Wysłany: 2018-06-16, 12:43 Instalacja alarmowa w domu
Nooo krew mnie zaleje...
Jakiś czas temu zmontowałem u siebie instalację alarmową Satel Versa 15.
Osobiście w ogóle się na tym nie znam, ale jako inżynier potrafię działać w sposób logiczny, więc z pomocą wujka (dekady temu montował alarmy) jakoś daliśmy radę.
Na początku centrala działała prawidłowo, problem miałem z modułem GSM, który nie chciał się połączyć z siecią.
Potem coś zaczęło się kasztanić, pojawiały się "fałszywki", nie mogłem tego opanować, praktycznie przestałem korzystać z alarmu.
Nadszedł czas żeby to posprzątać - wezwałem specjalistę.
Po 3 godzinach bicia z instalacją następujący wynik:
- moduł GSM sprawny, ale na mojej wsi będzie działać tylko leżąc na oknie,
- płyta centrali uszkodzona (prawdopodobnie od samego początku), do wymiany.
Nerw mnie bierze jak słyszę nazwę "Satel".
Mam ochotę wywalić to przez okno i zamienić na konkurencję.
Bo tak, dla zasady.
Ale na co?
Macie jakiś pomysł?
Jak już koniecznie, koniecznie ma być inna firma to Paradox. Mamy to sprawdzone w systemach alarmowych w kilku bankach i działa bez zarzutu. W wersji bezprzewodowej też fajna sprawa. W domowych systemach montujemy Satel Integra i też z tym problemów nie ma żadnych. Montujemy i zapominamy.
Ech, jak już zeszło ze mnie wkurzenie, to zdałem sobie sprawę, że w tej dziurze wszelkie "szpece" nie znają nic oprócz Satela.
A przecież nie będę ściągał z innego miasta człowieka, do superskomplikowanej instalacji składającej się z 8 czujek pir podzielonych strefowo.
Idąc budżetowo mogę temat załatwić w koszcie 220zł za Versę 5 + programowanie.
Każdy inny pomysł będzie podwajał lub potrajał powyższą kwotę, gdyż musiałbym jeszcze dokupić odpowiedni dedykowany manipulator.
A akurat manipulator, to póki co jedyny element, który mnie nie zawiódł...
alhaz napisał/a:
Jesli potrzebujesz pomocy z Satelem to wal smialo, jak bedzie czas to Ci pomoge z tym :)
Dzięki, ale już sam przy tym nie chcę grzebać.
Możliwe, że płyta główna była zepsuta od samego początku.
A ja, totalnie się nie znając, nie potrafiłem tego ocenić i okres gwarancyjny minął.
Oszczędności poszły się...
Przy okazji (bo widzę, że mamy tutaj ludzi siedzących w temacie), czy załączanie i wyłączanie systemu z pilota (radiolinia Satel Re-4K) może być realizowane impulsem czy stycznik musi być zwarty na stałe?
Bo niby tak mi tłumaczył miejscowy alarmowiec - po zazbrojeniu pilotem i rozbrojeniu manipulatorem obwód na radiolinii jest wciąż zamknięty, więc przed ponowną próbą zazbrojenia z pilota wpierw muszę go otworzyć przyciskiem.
Cholernie głupkowate rozwiązanie z punktu widzenia użytkownika.
Marka: Fiat
Model: 500L
Silnik: 1.6 Multijet II
Dołączył: 02 Maj 2014 Posty: 156 Skąd: Radom
Wysłany: 2018-06-17, 19:36
GRL napisał/a:
A przecież nie będę ściągał z innego miasta człowieka, do superskomplikowanej instalacji składającej się z 8 czujek pir podzielonych strefowo.
Osiem czujek i strefy Nie da się zrobić blokady przy braku wyjścia? Po co sobie życie komplikować???
GRL napisał/a:
Każdy inny pomysł będzie podwajał lub potrajał powyższą kwotę, gdyż musiałbym jeszcze dokupić odpowiedni dedykowany manipulator.
Ma być tanio, czy dobrze? A może w ogóle tylko "na sztukę", aby sąsiedzi widzieli???
GRL napisał/a:
załączanie i wyłączanie systemu z pilota
To idiotyczny pomysł -niewiemczemusłużący-. SSWiN wyłączany guzikiem na jakimś tam pilocie nie jest SSWiN (dlaczego: to już inny temat). Robiłem tylko i wyłącznie w naprawdę wyjątkowych okolicznościach i nigdy dla stef wewnątrz budynków. Czy pomyślałeś, co się stanie, jeżeli zaniknie zasilanie, a aku w CA się rozładuje, następnie wróci zasilanie, to czy przekaźnik w radiolinii powróci do pierwotnego stanu?
Gdyby nie obsługa więcej niż jednej strefy, to w odpowiedzi na główne pytanie powiedziałbym: DSC. Nie wiem, co to znaczy "u siebie" i czy np. można to wszystko uprościć i zrobić na jednej stefie.
Dobra rada ode mnie: jak już Ci to jakiś fachowiec ogarnie, to niech da Ci papier, że system jest sprawny, tzn. alarmuje prawidłowo. Jak pracowałem w SSWiN, to się nazywało doniośle "protokół po konserwacji" - czyli jako pracownik brałem odpowiedzialność na firmę (i swoją reputację również ).
Ad. 1
Co w tym takiego śmiesznego?
8 czujek aktywnych pod moją nieobecność.
4 czujki aktywne kiedy śpię.
Ad. 2
Ale czy ja to chcę zalepić na ślinę i pasztet?
Mam pełny układ, w którym wysypał się 1 element.
Wymiana na nowy (z mniejszą ilością zbędnych wejść) to drutowanie?
Ad. 3
Czy idiotyczne jest otwieranie auta z pilota, skoro można to robić kluczykiem?
Kupiłem tą całą radiolinie (czy jak to tam się zwie), żeby móc sterować alarmem bez potrzeby łażenia i gmerania przy manipulatorze.
Niestety wg miejscowego fachowca nie da się mieć równie wygodnie jak w samochodzie, gdyż stycznik jest na stałe zwarty... bla, bla bla... albo pilotem albo manipulatorem, bo inaczej coś się "poteguje"...
Pytałem czy ma rację czy sam jest niedouczony?
Dalszej części Twojej wypowiedzi nie zrozumiałem.
Wybacz, nie znam się na tym.
Marka: Fiat
Model: 500L
Silnik: 1.6 Multijet II
Dołączył: 02 Maj 2014 Posty: 156 Skąd: Radom
Wysłany: 2018-06-18, 07:35
GRL napisał/a:
8 czujek aktywnych pod moją nieobecność. 4 czujki aktywne kiedy śpię.
Bo można to było zrobić z blokadą czujek "przy braku wyjścia" niewiele większym nakładem pracy, niż podział na stefy.
GRL napisał/a:
Mam pełny układ, w którym wysypał się 1 element.
Wymiana na nowy (z mniejszą ilością zbędnych wejść) to drutowanie?
To chcesz nowy system, czy tylko wymieniasz płytę CA?
GRL napisał/a:
Czy idiotyczne jest otwieranie auta z pilota, skoro można to robić kluczykiem? Kupiłem tą całą radiolinie (czy jak to tam się zwie), żeby móc sterować alarmem bez potrzeby łażenia i gmerania przy manipulatorze.
Niestety wg miejscowego fachowca nie da się mieć równie wygodnie jak w samochodzie, gdyż stycznik jest na stałe zwarty... bla, bla bla... albo pilotem albo manipulatorem, bo inaczej coś się "poteguje"...
Pytałem czy ma rację czy sam jest niedouczony?
Ma rację. Trzeba by mieć system z wbudowanym załączaniem/wyłączaniem czuwania.
Załączanie/wyłączanie SSWiN za pomocą pilota jest mocno nierozsądne.
Ad. 1
W manipulatorze Versy jest dedykowany przycisk zazbrojenia "dziennego" oraz "nocnego".
Czemu miałbym wyważać otwarte drzwi, żeby tylko udowodnić, że da się również inaczej?
Ad. 2
Jak wcześniej wspomniałem - jak już ochłonąłem zdałem sobie sprawę z tego, że miejscowi nie ogarniają niczego poza Satelem.
Jednocześnie upgrade np. do Integry lub downgrade do CA-6 będzie się wiązał również z wymianą manipulatora i podwojeniem kosztów, porównywalnym z przejściem na inny system.
Wszędzie pod górkę, no chyba, że ponownie zainwestuję w płytę główną Versy.
Ad. 3
Skoro ma rację, to gardzę tymi pilotami.
A skoro nie potrzebne mi są dodatkowe wejścia, to pójdę w najtańszą Versę 10.
Jeden wspominał, że ogrania DSC, ale jakoś boję się weryfikować jego wiedzę, bo zaraz znowu się przejadę...
Kiedyś spec z drugiego końca Polski podpowiadał mi, że bodajże Ropam albo Genevo jest tak banalne w programowaniu, że mógłbym sobie dać radę z tym samemu.
Super, a jak znowu płyta będzie trefna, a ja PONOWNIE nie będę potrafił ocenić dlaczego pojawiają się "fałszywki"?
Ech...
Ostatnio zmieniony przez GRL 2018-06-18, 14:33, w całości zmieniany 1 raz
Ad. 1
W manipulatorze Versy jest dedykowany przycisk zazbrojenia "dziennego" oraz "nocnego".
Czemu miałbym wyważać otwarte drzwi, żeby tylko udowodnić, że da się również inaczej?
Ad. 2
Jak wcześniej wspomniałem - jak już ochłonąłem zdałem sobie sprawę z tego, że miejscowi nie ogarniają niczego poza Satelem.
Jednocześnie upgrade np. do Integry lub downgrade do CA-6 będzie się wiązał również z wymianą manipulatora i podwojeniem kosztów, porównywalnym z przejściem na inny system.
Wszędzie pod górkę, no chyba, że ponownie zainwestuję w płytę główną Versy.
Ad. 3
Skoro ma rację, to gardzę tymi pilotami.
A skoro nie potrzebne mi są dodatkowe wejścia, to pójdę w najtańszą Versę 10.
Jeden wspominał, że ogrania DSC, ale jakoś boję się weryfikować jego wiedzę, bo zaraz znowu się przejadę...
Kiedyś spec z drugiego końca Polski podpowiadał mi, że bodajże Ropam albo Genevo jest tak banalne w programowaniu, że mógłbym sobie dać radę z tym samemu.
Super, a jak znowu płyta będzie trefna, a ja PONOWNIE nie będę potrafił ocenić dlaczego pojawiają się "fałszywki"?
Ech...
Prawda jest taka, że 90% instalatorów nie ogarnia niczego poza Satelem, w tej branzy duzo jest "lesnych dziadkow" i tego nie zmienisz. Wg mnie kup ta Verse jeszcze raz i nie kombinuj z caloscia.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.5 110 hp
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os.
Dołączył: 15 Wrz 2013 Posty: 2858 Skąd: Romilly sur Seine/Siemianowice Sl.
Wysłany: 2018-06-18, 16:20
A ja Wam powiem, ze jak zlodziej chce cie opindolic to i tak to zrobi i tak, bez wzgledu na alarm.
Mi zrobili chate 2 lata temu jak bylem na urlopie. Wlamania dokonano o godzinie 19-stej ( jasno) alarm ryja darl, zaden sasiad nie wyszedl, bo nikt nie pomyslal, ze za dnia kogos okradaja. Po dluzszej chwili ktos zareagowal, ale zlodzieje przeszukali cala chate i spokojnie odjechali.
_________________ Rzeczy niemozliwe robie od reki, a na cuda trzeba dzien poczekac.
Prawda jest taka, że 90% instalatorów nie ogarnia niczego poza Satelem, w tej branzy duzo jest "lesnych dziadkow" i tego nie zmienisz. Wg mnie kup ta Verse jeszcze raz i nie kombinuj z caloscia.
Gorzej, oni ogarniają tylko Integrę oraz CA-*.
Versa jest taką niezwykłością i nowością (kupowałem ze 3 lata temu), że połowa z nich odsyła mnie do innych speców... którzy też nie ogarniają...
shrek napisał/a:
A ja Wam powiem, ze jak zlodziej chce cie opindolic to i tak to zrobi i tak, bez wzgledu na alarm. ...
Na siłę ułatwiać życia im nie będę.
Poza tym powiadomienia sms miały mnie poinformować o włączonym alarmie.
A wtedy mógłbym na kamerce podejrzeć czy coś się dzieje w części domu.
Lipa, za słaby zasięg na obszarze wiejskim (nie pomaga monolityczny strop żelbetowy).
Witam.
OK, niektórzy mogą nie lubić tej marki ale jest ona chyba najbardziej popularna w tym kraju. Sam jako pół-laik w tym temacie po rozeznaniu się na rynku systemów także wybrałem Satel a dokładnie model MICRA. Dla fachowców podobno nie jest to centralka alarmowa a komunikator GSM. Jednak jest prosty w montażu i obsłudze, może pracować z czujkami na kablu i radio. Bardzo prosto steruje się zał. i wył. pilotem ze zmiennym kodem. Można sparować z manipulatorem naściennym. Jest też aplikacja na smartfony, umożliwiająca sprawdzenie bieżącego stanu systemu, można także zdalnie np. wyłączyć system, otworzyć bramę garażową gdy ktoś przywozi mi towar - często korzystam gdy jestem kilkadziesiąt km od domu. Całość użytkuję około 4 lat i nigdy nie miałem problemów. Więc dlaczego nie Satel? W przypadku słabego zasięgu można zainstalować zewnętrzną antenę GSM, niekoniecznie tą dużą, widoczną na dachu.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez PanDokker 2018-06-20, 15:32, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Fiat
Model: 500L
Silnik: 1.6 Multijet II
Dołączył: 02 Maj 2014 Posty: 156 Skąd: Radom
Wysłany: 2018-06-21, 19:59
GRL napisał/a:
Gorzej, oni ogarniają tylko Integrę oraz CA-*.
Versa jest taką niezwykłością i nowością (....)
Integra i Versa to - przysłowiowo mówiąc - jeden ciul. Trzymać się z daleka od takich szpecjalistów. Chociaż patrząc obiektywnie: lepiej "wejść" w jeden system i go dogłębnie poznać i nauczyć się i co wielce istotne poznać jego błędy i słabe strony (!!!) Często a gęsto hurtownie (małe, lokalne) oferują sprzęt wyłącznie jednego producenta - a więc instalatorzy mają zapewniony serwis jednej firmy, oraz co bardzo istotne, długie terminy płatności dla zakupów tamże.
Versa ma jedną ułomność - bardzo pracochłonna jest konfiguracja z manipulatora, plus pewne ograniczenia sprzętowo-konfiguracyjne względem Integry.
GRL napisał/a:
Kiedyś spec z drugiego końca Polski podpowiadał mi, że bodajże Ropam albo Genevo jest tak banalne w programowaniu, że mógłbym sobie dać radę z tym samemu.
Ropam, hmmm. To raczej dobry producent akcesoriów, ale żeby system?
PanDokker napisał/a:
W przypadku słabego zasięgu można zainstalować zewnętrzną antenę GSM, niekoniecznie tą dużą, widoczną na dachu.
Mówisz zewnętrzna antena?
Jakim kablem podłączona? Jakiej długości kabel? Jakie będą straty w kablu??? Bo bez takiej analizy efekt może być gorszy od zamierzonego.
Ostatnio zmieniony przez rafal_rx 2018-06-21, 20:08, w całości zmieniany 2 razy
Mówisz zewnętrzna antena?
Jakim kablem podłączona? Jakiej długości kabel? Jakie będą straty w kablu??? Bo bez takiej analizy efekt może być gorszy od zamierzonego.
Tak, oczywiście. Antena zewnętrzna! Nie musi być Yagi gsm wystająca 3 metry ponad dach na dwucalowej rurze. Może wystarczyć ta z uchwytem magnetycznym zamontowana na poddaszu, może dosłownie 2-3 metry od miejsca zamontowania centrali- jest wiele czynników wpływających na złapanie optymalnego zasięgu. Co do analizy to oczywiste, że musi być wykonana ale to nie jest forum do rozpisywania się o takich szczegółach (istotnych). Temat podany przez kolegę GRL był raczej ogólny, na zasadzie "co wybrać". W przypadku wchodzenia w szczegóły sugeruję np. elektroda.pl
Dobrego weekendu życzę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Nie da się zrobić blokady przy braku wyjścia? Po co sobie życie komplikować???
).
