W moim nowym Dusterze przy przesunięciu dźwignią z prawego skrajnego położenia do lewego skrajnego słychać metaliczny dźwięk - jakby zapadki. Nie zwróciłem uwagi, czy to było od początku. Proszę o informację, czy to normalny dźwięk, czy jakaś usterka.
Ten dźwięk wydobywa się tylko wtedy jak dźwignia przechodzi ze skrajnego prawego położenia w skrajne lewe. Jeżeli dźwignia znajduje się w położeniu środkowym i przesuwam ją w lewo w celu załączenia 1 lub 2 biegu tego nie słychać. Przypuszczam, że dźwięk pochodzi od zazębiających się zębatek. Tylko, tam jest olej i powinien wytłumić metaliczny dźwięk (w trakcie jazdy też tak się dzieje). Biegi "wchodzą" normalnie (jeżeli nie liczyć tego dźwięku). Chyba podjadę do serwisu - może coś się obluzowało.
Nie spotkałem się z takim przypadkiem. A ten dźwięk to bardziej taki brzdęk blaszany, czy uderzenie masywniejszych elementów metalowych? Zastanawiam się, czy może któreś sprzęgło nie jest nadmiernie rozciągnięte i nie przeskakuje pomiędzy skrajnymi położeniami, ale wtedy powinien być problem z wrzucaniem niektórych biegów.
Obawiam się, że tak nietypowe objawy można zdiagnozować tylko odsłaniając możliwie jak najbardziej cięgna i obserwować/nasłuchiwać w dwie osoby - jedna zmienia biegi druga próbuje zdiagnozować źródło dźwięku.
Marka: Dacia
Model: Duster 2 / VW Polo
Silnik: 1.6 SCe / 1.2
Rocznik: 2018 / 2002 Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Maj 2018 Posty: 235 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2018-07-16, 09:27
AndrzejD, Masz nowe auto na gwarancji, mieszkasz w dość dużym mieście wiec do ASO nie musisz bujać się 100 km więc podjedź i niech to sprawdzą.
Ja po Twoim poście zszedłem wczoraj do swojego dustera i sprawdziłem jak chodzi drążek i żadnych opisanych przez Ciebie objawów nie mam.
pavulon78, masz rację, tak zrobię. Tylko oddawanie samochodu w ręce "specjalistów" z ASO jest pewnym ryzykiem. Mam przykre doświadczenia w związku z obchodzeniem się przez nich z cudzą własnością.
_________________ Szanuj każdego jak siebie samego
... Tylko oddawanie samochodu w ręce "specjalistów" z ASO jest pewnym ryzykiem....
Podzielam Twoje obawy. Nie wiem jak są wyceniane procedury serwisowe w ASO, ale znamy przypadki z wysoce etycznych profesji (mówię tu o nadliczbowych statystycznie amputacjach) i występującej tam "nadgorliwości" zawodowej. Do ASO - moim zdaniem - najlepiej już jechać (jak się da) z dokładnie zdiagnozowaną usterką i planem jej naprawy. Wyobrażam już sobie demontaż i rozbierania skrzyni biegów tylko by sprawdzić co tam pstryka - ryzyko porażki serwisowej niewielkie, a zysk spory (nawet jak płaci Renault).
A propos samego dźwięku - z tego względu, że słyszysz ten dźwięk wewnątrz, a prawdopodobnie nie usłyszysz go wyraźniej z zewnątrz moi koledzy sugeruję szukać przyczyny w okolicach mocowania drążka.
Dzisiaj pokusiłem się obejrzeć bez demontażu. Ściągnąłem ramkę ze skórą osłaniające drążek. Niestety nic nie zobaczyłem. Większość części jest z tworzywa sztucznego, które może wydawać podobny dźwięk, ale niestety bez dalszego rozbierania nie udało mi się nic ujrzeć. Jeżeli ten dźwięk pochodzi od jakiejś części zamocowania drążka, to pewnie niewielka usterka (najwyżej dźwignia zostanie mi w ręce ). Niestety brak podobnych objawów u innych forumowiczów zmusi mnie do podjęcia ryzyka przekazania samochodu w ręce "specjalistów z ASO"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum