalej może powalczyć, to właśnie cena...
U nas to też ciągle jeszcze "tylko Dacia", więc jeśli wersja podstawa będzie kosztować np 44950, to duster po prostu przestanie się tak dobrze sprzedawać i tyle.
(MSZ granica psychologiczna "golasa" to w ogóle 40990 - czyli oficjalnie wciąż "tylko 40 tys.". Wszystko co powyżej, to gwałtowny spadek zainteresowania pod hasłem "woda sodowa uderzyła" - i to nawet jeśli znaczna większość klientów wybierała do tej pory wyższe wersje).
40990 za golasa to niby dobra cena? Ludzie już się na to nie nabiorą. Lepiej dac np. 59900 za SUVA z 4x4 czy 49900 z "optymalnym" wyposażeniem.
Obecnie Access którym się jeżdzić nie da kosztuje 39900 a Open 46100. Ale doposaż to w klimę wychodzi 48600. Optymalny Laureate z kolei 51100.
Wg mnie Dacia zamiast dawać golasy w zaniżonych cenach powinna oferować auta gołe ale doposażone np. w klimę i radio za większą ale nadal atrakcyjną kasę.
Aczkolwiek byłoby miło gdyby 4x4 z 1,6sce i 1,5 dci dostępne było w uproszczonej wersji na potrzeby np. rajdów czy służb mundurowych.
Ostatnio zmieniony przez ryjas 2017-12-04, 15:06, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1696 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-12-04, 14:51
I wszystkie reklamy poszłyby na śmietnik. Hasło to hasło, musi być!
Może golasa za 39900 utrzymają, byleby klimy nie dało się domówić i wtedy za wiele tego nie zejdzie, a reklama zostanie. Duster wygrał w Motorze w rankingu najtańsze KM, czyli ile trzeba zapłacić (cennikowo) za 1 KM w samochodzie
Ciekaw jestem jaki kluczyk dadzą do Dustera. Jak nie składany, to kartę trzeba będzie domówić.. A w Rumunii kartę można tylko razem z MediaNav, no już się nie mogę polskiego cennika doczekać..
Obecnie Access którym się jeżdzić nie da kosztuje 39900 a Open 46100.
Zaraz, zaraz.
Koła ma, silnik ma, siedzenia itd. to i jeździć się. Stwierdzenie co najwyżej "tylko co to za jazda".
Dawniej szczytem marzeń był maluch, a teraz wam się w pupach poprzewracało i chcielibyście autami latać.
To tak jak z gów..m. Podobno nie jadalne ale miliony much się nie mogą mylić.
Po pierwsze - nie, nie napisałem, że 40990 jest dobre. Com napisał - napisałem (powyżej).
Po drugie - dla mnie nie była dobra już 39990, ani nie byłaby nawet jej połowa, bo duster po prostu nie spełnia moich potrzeb. (Tak samo zresztą passat czy choćby s-klasa, gdyby kosztowały tyle co bułka).
ryjas napisał/a:
Access którym się jeżdzić nie da
Ktoś je kupuje i nimi jeździ - czyli jednak się da.
ryjas napisał/a:
Dacia zamiast dawać golasy w zaniżonych cenach powinna [...]
I ja się z Tobą zgadzam, rebe! (Sam to zresztą wiele razy proponowałem). Ale Dacia nie jest od tego, żeby robić dobrze klientom, tylko żeby zarabiać. A skoro uważa, że zarabia więcej przy obecnej strategii, to niestety przy niej pozostanie...
40990 za golasa to niby dobra cena? Ludzie już się na to nie nabiorą. Lepiej dac np. 59900 za SUVA z 4x4 czy 49900 z "optymalnym" wyposażeniem.
Obecnie Access którym się jeżdzić nie da kosztuje 39900...
VW Polo Start 44490 i brak możliwości dokupienia klimatyzacji.
VW Polo Trendline 49790
Citroen C-Elysee Live 41090 i brak możliwości dokupienia klimatyzacji.
Citroen C-Elysee Feel 44990
Dacia Duster Access 39900 i brak możliwości dokupienia klimatyzacji.
Dacia Duster Open + kl. 48600
Myślę, że nad taką koncepcją rozreklamowywania produktu niejedna tęga głowa siedziała i doszli do tego samego wniosku.
Jest szansa, że mają rację.
Polo to konkurent Sandero. Elyse to konkurent Logana. Oba auta zaczynają się od kwot: 29900 zł. Tam wersja Open + klima czy Laureate z klimą za ok. 36-37 tys to i tak mniej niż bazowe wersje VW, Citroena jak i Dustera.
Dopłata 6-7 tys za klimę, radio, elektrykę szyb z przodu, lepsze wykończenie to nie jest jakiś dramat.
Duster sam w sobie jest autem dużo droższym, kierowanym do innego klienta mimo wszystko więc polityka typu golas za 40 tys. nie ma tu sensu. Sprawdza się tylko dlatego, że generalnei na tle konkurencji nawet 70 tys za Dustera jest ceną atrakcyjną. Wiele razy czytałem irytujące teksty w stylu Duster zaczyna się już od 40 tys ale nie ma nic na pokładzie. Za testowanego trzeba zapłacić 70. Komentarze zwykle były krytyczne.
Jakby dac marketing typu. Duster z klimatyzacją, radiem i elektryką szyb z przodu zaczyna się już od niecałych 50 tys. można zaryzykować że byłoby jak w przypadku Fiata Tipo. (od 45 tys zł)
Ostatnio zmieniony przez ryjas 2017-12-05, 16:29, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-12-05, 19:00
ryjas napisał/a:
Duster sam w sobie jest autem dużo droższym, kierowanym do innego klienta mimo wszystko więc polityka typu golas za 40 tys. nie ma tu sensu. Sprawdza się tylko dlatego, że generalnei na tle konkurencji nawet 70 tys za Dustera jest ceną atrakcyjną.
Ale tylko do momentu, gdy kupujący jeszcze nie miał Dustera i nie wie za co faktycznie płaci....
Bo jak wie, a do tego chciałby mieć normalne auto, to już w nim nic powyżej 50 tys nie jest atrakcyjne.
Parę dodatków, choćby bardzo fajnych samych w sobie, nie zrobi z niego normalnego suva.
Najdroższy aktualnie Duster SL Outdoor 4x2 1.2 TCE kosztuje niecałe 70tys. Konkurencja rodzinna w postaci Kadjara czy Qashqaia z mniej więcej porównywalnym wyposażeniem i tym samym silnikiem jest ponad 15tys. droższa. To chyba rekompensuje twardsze plastiki, brak kurtyn czy automatycznej klimy. W przypadku nowego modelu, który tych braków będzie pozbawiony (poza twardymi plastikami) ta różnica może wynosić około 10tys. co odpowiada niższej pozycji marki. Nie ma co żądać, żeby Dacia była jeszcze tańsza, w końcu to jednak kawał niezłego (choć prostego) samochodu.
Co do bazowej odmiany Duster za 39900 - jako wół roboczy na wsi lub do firmy budowlanej nadaje się jak ulał, brakuje tylko haka, no i może radia. Reszta jest zbędna.
Parę dodatków, choćby bardzo fajnych samych w sobie, nie zrobi z niego normalnego suva.
Pitolisz Pan trzy po trzy już nie pierwszy raz. Sportage to jest normalny SUV? Wjedziesz nim w teren? Duster do tego został stworzony. A jesli ktoś chce zrobić z niego miejskiego crosovera to i tak kupi go taniej niż u konkurencji. Duuuużo taniej.
funyo napisał/a:
Co do bazowej odmiany Duster za 39900 - jako wół roboczy na wsi lub do firmy budowlanej nadaje się jak ulał, brakuje tylko haka, no i może radia. Reszta jest zbędna.
Bez napędu na 4 koła nie wiem czy nie lepiej kupić Sandero Stepway. Dopłacasz 5 tysi i masz auto z bardziej optymalnym silnikiem i lepiej wyposażone. Ma mniejszy bagażnik. To jest jakaś wada.
Na wieś czy na płaski budowe z dobrym dojazdem lepszy bedzie też dokker.
Ależ bazowy silnik Dustera jest idealny do takich zastosowań - prosty i tani w eksploatacji. Dodatkowe wyposażenie jest w robocie zbędne więc po co przepłacać? Te 5 tys. lepiej przeznaczyć na montaż haka i zakup przyczepy.
To oczywiście tylko przykłady dla uzasadnienia sensu istnienia wersji Duster.
Ostatnio zmieniony przez funyo 2017-12-06, 13:20, w całości zmieniany 1 raz
Ależ bazowy silnik Dustera jest idealny do takich zastosowań - prosty i tani w eksploatacji. Dodatkowe wyposażenie jest w robocie zbędne więc po co przepłacać? Te 5 tys. lepiej przeznaczyć na montaż haka i zakup przyczepy.
1,6 jest równie tani i prosty jak 0,9. Tylko mimo większej mocy wcale nie daje kopa. Jakby nie oceniać jednostki 0,9 to ta w trasie sprawdza się całkiem niezle. da się tym sprawnie wyprzedzać, skrzynia jest odpowiednio zestopniowana.
Tak czy inaczej dodatkowe wyposażenie wcale nie jest zbędne. Klima czy radio przydaje się zawsze. Na wsi szczególnie jak trzeba szybko odszronić szyby. Duster bez 4x4 to mimo wszystko tylko podwyższony hatchback. I dlatego nie zawsze jest sens kupować do zamiast Sandero.
No i jeszcze jedno. Na wsi a i na budowie jeżdzi się dieslami ;)
Sugerujesz że wolnossacy 0,9 (bo o takim chyba piszesz) daje większego kopa od 1,6 115KM?
Nad resztą argumentów nie ma się co rozwodzić - Ty byś takiego Dustera nie kupił, ja natomiast bym go nie wykluczył.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-12-06, 19:24
funyo napisał/a:
Najdroższy aktualnie Duster SL Outdoor 4x2 1.2 TCE kosztuje niecałe 70tys. Konkurencja rodzinna w postaci Kadjara czy Qashqaia z mniej więcej porównywalnym wyposażeniem i tym samym silnikiem jest ponad 15tys. droższa. To chyba rekompensuje twardsze plastiki, brak kurtyn czy automatycznej klimy.
Owszem,
Ale wykonania rodem z samochodu za 39 tys już nie - tego nic nie zrekompensuje.
Od wersji za 70 tys oczekiwałbym wykonania takiego jak w innych autach w zbliżonej cenie.
Nawet takich które też mają twarde plastiki.
Niestety - to jest wykonanie, jak w Dacii Sandero.
Wszystko najtańszym kosztem, ledwie wystarczające, a często niewystarczające - ot np. choćby niechłodząca klima.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-12-06, 19:28
ryjas napisał/a:
Cav napisał/a:
Parę dodatków, choćby bardzo fajnych samych w sobie, nie zrobi z niego normalnego suva.
Pitolisz Pan
PLONK WARNING !!!!
ryjas napisał/a:
Sportage to jest normalny SUV? Wjedziesz nim w teren? Duster do tego został stworzony.
Sportage to nie jest suv, tylko normalny crossover i co za tym idzie w teren się nie nadaje.
Ale z kolei Duster (4x4) nie bardzo nadaje się do codziennej eksploatacji, o wyjeździe w trasę nie wspominając.
Z dwojga złego wybieram eksploatację codzienną kosztem weekendowego funu w terenie.
Ale usilnie dążę, aby tą sytuację zmienić i jednak znaleźć suva, który nadawałby się do obu tych zastosowań, nie drenując przesadnie kieszeni.
Na razie nie znalazłem, bo jak coś jest fajnego, to nie ma połączenia napędu 4x4, z niedużym i niedrogim silnikiem.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2017-12-06, 19:29, w całości zmieniany 4 razy
Owszem,
Ale wykonania rodem z samochodu za 39 tys już nie - tego nic nie zrekompensuje.
Od wersji za 70 tys oczekiwałbym wykonania takiego jak w innych autach w zbliżonej cenie.
Nawet takich które też mają twarde plastiki.
Może inaczej: Wersja SL Outdoor zaczyna się od 58 tys. Porównaj sobie wykończenie wersji za 39900 z tą za 58 tys. i jeśli z ręka na sercu stwierdzisz że jest tożsame to chyba nie mamy o czym gadać. Inne auto za 39900 z segmentu znasz? No właśnie.
Sugerujesz że wolnossacy 0,9 (bo o takim chyba piszesz) daje większego kopa od 1,6 115KM?
Nad resztą argumentów nie ma się co rozwodzić - Ty byś takiego Dustera nie kupił, ja natomiast bym go nie wykluczył.
0,9 ma turbo. Obecnie jest to najtańszy silnik w Sandero Stepway. I tak, daje większego kopa od 1,6.
Ja na wieś nie kupiłbym na pewno wersji Access Dustera. Wolałbym Sandero Stepway. Ale mając już 50 tys. to kierowałbym się raczej w stronę Dustera. Open 4x2 z 1,6 sce po doposażeniu w klimę mimo wszystko nie jest dużo droższy od Stepwaya (ok. 49 tys). Ale znowu Laureate ma regulację kolumny kierownicy, chyba ciut lepszą tapicerkę. Może szarpnąć się od razu na Laureata? I tak to właśnie działa ;)
Nad Dusterem Sandero Stepway ma ta zaletę, że nie brakuje w nim 4x4 bo go po prostu nie ma. W Dusterze bez 4x4 dostajemy jednak trochę gorsze zawieszenie, trochę wybrakowaną mimo wszystko wersję. Zawsze bym się zastanawiał zimą.. jakby to było gdybym jednak miał ten napęd na 4 koła
Ryjas, a ostrzegałem. Teraz już możesz nie odpisywać bo i tak nie widzi twoich odpowiedzi.
funyo napisał/a:
Sugerujesz że wolnossacy 0,9 (bo o takim chyba piszesz) daje większego kopa od 1,6 115KM?
Nad resztą argumentów nie ma się co rozwodzić - Ty byś takiego Dustera nie kupił, ja natomiast bym go nie wykluczył.
Myślę, że ma rację, ponieważ też takie odnoszę wrażenie w porównaniu do DD 1,6 4x4 nie wiem jak w porównaniu do 4x2. Mam w rodzinie SS 0,9 i trochę jeździłem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum