Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 21 razy Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 887 Skąd: EL
Wysłany: 2019-07-24, 22:08
Zaglądając czasem pod maskę widziałem coraz większe zapylenie silnika i innych elementów. To już nie było to samo auto, które odbierałem z salonu. Wcześniej nie założyłem KUKa, bo byłem sceptyczny. Ale teraz zdecydowałem, że go założę. Z jednej strony łudzę się, że KUK pomoże w utrzymaniu czystości, a z drugiej – pobawię się w naukowca testującego skuteczność KUKa.
Idea testu opiera się na hipotezie, że KUK (względnie) chroni silnik pod maską przed zabrudzeniem. Do testu wykorzystałem własne auto. Bez KUKa jeździłem nim 560 dni, w dwie zimy i dwa lata, a raczej – będąc bardziej precyzyjnym - 1,5 zimy i 1,5 lata. W tym okresie było mało opadów, zwłaszcza w okresach ciepłych. Sporo jeździłem po drogach polnych – grunt, który latem strasznie pylił piachem. I stąd ten pył pod maską.
zdjęcie 1 "przed KUK"
Po 560 dniach znalazłem czas, wygrzebałem wcześniej kupioną uszczelkę z Fiata 126p i starannie wyczyściłem ręcznie, czyli za pomocą ściereczki, wody i odrobiny płynu do naczyń, to co było pod maską. Później na rant – pod miejsce w którym miałem założyć KUK – nałożyłem silikon, który mi pozostał w tubce po klejeniu szyby do blachy (bardzo przylepny, elastyczny i trwały). To samo zrobiłem z uszczelką Dacii, która wciąż mi wyskakiwała, gdy tylko otwierałem maskę. I wyszło tak:
zdjęcie 2 "założony KUK"
Teraz gdy patrzę na oba zdjęcia, w pierwszym brakuje mi KUKa. Po prostu bez KUKa Logan nie miał wyrazu. Jakby nie miał spodenek…
Dla weryfikacji wcześniej postawionej hipotezy muszę wytrzymać bez pielęgnacji i czyszczenia kolejne 560 dni. Owszem, mam świadomość tego że mój test nie przesądza o wszystkim. Nie wiem czy przyszłe 560 dni będą identyczne jak były poprzednie. No i mogę zmienić swoje przyzwyczajenia. Mogę zrobić mniej lub więcej km. Trudno. Test będzie przeprowadzony dla mojej satysfakcji
Zacznij przeglądanie tego wątku od 2 strony, a wszystko stanie się jasne.
Z grubsza: jest to tani i łatwy do samodzielnej realizacji sposób na zmniejszenie zapylenia wewnątrz komory silnika.
Zacznij przeglądanie tego wątku od 2 strony, a wszystko stanie się jasne.
Z grubsza: jest to tani i łatwy do samodzielnej realizacji sposób na zmniejszenie zapylenia wewnątrz komory silnika.
Pytam sie o konkrety bo nie mam czasu na czytanie. Nie kwestionuje rozwiazania tylko interesuje mnie gdzie i za ile i jaka uczelke kupić?
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 48 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1705 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-07-25, 07:57
Internet w pigułce. Nie mam czasu czytać, ale mam czas napisać post o braku czasu oczekując odpowiedzi, której znalezienie trwa jakieś 30 sek.
Szanujemy siebie i rozwiązania już wymyślone i zamieszczone na forum, które można znaleźć używając lupy. Nie róbmy z forum drugiego FB gdzie codziennie padają te same pytania: jaki olej? Jaka opinia o...? Amen.
Marka: Dacia
Model: Comfort
Silnik: 1,6 SCe
Rocznik: 2019 Pomógł: 9 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 787 Skąd: ŚLĄSK
Wysłany: 2019-07-25, 10:04
W DD1 KUK miałem przez ponad 7 lat użytkowania i komora silnika wyglądała praktycznie tak jak w nowym samochodzie. Wg. mnie taka mała rzecz, a spełnia swoje zadania. Dlatego też w NDD zaraz po zakupie także założyłem KUK (trochę inną niż w DD1) i po pół roku eksploatacji również widzę jej zalety.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 21 razy Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 887 Skąd: EL
Wysłany: 2019-07-25, 16:16
To jest stary temat, choć wciąż aktualny. Userzy nie pamiętają wszystkich szczegółów, które są już w tym temacie. Musieliby ponownie go przeczytać, by odpowiadając nie wprowadzić w błąd. Swoją uszczelkę kupiłem chyba z rok temu. Nie pamiętam teraz ile kosztowała, bo kupiłem zestaw 8 czy 9 sztuk (chyba 3,5 m każda) za ok. 200 zł. Potrzebowałem jej do innych rzeczy. To co zostało wykorzystałem do montażu KUK-a, czyli Kultowej Uszczelki Klubowej. Dlaczego tak ją nazwano? - odpowiedź jest w temacie
Nie musiałem jej kleić silikonem, bo dzięki stalowej siatce wewnątrz tej uszczelki można ją włożyć na wcisk. Jednak przez upierdliwe doświadczenia z uszczelką Dacii (założona fabrycznie), która wyskakiwała z rantu za każdym razem kiedy podnosiłem maskę, nałożyłem silikon.
Ostatnio zmieniony przez eio 2019-07-25, 16:20, w całości zmieniany 1 raz
Wiadomo bez tej uszczelki nie można zostać prawowitym użytkownikiem forum, z tym że ja w DDII nie bardzo widzę jej zastosowanie i sposób montażu, może jakby ktoś cyknął fotkę jak to u niego wygląda moja udręka by się skończyła
Najprawdopodobniej do DD2 to uszczelka samoprzylepna 21x15mm dostępne są na allegro. Długość lekko ponad 3m, więc zakup min. 4m. Kleimy ją pod maską na samych krawędziach.
IMG_20190725_173226-800x627.jpg
Plik ściągnięto 67 raz(y) 64,69 KB
Ostatnio zmieniony przez kacper86866 2019-07-25, 16:51, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum