Bagażnik w Sportage jest bardzo mały jak na wielkość auta.
Fakt - jest tylko nieco większy niż w Dusterze 4WD.
Rozumiem, że masz bezpośednie porównanie, bo wg danych z katalogu to różnica jest ho! ho! Duster (stary) 408 a Kia (obecna) 491 (z kołem dojazdowym). Faktycznie Duster mieści 367 dm3/l. Wczoraj obejrzałem inny test pojemności bagażników SUVów: najmniejsza różnica między katalogiem a rzeczywistością wynosiła 47 l, ale były też różnice 200 l. Żaden wynik (11 aut za grube pieniądze, bo i LR i Infinity) nie zgadzał się z katalogiem.
Przy hamowaniu ze 100 km/h do zera wyszło 45,8 m dla zimnych hamulców i 46,6 dla rozgrzanych. Dla diesla 4x2 w topowej wersji a więc ważącego 1366 kg.
To marny wynik. Zwykle auta mieszczą się w 40 m. Opony oryginalne są wysokiej klasy, więc nie ma co na nie zwalać. Za hamowanie odpowiadają jednak głównie hamulce, a w nich wiele różnych elementów. Warto to porównać z innymi testami Dustera, przyglądać się wynikom. Czy ktoś odnotował gdzieś wyniki pomiarów hamowania dla pierwszego Dustera?
Największy wpływ na hamowanie ma wielkość tarcz z przodu. Bębny z tyłu nie są wcale złym rozwiązaniem. Z resztą w wielu tanich autach takie rozwiązanie jest na porządku dziennym. Captur, Clio...
Dlaczego w Dacii są aż takie słabe wyniki nie wiem.
Wiem co innego, z pewnego źródła, że Renault testowało auto z hamulcami tylko z przodu. Miał to być mega tani samochód na tanie rynki. I generalnie byliby w stanie taki samochód homologować.
Wiem co innego, z pewnego źródła, że Renault testowało auto z hamulcami tylko z przodu. Miał to być mega tani samochód na tanie rynki. I generalnie byliby w stanie taki samochód homologować.
Nie w Polsce (par. 14 ust. 1 rozporządzenia w/s warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia)
Cytat:
Pojazd samochodowy, z wyjątkiem motocykla i trzykołowego pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 1 t, wyposaża się w następujące rodzaje układów hamulcowych, zwanych dalej "hamulcami":
1) hamulec roboczy działający na wszystkie koła - przeznaczony do zmniejszania prędkości pojazdu i zatrzymywania go w sposób niezawodny, szybki i skuteczny, niezależnie od jego prędkości i obciążenia oraz od kąta wzniesienia lub spadku jezdni, z możliwością:
a) regulowania intensywności hamowania,
b) dokonywania hamowania z miejsca kierowcy bez użycia rąk; w odniesieniu do pojazdu inwalidzkiego dopuszcza się użycie jednej ręki;
Zrobiłem dziś jazdę próbną Dusterem Prestige 1.2 4x2. Silnik cichy, choć słychać gwizd sprężarki. Rozpędza się wystarczająco, nawet z niskich obrotów. Nie jechałem szybciej niż 100. Skrzynia działa gorzej niż w moim Focusie, ale tragedii nie ma. Hamulce pracują przyjemnie. Ogólnie OK, zawiodłem się tylko brakiem poczucia przestronności, szyba z przodu mała. Pewnie można się przyzwyczaić, ale to dla mnie największy minus.
Średnie spalanie z wszystkich 200km testowych - 7,8l/100km.
Zrobiłem dziś jazdę próbną Dusterem Prestige 1.2 4x2. (...) zawiodłem się tylko brakiem poczucia przestronności, (...) Średnie spalanie z wszystkich 200km testowych - 7,8l/100km.
Ad. przestronność/szyba - też miałem wrażenie, że mam mało miejsca między lewym ramieniem, a bokiem auta (inaczej niż w "jedynce").
Ad. spalanie - rozumiem, że to dane z komputera? Gdybyż takie było rzeczywiste spalanie!
Ostatnio zmieniony przez piku 2018-02-14, 17:50, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-02-14, 18:07
piku napisał/a:
Cav napisał/a:
ryjas napisał/a:
Bagażnik w Sportage jest bardzo mały jak na wielkość auta.
Fakt - jest tylko nieco większy niż w Dusterze 4WD.
Rozumiem, że masz bezpośednie porównanie,
Dokładnie tak.
Do Dustera wchodziły dwie duże walizki lotnicze (na płasko obok siebie) i już dokładnie nic więcej.
W Sportage pozostaje przy tych samych walizkach jeszcze z 10 cm na wysokość, oraz przestrzeń z tyłu bagażnika i trochę po bokach - wejdzie jeszcze cały bagaż kabinowy i jakieś buty na zmianę przed lotniskiem.
Sprawę ułatwia też zwijana roleta zamiast sztywnej półki - da się ją zamknąć nawet jak środek bagaży odstaje w górę, półkę trzeba by zostawić w domu.
Co nie jest dobrym pomysłem, jak auto zostawiasz na ulicy na tydzień czy dwa, z jakąś częścią bagaży w środku.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-02-14, 18:10
piku napisał/a:
dzekoo napisał/a:
Zrobiłem dziś jazdę próbną Dusterem Prestige 1.2 4x2. (...) zawiodłem się tylko brakiem poczucia przestronności, (...) Średnie spalanie z wszystkich 200km testowych - 7,8l/100km.
Ad. przestronność/szyba - też miałem wrażenie, że mam mało miejsca między lewym ramieniem, a bokiem auta (inaczej niż w "jedynce").
Co by znaczyło, że nie tyle posunęli szybę tam gdzie jej miejsce, czyli dalej do przodu, co skrócili dach?
Który i tak był (wraz z górą szyby) dość blisko użytkownika, jak dla mnie za blisko?
No nie - coraz lepsze kwiatki......
piku napisał/a:
Ad. spalanie - rozumiem, że to dane z komputera? Gdybyż takie było rzeczywiste spalanie!
Co by znaczyło, że nie tyle posunęli szybę tam gdzie jej miejsce, czyli dalej do przodu, co skrócili dach?
Który i tak był (wraz z górą szyby) dość blisko użytkownika, jak dla mnie za blisko?
No nie - coraz lepsze kwiatki......
Nie. Górna krawędź szyby jest mniej więcej w tym samym miejscu, to dolna krawędź została przesunięta do przodu (stąd większe nachylenie szyby), ale też podniesiona - to skutek podniesienia linii maski. I to właśnie powoduje, że szyba jest niższa niż u poprzednika.
dolna krawędź została przesunięta do przodu (stąd większe nachylenie szyby), ale też podniesiona - to skutek podniesienia linii maski. I to właśnie powoduje (...)
A czy nie ogranicza widoczności do przodu w dół (mam na myśli wyczucie przodu auta podczas parkowania)?
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-02-14, 22:44
funyo napisał/a:
Cav napisał/a:
Co by znaczyło, że nie tyle posunęli szybę tam gdzie jej miejsce, czyli dalej do przodu, co skrócili dach?
Który i tak był (wraz z górą szyby) dość blisko użytkownika, jak dla mnie za blisko?
No nie - coraz lepsze kwiatki......
Nie. Górna krawędź szyby jest mniej więcej w tym samym miejscu, to dolna krawędź została przesunięta do przodu
To co, fotel jest w innym miejscu?
Ostatnio zmieniony przez Cav 2018-02-14, 22:47, w całości zmieniany 2 razy
Też już jestem po jeździe próbnej u Nawrota. Nie mam porównania do poprzedniej generacji, bo nie zrobiłem nią nawet metra (jedynie posiedziałem w salonie). Uwagi:
1. W kontekście hałasu niebo i ziemia w porównaniu z moją lodgy. Dopiero przy 100 km/h słyszałem szum z okolic lewego słupka przy przedniej szybie. Zawieszenie też ledwo słyszalne przy jeździe po nie najrówniejszych drogach.
2. Niedoróbką jak dla mnie jest brak regulacji pasów bezpieczeństwa z przodu.
3. Design wnętrza i wykończenie jak dla mnie bomba. Przyciski nareszcie zgrupowane w jakimś logicznym miejscu, a nie pochowane tam, gdzie akurat miejsce się znalazło. Nawet taka pierdółka jak obszycie drzwi kawałkiem materiału daje bardzo przyjemny efekt wizualny.
4. Silnik 1.2 TCe 4x2. Przy jeździe 100 km/h na tempomacie chwilowe spalanie na płaskiej drodze przy bezwietrznej pogodzie (i rozgrzanym silniku, bo przede mną też ktoś jeździł) skakało od 6.0 do 6.2 l/100 km. Słychać przyjemnie turbinę. Nie powiedziałbym, że auto wyrywa do przodu, ale w zupełności takie przyspieszenie było dla mnie wystarczające.
5. Dla maniaków ekojazdy (ja się do nich zaliczam) jest moduł eco - daje punkty za przewidywanie, przyspieszanie i coś tam jeszcze. I pokazuje spalanie na MNE. Na 80% jestem pewny, że widać też temperaturę na MNE.
6. Automatyczna klima - super wynalazek.
Nie. Górna krawędź szyby jest mniej więcej w tym samym miejscu, to dolna krawędź została przesunięta do przodu
To co, fotel jest w innym miejscu?
Nie widzę związku, nic nie pisałem o fotelu Wyłuszczę jeszcze raz: zmieniło się położenie dolnej krawędzi szyby, a więc też wewnętrznego podszybia. Jest teraz bardziej oddalone od kierowcy i jednocześnie uniesione ku górze. W efekcie rzeczywiście jest wrażenie gorszej widoczności w przód-dół, ale także, w moim odczuciu na skos - słupki A są bardziej pochylone i zasłaniają więcej.
Także jestem po jeździe nowym Dusterem i na żywo auto pod każdym względem jest lepsze od poprzednika. Materiały, montaż, spasowanie, MEGA wygodne fotele w wersji Prestige aż byłem w szoku, dużo osłon w nadkolach, więcej konserwacji + wykonana jest dokładniej itp
1.2 Tce jeździ jak trzeba i wydaje się tu być optymalnym wyborem. Co prawda skłaniam się do 1.6 Sce i tutaj pojawia się pytanie o wygłuszenie przytaczając przykład jazdy testowej 2 lata temu Sandero. 0,9 Tce była nawet ok, 1.2 16v była za to w cholere głośna. Nie miałem do czynienia z 1.6 Sce i nie wiem na ile ten silnik sam z siebie generuje chałasu przy 100km/h i jak wygląda z obrotami (pewnie ok 3 tys).
Na pytanie czy będzie Prestige 1.6 z LPG - odp brzmiała NIE. Sprzedawca twierdził że wersja z LPG fabrycznym ma inną głowicę i gniazda zaworowe.
Generealnie auto opłacalne w zakupie w 2 opcjach - Essential 1.6 Sce + klima lub od razu Prestige i też 1.6 Sce. Przy 1.2 Tce i Dieslu cena podnosi się na tyle że wolabyłm 1-3 letnie auto z pewną historią - coś od skośnookich
Vitara jest wyraźnie mniejsza, ciężko stwierdzić czy lepiej wykonana/z lepszych materiałów - dla mnie podobna półka.
Do obecnego roboczego Sandero 2016r - Dustera dzieli przepaść jakościowa jak i do pozostałych modeli w gamie.
Żeby nie było że się napalam, odstawiam Janusza z wąsem w kapeluszu i jestem zaślepiony nowym Dusterem - informuję że prywanie mam Jaguara XJ 4.2 2008r, a Dacia to ideale auto na polskie drogi i do roboty na zbijanie kilometrów w pojedynkę. Duster w miejsce Sandero jak znalazł - tym bardziej że miejsce budowy i moje zapędy poza asfaltowe wymagają większego prześwitu ale nie od razu napędu 4x4
Ostatnio zmieniony przez Ftt 2018-02-15, 17:14, w całości zmieniany 3 razy
Ad. spalanie - rozumiem, że to dane z komputera? Gdybyż takie było rzeczywiste spalanie!
Spalanie oczywiście z komputera. 1.2T przyjemny i cichy, ciekawy jestem diesla.
Co do szyby, "widoczności do przodu w dół" zadowalająca, po tym jak siedziałem w salonie myślałem, że będzie gorzej. Z parkowaniem do przodu nie wiem, ale uwaga na kamerę cofania, te linie są tylko orientacyjne, wg mnie narysowane za wąsko. Sugerowałem się liniami i lekko stuknąłem w plastikowy pachołek. Gdy auto nam zgaśnie, start stop je zaraz sam zapali, chyba jego jedyna dobra strona.
Tak rozglądając się po salonie wpadł mi w oko Dokker. Ma dość duży prześwit (ważne dla mnie), w wersji Stepway wygląda nawet ładnie, nie jest taki klaustrofobiczny. Olbrzymi bagażnik. 2x drzwi przesuwane. Cena 5 tys. większa niż za Sandero Stepway. Szkoda, że kanapy nie przesunęli 10cm do tyłu. Miałby dużo miejsca z tyłu i dalej duży bagażnik.
Ostatnio zmieniony przez dzekoo 2018-02-15, 17:37, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-02-15, 18:31
funyo napisał/a:
Cav napisał/a:
funyo napisał/a:
Nie. Górna krawędź szyby jest mniej więcej w tym samym miejscu, to dolna krawędź została przesunięta do przodu
To co, fotel jest w innym miejscu?
Nie widzę związku, nic nie pisałem o fotelu Wyłuszczę jeszcze raz: zmieniło się położenie dolnej krawędzi szyby, a więc też wewnętrznego podszybia. Jest teraz bardziej oddalone od kierowcy i jednocześnie uniesione ku górze. W efekcie rzeczywiście jest wrażenie gorszej widoczności w przód-dół, ale także, w moim odczuciu na skos - słupki A są bardziej pochylone i zasłaniają więcej.
Powtórzyłeś swoją wypowiedź, tyle że nadal w oderwaniu od tego na co odpowiadasz.
HINT:
Ktoś narzekał, że zmniejszyła się odległość od jego LEWEGO ramienia do karoseriii o tym była mowa.
Jaki ma to związek z podszybiem, które ma się centralnie przed sobą, a nie w okolicach lewgo ramienia?
Moim zdaniem żaden, dlatego pytam co się zmieniło, że spowodowało takie odczucia?
Jeśli nie krawędź górna szyby (czyli nie chodziło o górę jak założyłem). to albo utyły drzwi, albo fotel jest bliżej nich.
Powtórzyłeś swoją wypowiedź, tyle że nadal w oderwaniu od tego na co odpowiadasz.
HINT:
Ktoś narzekał, że zmniejszyła się odległość od jego LEWEGO ramienia do karoseriii o tym była mowa.
Jaki ma to związek z podszybiem, które ma się centralnie przed sobą, a nie w okolicach lewgo ramienia?
Moim zdaniem żaden, dlatego pytam co się zmieniło, że spowodowało takie odczucia?
Jeśli nie krawędź górna szyby (czyli nie chodziło o górę jak założyłem). to albo utyły drzwi, albo fotel jest bliżej nich.
No widzisz, tośmy się dogadali A wszystko przez niedoskonałość języka pisanego...
Dzekoo napisał: "Ogólnie OK, zawiodłem się tylko brakiem poczucia przestronności, szyba z przodu mała", zaś piku rozwinął to tak: "Ad. przestronność/szyba - też miałem wrażenie, że mam mało miejsca między lewym ramieniem, a bokiem auta (inaczej niż w "jedynce")".
Ty zaś napisałeś: "Co by znaczyło, że nie tyle posunęli szybę tam gdzie jej miejsce, czyli dalej do przodu, co skrócili dach?"
Skraca się na długość, na szerokość się zwęża, więc przyjąłem, że odnosisz się do wspomnianej szyby przedniej i stąd taka moja odpowiedź.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum