a powiedz mi jeszcze jak sprawują się reflektory jak jest ze strumieniem światła czy masz jakieś zastrzeżenia? jak pada strumień światła czy dobrze oświetla drogę?
i jak jest ze światłami drogowymi bo to nie są chyba typowe H7?
i ostatnie pytanie czy testowałeś światła przeciwmgłowe czy się w ogóle sprawdzają?
a pytam dlatego bo w swoim Ceedzie od nowości miałem źle ustawione światła i źle wypozycjonowane
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1696 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-03-10, 19:58
Marek1603 napisał/a:
DD 1 PH2 mijania H7, a drogowe H1.
Poczytałem dziś instrukcję. W DD 2 tak samo.
Dodatkowo wg instrukcji czujniki ciśnienia są pośrednie. Nie ma wzmianki o (wg mnie) badziewnych czujnikach przy wentylu. Aczkolwiek to tylko instrukcja, ale napawa optymizmem.
Ostatnio zmieniony przez Prezes 2018-03-10, 19:59, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2018-03-10, 20:19
Prezes napisał/a:
Dodatkowo wg instrukcji czujniki ciśnienia są pośrednie. Nie ma wzmianki o (wg mnie) badziewnych czujnikach przy wentylu.
WIELKI plus dla Dacii. Ojciec ma 3,5 rocznego Hyundaia który był w serwisie poza planem (czyli nie licząc rutynowych przeglądów) 5 razy - raz po stłuczce parkingowej, 4 razy z powodu żałosnej jakości czujników ciśnienia o którym mówisz...
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1696 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-03-10, 20:27
Pośredni miałem w peugeocie. Super sprawa. Swoje zadanie spełnia - wykrył uciekające powietrze, a problemów nie przysparza. Poza tym można mieć koła na zmianę i się nie martwić, że błąd będzie po wymianie.
kicia, a może sama w swoim wątku opiszesz swoje spostrzeżenia dotyczące eksploatacji z silnikiem 1,2 TCe?
Byłaby to informacja dla osób, którzy by chcieli wiedzieć o tym silniku w Dusterze.
Mamy już wcześniejszą informację o silniku 1,2 TCe, ale w Lodgy kolegi słoń.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1696 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-03-20, 19:43
Kupiłem silikon w sprayu i spryskałem "jęczący" pedał sprzęgła. Pierwszym razem w miejsca, które zdawały się ruchome i niestety szybko dźwięk wrócił. Dziś rano spryskałem wszystko jak leci i do wieczora chodzi "jak nowy"
Znajomi pytają się, czemu z tym do serwisu nie jadę, skoro mam gwarancję - a ja nie po to kupowałem nowy samochód, żeby po serwisach jeździć!
Zacząłem go lekko kręcić na obroty - fajnie się odpycha
Ostatnio zmieniony przez Prezes 2018-03-20, 19:44, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1696 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-03-26, 08:50
Pedał smarem maszynowym potraktowałem, trzy dni było ciszy, ale dźwięk i tak wrócił
Prócz pedału, wadą auta uważam są zapięcia pasów z tyłu. Środkowego to w ogóle nie wiem jak używać, a pozostałe trudno się wpina, bo zatrzaski nie są wcale usztywnione i chowają się w siedzenie przy próbie zapięcia. Jedną ręką dziecko samo się nie zapnie.
Prócz tego sama przyjemność. Głośność auta przy 120 i 155 km/h prawie taka sama. Super Dustera poprawili w tym względzie.
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1696 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-03-29, 22:41
D2 otrzymał chlapacze. Montowałem za pomocą wkrętaka i robienia dodatkowych dziur wkrętarką. Dzięki temu, że teściu zakupił małą wkrętarkę, tylne także udało się zamontować bez zdejmowania kół. W przednich nawet wg instrukcji nie trzeba. Dziś sprawdzone, chlapie na drzwi i na klapę mniej. W załączeniu jak to wygląda.
Trzecie tankowanie, spalanie realne spadło z 8,0 litrów na 7,4. Jednak to prawda z ekodrivingiem. 16V lubią jak się je rozpędza obrotami, a potem hamuje silnikiem. Spalanie z komputera bez zmian, 6,9
Edit:
Na zdjęciach widać, jak chlapało zanim zamontowałem chlapacze. Z chlapaczami takich śladów nie ma!
chlapacze 01 p.jpg Przód
Plik ściągnięto 12008 raz(y) 227,74 KB
chlapacze 03 t.jpg Tył
Plik ściągnięto 12008 raz(y) 253,38 KB
chlapacze 02 p.jpg Przód mocowanie
Plik ściągnięto 12008 raz(y) 228,95 KB
Ostatnio zmieniony przez Prezes 2018-03-29, 22:44, w całości zmieniany 2 razy
Piękna mam zamówioną taką samą czarną perełkę, na razie wzdycham do niej , bo czas oczekiwania dośc odległy. Na lakier nakładałeś jakiś twardy wosk, czy tylko taki płynny po myciu?
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1696 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-03-30, 20:46
Na każde auto nakładam twardy wosk - ale w formie pasty - raz na pół roku.
Płynne woski to na stacji można lać, na 2-3 dni starczają. A po porządnym jak dziś polerowaniu, auto nawet zakurzone się błyszczy, a i brud szybciej schodzi.
Jako, że akumulatorowa polerka z Lidla dokonała żywota akumulatora, zakupiłem na alledrogo jedyną dostępną do gniazdka samochodowego 12V. 100 pln z przesyłką. Nałożyła wosk ładnie, choć nałożyłem za dużo, a spolerować siły nie miała, to musiałem ręcznie się napracować. 3 godziny, ale na pierwszy raz się należało. Next time dam mniej wosku, to może sama maszynka da radę.
Do tej pory używałem zwykłej autopolitury autolandu (10 pln butelka) na 10 lat starcza. Dziś kupiłem autoland za 20 pln, niby 3 super woski w jednym, nieścierne - do nowych lakierów. Plaster wyszedł dosyć gruby, ale polerowanie było ciężkie.
Na czarny lakier warto się pomęczyć, to potem tylko ciśnieniową myjką można myć.
Osobiście teź chcę na nowe auto nałoźyć warstwę zabezpieczającą, ale po prawdzie to sam nie wiem na razie co dać. Do tego czasu nigdy na swoich samochodach nie korzystałem z takich zabezpieczeń , dlatego nie wiem czy byłbym w stanie sam takie coś wykonać. Chyba raczej zostanie mi oddać auto w ręce jakiegoś fachowca, chociaź zdaję sobie sprawę, źe będzie to na pewno droźszy interes. Zastanawiałem się nad tą powłoką ceramiczną , ale powiedzieli cenę 1000 zł i źe starcza to na rok, więc trochę duźo jak na taki krótki okres czasu. Gdyby chciaź było z 2- 3 lata zabezpieczone, to by się opłaciło. No chyba źe spróbuję sam, ale wiem źe jak ktoś nie ma wprawy do obsługi maszyny czyli szlifierki do polerowania, to moźe na lakierze zrobić więcej szkody niź poźytku, no a ręcznie takie auto to chyba jest samemu cięźko zrobić i to na pierwszy raz.
Ostatnio zmieniony przez jammo 2018-03-31, 16:23, w całości zmieniany 2 razy
ja do swojego nowego Dustera wybrałem formułę glass cote. Zrobią to od razu jak auto trafi do Dealera. Generalnie chyba kosztuje to coś koło 800pln. Widziałem jedno auto które było potraktowane tym preparatem i naprawdę się ładnie świeci. Co więcej, wystarczy później tylko spłukać auto i brud po prostu spływa nie tworząc żadnych zacieków. Udało mi się namówić Dealera aby zrobił to w formie rabatu, czyli nie płacę za to ani złotówki. Nie byli skłonni negocjować z ceną, to ugryźlismy to w trochę inny sposób.
Osobiście teź chcę na nowe auto nałoźyć warstwę zabezpieczającą, ale po prawdzie to sam nie wiem na razie co dać. Do tego czasu nigdy na swoich samochodach nie korzystałem z takich zabezpieczeń , dlatego nie wiem czy byłbym w stanie sam takie coś wykonać. Chyba raczej zostanie mi oddać auto w ręce jakiegoś fachowca, chociaź zdaję sobie sprawę, źe będzie to na pewno droźszy interes. Zastanawiałem się nad tą powłoką ceramiczną , ale powiedzieli cenę 1000 zł i źe starcza to na rok, więc trochę duźo jak na taki krótki okres czasu. Gdyby chciaź było z 2- 3 lata zabezpieczone, to by się opłaciło. No chyba źe spróbuję sam, ale wiem źe jak ktoś nie ma wprawy do obsługi maszyny czyli szlifierki do polerowania, to moźe na papierze zrobić więcej szkody niź poźytku, no a ręcznie takie auto to chyba jest samemu cięźko zrobić i to na pierwszy raz.
Dasz radę Ja zaczynałem od woskowania wyblakłego czerwonego Golfa mk2. Roboty na 3h, ręcę odpadały, ale dało się
Swoją MCV woskowałem jak dotąd tylko raz, ale roboty na max 40min. Na nowym lakierze woskowanie to przyjemność. Kup sobie dobry wosk, aplikator, dobrą ściereczkę z mikrofibry i do roboty
Ja czekam na troszkę cieplejsze dni i biorę się za mycie rękawicą i woskowanie.
Na nowym lakierze woskowanie to przyjemność. Kup sobie dobry wosk, aplikator, dobrą ściereczkę z mikrofibry i do roboty
Ja czekam na troszkę cieplejsze dni i biorę się za mycie rękawicą i woskowanie.
Z tego co się orientuję , to takie coś trzeba robić kawałkami, czyli po nałożeniu wosku na kawałek karoserii trzeba to za chwilę polerować żeby za bardzo nie wyschło? Dobrze słyszałem ?
Maniek27 napisał/a:
ja do swojego nowego Dustera wybrałem formułę glass cote.
Co to jest za formuła i ile w salonie sobie za to cenią. Jaki środek jest do tego używany?
Na nowym lakierze woskowanie to przyjemność. Kup sobie dobry wosk, aplikator, dobrą ściereczkę z mikrofibry i do roboty
Ja czekam na troszkę cieplejsze dni i biorę się za mycie rękawicą i woskowanie.
Z tego co się orientuję , to takie coś trzeba robić kawałkami, czyli po nałożeniu wosku na kawałek karoserii trzeba to za chwilę polerować żeby za bardzo nie wyschło? Dobrze słyszałem ?
Nakładasz wosk aplikatorem na jeden element, np. drzwi od góry do dołu. Jak skończysz nakładać to możesz wziąć mikrofibrę i zacząć rozpracowywać od góry. Dach czy maskę warto podzielić sobie na pół .
Ostatnio zmieniony przez kicpra 2018-03-31, 18:05, w całości zmieniany 1 raz
A co byś polecił z materiałów? No a jak wygląda sprawa z takim produktem jak " Powłoka ceramiczna K2 Gravon" warto się samemu w to bawić. Znalazłem taki filmik na YouTube i robota nie wygląda na zbyt skomplikowaną.
https://www.youtube.com/watch?v=GQarpay57Qg
Ja używam wosku Collinite 476S i nie narzekam, starczy CI na całe życie .
W tej ofercie masz wszystko co potrzebujesz do tego:
http://allegro.pl/collini...5763348369.html
Co do tej powłoki, to nie wiem ile faktycznie to wytrzyma, czy jest taka super i czy łatwo to samemu nałożyć.
Ja nigdy nie zwracałem uwagi na te różne powłoki ze względu na ich cenę i ich super właściwości.
Ostatnio zmieniony przez kicpra 2018-03-31, 22:28, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1696 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-04-01, 21:11
Panowie, może podyskutujcie w temacie o woskach
A tak na poważnie, bo widzę, że się nie dogadujecie: wosk każdy sam sobie może nałożyć i strachu nie ma, a efekt jest.
Co do ceramiki - to już trzeba umieć, ja na nowym aucie bym sam nie ryzykował. Można pooglądać na YT jak to robią. I tu trzeba raczej droższe środki kupować, żeby dawało prawdziwy efekt.
A tak na poważnie, bo widzę, że się nie dogadujecie:
Nie kochany Prezesku , my się nie spieramy, lecz sobie po prostu dyskutujemy w tym temacie, a kolega kicpra mi tylko doradza. Osobiście nie miałem z tym jeszcze do czynienia a chciałbym, być może sobie coś takiego zrobić. Jestem jemu jak i tobie wdzięczny za każde fachowe wskazówki, pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez jammo 2018-04-02, 15:26, w całości zmieniany 1 raz
Jak już przy woskach jesteśmy to najtrwalszy z tych co miałem i dający naprawdę fajny look jak i zabezpieczenie to SoFt 99 fusso coat 12 months wax-collinite ciąknie kurz i nie wnosi nic do wyglądu :)
Polerką do zapalniczki samochodowej to można...ale co najwyżej spalić sobie instalacje w aucie.Woski w pastach nakładamy ręcznie aplikatorem a cleanery,politury AllinOne(AIO) czy płynne można nakładać polerką dual action(DA)
Elegancki ten duster ale tych chlapaczy bym w życiu nie założył.Teraz cały syf z pod kół będzie się osadzał w nadkolach podczas zawirowań powietrza i zostawał we wnękach, a tak zawsze możesz podjechać spłukać piasek co 3 dni na myjnie i po problemie.Po porządnym wosku auto będzie łatwiejsze do domycia :)
Ostatnio zmieniony przez Mariusz361 2018-04-02, 18:00, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1696 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-04-02, 18:28
jammo napisał/a:
Nie kochany Prezesku , my się nie spieramy, lecz sobie po prostu dyskutujemy w tym temacie
Niby tak, ale jak jeden pisał o wosku, a drugi o ceramice, to miałem wrażenie, ze się nie spieracie, ale po prostu nie rozumiecie. Nakładanie ceramiki jak się spartoli to będzie gorzej niż przed. Przy wosku, jeśli to nie jest jakiś ścierny, niebezpieczeństwa nie ma i tyle
Mariusz361 napisał/a:
zawsze możesz podjechać spłukać piasek co 3 dni na myjnie i po problemie
To tak jak z nadkolami, które i tak się uwalają, czy to "bez" czy "z" chlapaczami, ale progi i tylna szyba z chlapaczami inaczej wyglądają po jeździe. Ogarnij np. nogawki przy swoim aucie, a zobaczysz o co mi chodzi
Ostatnio zmieniony przez Prezes 2018-04-02, 18:29, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum