Kontrolkę szybciej je zauważysz niż wpatrywanie się w wskaźnik temperatury podczas jazdy.. :->
Jak lampka zgaśnie to wtedy już możesz dawać ogień w rurę.... i jazda na całego.
Przecież każdy kierowca wie, że trzeba przejechać spokojnie te kilka kilometrów - zanim zacznie się piłować (kto nie lubi własnego auta ten piłuje
Ale plus dla Dacii, że dali wskaźnik temp i kontrolke zimnego silnika. Jechałem jakiś czas temu prawie nowym Clio i nie było wskaźnika. Brak wskaźnika to największa "zbrodnia" motoryzacyjna współczsnego przemysłu. Po co "głupie ludzie" mają wiedzieć jaka jest temperatura
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1696 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-03-26, 13:47
TomaszDuster napisał/a:
Dzięki za zwrócenie uwagi. Na marginesie, to skoro ma wskaźnik temperatury to w jakim celu jest dodatkowo kontrolka zimnego silnika? Przecież na wskaźniku będzie widać, że nie osiągnął temperatury.
Nie widać, jak ma się co innego w komputerze ustawione. A kontrolka jest zawsze "na wierzchu".
Odnośnie pedału sprzęgła, o co pytał Prezes to powiem Ci, że u mnie cichutko nic nie słychać sprzęgło fajnie pracuje ciągnie od samego dołu, specjalnie schyliłem się aby zobaczyć pod pedał i tam na łączeniu pedału sprzęgła ze sprężynką mam jakiś fabryczny zielony smar i jak widać jest on świeży natomiast u mnie cicho bez żadnych skrzypień czy jakichkolwiek dźwięków.
Natomiast po dzisiejszej jeździe po różnych lekkich nierównościach zaczęły mi dochodzić jakieś lekkie stuki i poskrzypiwania od lewej strony deski rozdzielczej przy nawiewach też tak masz ? :P
no to ładnie Tobie jęczy mi stuka :P a skoro już przy tym jesteśmy to zauważyłeś może u siebie taki objaw gdy samochód stoi na wolnych obrotach to spod dołu nie syczy Ci coś ? nie wiem ale wydaję mi się że to może być od tej rurki od katalizatora? :)
Aha i co mnie jeszcze wkurza to fakt że gdy jak umyje całego Dustera i nalatam się lejcą wokół niego za chwilę znowu cały jest brudny :P a zwłaszcza tylne drzwi obryzgane od błotników :D
Dzisiaj zauważyłem schylając się pod swoją Dasterkę że nowy tłumik bardziej jego górna część jest w pewnych miejsach jak to określić "skorodowana" widać na niej nalot rdzy ale to w pewnych momentach, nie wiem czy tak ma być - że tak wychodzą z fabryki takie pordzewiałe ?
Kolejna sprawa jaka mnie nadal irytuje to system HF, który posiadam. Dzisiaj nadal po wielu próbach gdy siedzę w samochodzie nawet gdy włącze radio to po 5 minutach się wyłącza i trzeba co chwilę uruchamiać przyciskiem Start/Stop zapłon żeby na nowo aż na 5 minut włączyć sobie BT czy USB bo w ogóle co by się nie robiło na postoju wewnątrz pojazdu wszystko umiera po tych pięciu minutach... Jeszcze bardziej wkurzające jest to że za chiny... nie można otworzyć/ zamknąć szyby bo wtedy trzeba odpalić silnik... no chyba że jest na to jakiś sposób albo podjechać do ASO żeby to jakoś wyeliminowali w komputerze ?
Próbowałem nawet włączać panel klimatyzacji, zamykać od środka auto, też nic nie pomogło....
To jest aktywne zarządzanie energią w najnowszych samochodach.
ASO nie ma możliwości zmian tych parametrów. Przecież samochód nie służy do tego żeby w nim siedzieć bez jazdy(czyli uruchomionego silnika). Jako tymczasowe rozwiązanie - wystarczy włączyć zapłon bez uruchamiania silnika - nic się nie będzie wyłączać .
Ale uwaga - takie stanie ponad 30 minut może nam nie pozwolić na odpalenie silnika - warto tez mieć zapisany gdzieś kod bezpieczeństwa do radia bo przy spadku napięcia poniżej 11,5 V możne sie rozprogramować.
Ja bym to nazwał raczej aktywnym uprzykrzaniem życia
Sam się co chwilę zmagam z tego typu pierdólkami i naprawdę bywa to conajmniej irytujące, ostatnia sytuacja z weekendu, noc otwarty bagażnik znoszę graty do domu. Wracam trzeci raz po kolejny transport i wszystko wygaszone, trzeba zamknąć i otworzyć ponownie drzwi aby lampki działały...
Tak wiem pewnie za wolno się ruszam i nie wyrobiłem się w czasie....
Ja bym to nazwaĹ raczej aktywnym uprzykrzaniem Ĺźycia
Sam siÄ co chwilÄ zmagam z tego typu pierdĂłlkami i naprawdÄ bywa to conajmniej irytujÄ ce, ostatnia sytuacja z weekendu, noc otwarty bagaĹźnik znoszÄ graty do domu. Wracam trzeci raz po kolejny transport i wszystko wygaszone, trzeba zamknÄ Ä i otworzyÄ ponownie drzwi aby lampki dziaĹaĹy...
Tak wiem pewnie za wolno siÄ ruszam i nie wyrobiĹem siÄ w czasie....
Za to nowe Sandero jest tutaj na tyle głupie że śweci i gra aż nie zamkniesz. A przynajmniej nigdy nie zauważyłem żeby samo zgasło...
I kolejna sprawa zauważyłem że świeży Duster z moim silnikiem 1.6 SCe jest trochę słaby. Oczywiście mam tu porównanie do swojej poprzedniej Kijanki Ceed II z silnikiem 1.4 100 KM. I żeby nie było tutaj że skarżę się na ten silnik wręcz przeciwnie sam go wybrałem ponieważ świadomie dokonywałem tego wyboru. Jednak w testach moja kijanka z tym 100 konnym silnikiem miała 134 Nm przy 4000 obr/min natomiast Duster z wolnossącym 1.6 wg. katalogu maksymalny moment obrotowy ma przy 156 Nm i 4000 obr/min więc jakby nie było ma o te 22 Nm więcej i też powinien lepiej się zbierać. Dodam że waga pomiędzy obydwoma samochodami nie jest wielka bo Duster waży o te 91 kg więcej od Ceeda. Być może tak mi się tylko zdaje bo gabaryty Drakuli są większe i też stąd się to może brać...
też póki co nie depcze go mocno aż zrobie ten katalogowy 1000 km aż silnik się dotrze chociaż wnerwia mnie trochę że trzeba się nawachlować tymi biegami i z tego że nie ma szóstki. Być może sytuacja się poprawi jak go trochę dotre.
Jestem ciekawy opinii innych osób co mają ten sam slnik 1.6 w swoich dusterkach i czy jesteście zadowoleni i czy spełnia Wasze oczekwiania ? :)
I jeszcze taki mały OT - na testach salonowym Dusterem lepej mi się jechało być może dlatego że dosyć mocno został dotarty przez klientów na jazdach próbnych :P
Ostatnio zmieniony przez gwidon 2018-03-29, 17:34, w całości zmieniany 2 razy
No i jak żyć parę lat z samochodem, w którym już na starcie widzi się tyle minusów?
Oj wcale nie może źle napisałem, aby nikt nie zinterpretował negatywnie mojego postu wręcz przeciwnie co do całości samochodu jestem jak najbardziej pozytywnie zaskoczony względem swojego Ceeda którego miałem do tej pory chodziło mi tylko o przyśpieszenie że samochód jest moim zdaniem trochę ospały jak na ten silnik ? chyba że jest to kwestia dotarcia samochodu...? jak ktoś mógłby się do tego odnieść?
Kolejne rzeczy które mi się podobają to np:
-w momencie gdy pada deszcz, gdy wrzucam wsteczny automatycznie włącza się tylna wycieraczka nie wiem czy tam jest jakiś czujnik
-w momencie kiedy wrzucam kierunkowskaz lewo/prawo kiedy jadę na ledach na ten czas wyłączają się na chwilę jak w VW i Audi. W Ceedzie tego nie było
-fajnie działający czujnik martwego pola, zrobiłem mały eksperyment i w momencie kiedy mijał mnie pojazd włączyłem kierunek że chcę zjechać na lewy pas automatycznie z żółtej lampki zapaliła się czerwona, oczywiście nie strasząc tego kierowcy :)
-szybko działające ogrzewanie lusterek bocznych
-fajnie działający Hill Holder bez żadnych trzasków z ruszania pod wzniesienia
-również szybko i mocno działające grzanie przednich stołków, mam wrażenie że jak dłużej jest włączone to dolna część oparcia również grzeje plecy
- super działający system audio głośniki o odpowiednium ustawieniu dobrze grają bas niczego sobie
- i na koniec może taka pierdółka ale jest radio DAB+ które również świetnie działa a co najważniejsze daje niezłą jakość dźwieku
Także jestem na chwilę obecną bardzo zadowolony a nie jak funyo może źle zrozumiał że narzekam :)
Ostatnio zmieniony przez gwidon 2018-03-29, 21:45, w całości zmieniany 1 raz
No to chwal, chwal
Bo tak, to wszyscy opisują tylko problemy i jak ktoś szuka informacji o samochodzie, to znajduje same negatywy.
Z tym Twoim silnikiem, to myślę, że kwestia dotarcia - teraz go oszczędzasz i pewnie nie kręcisz za wysoko, a wolnossaki lubią obroty.
Z wycieraczkami to nie kwestia czujnika, tylko tylna zadziała, gdy masz włączone przednie i wbijesz wsteczny.
A system kierunkowskazy-ledy jest kozacki.
No i jak żyć parę lat z samochodem, w którym już na starcie widzi się tyle minusów?
Oj wcale nie może źle napisałem, aby nikt nie zinterpretował negatywnie mojego postu wręcz przeciwnie co do całości samochodu jestem jak najbardziej pozytywnie zaskoczony względem swojego Ceeda którego miałem do tej pory chodziło mi tylko o przyśpieszenie że samochód jest moim zdaniem trochę ospały jak na ten silnik ? chyba że jest to kwestia dotarcia samochodu...? jak ktoś mógłby się do tego odnieść?
Kolejne rzeczy które mi się podobają to np:
-w momencie gdy pada deszcz, gdy wrzucam wsteczny automatycznie włącza się tylna wycieraczka nie wiem czy tam jest jakiś czujnik
-w momencie kiedy wrzucam kierunkowskaz lewo/prawo kiedy jadę na ledach na ten czas wyłączają się na chwilę jak w VW i Audi. W Ceedzie tego nie było
-fajnie działający czujnik martwego pola, zrobiłem mały eksperyment i w momencie kiedy mijał mnie pojazd włączyłem kierunek że chcę zjechać na lewy pas automatycznie z żółtej lampki zapaliła się czerwona, oczywiście nie strasząc tego kierowcy :)
-szybko działające ogrzewanie lusterek bocznych
-fajnie działający Hill Holder bez żadnych trzasków z ruszania pod wzniesienia
-również szybko i mocno działające grzanie przednich stołków, mam wrażenie że jak dłużej jest włączone to dolna część oparcia również grzeje plecy
- super działający system audio głośniki o odpowiednium ustawieniu dobrze grają bas niczego sobie
- i na koniec może taka pierdółka ale jest radio DAB+ które również świetnie działa a co najważniejsze daje niezłą jakość dźwieku
Także jestem na chwilę obecną bardzo zadowolony a nie jak funyo może źle zrozumiał że narzekam :)
Pisz gwidon jak najwięcej mam zamówiony ten sam silnik w swojej Prestige więc lubię czytać wszystkie opinie o Dusterku. Niestety ja jeszcze mam trochę oczekiwania na niego , ale cieszę się , że jesteś zadowolony. Na mnie w sumie też zrobiła dobre wrażenie , więc myślę , że podzielę twoje opinie
No i Gwidon jesteś zadowolony i oby tak pozostało. Fajnie się czyta Twoje spostrzeżenia i można się zawsze czegoś po takich wpisach dowiedzieć o jakichś pierdołach. I już człowiek ciut mądrzejszy. Dzięki Gwidon.
Oczywiście Panowie zawsze do usług, dlatego chce jak najwięcej opisywać wszystkie za i przeciw, żeby inni wiedzieli co w trawie piszczy.
Po kolejnych jazdach niestety ale dzisiaj negatywnie muszę stwierdzić dwie usterki, które w znaczy sposób dokuczają...
Pierwsza z nich to taka że od paru dni strasznie na wertepach, kocich łbach, kostce brukowej zaczął walić i dudnić mi od dołu plastik do tej pory nie moge zlokalizować tego stuku ale to jest podejrzewam w środku tej obudowy bądź na ich końcach na której opiera się cała kierownica wraz z przekaźnikami. Regulacja kierownicy góra dół od siebie do siebie nic nie daje... więc nie wiem co może być przyczyną ?
Może też ktoś coś takiego ma? bądź użytkownicy poprzednich Dusterów znają odpowiedź gdzie szukać ?
Jeżeli nie to pewnie udam się po raz pierwszy do serwisu i zobaczymy co oni na to ?
Druga sprawa to zauważyłem że w momencie gdy włączam nawiew ciepło/zimno czy klimę to z środkowych trzech nawiewów dmucha powietrze ale strasznie brzęczy na początku myślałem że może powodem są te kratki co są schowane za plastikową obudową nawiewu, ale dwa kolejne przy drzwiach normalnie dmuchaja, natomiast środkowe nawiewy powodują taki hałas jakby zgrzyt czy brzęczenie jakby to powietrze było nie do końca płynne może też ktoś coś mi na to poradzi?
I ostatnia sprawa również na wybojach czy dziurawych drogach słychać z tyłu jak szyba tylnia wali o tą półkę podejrzewam że odboje te co są na klapie dobrze nie amortyzują tego hałasu...
Na razie to tyle... ale póki co jestem trochę przerażony że samochód ma przejechane niecałe 800 km a są takie kwiatki, mam nadzieję że serwis coś na to poradzi?
Poza tym reszta autka oceniam na 5, gdyby nie to że stuka
Ostatnio zmieniony przez gwidon 2018-04-06, 17:59, w całości zmieniany 1 raz
A na razie kolejny problem... bo zawiesza mi się po dłuższym postoju komputer pokładowy.
W czasie jazdy nie mogę się przełączać pomiędzy różnymi funkcjami na wyświetlaczu a na domiar złego, kiedy uda mi się ustawić na komputerze średnie czy chwilowe spalanie co chwile się sam resetuje i pokazuje głupoty.
Mam nadzieję że na serwisie mi rozwiążą ten problem i tak samo nie trzymają mi pamięci stacje radiowe
Pewnie jest to jakaś wada oprogramowania... może ktoś tak miał ... i mam nadzieję że to nic poważniejszego.
Także wybieram się do serwisu z tymi wszystkimi usterkami i mam nadzieję że staną na wysokości zadania i rozwiążą je.
Ostatnio zmieniony przez gwidon 2018-04-12, 16:18, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum