Pertyn jest dziennikarzem motoryzacyjnym, takim prawdziwym, nie jutubowym wynalazkiem.
Polski przedstawiciel w jury Car of the year.
Ja akurat sobie cenię jego opinię, obejrzałem wszystkie jego filmiki.
Nie przeszkadza mi jego "maniera", może dlatego, że sam podobnie gadam.
W każdym razie, skoro Pertyn poleca, to jestem jeszcze bliżej chęci zakupu tego auta.
A właściwie jest to teraz mój absolutny nr 1 na liście.
Niestety, jest ryzyko, że jeżeli na wiosnę nie będzie możliwości zgarnięcia takowego z placu "od ręki", to mogę się z nim rozminąć.
Po dzisiejszej wizycie w Zdunku nie był bym tego pewien oficjalna premiera 30 stycznia, wspominali, że 22-26 stycznia to zabawa dla dziennikarzy jazdy/testy itp. i wtedy ma się ukazać cennik broszura itp. jedno co pewne te co były na forum broszurki to są rzeczy co i u nas będą dostępne jak bajer z rejestratorem jazdy mają być ciekawe pakiety takie jak orurowania i inne.
Są też inne ciekawostki jak możliwość "dzielenia bagażnika na sekcje" czy osłona na maskę (ochrona przed kamieniami rant maski).
W fabryce leci obecnie termin na 10 tydzień roku i brak informacji od kiedy będą już egzemplarze do "modyfikacji" więc i tak chwile będzie trzeba czekać na swojego niepowtarzalnego Dustera 2.
Tak na marginesie każdy diler ryzykuje z wystawieniem nowego DD, bo nie powinny tak robić, ale dla nas lepiej, bo można się po przymierzać .
Obecnie czekam na tel. od dilera, że ukazały się egzemplarze do modyfikacji i zamawiam oby do majówki był już umie .
Ale Jego (Pertyna) "ględzenie" jest o niczym - żadnych konkretów: wymiarów, wielkości, odniesień, porównań, osiągów...
Gadał przez paręnaście minut i nie powiedział nic konkretnego, no może poza tym, że auto jest lepsze od poprzednika...
Ostatnio zmieniony przez funyo 2018-01-12, 23:27, w całości zmieniany 1 raz
Ale Jego (Pertyna) "ględzenie" jest o niczym - żadnych konkretów: wymiarów, wielkości, odniesień, porównań, osiągów...
Gadał przez paręnaście minut i nie powiedział nic konkretnego, no może poza tym, że auto jest lepsze od poprzednika...
Pertyna wytrzymałem może z 3 minuty, potem zacząłem przewijać, po 5 minutach nie wytrzymałem i wyłączyłem. Nie wiem co to za dziennikarz ale nie wytrzymuje on porównania z amatorem => przykład https://www.youtube.com/watch?v=ugi6AU_8ELg 10minut konkretów i wiem wszystko co chciałem wiedzieć. Ktoś wcześniej wklejał jakiegoś czecha, też super (i to pomimo bariery językowej!)
Wracając do tematu wstawiania DD2 do salonów, robią to na własną rękę. Co salon to obyczaj. Co ciekawe u Pietrzaka DD2 stał w salonie Renault, w salonie Dacii już nie.
Kurczę... kusi skurczybyk. tylko to czekanie.... założę się że będzie jak przy DD1 - +3 mce po zamówieniu. A patrząc na to że nasz kraj będą mieć w czarnej dupie to nawet i pół roku.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-01-13, 07:19
waldi1805 napisał/a:
fajna sprawa stosowana przez Francuzów mniej więcej od roku 2001 czyli pojawienia się Laguny 2
Nie jestem przekonany że taka fajna.
Jeszcze nie widziałem auta, w którym działałoby to dobrze.
Albo macha wycieraczkami za szybko, albo za wolno niż bym chciał.
Owszem - działa dobrze w konkretnym deszczu, ale tylko wtedy.
Bez dodatkowej regulacji czułości tego czujnika/prędkości wycieraczek, to raczej bajer, kiepsko spisujący się na codzień.
Ktoś wcześniej wklejał jakiegoś czecha, też super (i to pomimo bariery językowej!)
Słowaka
Wiele testów Rasto to w istocie ciekawe opowieści, przejażdżki, jakieś anegdoty, nawiązania do przeszłości -- nie jeździ w kółko przez 4 skrzyżowania (obejrzyjcie dokładnie test Pertyna!)
fajna sprawa stosowana przez Francuzów mniej więcej od roku 2001 czyli pojawienia się Laguny 2
Nie jestem przekonany że taka fajna.
Jeszcze nie widziałem auta, w którym działałoby to dobrze.
Albo macha wycieraczkami za szybko, albo za wolno niż bym chciał.
Owszem - działa dobrze w konkretnym deszczu, ale tylko wtedy.
Bez dodatkowej regulacji czułości tego czujnika/prędkości wycieraczek, to raczej bajer, kiepsko spisujący się na codzień.
Regulacja czułości jest na przełączniku wycieraczek wygląda tak samo jak zmiana częstotliwości pracy w wycieraczek w wersji bez czujnika. Fakt w Renault czujnik ten szału nie robi ale miałem coś takiego w Chevrolecie Evanda i działał bardzo dobrze
U mnie w Megane czujnik działa bardzo dobrze, fakt że "czułość na deszcz" trzeba trochę regulować regulatorem więc patent Renault uważa za udany. Mój kolega z pracy w Qashqai'u też sobie chwali czujnik.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-01-13, 10:03
waldi1805 napisał/a:
Cav napisał/a:
Bez dodatkowej regulacji czułości tego czujnika/prędkości wycieraczek, to raczej bajer, kiepsko spisujący się na codzień.
Regulacja czułości jest na przełączniku wycieraczek wygląda tak samo jak zmiana częstotliwości pracy w wycieraczek w wersji bez czujnika. Fakt w Renault czujnik ten szału nie robi ale miałem coś takiego w Chevrolecie Evanda i działał bardzo dobrze
W mżawce, lub wodzie lecącej tylko spod kół poprzednika (bez deszczu) też?
Zarówno w Megane, jak i w Sportage, zdecydowanie działało to źle w takich sytuacjach.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2018-01-13, 10:08, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-01-13, 10:07
aksel napisał/a:
funyo napisał/a:
Ale Jego (Pertyna) "ględzenie" jest o niczym - żadnych konkretów: wymiarów, wielkości, odniesień, porównań, osiągów...
Gadał przez paręnaście minut i nie powiedział nic konkretnego, no może poza tym, że auto jest lepsze od poprzednika...
Pertyna wytrzymałem może z 3 minuty, potem zacząłem przewijać, po 5 minutach nie wytrzymałem i wyłączyłem.
A ja lubię jego ględzenie, aczkolwiek konkretów faktycznie mało.
Obejrzałem do końca i przeraziła mnie jedna rzecz.
Mianowicie spalanie rzędu 11 l przy 120 km/h, w 1.2 tce 4x4.
Aż taki wpływ ma ta spierdzielona, za krótka skrzynia (z wersji 4WD)?
Bo jak jeździłem w poprzednim modelu 1.2 tce, ale z napędem 2WD, czyli z normalną skrzynią, to palił koło 8, przy nawet wyższych prędkościach przelotowych.
11 to nie zobaczyłem na wyświetlaczu nawet stojąc w korkach przez większość dystansu po mieście......
To taka luźna uwaga dla tych, wg których ta skrzynia to ósmy cud świata.....
Ostatnio zmieniony przez Cav 2018-01-13, 10:08, w całości zmieniany 1 raz
Jak się spisywała ta Evanda? Zawsze mnie ciekawił ten samochód
pewnie jak Nubira
Auto w porządku bardzo wygodne do nubiry nie ma porównania skóra wysokiej jakości i ogólnie wszystkie materiały wykończeniowe . Ale tylne zawieszenie przekombinowane multilink na tulejach metalowo gumowych pływających wysoki koszt . Wolę proste zawieszenie Laguny komfort nie gorszy a trzymanie drogi bez porównania lepsze.Do tego wysoka masa powodowała że łączniki stabilizatora wytrzymywały na naszych dziurach max 15 tyś km . Po za tym fajne auto
Dzięki za odpowiedź . Zawieszenie z Opla? Z częściami nie było problemu? Fajne te Evandy, nieźle wyposażone a tanie.
Nowy Duster stoi też w RRG Mory, przed wejściem do salonu
Dzięki za odpowiedź . Zawieszenie z Opla? Z częściami nie było problemu? Fajne te Evandy, nieźle wyposażone a tanie.
Nowy Duster stoi też w RRG Mory, przed wejściem do salonu
Podobne do Vectry C ale inne pięć lat temu byly dostępne nowe oryginaly jedna tuleja sto coś złoty
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum