Marka: Dacia
Model: Duster 2 / VW Polo
Silnik: 1.6 SCe / 1.2
Rocznik: 2018 / 2002 Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Maj 2018 Posty: 235 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2018-06-05, 20:55 Zalewanie silnika olejem w fabryce
Dziś odebrałem swojego dustera 1.6. Od razu po wyprowadzeniu z salonu wybrałem się ok. 200 km trasę. Na jednym z parkingów podniosłem maskę i z ciekawości sprawdziłem poziom oleju. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu okazało się na bagnecie oleju jest ok. 5-6 mm powyżej maksa.
I teraz pytanie. W jaki sposób silniki są zalewane olejem w fabryce? Nie chce mi się wierzyć żeby każdy silnik z baniaka był zalewany przez człowieka który sam sobie dozuje ile oleju ma wlać do silnika. Takie 5-6mm powyżej maksa to chyba trochę za dużo. Odessałem sobie ok. 200ml oleju ale żeby kurcze po wyprowadzeniu auta z salonu musieć poprawiać fabrykę? Szok.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.5 110 hp
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os. Pomógł: 55 razy Dołączył: 15 Wrz 2013 Posty: 2858 Skąd: Romilly sur Seine/Siemianowice Sl.
Wysłany: 2018-06-05, 21:02
Olej sprawdzaj na zimnym silniku. Np. po nocy lub dluzszym postoju.
Sprawdzanie oleju po skonczonej jezdzie jest bez sensu, bo albo bagnet zachlapany po same uszy, albo brakuje, bo jeszcze do miski nie splynelo.
_________________ Rzeczy niemozliwe robie od reki, a na cuda trzeba dzien poczekac.
Specjaliści podają że olej sprawdzamy po rozgrzaniu go do temp roboczej i odczekaniu 5 min na wyłączonym silniku. Oczywiście przecierając wcześniej bagnet.
W daci na razie nie ma za skomplikowanych silników więc można sprawdzać na zimnym ale myślę że w takim 1.3 tce będzie już trzeba po rozgrzaniu.
Pojazd jest na dotarciu może brać olej dlatego fabryka leje na max.
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2018-06-05, 22:50, w całości zmieniany 1 raz
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3626 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-06, 07:18 Re: Zalewanie silnika olejem w fabryce
pavulon78 napisał/a:
Dziś odebrałem swojego dustera 1.6...
Przez pierwsze dni zaglądaj też pod maskę obserwując poziom płynu chłodniczego. Jak odbierałem Sandero, to poziom był na max, następnego dnia również. A jak zajrzałem po tygodniu, to brakowało już ze 2cm do Minimum. Nieodpowietrzony układ.
O ile pamietam posty z 2009 roku, to wszyscy mieliśmy pozalewane powyżej max. Ja też miałem odessane przez ASO, ale pamiętam, ze wielu użytkowników w tych latach tak miało. Czyli chyba to jakiś standard...
Marka: Dacia
Model: Duster 2 / VW Polo
Silnik: 1.6 SCe / 1.2
Rocznik: 2018 / 2002 Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Maj 2018 Posty: 235 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2018-06-07, 18:25
arnold, No niby masz rację. Ale z jednej strony w instrukcji na stronach poświęconych sprawdzaniu poziomu oleju jest po kilka ramek na każdej stronie z informacją że absolutnie nie wolno utrzymywać stanu ponad maks, a sami zalewają w fabryce o dobre 300-400 ml za dużo. Odessałem sobie przez bagnet dobre 300ml i jeszcze jest minimalnie ponad maks.
Może dlatego zawaliła się góra w Korei Połnocnej bo w jednym z miliona egzemplarzy został przelany olej? Słyszałem coś kiedyś o bagnecie serwisowym. Wydaje mi się że miarka nie jest ani super precyzyjnie wyskalowana, a jak jest robiona to z tolerancją żeby maksymalna ilość oleju nie była rownoznaczna z poziomem niebezpiecznym.
Sorki z opoznieniem odpowiadam. Od poczatku taki mam stan. Bagnet faudowany. Wyciekow nie stwierdzam. Przebieg 1200km od stycznia. Dopisze tak. Z motoryzacja jestem zwazany choc na dzs troche mniej. Restrukuryzacja firmy spowodowala zmiane zawodu. Zawod elektro mechanik. Ale wiekszosc to ciezarowki. Dlatego wiele pytam. tym bardziej ze auto mam de facto nowe. I tu ucze sie jak poruszac w okresie gwarancji. Co do zalewania silnika stosujemy raczej zasade 3/4. I mamy spokoj z wyciekami.
Ja podejrzewam, i widziałem filmiki na yt, że min i max to nie są pozycje graniczne. W golfach ponoć można wlać 1l ponad max i ponoć nic się stać nie powinno. Tak samo z min. jak ciut zejdzie poniżej minimum silnik jeszcze ma smarowanie, a te zakresy są zakresami bezpiecznymi z dodatkową tolerancją, jakby było za mało i za dużo.
Z doświadczenia w puncie 1.2 olej się gubił i sporo km silnik przejeżdżał gdzie ilość oleju zawsze była pod min. W chwili sprzedaży samochodu, handlarz oglądał silnik i powiedział, że jest w super stanie, że zadbany - zachwalał bardziej niż ja to co widział...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum