ja zamówiłem sobie jeszcze hak holowniczy za 1300zł a pewnie normalnie kosztuje z 800zł, ale nie chcę się już motać z tym później
Za tą cenę to chyba automaytyczny?
Mnie automat Galia do Dustera kosztował połowę tej ceny z montażem u jedynego oficjalnego importera ( co prawda przed sezonem) wraz z badaniem na stacji diagonstycznej .
Przy mnie właściciel pakował haki do wysyłki do ASO ( ale nie miał pojęcia po ile oni sprzedają z montażem klientom) .
Mówię o hakach Galia - bo w kilku poprzednich standardowych miałem problemy z korozją
ale cenowo wg. cennika 1300zł to masz automat... (za zwykły masz 920zł) z 7 biegunową wtyczką... chyba, że dopiszesz do tego robociznę.
W zeszłym roku jak zamawiałem samochód, to hak zamówiłem z akcesoriów w cenie bez robocizny. A dostałem z polskiej firmy automat. W sumie to i lepiej, bo nie lubię haków na stałe - oszpecają samochód.
Na Twoim miejscu bym odwiedził salon i dopytał się C ci montują ( bo najdroższy hak akcesoryjny + komplet chalapczy to dalej nie jest 1300 zł .
Ja bym walczył o swoje pieniądze aby za to co płace miał to co chcę a nie to co Ci wciskają na siłe i za co masz płacić jak za zboże
nom no to jak będzie już miał info że wóz już jedzie to wtedy faktycznie powiem żeby mi taki założyli, chociaż z drugiej strony hak z tyłu nie jest zły, jakaś strefa bezpieczeństwa...
nom no to jak będzie już miał info że wóz już jedzie to wtedy faktycznie powiem żeby mi taki założyli, chociaż z drugiej strony hak z tyłu nie jest zły, jakaś strefa bezpieczeństwa...
Nie bardzo.
Mi gość skodziną oktawią przyłożył w hak to sfalowało podłogę w bagażniku a tak to by wskoczył pod zderzak ślizgiem.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 21 razy Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 887 Skąd: EL
Wysłany: 2018-06-09, 20:27
Czy hak trzeba założyc w ASO, by nie stracić gwarancji? Czy można w innym serwisie (taniej)? Ostatnio pojawiła sie taka potrzeba w moim aucie. Patrzac na ceny Gali z linku od jas_pika pomyslalem że mógłbym to założyć.
Jesli założysz poza ASO to stracisz ewentualniegwarancję na elementy w których nastąpiła ingerencja montazysty ( w moim przypadku ostatnie 0,5 cm wiązki elektrycznej dochodzacej do światła prawej lampy :) Nie odczułem tego zbytnio.
A automatyczny hak Galia polecam każdemu. 4 lata jazdy ( z róznymi przyczepami zrobiłem około 15 kkm i hak wciąz wygląda jak nowy .
A jesli sporo jeździsz za granicę to pamiętaj że w kilku krajach nie możesz mieć kuli z tyłu jesli nie ciągniesz przyczepy.
A jesli sporo jeździsz za granicę to pamiętaj że w kilku krajach nie możesz mieć kuli z tyłu jesli nie ciągniesz przyczepy.
Panowie skąd macie takie informacje i w których to konkretnie krajach należy demontować kulę?
Wiecie to na pewno czy tylko Wam się wydaje?
W Polsce nie ma takiego przepisu i nie ma znaczenia czy hak jest stały czy ma głowicę demontowalną.
Masz rację w Polsce nie ma takiego przepisu ale ponieważ prawo unijne jest ważniejsze niż krajowe to zgodnie zzapisami unijnymi od 1 maja 2004 roku w Polsce nie można zakładać haka stałego . Co oczywiście nikogo nie interesuje.
W kilku krajach UE tzn Słowacja/Niemcy /Szwajacaria nie załozysz tajiego haka bo ich przepisy zabraniajątakiego montazu.
Skutkuje to tym że w razie kontroli ( z zupełnie innego powodu) polcja ma prawo nałożyć na Ciebie mandat.
Miżesz się przed nim bronić ( aczkolwiek to długotrała procedura ) odwołując się do konwencji wiedeńskiej.
W Nimczech nie będziesz miał takiego problemu jeśli na stały hak załozysz "czerowny kapturek" . Pisze z własnego odoświadczenia :)
PS. Jesli zaś w którymkolwiek kraju Europy hak będzie w jakikolwiek spsób zasłaniał tablice rejestracyjną czy tez któregolwiek ze świateł to nie ma przeproś i od manadatu nie uciekniesz (ale ta informacja nie jest z mojego dświadczenia lecz z opowiadań).
Stąd mój wybór haka automatycznego .
Chodzi też o bezpieczeństwo , w przypadku najechania cała siła uderzania skupią się jednym punkcie który jest poniżej linii zderzaka. W takim przypadku mocowanie haka się podwija i ciągnie na zasadzie dźwigni.
Samochód traci swoją geometrie i jest już nie naprawialny. Przy zdjętym haku mamy zachowaną oryginalną konstrukcje tylko materiał jest dużo twardszy.
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2018-06-10, 12:29, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 21 razy Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 887 Skąd: EL
Wysłany: 2018-06-10, 21:35
Dzięki jas_pik. Nigdy nie potrzebowałem haka stąd moje naiwne pytanie. Mam jeszcze kilka. Czy hak może założyć tylko serwis z jakąś koncesją/albo raczej uprawnieniami do zakładania hakòw? Nie wiem czy są takie wymagania prawne. Dwa: w Gali piszą o dopasowaniu belki nowego haka do otworów przygotowanych pod hak montowany fabrycznie w aucie. Podali konkretny model dacii logana mcv - starszy od mojego. Czy mogę jakos szybko sprawdzić - bez zaglądania pod auto - czy nowy hak gali będzie pasował do nowego logana mcv?
Jak zrozumiałem wcześniejszy opis kolejność postępowania jest następująca: 1. Założenie haka, 2. Zrobienie przeglądu technicznego. Czy trzeba to zgłaszać do wydziału komunikacji by wpisali hak do dowodu rejestr?
Jak zrozumiałem wcześniejszy opis kolejność postępowania jest następująca: 1. Założenie haka, 2. Zrobienie przeglądu technicznego. Czy trzeba to zgłaszać do wydziału komunikacji by wpisali hak do dowodu rejestr?
Tak po dokonaniu badania technicznego na SKP/OKP z dokumentem badania zgłaszasz się do starostwa w celu wbicia w DR adnotacji.
Co do pytania technicznego dotyczacego podcięcia - zadżwoń do firmy Steelacar właściciel jest bardzo pomocny.
Oprócz samego haka pozostaje kwestia wiązki elektrycznej.
Hak Galia od Steelcar to samo żelastwo - belka i główka haka. Musisz jeszcze dobrać odpowiednią wiązkę. Zależnie od samochodu może być potrzebna wiązka z układem elektronicznym lub po prostu kabelki, które się wlutowuje czy wpina w poszczególne światła z tyłu.
Ja poszedłem na łatwiznę i zamówiłem wiązkę oryginalną dacii, więc nie wiem szczerze mówiąc jaka jest potrzebna. Montaż też zleciłem ASO, choć z pewnością gdzieś indziej było by taniej.
Jest też kwestia wyboru ilości przewodów - 13 czy 7 pin. Polecam 13 pin, bo tylko ta zawiera światło cofania, które jest wymagane do bagażników rowerowych.
A przyczepę z wtykiem 7 pin podłączysz bez problemu przez przejściówkę za jakieś 50zł.
W drugą stronę to nie działa - nie wyczarujesz brakujących świateł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum