Jeżeli na LPG macie spalanie 8L, to będą wypalone zawory - za uboga mieszanka. Na LPG powinien palić 25% więcej niż na benzynie. Ja na benzynie mam średnie spalanie 8,6L.
To nie czasy instalacji podciśnieniowych z regulacją na śrubkę, teraz naprawdę trzeba się postarać aby wypalić zawory z powodu ubogiej mieszanki.
_________________ Duster 4x4 1.6 średnia z już ponad 180000 km ;)
Focus 1.6 TDCI średnia z ponad 125kkm
Marka: Dacia będzie
Model: Duster był
Silnik: będzie
Dołączył: 17 Lis 2015 Posty: 716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-05-08, 19:44
Jaką śrubkę??? Poczytaj sobie o podstawach strojenia instalacji LPG. Ja poświęciłem na to wiele godzin, również czytając lpg-forum. Dlatego nie ryzykuję i nie instaluję LPG do mego Dustera z tym silnikiem.
Jeżeli zawory będą sprawdzane okresowo to nie ma prawa nic wypalić gniazd zaworowych. Na LPG jeżdżę od 16 lat i teraz po ściągnięciu pierwszy raz głowicy (160kkm na gazie ) wszystko było w idealnym stanie. Fakt, że mam hydraulikę na zaworach i nie musiałem się martwić, ale jeżeli ktoś będzie pilnował regulacji zaworów, to i z mechanicznymi nie ma prawa nic się wypalić.
Marka: Ford/Dacia
Model: Fiesta/Duster
Silnik: 1,4i LPG/ Blue dCi 115 4WD
Rocznik: 2013 Trend, GoldX/2020 Ptestige Pomógł: 3 razy Dołączył: 02 Mar 2014 Posty: 334 Skąd: KR
Wysłany: 2018-05-08, 21:12
damiaszek napisał/a:
Piitubski napisał/a:
Jeżeli na LPG macie spalanie 8L, to będą wypalone zawory - za uboga mieszanka. Na LPG powinien palić 25% więcej niż na benzynie. Ja na benzynie mam średnie spalanie 8,6L.
To nie czasy instalacji podciśnieniowych z regulacją na śrubkę, teraz naprawdę trzeba się postarać aby wypalić zawory z powodu ubogiej mieszanki.
I tu byś się pomylił. Większa ilość spalanego LPG wynika nie tylko z generacji instalacji, ale przede wszystkim z właściwości samego gazu. Faktem jest, że instalacje sekwencyjne na dobrych wtryskiwaczach można precyzyjnie wyregulować, ale... trzeba potrafić lub/i chcieć. A i silniki już nie te co kiedyś. Ty jeszcze masz odporny motor.
jammo napisał/a:
Jeżeli zawory będą sprawdzane okresowo to nie ma prawa nic wypalić gniazd zaworowych. Na LPG jeżdżę od 16 lat i teraz po ściągnięciu pierwszy raz głowicy (160kkm na gazie ) wszystko było w idealnym stanie. Fakt, że mam hydraulikę na zaworach i nie musiałem się martwić, ale jeżeli ktoś będzie pilnował regulacji zaworów, to i z mechanicznymi nie ma prawa nic się wypalić.
W przypadku SCE nie chodzi o sam fakt regulacji, a o jego koszta w ASO. Po prostu może okazać się, że głowice są jednak tak słabe, że oszczędności z gazu zrekompensują koszy regulacji zaworów. Z drugiej strony, o ile sobie dobrze przypominam na lpg-forum były jakieś zagazowane QQ z tym silnikiem i jedyne co ludzie pisali to były kłopoty z katalizatorem. Czy od gazu - nie wiadomo, bo ba noPB też się zdarzały.
Z innej beczki - kiedy szukałem auta, a 0,9 Tce było nowością pytałem przez kolegę jego znajomego w ASO i powiedział: no cóż; króliki jeszcze nie wróciły.....
Obecnie nie słychać o problemach z tym silnikiem; może więc z LPG z SCE będzie podobnie.
Ja wyszedłem z założenia, że nawet jeśli w Fieście po tych 100 tysiącach na LPG (tyle powinna wytrzymać bez większych problemów ) trzeba będzie zregenerować głowicę - cóż to jest wobec oszczędności. Oczywiście postaram się do tego nie dopuścić i co jakiś czas ten luz sprawdzać i w razie konieczności wyregulować (koszt szklanki około 55 zł). Fabryka zaleca co 60 tys na LPG, auto w sumie ma 67, z czego 37 na gazie więc jeszcze dam sobie trochę czasu.
p.s. Nigdy nie miałem problemu z instalacją, a w szczególności ze słynnym elektrozaworem.
_________________ miała być Sandero Laureate tce, jest Fiesta mk7, no i Duster
Ostatnio zmieniony przez wojtek013 2018-05-08, 21:14, w całości zmieniany 2 razy
damiaszek napisał/a:
Piitubski napisał/a:
Jeżeli na LPG macie spalanie 8L, to będą wypalone zawory - za uboga mieszanka. Na LPG powinien palić 25% więcej niż na benzynie. Ja na benzynie mam średnie spalanie 8,6L.
To nie czasy instalacji podciśnieniowych z regulacją na śrubkę, teraz naprawdę trzeba się postarać aby wypalić zawory z powodu ubogiej mieszanki.
I tu byś się pomylił. Większa ilość spalanego LPG wynika nie tylko z generacji instalacji, ale przede wszystkim z właściwości samego gazu. Faktem jest, że instalacje sekwencyjne na dobrych wtryskiwaczach można precyzyjnie wyregulować, ale... trzeba potrafić lub/i chcieć. A i silniki już nie te co kiedyś. Ty jeszcze masz odporny motor.
Nie pomyliłem się . Zauważ że nie odnosiłem się do tego ile więcej spala się gazu względem benzyny. To że jednej osobie pali 8l benzyny a innej 8l gazu w tym samym samochodzie nic nie dowodzi. Sam potrafię mieć spalanie gazu od <9l do 16l /100km.
Sekwencja nawet jak jest źle ustawiona względem benzyny, to owszem sprawia problemy ale nie wypala gniazd zaworowych Z POWODU UBOGIEJ MIESZANKI. Jedynym wyjątkiem będzie długotrwała jazda w OL - ale obecnie to też coraz mniej jest takich przypadków, ponieważ coraz więcej silników ma sondy szerokopasmowe i do końca jedzie w CL.
W 1.6SCe wypalenie zaworów może nastąpić zasadniczo z dwóch przyczyn:
- praca na podpartym zaworze (dlatego trzeba kontrolować i regulować ten luz)
- jazda z uszkodzoną sondą
Oba te przypadki dotyczą każdego z paliw.
Jest jeszcze jeden przypadek dotyczący gazu i wypalania zaworów. Otóż niektórzy "instalatorzy" jak nie potrafią sobie poradzić z ustawieniem dawek LPG względem benzyny i korekty się rozjeżdżają to aby nie występowały błędy ubogiej/bogatej mieszanki (a często też wypadania zapłonów z powodu chwilowego wyjścia poza zakres palności mieszanki) podłączają komputer LPG do OBD i włączają w nim funkcję automatycznego kasowania błędów (dużo nowych sterowników ma taką możliwość)
_________________ Duster 4x4 1.6 średnia z już ponad 180000 km ;)
Focus 1.6 TDCI średnia z ponad 125kkm
12500 km. W tym czasie instalacja 2 razy piszcząc nie chciała przełączyć się na gaz. O dziwo raz bardzo wcześnie, przy jakimś małym przebiegu. Po wyłączeniu silnika i ponownym odpaleniu problem zniknął. Jazda miejska praktycznie 100% po Gdańsku, cały czas na ECO, spalanie non stop 10l/100km samego LPG + oczywiście benzyna.
Ostatnio zmieniony przez Slivek1981 2018-05-11, 08:56, w całości zmieniany 2 razy
12500 km. W tym czasie instalacja 2 razy piszcząc nie chciała przełączyć się na gaz. O dziwo raz bardzo wcześnie, przy jakimś małym przebiegu. Po wyłączeniu silnika i ponownym odpaleniu problem zniknął. Jazda miejska praktycznie 100% po Gdańsku, cały czas na ECO, spalanie non stop 10l/100km samego LPG + oczywiście benzyna.
U mnie na samym początku tez bywało, że nie chciał sie przełączyć na gaz. W ASO zaktualizowali soft i do teraz wszystko gra.
Przebieg mam 50000 (cały czas LPG) i (odpukać) Rumun dziala bez żadnej awarii.
12500 km. W tym czasie instalacja 2 razy piszcząc nie chciała przełączyć się na gaz. O dziwo raz bardzo wcześnie, przy jakimś małym przebiegu. Po wyłączeniu silnika i ponownym odpaleniu problem zniknął. Jazda miejska praktycznie 100% po Gdańsku, cały czas na ECO, spalanie non stop 10l/100km samego LPG + oczywiście benzyna.
U mnie na samym początku tez bywało, że nie chciał sie przełączyć na gaz. W ASO zaktualizowali soft i do teraz wszystko gra.
Przebieg mam 50000 (cały czas LPG) i (odpukać) Rumun dziala bez żadnej awarii.
Hej, a kiedy masz w planie ( o ile w ogóle planujesz) sprawdzanie zaworów? Z tego co widzę , auto masz z rocznika 2016. Czy ten twój 1.6 SCe to jest ten sam silnik , który od 2014 r montują też do Dustera? Czy to jest ten silnik od Nissana H4M z mechanicznymi zaworami czyli 1.6 SCe 115 ?. Podobno przy tych silnikach zalecają sprawdzanie zaworów co około 40 kkm. Skoro ty masz już przejechane 50kkm to chyba nie jest tak źle z tymi silnikami i montażem do nich LPG. Może więcej jest paniki jak rzeczywistość pokazuje.
Ostatnio zmieniony przez jammo 2018-05-12, 10:43, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: był Logan MCV, jest Lodgy
Silnik: był 1.2 75 GPL, jest 1.6 Sce 100
Rocznik: był 2013, jest 2016
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 444 Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2018-05-24, 23:09
Dziś dzwonił do mnie kolega z Dolnego Śląska. Do jego warsztatu, gdzie serwisuje głównie Renaulty i ma hopla na punkcie tej marki, zawitał Dokker z 2015 roku z 1.6 Sce. W aucie była instalacja BRC Sequent 32 od nowości dołożona przez dilera. W firmie jeździ kilkanaście aut - hurtownia motoryzacyjna. Po krótkiej rozmowie to wszystkie auta zagazowane przez dilera od początku, przebiegi średnio 200.000 km, żadnych regulacji zaworów, bez lubryfikacji. Przysłał mi zdjęcie komory silnika, aby nie było że pomylił silniki.
Sam ma zagazowanego Scenica 1.4 Tce, przebieg 85.000 km i żadnych problemów.
Moje auto ma aktualnie przebieg 46.000 km. I dalej rośnie. Wymiana oleju co 10.000 km.
_________________ Programowanie nowszych Dacia/Renault po CAN (np. wyłączanie czujników ciśnienia w oponach, Start Stop, itd.). Moje auto: http://www.daciaklub.pl/f...c.php?p=1714641 Instalacja gazowa BRC Sequent 32
Marka: Dacia
Model: był Logan MCV, jest Lodgy
Silnik: był 1.2 75 GPL, jest 1.6 Sce 100
Rocznik: był 2013, jest 2016
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 444 Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2018-05-24, 23:14
damiaszek napisał/a:
Otóż niektórzy "instalatorzy" jak nie potrafią sobie poradzić z ustawieniem dawek LPG względem benzyny i korekty się rozjeżdżają to aby nie występowały błędy ubogiej/bogatej mieszanki (
Korekty mogą być różne na Pb i na LPG. Widziałem film na Youtube, gdzie gościu chwalił się ustawieniem instalacji w jakiejś Skodzie, gdzie na Pb i na LPG wyszło mu 0. Osobiście patrzyłem u siebie i po tankowaniu na różnych stacjach korekty na LPG potrafiły być od -3 do -25. Wszystko zależy od paliwa. Tak więc podjedzie w/w Skoda na inną stację i okaże się, że korekty pójdą do przodu na plus i sterownik będzie musiał wzbogacać mieszankę.
_________________ Programowanie nowszych Dacia/Renault po CAN (np. wyłączanie czujników ciśnienia w oponach, Start Stop, itd.). Moje auto: http://www.daciaklub.pl/f...c.php?p=1714641 Instalacja gazowa BRC Sequent 32
Marka: Dacia
Model: był Logan MCV, jest Lodgy
Silnik: był 1.2 75 GPL, jest 1.6 Sce 100
Rocznik: był 2013, jest 2016
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 444 Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2018-05-24, 23:23
Mariusz361 napisał/a:
Jedyne co byłoby miarodajne, to dotrzeć do wiarygodnego źródła , które potwierdzi, że seryjne 1.6 sce H4M które montują z seryjnym lpg, ma faktycznie utwardzone gniazda zaworowe i lepszą głowicę, czy poprostu dealerzy wciskają nam kit aby sprzedać auto drożej o 3,5 tys zł .
A wy dalej o tych utwardzonych gniazdach. Zadzwoń do gościa, który ma warsztat regeneracji głowic, ale nie do magistra inżyniera mającego 25 lat tylko do firmy istniejącej na rynku od co najmniej 1960 roku. I po rozmowie z takim panem miałem wszystko wyjaśnione. Głowice i gniazda MUSZĄ być same w sobie wzmocnione po przejściu na benzynę bezołowiową, bo sam ołów miał taką właściwość, że smarował zawory. Powiedział, że gdyby coś to nie ma problemu, wstawi w głowicę takie zawory że wypali korbowód, a nie wypali gniazd i zaworów. Same zawory też są produkowane w jednych warunkach. To samo powiedziała mi pani co handluje zaworami od 30 lat. Nie spotkała się z czymś takim jak "zawory wzmocnione pod LPG". Procesy technologiczne są jedne. To że Dacia w silniku z fabrycznym LPG w Sce ma inne numery zaworów to o niczym nie świadczy. Nie mam dostępu do cen, ale pewnie są ... droższe.
Moim zdaniem plotka puszczona przez producenta, aby brać auta od nich z ich instalacją. Wszak do bezpośredniego wtrysku wkładają instalacje IV generacji z reduktorem i jeździ to bez problemu. Ale z drugiej strony jak wszyscy będą mieli LPG to cena nie będzie konkurencyjna. Mnie instalacja zwróciła się po ok. 15.000 km, remont głowicy po drugich 15.000 km. Od ok. 16.000 km jeżdżę już "taniej". Więc dalej rozbijajcie g... na atomy.
Sądzę, że Sce wytrzyma więcej na LPG niż wynalazki VW pt. TSI, gdzie rozrządy na łańcuchu padają po 40.000 km, a po 70.000 km potrafią być zatarte silniki.
_________________ Programowanie nowszych Dacia/Renault po CAN (np. wyłączanie czujników ciśnienia w oponach, Start Stop, itd.). Moje auto: http://www.daciaklub.pl/f...c.php?p=1714641 Instalacja gazowa BRC Sequent 32
Ostatnio zmieniony przez dacialoganmcv 2018-05-24, 23:32, w całości zmieniany 1 raz
Jedna z Wrocławskich firm dysponuje flotą 20szt. Dacia Doker 1.6SCe z LPG BRC, rozwożą zamówione części do warsztatów, między innymi na naszego, niedawno rozmawiałem z jednym z kierowców takiego Dokera, wszystkie auta jeżdżą bez problemów i mają nalatane po 200tys. lub lepiej. Nikt nie przetestuje lepiej takiego silnika jak kierowcy flotowi
Marka: Dacia
Model: był Logan MCV, jest Lodgy
Silnik: był 1.2 75 GPL, jest 1.6 Sce 100
Rocznik: był 2013, jest 2016
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 444 Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2018-05-25, 08:59
Piitubski napisał/a:
Dacialoganmcv, dlaczego robiłeś remont głowicy? Mógłbyś szerzej opisać Twoje wrażenia z jazdy na LPG z silnikiem sce?
Gdzie masz napisane, że robiłem remont?
Szerzej to znaczy jak? Jeździ do przodu, do tyłu, w lewo i w prawo. Spalanie 10 litrów LPG, większość odcinki poza miastem, ale po drogach wojewódzkich. Na gwarancji BRC wymieniałem wskaźnik poziomu LPG bo się przywiesił. Nie wiem czy nie przerobili mnie na wielozaworze, tzn. czy włożyli nowy czy używany, bo zamiast wtyczki AMP przy wskaźniku były zlutowane przewody z instalacją. Zawór odbija bardzo rzadko podczas tankowania. Zdejmę zbiornik i zobaczę, przy okazji zabezpieczę antykorozyjnie nad zbiornikiem i sam zbiornik.
Temperatura przełączania na LPG 23 stopnie. W zimie testowałem na mrozach 20 stopni C i żadnych problemów. Jedynie co to dodatkowo zaizolowałem przewody wody do i z reduktora.
_________________ Programowanie nowszych Dacia/Renault po CAN (np. wyłączanie czujników ciśnienia w oponach, Start Stop, itd.). Moje auto: http://www.daciaklub.pl/f...c.php?p=1714641 Instalacja gazowa BRC Sequent 32
Ostatnio zmieniony przez dacialoganmcv 2018-05-25, 08:59, w całości zmieniany 1 raz
Mnie instalacja zwróciła się po ok. 15.000 km, remont głowicy po drugich 15.000 km. Od ok. 16.000 km jeżdżę już "taniej". Więc dalej rozbijajcie g... na atomy.
Bardzo dosadne podsumowanie dyskusji o LPG, ale moim zdaniem zupełnie słuszne. Elegancko można by to nazwać „szacowaniem ryzyka”. W mojej rodzinie (dawno temu) był kiedyś epizod z wypaleniem zaworów i gniazd zaworowych i to nie przez LPG (nie było tego jeszcze na świeci). To nie była gwałtowna i zaskakująca kogoś „na drodze” awaria niszcząca cały silnik. Po prostu samochód stawał się coraz słabszy, ale jeździł co najmniej kilka tygodni (miesięcy?). Sam też dojechał do mechanika. Z tego co się orientowałam – tak jak kolega podał, koszty naprawy (zawory, gniazda) nie są jakieś horrendalne, a może nawet niższe niż ciągłe zaglądanie do silnika i sprawdzanie luzów zaworowych (w Dusterze). Dlatego coraz bardziej skłaniam się do zakupu Dustera i samodzielnym go zagazowaniu - zwłaszcza po zrobieniu u dealera kalkulacji z której wynika, że Duster Comfort z dodatkami LOOK, MNE itp. Wychodzi drożej niż Prestige z tymi samymi pakietami (a nawet większymi z racji opcji), a nie ma fabrycznej opcji Prestige +LPG. Jedyne co mnie jeszcze powstrzymuje to możliwe kolizje kompetencyjne w przypadku jakiś problemów silnikowych np. typu elektronicznego kiedy to gazownik zwala winę na silnikowca i odwrotnie. Niestety trochę tu koledzy piszą o występującej czasami „wołowatości” nowego Dustera i w takich przypadkach mogę mieć trudności serwisowe bo to nowy model (pewnie nowe sterowniki silnika itp.) i może być problem w poprawnej diagnostyce nawet u niezależnych silnikowców bo prawdopodobnie ASO się wypnie i zwali wszystko na nieautoryzowany LPG (pal już licho gwarancję).
Marka: Dacia
Model: był Logan MCV, jest Lodgy
Silnik: był 1.2 75 GPL, jest 1.6 Sce 100
Rocznik: był 2013, jest 2016
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 444 Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2018-05-25, 16:31
Do znajomego do warsztatu przyjechał Scenic z Niemiec, silnik M4R, też regulacja szklankowa jak w H4M. Przebieg 95.000 km (dziewięćdziesiąt pięć). Nie chciało mi się wierzyć w przebieg, bo auto w pełnej opcji, jakieś skóry, automaty, itd. Auto z Niemiec i zapewne Niemiec kupił je po to, aby czekało na Polaka. Niby wszystko udokumentowane, bo to jakoś znajomy znajomego. Po zakupie auto ciężko na zimnym uruchamiało się. Wysyłali przepustnicę do magików, bo niby to to. W końcu zadzwonił do mnie kolega z pytaniem o Clipa, abym podjechał. Pogadaliśmy, mówię zapytam kolegi co może być, bo komputer nie daje żadnych błędów. W końcu zadzwoniłem do kolegi z Wrocławia (h4jt) i mówi, aby zacząć od luzów zaworowych. Chłopaki na dzień dobry zdjęli pokrywkę i na wszystkich 8 ssących brakowało 0,15 mm. Równiutko na każdym bez wyjątku.
I teraz punktu oparcia nie ma: gazu auto nie widziało, jeździło na niemieckim, najlepszym ponoć paliwie. Kolejne pytanie, dlaczego ssące, a nie wydechowe, bo to one zawsze siadają, bo pracują w temperaturze. Argument o cofniętym przebiegu też został odrzucony.
Szklanki ssące zostały zawiezione do ścięcia na szlifierce magnetycznej, koszt 100 zł. Fakt, przy okazji został wymieniony rozrząd - łańcuch, bo był padnięty. Tu powstało kolejne pytanie o kwestię wymiany oleju, bo 95.000 km i tak rozrząd nie powinien wyglądać. Może to powiązane, a może nie. Ja ustaliłem swoją kolejność:
- zawory ssące lub szklanki z wadliwej serii, 8 sztuk równy brak 0,15.
- wymiana oleju co 30.000 km
Wnioski pozostawiam Wam. Klient od tego momentu zrobił już 5.000 km i auto na serwis nie wróciło.
_________________ Programowanie nowszych Dacia/Renault po CAN (np. wyłączanie czujników ciśnienia w oponach, Start Stop, itd.). Moje auto: http://www.daciaklub.pl/f...c.php?p=1714641 Instalacja gazowa BRC Sequent 32
Ostatnio zmieniony przez dacialoganmcv 2018-05-25, 16:32, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: był Logan MCV, jest Lodgy
Silnik: był 1.2 75 GPL, jest 1.6 Sce 100
Rocznik: był 2013, jest 2016
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 444 Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2018-05-25, 16:50
W fabrycznym Landi Renzo nie ma żadnej lubryfikacji ani dotrysku benzyny. Jazda na LPG to jazda na samym LPG. Zwykła sekwencja, wtryskiwacze MED szare (Logan MCV takie miał), reduktor LI10, centralka wersja LC03.
_________________ Programowanie nowszych Dacia/Renault po CAN (np. wyłączanie czujników ciśnienia w oponach, Start Stop, itd.). Moje auto: http://www.daciaklub.pl/f...c.php?p=1714641 Instalacja gazowa BRC Sequent 32
Dokładnie tak. W "rodzinnym" pojeździe fabrycznie coś chyba źle było założone koło pasowe tzn. znaki do regulacji wyprzedzenia były przesunięte - pamiętam bo wszyscy mechanicy się dziwili jak to możliwe (dodatkowo wieloletni rodzinny temat do dyskusji). Pamiętam, że pierwsze objawy to były strzały (wystrzały) z rury wydechowej, ale naprawa też nie była jakoś szczególnie droga. Dlatego też dzisiaj nie panikuję na hasło zawory - no może błąd bo dalej to po drodze katalizator, a później to już normy EURO i ekoteroryści.
Najczęstszym błędem, który słyszysz o LPG, jest to, że silnik pracuje gorętiej niż benzyna. To tylko mit.
LPG ma tylko 85% wartości opałowej takiej samej ilości benzyny, więc niemożliwe jest wytworzenie większej ilości ciepła. To może tylko 85% tyle.
Brakuje jednak jednego czynnika - Efekt chłodzenia polegający na przepompowywaniu mokrej mgły benzynowej do cylindra na zaworach. Parująca mgła benzynowa nieznacznie chłodzi zawory, ale nie może się to zdarzyć podczas wstrzykiwania gazu, który został już odparowany przed wstrzyknięciem. Podczas pracy na LPG gaz nie ma tak dużego efektu chłodzącego dla zaworów. W wyniku tej różnicy można oczekiwać, że działanie LPG będzie pokazywać nieco wyższe temperatury zaworów, ale ogólnie tak nie jest. Właśnie ustaliliśmy, że LPG może wytwarzać tylko około 85% ciepła, jakie może zużyć benzyna, utracona korzyść chłodzenia mgłą benzynową na zaworach jest znoszona przez chłodniejsze temperatury zgrzewania LPG - krótko mówiąc, oba paliwa kończą się z grubsza nawet przy rozważaniu temperatura zaworów podczas pracy.
Nawet jeśli temperatura zaworu byłaby nieco wyższa, stanowiłoby to tylko większe ryzyko VSR, gdyby gniazda zaworów były zbyt miękkie do wykonania pracy (wróć do analogii Blacksmith w "Brinelling" (współczynnik 1). to niektóre z silników Forda i Hondy, WSZYSTKIE Jaguary V6 (właściwie silnik Forda) WSZYSTKIE warianty silników Subaru itp. chociaż ponad 90% wyprodukowanych dziś silników jest w porządku.
Nie jest to w żadnym wypadku wyczerpująca lista niewłaściwych silników i dobrze byłoby sprawdzić przed zakupem zarówno producenta silnika, jak i instalatora LPG, aby dowiedzieć się, czy twój silnik ma odpowiednio twarde zawory. Brytyjska strona internetowa LPG zawiera listę silników, o których wiadomo, że mają miękkie zawory na liście "Ostrożnie", ale nie jest ona dostępna dla ogółu społeczeństwa. W takim przypadku konieczne jest skontaktowanie się z instalatorem przed dokonaniem rezerwacji, aby mogli sprawdzić za Ciebie. Jeśli chcesz, aby Twój samochód był przez nas przerobiony, z przyjemnością sprawdzimy to za Ciebie (zobacz naszą "Politykę udostępniania informacji" u dołu tej strony).
Niestety nie podejmę się poprawiania tłumaczenia - kto chce jest link do oryginału w poście powyżej.
Wydaje mi się, że najprościej do sporu o lpg i wypalanie zaworów odnieść się korzystając z analizy statystycznej wpisów na forum. Bardzo wielu forumowiczów jeździ na lpg i wielu ma też różne problemy, ale nie znalazłam tu jakiś konkretnych skarg (fotografii) dokumentujących wypalone zawory przynajmniej w ilości znaczącej (statystycznie).
Ostatnio zmieniony przez maugu 2018-05-26, 17:40, w całości zmieniany 1 raz
W fabrycznym Landi Renzo nie ma żadnej lubryfikacji ani dotrysku benzyny. Jazda na LPG to jazda na samym LPG. Zwykła sekwencja, wtryskiwacze MED szare (Logan MCV takie miał), reduktor LI10, centralka wersja LC03.
juz nie medy tylko te GIRS
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2018-05-26, 18:02, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: był Logan MCV, jest Lodgy
Silnik: był 1.2 75 GPL, jest 1.6 Sce 100
Rocznik: był 2013, jest 2016
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 444 Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2018-05-26, 22:39
wojtek013 napisał/a:
Czyli podstawa to porządne wtryskiwacze, strojenie i odpowiedni serwis instalacji.
Aż 27 stron na to trzeba było :) Bardziej syf z paliwa powoduje podpieranie zaworów, a nie sama mieszanka...
I tak na zakończenie. Endoskop do komory spalania w Renaultach Scenic, silnik 1.4 TCe, różnica do 1.6 SCe to skok tłoka, sprężania i turbina. Głowica jak w 1.6 Sce w sensie regulacja zaworów.
Renault Scenic 1.4 TCe 85.000 km, od przebiegu 4000 km na LPG BRC
Renault Scenic 1.4 TCe 130.000 km benzyna
_________________ Programowanie nowszych Dacia/Renault po CAN (np. wyłączanie czujników ciśnienia w oponach, Start Stop, itd.). Moje auto: http://www.daciaklub.pl/f...c.php?p=1714641 Instalacja gazowa BRC Sequent 32
Ostatnio zmieniony przez dacialoganmcv 2018-05-26, 22:44, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum