Rzecz nie w cenie, ale właśnie w dopasowaniu do reszty układu - bo miejsca niby jest sporo (u mnie, w nowym dusterze to się dopiero okaże), ale zawory projektowane pod inny przebieg przewodów po prostu nie dawały nadziei na porządny montaż.
(A zalinkowany jest dodatkowo sterowany podciśnieniowo - a to zuoooo...).
Jeszcze na sekundę o tym zaworze.
Mój post to takie zasygnalizowanie problemu - braku możliwości odcięcia wymiennika wewnątrz kabiny. Jest to problem, ponieważ jest on umieszczony w niespecjalnie izolowanej komorze wymiennika/mieszacza (nagrzewającego się do 90º lato-zima) i sterowany delikatnymi klapkami o wątpliwej szczelności. To powoduje rozgrzewanie się latem kokpitu i wnętrza kabiny do nieakceptowalnych temperatur, pomimo skręcenia gałki mieszacza na „zimno”. Taka konstrukcja oczywiście rodzi przymus (popyt) kupna samochodu z klimą i taki zabieg inżynierski jest jakoś tam marketingowo zrozumiały, ale dla nas forumowiczów niekoniecznie akceptowalny. Oczywiście ingerencja w obieg chłodzenia wymaga trochę wprawy i pewnie może być „nie lubiana” przez producenta i ASO, ale nie przypuszczam by była szczególnie problemowa, ponieważ każde LPG w niego ingeruje.
Wysterowanie zaworu może się odbywać ręcznie poprzez nurkowanie do wnętrza komory silnika na początku i na końcu lata (wersja najtańsza) - dla zaworu ręcznego, lub elektrycznie poprzez dodatkowy przełącznik, albo też podciśnieniowo. Ten wariant można by było wykorzystać tylko w samochodach w których klapki nawiewów i mieszacza tak są sterowane. W przewód pneumatyczny otwierający klapkę „ciepło” wmontować trójnik i dalej do zaworu. To powodowałby automatyczne otwarcie zaworu w momencie otwarcia klapki „ciepło”. To tyle teoria. Nie wiadomo czy zadziała, ponieważ nie wiem czy w DD jest sterowanie podciśnieniowe (w moim samochodzie tak jest) i nie wiadomo jakie parametry podciśnienie są potrzebne do sterowania tego konkretnego zaworu. Ale nie jest do niemożliwe do ustalenia. Generalnie zawory oparte o siłowniki elektryczne są łatwiejsze w montażu.
Co można dodatkowo w samochodzie zrobić ingerując w obieg chłodzenia/grzania to już zbyt obszerny temat bym go tutaj wywoływała, a nie chcę sprawdzać odporności moderatora na wprowadzanie pobocznych wątków. I tak już dużo z tym zaworem tu nabałaganiłam.
W ogóle nie rozumiem kwestii zaworów, ale mam taką obserwację: w kabinie pod nogami kierowcy (od strony konsoli środkowej) jest metalowa rura, która jest bardzo gorąca podczas jazdy, nawet gdy działa klima (aż się bałem o nogi podczas jazdy w sandałach i zgłosiłem to w ASO), zatem mam chłodzenie z układu chłodzenia/klimatyzacji i grzanie nóg od dołu od strony konsoli.
... w kabinie pod nogami kierowcy (od strony konsoli środkowej) jest metalowa rura, która jest bardzo gorąca podczas jazdy, nawet gdy działa klima (aż się bałem o nogi podczas jazdy w sandałach i zgłosiłem to w ASO), zatem mam chłodzenie z układu chłodzenia/klimatyzacji i grzanie nóg od dołu od strony konsoli.
Właśnie o tym mówię, mamy wewnątrz kabiny kaloryfer o temp 90'C który grzeje zawsze nawet latem, schowany za cienkie plastiki.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-03-08, 02:13
W sandero 2009 1.5 dci też rurki grzeją się i co z tego, skoro nawiew na nogi kierowcy jest spieprzony i w duże mrozy marną stopy. Pasażer ma nawiew lepiej skierowany i bardziej wydajny. Jak w nowym Dusterze grzanie stóp kolegi Prezesa ?
Panowie a jak się właśnie sprawa ma w nowym dusterze? czy takowa rurka między pedałami też występuje ?
Ona nie jest między pedałami, tylko od strony konsoli środkowej, przy prawej stopie (w wersji dCi 110 KM 4x4 z 2012 r.). Nie wiem, jak w nowym modelu, bo nie sprawdzałem. W sumie, ona nie przeszkadza, choć pewnie wpływa na sprawność chłodzenia latem.
Nie - cięgnami, tylko wersje z automatyczną klimatyzacją mają serwomotory elektryczne.
(I dobrze, pneumatyka jest... upierdliwa).
piku napisał/a:
Marek1603 napisał/a:
włożyć tą rurkę do otuliny
Serwis (ASO) nie chciał tego zrobić.
Samodzielne ingerencja nic nie zepsuje ani nie anuluje gwarancji...
...Ale można też zamontować fabryczną osłonę - nr 7:
687699907R albo 8200751738, nie znam jednak ceny.
mekintosz napisał/a:
nawiew na nogi kierowcy jest spieprzony i w duże mrozy marną stopy
(To nie jest problem nawiewu, ale opiszę w osobnym temacie).
gwidon napisał/a:
rurka między pedałami też występuje ?
W żadnej dacii nie ma żadnej rurki między żadnymi pedałami - wspomniana powyżej biegnie od grodzi, wzdłuż i nad brzegiem kanału środkowego, po prawej stronie pedału gazu:
Zawsze trochę, ale bardziej na cykora przed oparzeniem (chociaż nie znam żadnego takiego przypadku).
Otóż to - ja trafiłem na te rurę ręką, gdy coś chciałem sprawdzić (już nie pamiętam co). Stopą nigdy. Więc straciłem zainteresowanie tematem, ale mam świadomość, że grzeje nawet gdy chłodzę klimą.
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3625 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-03-08, 12:16
Obmacajcie sobie w lato tunel- podłogę nad układem wydechowym, to przestaniecie tak narzekać na źródło ciepła w postaci nagrzewnicy... Ogrzewanie podłogowe działa niechcąco w każdym samochodzie.
...Ogrzewanie podłogowe działa niechcąco w każdym samochodzie.
W zasadzie jakby tak pociągnąć pod nogi pasażerów z tyłu - to zimą jak znalazł. Klima dwustrefowa. Natomiast dla dostawców pizzy - można by ogrzewać bagażnik :)
A na poważnie - wyprowadzenie obiegu ciepła z kabiny to nie tylko poprawa komfortu i sprawności chłodzenia latem, ale też możliwość lepszego (szybszego) dogrzewania LPG wtedy gdy nie grzejemy wnętrza, no może dla diesla też by się przydało trochę szybsze dogrzewanie.
No w listopadzie kiedyś wracałem z DE do Polski i kupiłem trochę czekolad. Zapakowałem je w W202 pod podłogę obok aku w bagażniku (prawa strona), bo myślę, sobie, że z lewej jest rura wydechowa i mogą się stopić. Okazało się, że mimo to, czekolady po ponad 1000km jazdy były potopione... To tylko pokazuje, jak rura wydechowa grzeje otoczenie.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.5 110 hp
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os. Pomógł: 55 razy Dołączył: 15 Wrz 2013 Posty: 2858 Skąd: Romilly sur Seine/Siemianowice Sl.
Wysłany: 2018-03-10, 06:41
maugu napisał/a:
marzę o ogrzewanym kufrze.
To nie problem. Montaz webasto ( suchego) z nadmuchem w bagazniku zalatwia sprawe.
Co do zaworu nagrzewnicy mozna zastosowac 2 elektro zawory i bipass nagrzewnicy. Zasterowac to mikro- stykiem przy pokretlach panelu klimy, recznie lub temperaturowo.
_________________ Rzeczy niemozliwe robie od reki, a na cuda trzeba dzien poczekac.
Dziwna ta dyskusja. Gdybym chciał mieć ciepłe buty narciarskie, stawiałbym je za (lub pod) siedzeniem kierowcy (lub sąsiednim), a gorący nawiew ustawiał (przynajmniej częściowo) na nogi. Sprawa załatwiona.
Znacznie większym problemem jest przegrzewanie się kabiny, bagażnika i schowków latem. Mój sposób na odrobinę chłodu dla przedmiotów, które tego potrzebują to znów to samo "magiczne miejsce" za (i pod) fotelem kierowcy. zauważyłem, że wystarczy położyć siatki z zakupami właśnie tam, a następnie nakryć kocem/śpiworem (zwykle latem wożę koc, zimą także śpiwór) i można zostawić zakupy na jakiś czas nie ryzykując, że np. masło się rozpuści. Problem pojawia się, gdy podróżujemy we czworo, bo to "magiczne miejsce" jest zajęte...W tej sytuacji drugim takim miejsce jest dno bagażnika także odizolowane od wpływu gorącego powietrza przy pomocy solidnych izolatorów typu koc czy śpiwory.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum