Zawsze w takich przypadkach warto sprawdzić rosyjskie fora . Ten biedny naród pójdzie na piechotę na Kamczatkę i z powrotem, aby zaoszczędzić 20 dolarów. My też tak mieliśmy 30 lat temu, zanim obrośliśmy w kapitalistyczne sadło. I to nie jest post polityczny
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2019-06-02, 20:48
750 km LU-KR-LU.
Tam, 4,5 godz. pomalutku do 120 km/h (deszcz, ciężarówki, noc) spalanie 95 wg komputera to 7.5 l/100 km a LPG ok. 10 l./100 km,
Nazat, 3.5 godz. po garach do 150 km/h (A, świetna pogoda, dzień) spalanie 95 wg. komputera 13 l/100 km a LPG ok. 16l/100 km.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
750 km LU-KR-LU.
Tam, 4,5 godz. pomalutku do 120 km/h (deszcz, ciężarówki, noc) spalanie 95 wg komputera to 7.5 l/100 km a LPG ok. 10 l./100 km,
Nazat, 3.5 godz. po garach do 150 km/h (A, świetna pogoda, dzień) spalanie 95 wg. komputera 13 l/100 km a LPG ok. 16l/100 km.
350 km a 10 l/100 LPG ->35 litrów czyli 77 zł (2.20 litr LPG)
350 km a 16 l/100 LPG ->56 litrów czyli 123 zł
Zapłaciłeś w drodze powrotnej 46 zł za jedną godzinę (3,5 godziny zamiast 4,5). Jeśli po to, by popracować za 40 zł /godz netto, to kiepski interes....
PS. Wiem, wiem, szybciej -> niekiedy przyjemniej. Ale warto wiedzieć ile się płaci za przyjemność.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2019-06-03, 05:10
Jednorazowy eksperyment. Spalanie 16 l LPG/100 km odpowiada cenowo (ok. 35 zł) spaleniu ok. 7 l. 95 (ok. 35 zł), co nadal ekonomicznie jest OK. Upierdliwość polega na tankowaniu LPG co 200 km, co z kolej powoduje, że oszczędzony czas tracimy przy pompie.
Zwykle jeżdżę do 120 km/h i tak mam ustawiony pikacz w aucie.
Przy takiej jeździe Doblo wypija 95 ok. 8l/100 km a LPG ok. 10l/100km. Co przy bryle auta i walorach użytkowych uważam za wynik bardzo dobry (szczególnie finansowo).
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2019-07-18, 12:42
Koniec gwarancji w Fiacie.
Naprawiano: łożysko kolumny (wymiana), LPG (wybulony przewód), alternator (regeneracja), kierownicę (wymiana) i radio (wymiana).
Możliwość dokupienia dodatkowej gwarancji, ale ze względu na dłuuugą listę wyłączeń nie brałem.
Spalanie trasa: od 6,5 l95/100 do 12l 95/100 przeciętnie 9-10 l95/100
od 8 l LPG/100 do 15l/100 przeciętnie 10-11 l LPG/100
miasto: od 8 l 95/100 do 11 l95/100 przeciętnie 10 l 95/100
od 10 l LPG/100 do 12 l LPG/100 przeciętnie raczej 12 l LPG/100
Z blacharki nic nie budzi niepokoju.
LPG Tartarini hula że hej!
Wersja 7 os. okazała się nieporozumieniem ze względu na ciasnotę w trzecim rzędzie.
Pojazd nie wymagał żadnego majsterkowania typu dodatkowe wyciszenia.
Klimatyzacja jest średnio wydajna jak na objętość kabiny.
Ogólnie 90% zadowolenia, co jak na mnie jest wynikiem rewelacyjnym.
Oby Fiacik ganiał dalej.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2019-08-26, 14:05
Wakacje zakończone i dodatkowe 2 200 km na liczniku.
Spalanie średnie 95 to 8.4 l/100 km, a LPG ok. 10,5l/100 km.
Większość tras z kompletem pasażerów i pełnym kufrem, ok. połowy z rowerami na haku i dwoma kajakami na dachu, połowa trasy w terenie górzystym.
Konieczna dolewka oleju ok. 0,5 l. chyba za sprawą tych górek i piłowania na 2 lub 3 biegu.
To nie jest silnik na tereny górskie, niski moment obrotowy, brak turbo, konieczność piłowania silnika, sprawia że frajda z jazdy górskiej jest umiarkowana.
Za to zawieszenie bardzo dobrze radzi sobie na serpentynach, dzięki wielowachaczowi z tyłu. Doblo pomimo rozmiarów wydaje się pewniejszy i sprytniejszy od fabii. Oboma wozami jeździłem w podobnych warunkach.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2019-09-11, 13:31
Samodzielna wymiana żarówek świateł mijania w doblo. Dostęp idealny, mocowanie żarówki upiorne. Żeby wyjąć żarówkę trzeba się zdrowo oszarpać. Instrukcja podaje błędny sposób demontażu. H7 jest otoczona okrągła blaszaną sprężyną zamocowaną na stałe w reflektorze, z której wyciągamy bankę na siłę i wpychamy na siłę, ryzykując uszkodzenie żarówki i mocowania. Czegoś tak głupiego nie widziałem.
Włoska robota...
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2020-11-23, 20:33 Dobra decyzja
Po rezygnacji z Dacii (dwie nówki jedna po drugiej) skończyły się przewlekłe reklamacyjne wizyty w ASO Nazaruk Lublin. Skoda i Fiat śmigają aż miło. Czego wszystkim życzę.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marka: dacia
Model: dacia
Silnik: 1,5 Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lut 2015 Posty: 384 Skąd: Polska
Wysłany: 2020-11-23, 21:57
To może źle trafiłeś. Ja akurat mam inne zdanie odnośnie fiata bo też to coś miałem i stwierdzam,że daćka robi robotę i jest praktycznie bez usterkowa.
Witam,
A ja uważam, że Fiat to solidna maszyna.
Miałem kilka Fiatów i obecnie też mam oprócz Logana jeszcze Punto.
Mam go ponad 7 lat i zrobiłem w tym czasie ponad 100kkm.
Możecie wierzyć lub nie, ale przez ten czas była jedna awaria.
Padł reduktor od gazu.
Nie mam nic do Dacii, ale raczej tyle nie wytrzyma.
Już miałem kilka drobnych usterek.
Fiata nie miałem, ale brat ma już czwartego, ale odliczając PF126p, to miał Punto II oraz Tipo 2019r 1.4 16v 95koni.
Ja mam drugą Dacie, obaj jesteśmy bardzo zadowoleni z marki, oba koncepty się sprawdzają. Fiat 1.4 16V pali olej, nie w zastraszających ilościach, ale znika jednak. Trzeba pilnować, bo do wymiany może nie dociągnąć. W Daci nigdy takich objawów nie miałem.
A ja właśnie wróciłem z przeglądu w ASO (ADD Wrocław) -- trzeci rok, nalatane 36 tys. km, pierwszy diagnostyczny -- jak dotąd mucha nie siada i największą komplikacją była wymiana obu żarówek przednich.
Ja też chyba żle trafiłem ;
bujany fotel
piaskowanie błotników
wyciek oleju
4 łączniki stabilizatora
multum żarówek
i co przelało czarę goryczy wtryski po 145000 km cena 5000zł
w skodach i fiacie które miałem -mam leje i jeżdżę a więc marce Dacia podziękuję ,czekam na wyprzedaż w auto salonach
Marka: Fiat
Model: TIPO SW
Silnik: 1.4
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2019 Posty: 297 Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 2020-11-24, 19:42
To i ja ponarzekam i dodam coś od siebie:
3 lata
42k km
1 wada fabryczna usunięta przez ASO, o której bym się pewnie nigdy nie dowiedział.
1 spalony bezpiecznik z mojej winy
Tragedia, bo człowiek zmuszony jest tylko do tankowania a gdzie całe życie towarzyskie w ASO albo u mechanika ???
Szukanie cześć na szrotach i wertowanie instrukcji "napraw sam"
Chyba poszukam gruza z komisu, bo ta dzisiejsza motoryzacja jakaś taka bez ducha świąt.
To były czasy, kiedy za każdym razem o poranku człowiek modlił się, żeby odpalił i do pracy dojechał !!!
Ostatnio zmieniony przez Killer King 2020-11-24, 19:45, w całości zmieniany 1 raz
Wtryski po 145 tysiącach? Rzekłbym że raczej normalnie. Szczególnie jeśli nie zwracasz uwagi na jakość ropy jaką lejesz.
Łączniki? To już nie wina auta a drogi. Duster, jako SUV, dobrze zbiera nierówności, więc często nawet się nie czuje fatalnego stanu nawierzchni. Zawieszenie przez to obrywa.
W SUVach łączniki padają bardzo szybko.
Mnie Dacia czasem denerwuje, czasem nie.
Generalnie do ASO to ja z pierdołami jeżdżę głównie. A to mi coś odstaje i drażni, a to coś się obija.
Największa usterka: wyciek spod klawiatury, ale w 1.0 SCe to standard, nie tylko w Dacii, ale w każdym aucie posiadającym ten silnik.
No i korozja na pasie tylnym, spowodowana fabrycznym ubytkiem zabezpieczenia.
Muszę w sumie jutro zajrzeć pod auto i zobaczyć jak wygląda.
Bądźmy szczerzy. Kupiłem Logana bo miałem 40 tysięcy złotych. Godziłem się na wiele rzeczy. Jasne że każdy z nas wolałby mieć Jaguara. Ale kupując Dacie zdajemy sobie sprawę że jest to auto budżetowe i tyle.
Ostatnio zmieniony przez telecaster1951 2020-11-24, 19:55, w całości zmieniany 3 razy
Marka: dacia
Model: dacia
Silnik: 1,5 Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lut 2015 Posty: 384 Skąd: Polska
Wysłany: 2020-11-25, 21:40
tomas_102 napisał/a:
Witam,
A ja uważam, że Fiat to solidna maszyna.
Miałem kilka Fiatów i obecnie też mam oprócz Logana jeszcze Punto.
Mam go ponad 7 lat i zrobiłem w tym czasie ponad 100kkm.
Możecie wierzyć lub nie, ale przez ten czas była jedna awaria.
Padł reduktor od gazu.
Nie mam nic do Dacii, ale raczej tyle nie wytrzyma.
Już miałem kilka drobnych usterek.
Ja nie twierdzę ,że fiat to zła maszyna. Miałem fiata i mam dacię. Obecnie mam ponad 200tys i nic się nie dzieje,oleje i filtry i nic po za tym. Zawieszeni-owo oryginał nic nie ruszane. Fiat po 150tys wymagał nakładów, jakaś upierdliwa elektryka (wieczny błąd silnika,problem z masą), korozja progów, zawieszenie tył całe do roboty. Tak więc ja twierdzę,że dacia jest odporniejsza.
Oba auta w sumie bezawaryjne, poza:
1. Dacia - uszczelka tylnej bocznej szyby odstawała, wymieniali 2 razy, zarysowana maska od dźwigni do otwierania (od spodu), wytarty lakier od odbojników bagażnika, ustawienie zamków/rygli.
2. Fiat - błąd w oprogramowaniu tempomatu, za co centrala Fiat miała do mnie żal i Pani z obsługi klienta na mnie krzyczała, że śmiałem to zgłosić, a ASO wciskało mi kit, że wkręcanie się silnika na obroty bez dotykania pedałgu gazu jest zupełnie normalne....
Mój morał: mimo mniejszej ilości problemów z Fiatem, poziom obsługi ze strony Dacii jest zdecydowanie wyżej i jeśli miałbym kupić kolejne nowe auto, to Fiata nie chcę :).
Ostatnio zmieniony przez topdrive 2020-11-26, 10:48, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 79 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3597 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-11-26, 12:34
Wtryski i dwumasa po 145 kkm ? Jakiś żart ?
Lodgy 1.6 MPI 8V osiem lat i 100 kkm , z awarii jeden łącznik stabilizatora i manetka, dwa razy wgrany nowy program do ECU podczas przeglądów.
Poza tym wyłącznie materiały eksploatacyjne.
I weź tu teraz kup bardziej skomplikowany technicznie samochód :)
Nie jest to przebieg jakoś strasznie niski.
Trwałość wtrysków zależy w dużej mierze od jakości ropy. Jeżeli jedynym kryterium wyboru jest cena, to niestety ale wtryski padną szybko. To jest powód dla którego tankuję tylko jedno paliwo (chyba że nie mam innego wyjścia), Shell V-power. Mimo że benzyna nie jest aż tak narażona na usterki jak diesel, to jednak wolę dmuchać na zimne. V-power jest sprawdzony. Widziałem stan pompowtrysków po 200 tysiącach w aucie tankowanym tylko V-powerem od nowości. Nic im nie było. Auto ma w tej chwili 300 tysięcy i te same pompowtryski.
Dwumasa to już głównie styl jazdy. Jeżeli ktoś z pod świateł musi być pierwszy i to zawsze z gazem w podłodze, to koło dwumasowe może paść i przy 50 tysiącach. Dla dwumasy średni przebieg to 150 - 200 tysięcy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum