I jak wieza udało się znaleźć coś sensownego ?
Sam zastanawiam się poważnie nad zmianą bo praktyka już na gruncie pokazuje że przestrzeni brakuje w drugim rzędzie siedzeń dla fotelików i pasażera...
Ktoś pamięta reklamę: "my tu gadu-gadu, a Berlingo gotowe"? :)
W drugiej połowie roku ma się pojawić takie cuś:
Obrazek
Pamiętam pamiętam
Pozostaje kwestia jaka będzie szerokość wnętrza w porównaniu do obecnego modelu, znalazłem info tylko o długości, oraz chorób wieku dziecięcego a na ich eliminacje też pewnie potrzeba z rok lub dwa conajmniej..
TOYOTA VERSO , brak diesla- wnętrze nudne.
Kia Carens diesel , 80 tys+ dodatki 88tys przyspieszenie 13-14s. tylko 115koni, waga 1500kg ;(
Scenic diesel 90 tys
Grand scenic diesel 96 tys
Opel zafira diesel 92 tys
Citroen C4picasso 79tys ale mocno okrojona wersja , lub 88 tys
Grand Picasso 87 tys ale mocno okrojona wersja lub 96 tys
Seat Alhambra diesel 106 tys
VW Touran Diesel 97 tys
ford grand C-max 84 tys
No dobra to by było na tyle średnia cena oscyluje w przedziale 88-95tys , Gdzie Lodgy 62,400zł
Wiadomo że do każdego modelu się dorzuci jeszcze parę dodatków wiec cena wzrośnie, wzrośnie koszt ubezpieczenia i koszt przeglądów-części, oraz zapewne troszkę zużycia paliwa bo auta są cięższe.
Czasem człowieka korci żeby coś kupić lepszego.. ale nie zamierzam spac w aucie, wole kilka razy w roku więcej wyjechać dodatkowo niż ponosić koszty na zakup droższego auta 25-30 tys + jego utrzymanie bo w skali 5 lat eksploatacji w różnicy może wyjść spora sumka
To chyba na tyle i aż tyle. Chyba że sie trafi b.dobra okazja :)
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Ostatnio zmieniony przez wieza 2018-02-18, 11:56, w całości zmieniany 1 raz
wieza, miałem takie same spostrzeżenia jak rok temu szukałem rodzinnego auta. Cała konkurencja droższa na wstępie o minimum 20k zl. Część dodatkowego wyposażenia do szczęścia mi nie jest potrzebna, więc zapadła decyzja na porządnie wyposażone Lodgy z 1.5dci. Z perspektywy prawie roku i prawie 15k kilometrów uważam, że był to doskonały wybór :).
Wszystko się zgadza, ale trzeba trzymać rękę na pulsie.
Bo, o ile w środku roku Logdy jest bezkonkurencyjne, o tyle noworoczne wyprzedaże potrafią wprowadzić ogrom zamieszania.
Vanowate potrafią potanieć o kilkanaście tysięcy i przestać być tak "nieopłacalnie droższe".
(I żadnym wytłumaczeniem jest, że auto jest "roczne" - taniej kupiłeś, taniej sprzedasz, w ten sposób nic nie stracisz,a użytkowałeś coś co mogłoby się bardziej spodobać.)
Aktualne Berlingo w wysokiej wersji wyposażeniowej XTR z silnikiem 1.6 hdi 100KM i dodatkowymi 2 fotelami w bagażniku to koszt (66400+3900=70300), w wersji 120KM dodatkowe 3000zł.
Ceny katalogowe, w tym momencie na rocznik 2017 jest -7000, co daje teoretyczne 63300zł za 7-mioosobowe 1.6 hdi z dwustrefową klimatyzacją na pokładzie.
Brzmi nieźle.
Nie namawiam, ale proponuję nie odpuszczać zbyt szybko...
Wszystko się zgadza, ale trzeba trzymać rękę na pulsie.
Bo, o ile w środku roku Logdy jest bezkonkurencyjne, o tyle noworoczne wyprzedaże potrafią wprowadzić ogrom zamieszania.
Vanowate potrafią potanieć o kilkanaście tysięcy i przestać być tak "nieopłacalnie droższe".
(I żadnym wytłumaczeniem jest, że auto jest "roczne" - taniej kupiłeś, taniej sprzedasz, w ten sposób nic nie stracisz,a użytkowałeś coś co mogłoby się bardziej spodobać.)
Aktualne Berlingo w wysokiej wersji wyposażeniowej XTR z silnikiem 1.6 hdi 100KM i dodatkowymi 2 fotelami w bagażniku to koszt (66400+3900=70300), w wersji 120KM dodatkowe 3000zł.
Ceny katalogowe, w tym momencie na rocznik 2017 jest -7000, co daje teoretyczne 63300zł za 7-mioosobowe 1.6 hdi z dwustrefową klimatyzacją na pokładzie.
Brzmi nieźle.
Nie namawiam, ale proponuję nie odpuszczać zbyt szybko...
Maszrację zgodze sie z Tobą , tylko nic pokroju Berlingo Kango itp , mnie nie interesuje za wysokie są :)
Ale takiego bym chapnął :) w tej cenie :) https://www.otomoto.pl/of...html#05b214aa99
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Ostatnio zmieniony przez wieza 2018-02-20, 15:30, w całości zmieniany 1 raz
Ja zacząłem się zastanawiać czy jednak z powodów finansowych nie będę zmuszony zagrać w ruletkę i nie pójdę w używane auto pokroju galaxy w benzynie....
Powiem ze zastanawialem sie nad jakims uzywanym wiekszym, ale... boje sie wladowac pozniej w koszty, auto potrzebyje miec na 100% sprawne i jeszcze nie kupiłem w zyciu uzywanego auta.. ;)
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Miałem podobny problem. Co prawda nie szukałem auta typowo rodzinnego. Chciałem strasznie kupić używaną Vitarę w cenie około 30-35 tysięcy (zazwyczaj około 2010 rok produkcji).
Pomijając że na start trzeba wydać na wymianę części eksploatacyjnych, zapłacić ubezpieczenie, w niektórych tłumaczyć papiery, akcyzy itd, to w przypadku Vitary na start trzeba by wydawać na zabezpieczenie korozji. Widziałem kilkanaście sztuk i albo już były robione ale wymagały roboty.
Sumując koszty wg mnie lepiej było iść do salonu i kupić nowego Dustera :P
Wg to był moment w którym kupno używki w tej cenie nie miało sensu. Wymieniłbym 17 letnie auto na 8-9 letnie auto a dodając 20 tysięcy więcej można kupić nówkę :)
Masz rację, ja musze miec auto z duzym bagaznikiem do pracy, gdyby duster miał taki bagaznik kupił bym go , a jedyne rozsadne rozwiazanie to Lodgy. bo kazde inne auto to srednio 25-30 tys wiecej
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2018-02-21, 20:11
Cokolwiek by się nie znalazło to właśnie będzie kosztować te 90-100 tysięcy. Dacia 60-65 kzł, może nie takie wykończenie, może nie taki komfort, ale cena i przestronność to jej mocne atuty.
Daj znać co wytargowałeś w gratisie do Lodgy
Ten c-max to trochę słaba alternatywa dla Lodgy.
Ot zwykły kombiak podwyższony. 5 miejsc. Bagażnik marne 432 litry (Lodgy przy 5 miejscach ma 827 litrów)
W c-maxie z tyłu 3 foteliki ciężko wpiąć. Środkowe siedzisko trochę udawane dla kogoś z wąskim tyłkiem ...
Cokolwiek by się nie znalazło to właśnie będzie kosztować te 90-100 tysięcy. Dacia 60-65 kzł, może nie takie wykończenie, może nie taki komfort, ale cena i przestronność to jej mocne atuty.
Daj znać co wytargowałeś w gratisie do Lodgy
no wersja na full to bedzie koło 68-70 tys Lodgy, nie wiem jeszcze czy nie dołożyć np 10tys i kupic używkę kia carens ;) bagaznik jest mniejszy lae jeżdżace tylnie fotele potrafią przestrzen bagażnika mocno powiekszyc i to by było dla mnie rozwiazanie :)
pawel1313 napisał/a:
Jak dla mnie w c-max'ie jest ciasno przy komplecie pasażerów, nie mówiąc już o upychaniu tam fotelików, bagażnik z punktu widzenia rodziny przemilczę😉
nie rozpedzaj sie ja juz nie uzywam fotelików i w zasadzie juz tylko jeździmy z córką :) która ma ponad 160cm wzrostu :)
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
srednie spalanie z Lodgy mam 6,3L czyli na przejechanie 100 tys km poszło 6300L licząc po 4,5zł za litr daje kwotę 28,350zł
i teraz
1 litr dodatkowy w średnim spalaniu czyli 1000l na 100tys/km licząc po 4,5zł daje 4500 tys. zł
2litry dodatkowy w średnim spalaniu czyli 2000L na 100tys/km licząc po 4,5zł daje 9000 tys zł
3litry dodatkowy w średnim spalaniu czyli 3000L na 100tys/km licząc po 4,5zł daje 13,500tys zł
4litry dodatkowy w średnim spalaniu czyli 4000L na 100tys/km licząc po 4,5zł daje 18 tys zł
Widać teraz jake są to różnice w kwotach niby niewiele miesięcznie ale w przeliczeniu 100tys/km daje kolosalne kwoty
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Widać teraz jake są to różnice w kwotach niby niewiele miesięcznie ale w przeliczeniu 100tys/km daje kolosalne kwoty
Zatem właściciele 1.6 SCe mogą sobie oficjalnie strzelić w łeb.
Katalogowe 5.2 na trasie to mam, tylko że przy jeździe 60 km/h na 5. biegu przy bezwietrznej pogodzie i po dobrej jakości asfalcie :)
Ostatnio zmieniony przez Dracid 2018-02-22, 12:03, w całości zmieniany 1 raz
jesli 100tys/m robisz w 10lat tonie jest to duzo, ale jesli robisz ja 3-4lata to koszta rosną ;)
cóz przy silnikach bezynowych spalanie jest sporo wyzsze.
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
jesli 100tys/m robisz w 10lat tonie jest to duzo, ale jesli robisz ja 3-4lata to koszta rosną ;)
cóz przy silnikach bezynowych spalanie jest sporo wyzsze.
23 tys. zrobiłem w 8 miesięcy, więc... Sam rozumiesz. ;)
Nie no, wiem, że jest wyższe, ale co to jest za tryb testowy, przy którym lodgy uzyskało 5.2 l/100 km to nie wiem.
Ostatnio zmieniony przez Dracid 2018-02-22, 12:46, w całości zmieniany 1 raz
Nie no, wiem, że jest wyższe, ale co to jest za tryb testowy, przy którym lodgy uzyskało 5.2 l/100 km to nie wiem.
oni maja swoje warunki do spelnienia na danym odcinku itd, co sie kompletnie nie pokrywa ztym co jest w katalogu ja zawsze robie poprawke na 2 litry dodatkowych do wyników katalogowych.
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum