A ja dzisiaj stwierdziłem następujący problem z klimą: po włączeniu natychmiast uruchamia się wentylator chłodnicy i słychać głośny trzask. Klima wprawdzie chłodzi całkiem skutecznie, ale w trakcie jazdy non stop włączała się i wyłączała (samochód szarpał przy stałej prędkości jazdy i podczas hamowania silnikiem). Rzecz chyba pójdzie do ASO, bo wygląda mi to na szybki pad sprzęgła klimy (czy tego co tam przenosi napęd).
Nie chcę pochopnie rzucać oskarżeniami, ale trochę mi to wygląda na niedoróbę po grudniowej naprawie samochodu w ASO Lewinowska. Tak naprawdę od jesieni pierwszy raz jeździłem w temperaturze, która wymagała od klimy rzeczywistej pracy, a rodzinne doświadczenia z tym serwisem były marne, tymczasem przed stłuczką takich problemów nie miałem...
Takie objawy miałem jak dobili mi klimę o ponad 100 gram,po poprawce klima przestała się załączać i wyłączać cykliczne i już ponad miesiąc jest ok
To zachęcająca informacja :)
Oddam w tym tygodniu do innego ASO, bo mam sporo rzeczy do zrobienia i wtedy zobaczymy - może potwierdzi się ta zależność objawy:przyczyna...
No to jak piszecie jest jakaś nadzieja na poprawę dobijając układ właściwą ilością czynnika.
To może poprosimy ładnie Marmach żeby napisał słowo jak jego auto zachowuje się po wizycie w warsztacie.
A tak nawiasem mówiąc miałem dobijaną klimę chyba 2 lub 3 razy z powodu nieszczelności układu wszytko bezpłatnie na gwarancji i może faktycznie niewłaściwą ilością czynnika, tego nie wiem. W ASO też pracują ludzie i mogą nie wszystko wiedzieć. Po za tym byłem pierwszym szczególnym przypadkiem z tak dziwnie działającą klimą więc chłopaki też się pewnie uczyli. Nie ma się co dziwić.
No to jak piszecie jest jakaś nadzieja na poprawę dobijając układ właściwą ilością czynnika.
To może poprosimy ładnie Marmach żeby napisał słowo jak jego auto zachowuje się po wizycie w warsztacie.
A tak nawiasem mówiąc miałem dobijaną klimę chyba 2 lub 3 razy z powodu nieszczelności układu wszytko bezpłatnie na gwarancji i może faktycznie niewłaściwą ilością czynnika, tego nie wiem. W ASO też pracują ludzie i mogą nie wszystko wiedzieć. Po za tym byłem pierwszym szczególnym przypadkiem z tak dziwnie działającą klimą więc chłopaki też się pewnie uczyli. Nie ma się co dziwić.
Ale co im chcesz powiedziec ze maj tyle i tyle ci nabic ??? toc nie zrobia wiecej niz maja napisane w ksiazkach serwisowych :(
Może będzie można im zasugerować coś nie coś.
Może nabijali wg książki ale nie wiedzieli, że w naszych autach mogą wystąpić np 2 różne typy sprężarek. I jeden układ może trzeba nabijać inną ilością czynnika niż drugi.
Wydaje się, że nabijanie i konserwacja klimy nie jest czynnością specjalnie skomplikowaną. Niepokojąca i zaskakująca jest informacja podana przez laisara, że w systemie klimatyzacji nie ma osuszacza czynnika chłodzącego...
Może będzie można im zasugerować coś nie coś.
Może nabijali wg książki ale nie wiedzieli, że w naszych autach mogą wystąpić np 2 różne typy sprężarek. I jeden układ może trzeba nabijać inną ilością czynnika niż drugi.
sugerowac to mozemy sobie oni nic z tego sobie nie robia :(
Przy moich problemach po nabiciu klimy za dużo zadzwoniłem do ASO (Lisowski Wieliczka) z pytaniem ile powinno być czynnika w klimatyzacji.
Pan serwisant zapytał mnie czy mam osuszacz zintegrowany ze skraplaczem czy osobno.
Powiedział, że przy osuszaczu zintegrowanym ze skraplaczem czynnika wchodzi 750 gr. a jeśli osuszacz jest osobno to wtedy 475 gr. (lub na odwrót, nie pamiętam dokładnie).
Przy moich problemach po nabiciu klimy za dużo zadzwoniłem do ASO (Lisowski Wieliczka) z pytaniem ile powinno być czynnika w klimatyzacji.
Pan serwisant zapytał mnie czy mam osuszacz zintegrowany ze skraplaczem czy osobno.
Powiedział, że przy osuszaczu zintegrowanym ze skraplaczem czynnika wchodzi 750 gr. a jeśli osuszacz jest osobno to wtedy 475 gr.
Wydaje się, że laisar odpowiedziął jasno - wg dokumentacji w Dusterach nie ma osuszacza. Jest to zadziwiające i nie rozumiem, o co chodzi. W świetle tego, co napisałeś powyżej, mechanik z serwisu nie wiedział, jak ta kwestia jest rozwiązana w Dusterze.
Przy moich problemach po nabiciu klimy za dużo zadzwoniłem do ASO (Lisowski Wieliczka) z pytaniem ile powinno być czynnika w klimatyzacji.
Pan serwisant zapytał mnie czy mam osuszacz zintegrowany ze skraplaczem czy osobno.
Powiedział, że przy osuszaczu zintegrowanym ze skraplaczem czynnika wchodzi 750 gr. a jeśli osuszacz jest osobno to wtedy 475 gr.
Wydaje się, że laisar odpowiedziął jasno - wg dokumentacji w Dusterach nie ma osuszacza. Jest to zadziwiające i nie rozumiem, o co chodzi. W świetle tego, co napisałeś powyżej, mechanik z serwisu nie wiedział, jak ta kwestia jest rozwiązana w Dusterze.
Sytuacja ta dotyczyła akurat mojego Logana MCV.
Ja tylko przekazuję to co mi powiedział serwisant "pojemność układu klimatyzacji w Loganie zależy od tego czy osuszacz jest zintegrowany ze skraplaczem czy osobno"
Taką informację uzyskałem w ASO.
A czy ona jest prawdziwa to już naprawdę nie wiem.
Mogę tylko powiedzieć, że serwisówki nie rozróżniają sytuacji z osuszaczem i bez - ale to oczywiście o niczym nie świadczy, ten związek i tak może występować.
Dla ciekawostki: dzisiaj naprawiono mi klimatyzację. Przypomnę, że problem polegał na szarpaniu w trakcie jazdy przy stałych obrotach, wynikającym z załączania i odłączania się sprężarki.
No więc potwierdził się chyba scenariusz kol. pol34, bo o ile dobrze zrozumiałem, klima była "przebita" i część chłodzącego szuwaksu została spuszczona.
Tak czy siak na 99% było to skutkiem partactwa w ASO Lewinowska, bo przez 3 lata nie było problemów, na pierwszym serwisie klimatyzacji (wiosną zeszłego roku) okazało się, że prawie nic nie ubyło, a po grudniowym dobijaniu w ASO na wiosnę klima kaputt. Szkoda, że w zimę klima nie działa, wtedy jechałbym z gębą do winowajców...
Marka: Dacia, BMW
Model: Duster, Seria 5 E39
Silnik: 1.6/105KM, 3.0/231KM
Rocznik: 2010, 2002
Wersja: Laureate Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Wrz 2010 Posty: 366 Skąd: Białystok
Wysłany: 2014-05-23, 22:12
Marmach napisał/a:
No więc potwierdził się chyba scenariusz kol. pol34, bo o ile dobrze zrozumiałem, klima była "przebita" i część chłodzącego szuwaksu została spuszczona.
Ten szuwaks to czynnik R-134a (mieszanina kilku gazów).
Tak przy okazji czy zauważyliście ile w języku polskim jest używanych przeszczepów językowych z innych krajów, które mają zgoła inne znaczenie?
Przykłady:
Szuwaks - z j. angielskiego shoe wax czyli pasta do butów
Cynkwajs - z j. niemieckiego biel cynkowa (pigment do farb)
Wichajster -z j. niemieckiego Wie heis Er dosłownie tłumacząc Jak On się nazywa?
itd
Ludzie cieszmy się że nie mamy w naszych Daciach nowego bardziej "pro ekologicznego" czynnika chłodniczego R-1234yf.
Poczytajcie sobie tutaj i tu lub tutaj
Normalnie włos się jeży na głowie. Kto i dlaczego podpisał zgodę na taki stan rzeczy tej?
Ostatnio zmieniony przez Daster 2014-05-23, 22:14, w całości zmieniany 1 raz
I tak warto zgłosić oficjalną skargę, mejlowo i na piśmie. Co prawa na zewnątrz firma pewnie będzie trzymała fason d: ale wewnętrznie muszą rozliczać takie sprawy z kierownictwem i pionem kontroli. Tobie bezpośrednio pewnie niewiele to pomoże, ale jest szansa, że wezmą patałacha na dodatkowe szkolenie, więc może chociaż komuś następnemu nie popsuje...
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2 Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2015 Posty: 1353 Skąd: Racibórz
Wysłany: 2018-08-17, 16:01
Mam taki problem. Byłem dzisiaj na 3 przeglądzie i przy okazji zgłosiłem problem z działaniem klimatyzacji, który zaczął pojawiać się od kilku miesięcy
A mianowicie przy załączonej klimatyzacji silnik pracuje nierównomiernie - faluje, czuć spadek mocy itp. Problem ten nie występuje w czasie jazdy z wyłączoną klimatyzacją.
Przy odbiorze auta dostałem informację, że należny przeczyścić i zaadoptować na nowo przepustnicę.
Chciałbym zasięgnąć rady czy rzeczywiście ten problem jest spowodowany zanieczyszczoną przepustnicą? Auto ma na liczniku 29.600 km.
_________________ enjoy the silence
Ostatnio zmieniony przez gregorisan 2018-08-17, 16:03, w całości zmieniany 1 raz
mam to samo w świeżo zakupionej używanej lodgy.
Też czuję wyraźną zmianę pracy silnika. Auto przyspiesza z różną siłą a do tego jest mułowate.
Może ktoś potwierdzić wersję z przepustnicą i powiedzieć co z nią zrobić?
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 49 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1817 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2018-08-18, 08:43
Adaptacja przepustnicy nic nie da. W autach z małymi silnikami i klimatyzacją manualną po jej włączeniu widać znaczny spadek mocy auta i z tym nic się nie zrobi. I to nie jest jakaś wada czy rozwiązanie Dacii tylko efekt ten występuje w autach mających ponad 20 lat. Miałem kilka aut z klimatyzacją manualną a jeszcze większa ilością z taka klimatyzacją jeździłem, i gdy pod maską był motor 1.2 - 1.8 zawsze było czuć spadek mocy dlatego też , ja z klimatyzacja włączoną jeżdżę tylko i wyłącznie w trasie gdzie utrzymuje stałą prędkość pojazdu. W mieście gdzie non stop trzeba ruszać , zmieniać biegi jazda z włączoną klimatyzacją jest dla mnie męczarnią dlatego z klimatyzacji korzystam bardzo rzadko.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 79 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3598 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-08-18, 09:33
matysz napisał/a:
mam to samo w świeżo zakupionej używanej lodgy.
Też czuję wyraźną zmianę pracy silnika. Auto przyspiesza z różną siłą a do tego jest mułowate.
Może ktoś potwierdzić wersję z przepustnicą i powiedzieć co z nią zrobić?
Można zrobić aktualizację oprogramowania ECU - wersję da się odczytać przez OBD
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum