Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2019-03-13, 14:17
Myślę że w procentach będzie podobnie - w końcu to najtańszy pojazd w takim zestawieniu wyposażenia. Najwyżej kilka procent więcej.
Jak kupowałem w 2010 Dustera były głosy że po pięciu latach będzie miał 80% utraty wartości
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2019-03-13, 15:16
Belphegor napisał/a:
Teoretycznie. Tyle, że konfiguracja auta, którym jeżdżę raczej nie będzie hitem rynku wtórnego, co może się przełożyć na większy spadek wartości.
Osobiście jestem tak pewien że nie że jak będzie bezkolizyjne ton jestem gotów dziś je rezerwować u ciebie za 30% ceny nowego. Spokojnie sprzedam za 45% i będę 15% do przodu.
Ja szacuję 40% spadek wartości mojego samochodu po 3 latach, przy przebiegu 36 tysięcy km i oczywiście 100% bezwypadkowości. Biorąc pod uwagę zyski z leasingu, gwarancję producenta i oczywiście smak zakupu nowego samochodu, taka strata nie powinno boleć...
Procent wartości to nie wszystko. Nie wiem, jak Duster, ale po dwóch latach mój Stepway stracil na wartości zdecydowanie mniej niż Hyundai Kona po tygodniu, w liczbach bezwzględnych czyli w PLN...
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2019-03-14, 11:18
toka93 napisał/a:
Dustery 4x4 trzymają zdecydowanie lepiej cenę.
fakt niezaprzeczalny - i do tego dobrze utrzymane egzemplarze wystawione na sprzedaż praktycznie od ręki znajdują nabywców
fakt niezaprzeczalny - i do tego dobrze utrzymane egzemplarze wystawione na sprzedaż praktycznie od ręki znajdują nabywców
Kilkuletni Duster robi się mniej atrakcyjny dla ,,cywilów", natomiast nadal świetnie spełnia swoją rolę jako wół roboczy dla wszelkiego rodzaju służb pracujących w terenie. Ot i cała tajemnica.
Duster 1.6 benzyna Laureate + pakiet Look zakupiony w 2014 roku za 55.000 PLN (zaokrąglam).
Oddałem w rozliczeniu u dealera z przebiegiem ~40.000km. Obecnie jest wystawiony za 40.000+PLN.
Utrata wartości 15-20 tys. zł za 5 lat, to żadna utrata.
Za cenę nowego Dustera wziąłem dwu letniego Grand Scenica (dokładnie 2 lata i 4 miesiące) z jeszcze 3 letnią gwarancją i pakietami serwisowymi. Taki nowy GS kosztował w okolicy 80-85 tysięcy PLN. Utrata wartości po 2 latach to 35 tysięcy PLN.
Najlepsze jest to, że wg Eurotaxu Duster w moim wyposażeniu jest wart 26.000-27.000 PLN.
Tylko ludzie się cholera nie znają i chcą sprzedawać dużo powyżej "wartości rynkowej".
Najlepsze jest to, że wg Eurotaxu Duster w moim wyposażeniu jest wart 26.000-27.000 PLN.
To akurat nie jest najlepsze, tylko najgorsze, bo po stłuczce lub wypadku to właśnie ta kwota decyduje o ewentualnej szkodzie całkowitej i wysokości wypłaty z ubezpieczenia. I nie daje się z tym dyskutować za bardzo...
Dostajesz 26000 i musisz wyłożyć jeszcze 15000, żeby ten sam rocznik odkupić...
To akurat nie jest najlepsze, tylko najgorsze, bo po stłuczce lub wypadku to właśnie ta kwota decyduje o ewentualnej szkodzie całkowitej i wysokości wypłaty z ubezpieczenia. I nie daje się z tym dyskutować za bardzo...
Dostajesz 26000 i musisz wyłożyć jeszcze 15000, żeby ten sam rocznik odkupić...
Dyskutować się da, bo z tego, że tyle oferuje ubezpieczyciel wynika tylko to, że tak to wycenia ubezpieczyciel. W przypadku sporu biegły będzie badał rynek i ustalał cenę rynkową, która jest punktem wyjścia do określania wartości poniesionej szkody.
Marka: brak
Model: brak
Silnik: brak
Dołączył: 14 Wrz 2017 Posty: 101 Skąd: Wlkp
Wysłany: 2019-03-14, 16:29
Czyli co, jeżeli ktoś mi rozbije nowe auto marki Dongfingmaobao ZX to mogę ugrać pieniądze za które je kupiłem, mimo iż ubezpieczyciel mi wyceni mniej bo "to nie wolcwagen i się panu zestarzało"?
Zasadniczo odszkodowanie ma na celu przywrócenie stanu sprzed wypadku -- jeśli jeździłeś 6-letnim autem o wartości 20 tys. złotych, to po wypadku masz mieć równowartość 20 tys. złotych. Zaś wszelkie tabelki mogą być co najwyżej punktem początkowym rozważań, tj. jeśli nie zgadzasz się z "potocznym odczuciem", to wnosisz o powołanie biegłego, który ustala wartość Twego auta (sprawdza m.in. jego stopień zużycia, jak je wcześniej szanowałeś, czy były już stłuczki, jakimi częściami je naprawiałeś, etc.).
Marka: Dacia
Model: Logan II
Silnik: 0.9 TCe Easy-R
Rocznik: 2016
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 19 Mar 2016 Posty: 246 Skąd: Poznań
Wysłany: 2019-03-15, 14:17
defunk napisał/a:
Cenę rynkową rozbitego auta, nie nowego auta
Zasadniczo odszkodowanie ma na celu przywrócenie stanu sprzed wypadku -- jeśli jeździłeś 6-letnim autem o wartości 20 tys. złotych, to po wypadku masz mieć równowartość 20 tys. złotych. Zaś wszelkie tabelki mogą być co najwyżej punktem początkowym rozważań, tj. jeśli nie zgadzasz się z "potocznym odczuciem", to wnosisz o powołanie biegłego, który ustala wartość Twego auta (sprawdza m.in. jego stopień zużycia, jak je wcześniej szanowałeś, czy były już stłuczki, jakimi częściami je naprawiałeś, etc.).
Bierze się ubezpieczenie ze stała wartością a nie cebula a potem płacz że liczą wartość.
Liczą się ceny transakcyjne a nie za ile wystawiają
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum