Mam pytanie odnośnie działania esp w dacia duster.
Ogólnie to mam tak, że przy przyspieszaniu swieci sie kontrolka esp i rusza bez jakiegokolwiek boksowania nawet na sliskiej nawierzchni.
Jednak np. przy pokonywaniu lukow na sniegu czy lodzie ucieka tył auta i w ogole nie zapala sie kontrolka od esp.
Czy to normalne czy powinno sie to inaczej zachowywac ?
Działa tak samo, jak napisałeś w każdym. ESP to tylko elektronika. Czasem ingeruje zbyt wcześnie, czasem zbyt późno.
sygnalizuje
No własnie, tylko przy poslizgu na lukach nie zauwazylem, żeby było sygnalizowane cokolwiek i nie czuje jakiejkolwiek ingerencji,
zastanawiam się czy jest możliwość ze działa tylko ASR a stabilizacja toru jazdy nie ?
Wpomaganie ruszania pod gore tez jest ok.
Ostatnio zmieniony przez mack 2019-01-09, 11:59, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-01-09, 12:02
mack napisał/a:
No własnie, tylko przy poslizgu na lukach nie zauwazylem, żeby było sygnalizowane cokolwiek,
Nie spotkałem się z sytuacją, żeby ESP ingerowało, a nie sygnalizowało tego. Widać system uznał, że nie ma takiej potrzeby. Słusznie, czy niesłusznie, to można polemizować.
mack napisał/a:
zastanawiam się czy jest możliwość ze działa tylko ASR a stabilizacja toru jazdy nie ?
Raczej niemożliwe. To jeden system działający w oparciu o ABS. Po prostu przyhamowuje poszczególne koło/koła. Jeśli nie działa jedno, to nie działa drugie, a kontrolka ESP/ASR świeci światłem ciągłym i dostajesz radosny komunikat o potrzebie kontroli układu.
mack napisał/a:
Wpomaganie ruszania pod gore tez jest ok.
To działa mechanicznie, w oparciu o hamulce. Nie ma nic wspólnego z powyższymi.
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Ostatnio zmieniony przez Belphegor 2019-01-09, 12:03, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2019-01-10, 11:10
ASR ma nie dopuścić do nadmiernego poślizgu kół pojazdu w czasie ruszania i przyspieszania, a w mniejszym stopniu także podczas pokonywania wzniesienia. ESP kontroluje w zasadzie to samo ale już podczas jazdy zwracając uwagę na ewentualne różnice w prędkości obrotowej poszczególnych kół (co zdarza się w sytuacji, gdy np jedno z kół trafi na lód) oraz pilnując położenia auta w oparciu o dane z czujnika osi obrotu auta. Niby więc współpracują ale nie w tym samym momencie i mają co innego do roboty. łatwo sprawdzić, czy zapalająca się kontrolka ESP (a zapala się, mruga itp WYŁĄCZNIE wtedy, gdy wspomagacz faktycznie działa) sygnalizuje również zadziałanie ASR - stojąc na śliskiej nawierzchni (najlepiej , żeby było równie ślisko pod każdym z kół) wrzucić bieg i ostro ruszyć zrywając przyczepność. W takiej sytuacji ASR zadziała natychmiast. Jeśli zamruga kontrolka ESP, znaczy to,że obsługuje oba te układy. Jeśli nie, oznacza to, że kontrolka zapala się wyłącznie w momencie ingerencji ESP
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2019-01-10, 11:10, w całości zmieniany 1 raz
Jedz na parking jak zacznie sypać.
Rozpedz się do 30 km/h skręć gwałtownie, dodając gazu. Wszystko się samo wyjaśni.
W 4x4 ESP powinno działać inaczej niż w przednionapedowkach. System ma więcej możliwości.
Ogólnie wyczytałem, że ESP lepiej działa, jak nie ujmujesz nogi z gazu, bo dzięki temu jedne koła mogą hamować a inne mogę przyspieszać.
Ja parę dni temu miałem taką sytuację na skrzyżowaniu, gdy ruszyłem z pod świateł i zarazem skręcałem w lewo. Poczułem wtedy jak mi na śniegu koła zaczęły nieznacznie się ślizgać i wtedy zaczęła mi mrugać kontrolka od ESP.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2019-01-13, 13:57
kiedyś zrobiłem kilkanaście prób na placu pokrytym praktycznie lodem, na przemian w różnych kombinacjach włączając/wyłączając ESP, przełączając napędy, używając hamulca ręcznego itd. i stwierdziłem, że DD w wersji 4x4 przy niewielkiej prędkości i działających układach ESP + auto lub 4x4,w zasadzie w ogóle nie udaje się wprowadzić w poślizg, ani zarzucić mu tyłu na skręcie z wspomagając się częściowo zaciągniętym ręcznym. Elektronika ingeruje szybko i dość bezlitośnie. A moment kiedy całość bardzo się przydaje, to np jazda po nieodśnieżonej drodze, na której są wyjeżdżone 3 koleiny a między nimi usypane spore muldy śniegu. Wyprzedzanie w takich okolicznościach wolniej jadącego auta pojazdem z napędem przednim dostarcza wielu wrażeń. W takiej samej sytuacji DD 4x4 w trybie auto idzie jak czołg
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum