Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: laisar
2020-04-10, 20:03
Prostownik ładowarka do akumulatorów
Autor Wiadomość
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 21 razy
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 877
Skąd: EL
Wysłany: 2019-09-22, 18:28   

Dodatkowo w CTEK jest funkcja recond. Zapewne do odratowania beznadziejnych przypadków. Warto raz w roku jej użyć. Robię to z każdym moim akumulatorem. I śmigają 8-)
 
Dymek 



Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 01 Cze 2017
Posty: 3604
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-09-23, 09:27   

tAboon napisał/a:
P.S. Wracając do wątku, kup CTEK bylejakiego, ten i ten da sobie radę. A ja w razie potrzeby będę ładował tym z Lidla

Dokładnie. Ja też zrozumiałem, że Koledze chodzi tylko o okresowe podładowanie akumulatora a nie o przywracanie do życia umierającego akumulatora rozładowanego niemal do zera...
A do podładowania akumulatora nada się absolutnie każdy prostownik, choćby i Lidlowy (którego też mam, ale użyłem go kiedyś raptem ze dwa razy do kończącego się akumulatora Matiza).
Nigdy nie ładuję prewencyjnie, zawsze wychodziłem z założenia, że jeżeli układ ładowania samochodu nie jest w stanie utrzymać akumulatora we właściwym stanie, to albo ładowanie szwankuje albo akumulator jest do wymiany. Pomijam oczywiście przypadki, gdy samochód rzeczywiście stoi dłuższy czas bez odpalania.
 
EBmazur 



Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1,0 SCe
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 24 Mar 2019
Posty: 584
Skąd: Mazury
Wysłany: 2019-09-23, 09:54   

Cytat:
Dymek
Nigdy nie ładuję prewencyjnie, zawsze wychodziłem z założenia, że jeżeli układ ładowania samochodu nie jest w stanie utrzymać akumulatora we właściwym stanie, to albo ładowanie szwankuje albo akumulator jest do wymiany. Pomijam oczywiście przypadki, gdy samochód rzeczywiście stoi dłuższy czas bez odpalania.

Jeśli samochód jeździ na bardzo krótkich trasach i co chwila jest odpalany , to czasem warto doładować akumulator prewencyjnie .
Cytat:
A do podładowania akumulatora nada się absolutnie każdy prostownik,

Mam stary prostownik po Teściu - ma na pewno minimum 30 lat . Spisuje się świetnie .
Ostatnio zmieniony przez EBmazur 2019-09-23, 09:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
jammo 



Marka: Hyundai, Dacia
Model: i30, Duster2
Silnik: 1.4 MPi, 1,6 SCe
Rocznik: 2015, 2018
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 04 Paź 2016
Posty: 682
Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2019-09-23, 13:08   

Odnośnie zakupu tego prostownika jest dokładnie tak, jak koledzy wyżej zauważyli. Chodzi mi głównie o okresowe podładowanie akumulatora a nie ratowanie jakichś staroci. Od sierpnia 2018r jak użytkuję Dustera, nie miałem jeszcze żadnych poważniejszych przygód ze swoim akumulatorem, a jedynie ten jeden jedyny raz coś się silnik zająknął przy odpalaniu i nie wiem, czy akurat była to wina samego akumulatora, bo tak po prawdzie tego nie sprawdzałem. Auto jak pisałem jeździ głównie po mieście na krótkich odcinkach, ale jest garażowane lato-zima w ciepłym garażu, więc do tego czasu nigdy nie obawiałem się o swój akumulator i nawet od 2018r nie sprawdzałem nigdy jego naładowania, pomimo tego, że dość dużo się tu oczytałem o wywodach kolegi Powolnego na temat złej jakości akumulatorów i ładowania w naszych Dusterach :mrgreen:
 
Dymek 



Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 01 Cze 2017
Posty: 3604
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-09-23, 13:40   

To spokojnie zaczekaj aż rzucą prostowniki do Lidla, bo akurat nadchodzi ten okres roku i za ok. 60 zł kupisz przyzwoite, małe i poręczne urządzenie, które Ci absolutnie wystarczy.
Do tych potrzeb wydawanie 2 czy 3 stów na prostownik to dla mnie jakaś abstrakcja...
 
Obywatel MK 



Marka: Dacia
Model: Duster II Blanc Glacier
Silnik: 1.6 SCe
Rocznik: 2019
Wersja: Prestige
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 10 Gru 2018
Posty: 736
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2019-09-23, 13:43   

Bardzo łatwo można sprawdzić poziom naładowania akumulatora, oraz samo ładowanie miernikiem. I od tego bym zaczął, zamiast od razu kupować prostownik.
https://www.youtube.com/watch?v=0JKYCArwITY
_________________
Browar domowy Mariampol
Ostatnio zmieniony przez Obywatel MK 2019-09-23, 13:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 21 razy
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 877
Skąd: EL
Wysłany: 2019-09-23, 15:35   

Wiele lat temu miałem ładowarkę z Lidla. Problemy z ładowaniem pojawiły się jakoś poźniej. Sporo komentarzy było w internecie o niedoładowywaniu aku. Kiedy jedno z aku padło po 2,5 roku żywota, wyrzuciłem tamtą ładowarkę. Kupiłem pewniejszą. Nigdy już nie miałem problemów.
Teraz jest chyba nowszy model w Lidu od tej którą kupiłem wcześniej. Pewnie poprawili już tamten probem. Nie wiem tego. Warto po jej użyciu okresowo sprawdzać naładowanie aku.
 
Aronus 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 MPI 4x4 LPG
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Kwi 2015
Posty: 79
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2019-09-25, 13:50   

Problem jest taki, że ładowarka z Lidla nie naładuje akumulatora do pełna i akumulator nie odzyska gęstości elektrolitu. Poniżej link do filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=ygenwNVEkQc
Jeżleli chodzi o prostownik to na tym kanale do którego link podałem polecają taki prostownik:
https://www.youtube.com/watch?v=Pqk-Fb_GSCo
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2019-09-25, 14:18, w całości zmieniany 2 razy  
 
anples 


Marka: dacia
Model: reno
Silnik: 2.3 dci
Dołączył: 01 Maj 2017
Posty: 102
Skąd: Kuj-Pom
Wysłany: 2019-09-25, 17:26   

Aronus napisał/a:
Problem jest taki, że ładowarka z Lidla nie naładuje akumulatora do pełna i akumulator nie odzyska gęstości elektrolitu.

Powtarzasz bzdury za tym z kanału , on lokuje produkty :!: (reklamuje to co ma na sprzedaż , a kłamie o konkurencji)
Zauważyłeś różnicę gęstości elektrolitu w poszczególnych celach :?:
aku padlina (zasiarczony) ,
albo z prokurował (odessał elektrolitu a dolał wody)
to nie test to marketing .
Tą z Lidla naładujesz tak samo jak inną , tylko to będzie trwało dłużnej (mały prąd , ale do podładowywania w sam raz ) .
Ostatnio zmieniony przez anples 2019-09-25, 18:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
Aronus 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 MPI 4x4 LPG
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Kwi 2015
Posty: 79
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2019-09-25, 19:07   

Pytanie o czym mówimy. Jak masz trochę niedoładowany aku to tą z Lidla podładujesz, ale nie do 100%, bo ona kończy ładowanie przy napięciu 14,4V ewentualnie w trybie zimowym do 14,7V, a to jest gdzieś 80% pojemności aku. Sam mam dwie lidlowskie ładowarki i co pewien czas jak nie chce mi się wyciągać aku z samochodu podładowuje właśnie tymi lidlowskimi, ale jak aku rozładuje się do niskich wartości napięcia poprzez jakieś zwaricie to ta lidlowska ładowarka nawet nie zacznie ładować takiego akumulatora. Oprócz lidlowskich ładowarek mam jeszcze ruski prostownik z ręcznym ustawianiem napięcia, którym mogę ładować aku nawet do 16V poza samochodem i z otwartymi korkami w akumulatorze i wtedy można uzyskać gęstość elektrolitu.
 
anples 


Marka: dacia
Model: reno
Silnik: 2.3 dci
Dołączył: 01 Maj 2017
Posty: 102
Skąd: Kuj-Pom
Wysłany: 2019-09-25, 20:42   

Aronus napisał/a:
mogę ładować aku nawet do 16V

Powużej 15 V aku zaczyna tz. "bąbelkować" ,
tym samym trzeba co pewien okres uzupełniać ubytek elektrolitu wodą destylowaną ,
(dlatego alternator ładuje średnio do 14.4 V , inaczej po tygodniu-miesiącu aku był by suchy-złom)
nie te czasy , za komuny przywracało się trupy do życia ,
w dzisiejszych aku często nie ma nawet dostępu .
za 200 pln gra nie warta świeczki .
żaden aku nie lubi być ładowany czy rozładowywany ma max. zwłaszcza kwasiak samochodowy ,
to skraca jego żywotność (ale na reke jest to handlarzom - interes musi się kręcić) .
Rób jak uważasz ale nie głos herezji .
Amen.
 
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 21 razy
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 877
Skąd: EL
Wysłany: 2019-09-25, 21:04   

anples napisał/a:
Powużej 15 V aku zaczyna tz. "bąbelkować" ,

Tak. Dlatego w CTEK to zjawisko umiejętnie wykorzystano do "przywracania energii" regenerowanemu akumulatorowi - przy napięciu 15,8 V - patrz: ETAP 6 RECOND (dokładny opis w instrukcji, albo np. TUTAJ-link). W etapie recond następuje kontrolowane gazowanie w aku mieszające kwas w celach. Dzięki temu można odratować głęboko rozładowany aku.

Czy warto wydać sporo kasy na niemarketową ładowarkę? Mam kilka akumulatorów i nie chcę poświęcać zbyt wiele czasu na ich kontrolę i pielęgnację, nie chcę mieć przykrych niespodzianek. Dla mnie było warto. Od wielu lat mam święty spokój.
Ostatnio zmieniony przez eio 2019-09-25, 21:15, w całości zmieniany 2 razy  
 
anples 


Marka: dacia
Model: reno
Silnik: 2.3 dci
Dołączył: 01 Maj 2017
Posty: 102
Skąd: Kuj-Pom
Wysłany: 2019-09-25, 21:26   

eio napisał/a:
CTEK to zjawisko jest umiejętnie wykorzystano do "przywracania energii" regenerowanemu akumulatorowi - przy napięciu 15,8 V
Tak , taką metodę stosuje się przy odsiarczaniu ,
są to krótkie impulsy o odpowiedniej częstotliwości i amplitudzie ,
powodują rozbicie krystalicznej struktury siarczanu ołowiu .
Ale nie ładowanie aku napięciem stałym o takim napięciu .
 
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 21 razy
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 877
Skąd: EL
Wysłany: 2019-09-25, 22:41   

anples napisał/a:
Tak , taką metodę stosuje się przy odsiarczaniu ,
są to krótkie impulsy o odpowiedniej częstotliwości i amplitudzie ,
powodują rozbicie krystalicznej struktury siarczanu ołowiu .

Nie. To o czym piszesz, jest stosowane chyba we wszystkich elektronicznych ładowarkach - w CTEK: w pierwszym etapie, do 12,6V przy 5A. Natomiast Recond to inna bajka. Napięcie stopniowo rośnie do 15,8V, i tak może się utrzymać do ok. 4 godzin, czyli następnego 7. etapu 13,6 V.
 
anples 


Marka: dacia
Model: reno
Silnik: 2.3 dci
Dołączył: 01 Maj 2017
Posty: 102
Skąd: Kuj-Pom
Wysłany: 2019-09-25, 23:17   

eio napisał/a:
Natomiast Recond to inna bajka.

To mieszanie elektrolitu .( z równoczesnym niepożądanym ubytkiem wody - gazowanie)

Elektrolit to nic innego jak mieszanka wody i kwasu.
W momencie długotrwałego postoju samochodu kwas zbiega się na dole akumulatora i zwiększa swoją gęstość.
To niepożądane zjawisko. Górne części, które zawierają elektrolit o mniejszej gęstości, są zwyczajnie nienaładowane.
Sytuacja ta powoduje tak zwany efekt zwiększonego napięcia na obu biegunach.
W rezultacie akumulator nie jest naładowany w pełni, a jego pojemność drastycznie spada.
Zjawisko to nosi nazwę stratyfikacji elektrolitu.
Wystarczy kilkakrotne przechylić akumulator do przodu i do tyłu lub użyć do tego celu inteligentnego prostownika, posiadającego funkcję mieszania elektrolitu.

Gdy auto jeździ drgania robią to za nas .
Ostatnio zmieniony przez anples 2019-09-25, 23:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
jammo 



Marka: Hyundai, Dacia
Model: i30, Duster2
Silnik: 1.4 MPi, 1,6 SCe
Rocznik: 2015, 2018
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 04 Paź 2016
Posty: 682
Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2019-09-26, 12:05   

Po przeczytaniu waszych postów, postanowiłem dzisiaj sprawdzić tak z ciekawości ten swój akumulator multimetrem i zobaczyć jak się trzyma. Wyszło mi na mierniku napięcie 12.59 V, oczywiście bez uruchamiania silnika i jakichkolwiek włączonych odbiorników. Akumulator od wyjazdu z salonu nie był nigdy jeszcze doładowywany, tyle tylko co przez alternator. Co zatem sądzicie o tym, potrzebne mu jest doładowanie czy jeszcze nic nie ruszać?
Ostatnio zmieniony przez jammo 2019-09-26, 12:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18015
Skąd: Warszawa

Wysłany: 2019-09-26, 12:43   

jammo napisał/a:
nic nie ruszać?

Absolutnie, wszystko jest w idealnym porządku - a jak coś nie swędzi, to nie należy drapać.
 
jammo 



Marka: Hyundai, Dacia
Model: i30, Duster2
Silnik: 1.4 MPi, 1,6 SCe
Rocznik: 2015, 2018
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 04 Paź 2016
Posty: 682
Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2019-09-26, 13:00   

Ok, dzięki więc na razie dam sobie spokój, bo widzę, że to jednorazowe zająknięcie przy odpalaniu to raczej nie wina akumulatora. ładowareczkę raczej chyba i tak kupię, niech sobie leży , może kiedyś będzie potrzebna :-D .
 
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 21 razy
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 877
Skąd: EL
Wysłany: 2019-09-26, 14:43   

@jammo, warto doładowywać prostownikiem akumulator, zwłasza przed zimą. Ja to robię co ok. kwartał.
 
route2000 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1,6 8V MPI+LPGTECH
Rocznik: 2014
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 57 razy
Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 3694
Skąd: Lublin
Wysłany: 2019-09-27, 08:57   

Doładowanie co jakiś czas nie zaszkodzi. ;-)
Ja mam już aku 5,5 roku, ale jak już teraz zostawię włączone radio na postoju na 5 min czy więcej to już rozrusznik nie zakręci, a jak przyjadę na miejsce i od razu zgaszę silnik oraz postoi na noc to już odpala z niewielkim trudem. To już sygnał, że będę musiał już sprawić nowy aku.
_________________
Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
 
Dymek 



Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 01 Cze 2017
Posty: 3604
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-09-27, 10:09   

eio napisał/a:
@jammo, warto doładowywać prostownikiem akumulator, zwłasza przed zimą. Ja to robię co ok. kwartał.

Było by tak, gdyby nie inteligentny system ładowania w obecnych Daciach. To co sobie "na zapas" podładujemy, to zaraz stracimy, bo cholerstwo nam szybko wyrówna do zaprogramowanego poziomu (po prostu ograniczy ładowanie). Jeżeli regularnie jeździmy, to prewencyjne ładowanie przestaje mieć tutaj sens.
 
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 21 razy
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 877
Skąd: EL
Wysłany: 2019-09-27, 19:12   

Dymek napisał/a:
Było by tak, gdyby nie inteligentny system ładowania w obecnych Daciach. To co sobie "na zapas" podładujemy, to zaraz stracimy, bo cholerstwo nam szybko wyrówna do zaprogramowanego poziomu (po prostu ograniczy ładowanie). Jeżeli regularnie jeździmy, to prewencyjne ładowanie przestaje mieć tutaj sens.

No właśnie tym bardziej z powodu inteligentnego systemu ładowania. Ten system odcina ładowanie z alternatora np. przy 80% naładowanym aku, by pozostawić miejsce na energię z hamowania. Jeśli ktoś jeździ tylko po mieście i używa albo nadużywa pedału hamulca, to może dobije w okolice 100%. A jeśli nie, to aku jest permanentnie niedoładowany. Spada jego pojemność i żywotność. Zwłaszcza zimą przy ujemnych temperaturach.
 
mrówa 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1,4 MPI
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica 5 os.
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 710
Skąd: RP
Wysłany: 2020-06-11, 07:16   Doładowanie akumulatora Sandero

Mam automatyczny prostownik z Lidla. Zgodnie z instrukcją, do ładowania należy odłączyć minus od akumulatora. Za nic jednak nie mogę zdjąć klemy. Po odkręceniu śrubki i rozwarciu nie chce zejść (mimo, że jest luźna, obraca się).
Druga sprawa, czy da się podłączyć do plusa klamrę od prostownika bez zdejmowania klemy? Pod czerwoną plastikową obudową same śrubki i nie ma tam zbytnio dojścia.
 
telecaster1951 


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.0 Sce
Rocznik: 2019
Wersja: Laureate
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 26 Lut 2019
Posty: 630
Skąd: Łódź
Wysłany: 2020-06-11, 09:18   

mrówa napisał/a:
Po odkręceniu śrubki i rozwarciu nie chce zejść (mimo, że jest luźna, obraca się).
Elektrowkrętak pod klemę i robisz dźwignię.
mrówa napisał/a:
czy da się podłączyć do plusa klamrę od prostownika bez zdejmowania klemy? Pod czerwoną plastikową obudową same śrubki i nie ma tam zbytnio dojścia.
No to ją zdejmij. Ja nigdy nie ryzowałem ładowania akumulatora z podpiętą klemą. Zewrzyj przypadkowo minus z karoserią i masz problem.
 
Black Dusty 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6Sce4x4
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 28 Lis 2018
Posty: 827
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2020-06-11, 09:24   

Są różne szkoły doładowywania akumulatora, ale tą najczęściej stosowaną jest podładowywanie bez odpinania klem(również na forum) i ja nie spotkałem się z przypadkiem że komuś coś się stało. Jeżeli robisz to na wyłączonym silniku i nic w tym czasie nie robisz z samochodem to prawdopodobieństwo jest znikome że coś się stanie.
Przy mocno zabudowanym plusie zwykle występuje taka odstająca blaszka specjalnie dla podłączenia się w przypadku ładowania czy odpalania z kabli(tak jest w Dusterze i u Ciebie pewnie też).
Do prostowników(tych lepszych) często dodawany jest specjalny kabelek do podłączenia na stałe do akumulatora dla częstego doładowywania w ekstremalnych warunkach żeby wtedy nawet maski nie trzeba było podnosić.
Ostatnio zmieniony przez Black Dusty 2020-06-11, 09:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne