Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Czerwona kontrolka silnika a problem z akumulatorem
Autor Wiadomość
jacusb 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110KM
Rocznik: 2011
Wersja: Duster
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 209
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-07-23, 13:43   Czerwona kontrolka silnika a problem z akumulatorem

Ostatnio miałem niemiłą przygodę z Dusterem 1.5 dci (150tys przebiegu). Na trasie zapaliła się czerwona kontrolka "stop" silnika. Nie było żadnych odczuwalnych efektów pracy silnika ale zatrzymałem się i wyłączyłem silnik. Po 20 min na postoju z wyłączonym silnikiem ciągle to samo. W warsztacie po 1 dniu i włączeniu zapłony ani śladu po awarii a kontrolka już nie świeci się. Kody błędu z historii zczytane przez mechanika to:
- 256, miernik masy powietrza - zakłócenie funkcji obwodu prądowego
- 516, zawór wtryskowy diesel cyl.4 - nieprawidłowy prąd sterowania
- 1284, włącznik świateł hamowania - anormalny sygnał 1 i 2
- 1280, czujnik prędkości 1 - nieprawidłowe działanie

Czy to może być związane z wadliwym/starym akumulatorem? Tak twierdzi warsztat.
 
gogol 


Marka: Dacia
Model: Nowy Duster
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2018
Wersja: Comfort
Dołączył: 08 Maj 2018
Posty: 164
Skąd: Łódź
Wysłany: 2018-07-23, 14:20   

Wprost nie odpowiem na Twoje pytanie, ale... W Renault Megane I pomimo tego, że silnik odpalał i wszystko działało, to świeciła się kontrolka od poduszki powietrznej. Po wymianie akumulatora - jak ręką odjął. Znajomy w Lagunie III - jakieś jaja były z czujnikami ciśnienia w oponach - po wymianie akumulatora - jak ręką odjął. Czy u Ciebie to samo? Nie wiem. Z doświadczenia już wiem, że pomimo tego, że samochód jeździ to aku niekoniecznie musi być sprawny w 100%
 
corrado 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCi (86KM/200Nm-130KM/300Nm)
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 3676
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-07-23, 14:27   

Jacus jak cos to podjedz to obadamy i prad ladowania i akumulator, czy aby sprawny , a poza tym podepnie sie pod OBD 2 Torque i zbada to i owo .
Wg mnie to elektronika choc oczywiscie moze byc faktycznie juz padajacy aku jesli np sporo stalo auto i nie ladowane bylo .
 
jacusb 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110KM
Rocznik: 2011
Wersja: Duster
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 209
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-07-23, 14:40   

Duster w ciągłym użyciu choć aku ma już 7 lat.
 
anples 


Marka: dacia
Model: reno
Silnik: 2.3 dci
Dołączył: 01 Maj 2017
Posty: 102
Skąd: Kuj-Pom
Wysłany: 2018-07-23, 16:07   

jacusb napisał/a:
aku ma już 7 lat
Przy takim wieku , nie znasz dnia i godziny , kiedy dostanie zawału :mrgreen:
 
DrOzda 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 79 razy
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 3597
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-07-24, 11:21   

jacusb napisał/a:
Duster w ciągłym użyciu choć aku ma już 7 lat.

Sprawdź poziom elektrolitu -latem mógł się łatwo ulotnić.
Dolanie wody demineralizowanej powinno go zreanimować.
 
polon18 


Marka: Renault
Model: Clio IV
Silnik: 0,9 Tce
Rocznik: 2013
Dołączył: 11 Mar 2016
Posty: 140
Skąd: Holandia/ Chojnów/Radomsko
Wysłany: 2018-07-25, 08:52   

Szczerze wątpię że to aku mimo jego 7 lat. Mam też diesla i oznaki padającego aku są przy rozruchu.
Twoja przypadłość o tyle nie wskazuje na aku bo problem pojawił się już przy działającym silniku. Musisz sprawdziś ładowanie i napiącie aku po postoju i podczas działającego silnika.
Mój akumulator firmy Deta (jedne z lepszych ) wytrzymał równo 10 lat . wymieniłem go ale problemem był alternator którego sam zregenerowałem
 
corrado 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCi (86KM/200Nm-130KM/300Nm)
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 3676
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-07-25, 08:57   

Moj ma 8 lat i nadal dziala . Poprawilem jednak troche prad ladowania jakis czas temu ( rok, dwa lata temu) zeby dobrze byl ladowany .
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne