Marka: dacia
Model: było mcv , jest duster
Silnik: 1,6 sce
Rocznik: 2017/2018
Wersja: Open Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 188 Skąd: luboń k/poznania
Wysłany: 2018-01-05, 12:57 Koniec przygody z MCV
Po prawie dziesięciu latach ,nadszedł czas gdy mcv opuścił rodzinny dom i wyruszył w świat,znalazłszy nowych właścicieli aż z centralnej Polski , z miasta Łodzi .W tym czasie Dasia przejechała 100001 km,nigdy na nic nie narzekając , bez pokazywania fochów i kaprysów.
A ponieważ coś się kończy,coś się zaczyna - dzisiaj (chyba ) odbieram Dustera.
Mam nadzieję że będzie to przyjaźń na następne dziesięć lat
Marka: dacia
Model: było mcv , jest duster
Silnik: 1,6 sce
Rocznik: 2017/2018
Wersja: Open Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 188 Skąd: luboń k/poznania
Wysłany: 2018-01-06, 06:18
Doświadczenia sprzedażowe są bardziej typu "nigdy więcej" , a dusti była wcześniej zamawiana.
A teraz pierwsze wrażenia :
Wreszcie mój syn stwierdził że seat miał problem w utrzymaniu tempa
Strasznie mnie wk.....ia system s&s,albo się przyzwyczaję albo dorobię jakiś przekaźnik ,żeby ustrojstwo wyłączał automatycznie
Tradycyjnie szyby i radio po zapłonie -szyby wczoraj po ciemku przełączone ,radiu dałem spokój bo "się " rozkodowało , i w tym momencie wiedziałem o czym zapomniałem w salonie -brak kodu do radia.
Reszta na razie jak z młodą żoną - same ah i oh i super
Marka: dacia
Model: było mcv , jest duster
Silnik: 1,6 sce
Rocznik: 2017/2018
Wersja: Open Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 188 Skąd: luboń k/poznania
Wysłany: 2018-01-07, 08:19
A ja wcale nie napisałem że seat był wolniejszy ,zwykły leon. Tylko do tej pory był przyzwyczajony że może mnie objeżdżać jak chce a teraz ma co robić.Różnica między 75 mcv a 115 dd jest odczuwalna + efekt zaskoczenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum