Wysłany: 2019-10-04, 20:20 Problem z hamulcem prawy przod
Czesc wszystkim, po dluzszej nieobecnosci :)
zwracam sie do was z takim problemem:
Zdziera mi sie klocek hamulcowy do 0 w prawym przodzie (tylko jeden, ten z prawej strony od zew)
juz nie raz wymienialem klocki, plus tloczki itp i zawsze jest tak samo. Klockow w lewym kole jest 3/4 a prawym: ten od zew jest na 0 a ten od srodka troche mniej niz 3/4.
Ktos ma pomysl co to moze byc ? Dodam ze juz dwukrotnie czyscilem wszystko, ze wygladalo prawie z jak fabryki. Czy to moze byc wina tego wielkiego tloku co dociska klocki ? Mam to wymienic ?
P.S. Za rady typu jedz do pozadnego mechanika dziekuje :) juz bylem u 3: jeden mowi ze jest ok, pozostalych dwoch zrobilo i bedzie cycus glancus :) po jednym poprawialem, bo sie ci*lowi nawet wierzchniej warstwy rdzy nie chciala szczotka druciana przejechac
No wlasnie nie widze niczego takiego :/ w sensie zadzioru
Poszukam regenerowanych zaciskow ale cos czuje ze robota niebedzie latwa ze wzgledu na rdze :))
Mam wymienic zacisk + jarzmo (te takie prowadnice) czy sam zacisk ? I koniec koncow, wymienic oba czy wystarczy to jedno ?
P.S. Przepraszam za blad ort w pierwszym zdaniu... //wstyd
Ostatnio zmieniony przez art 2019-10-05, 12:31, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 48 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1705 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-10-05, 14:34
Minimalna różnica. 15% na osi może być. Jak drugi jest sprawny to nie jest problem. W jednym aucie wymieniałem ostatnio jeden z tylnych na nowy regenerowany drugi 15 letni został i różnica około 5%.
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 49 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1817 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2019-10-05, 19:33
Ja zaczął bym od demontażu zacisku, rozebrania go na części pierwsze i wymienieniu uszczelniaczy oraz tłoczka ( dla autora tematu, tak tego dużego). Oczywiście należy sprawdzić czy po wyciągnięciu tłoka na samym tłoku oraz w miejscu w którym pracuje nie ma wżerów czy korozji. Dla mnie wygląda tak jakby tłoczek nie cofał się do końca w zacisku. Po całej operacji warto było by wymienić płyn hamulcowy na nowy bo pewnie jest stary oraz odpowietrzyć porządnie cały układ hamulcowy
Narzekacie na ASO, że pracują tam sami "wymieniacze", a sami nie proponujecie nic innego. Może najpierw trzeba sprawdzić dlaczego zużywa się tylko jeden klocek. Najprostsze to zacisk blokuje się w prowadnicy, (gdyby blokował się tłoczek to zużywały by się oba klocki). Pierwsza czynność to podnieś auto i spróbuj pokręcić kołem. Jeśli czuć opór, słychać tarcie to sciągnij zacisk i DOKŁADNIE wyczyść prowadnice. Jeśli nie pomoże to dopiero wtedy można grzebać dalej. Tłoczek, uszczelka na nim, gumowy przewód (czasem uszkadza się wewnątrz i nie pozwala cofnąć się ciśnieniu).
_________________ Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.5 110 hp
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os. Pomógł: 55 razy Dołączył: 15 Wrz 2013 Posty: 2858 Skąd: Romilly sur Seine/Siemianowice Sl.
Wysłany: 2019-10-06, 19:20
Jak wszystko było czyszczone i jesteś tego pewny, to raczej zacisk który nie cofa lub ( miałem taki problem zaciskania klockow) przewód gumowyod zacisku .
_________________ Rzeczy niemozliwe robie od reki, a na cuda trzeba dzien poczekac.
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 49 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1817 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2019-10-06, 19:50
Hiszpan_JS napisał/a:
Narzekacie na ASO, że pracują tam sami "wymieniacze", a sami nie proponujecie nic innego. Może najpierw trzeba sprawdzić dlaczego zużywa się tylko jeden klocek. Najprostsze to zacisk blokuje się w prowadnicy, (gdyby blokował się tłoczek to zużywały by się oba klocki). Pierwsza czynność to podnieś auto i spróbuj pokręcić kołem. Jeśli czuć opór, słychać tarcie to sciągnij zacisk i DOKŁADNIE wyczyść prowadnice. Jeśli nie pomoże to dopiero wtedy można grzebać dalej. Tłoczek, uszczelka na nim, gumowy przewód (czasem uszkadza się wewnątrz i nie pozwala cofnąć się ciśnieniu).
zauważ, że autor tematu w pierwszym poście napisał, że wymieniał jak to nazwał tłoczki wiec na 99% chodziło jemu właśnie o prowadnice bo nic innego przecież nie wchodzi w skład zacisku, a skoro je wymieniał i nie pomogło to należy szukać problemu albo po stronie tłoczka zacisku hamulcowego ( korozja, wżery) lub jak koledzy wyżej pisali po stronie uszkodzonego przewodu gumowego
( miałem taki problem zaciskania klockow) przewód gumowyod zacisku .
Ale tu tylko jeden klocek się ścina. Ten przypadek o którym piszesz to by oba się zużywały równomiernie. Więc to zacisk.
Regeneracja lub wymiana.
Jesli chodzi o zaciski to pierwsze słyszę, aby trzeba było je wymieniać parami.
zauważ, że autor tematu w pierwszym poście napisał, że wymieniał jak to nazwał tłoczki wiec na 99% chodziło jemu właśnie o prowadnice bo nic innego przecież nie wchodzi w skład zacisku, a skoro je wymieniał i nie pomogło to należy szukać problemu albo po stronie tłoczka zacisku hamulcowego ( korozja, wżery) lub jak koledzy wyżej pisali po stronie uszkodzonego przewodu gumowego
Prowadnica a tłoczek to dwie różne rzeczy. Tłoczek pod wpływem ciśnienia dociska klocek do tarczy, natomiast prowadnica pozwala całemu zaciskowi przesuwać się w jażmie żeby równomiernie dociskać klocki z obu stron. Jeżeli, jak napisał Art, wymieniał tłoczki to jest opcja że przy składaniu podwinęła się na nim uszczelka i nie cofa klocka.
Edit.
Przypomniało mi się. Nie wiem jak jest realizowane mocowanie zacisku w jażmie, ale może wypadła sprężynka ustalająca i zacisk ne przesuwa się luźno w jażmie.
_________________ Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
Ostatnio zmieniony przez Hiszpan_JS 2019-10-07, 10:08, w całości zmieniany 1 raz
Wpierw to jeszcze raz rozbiore i porzadnie wyczyszcze.
Przypomnialo mi sie, ze jak teraz sciagalem klocek zeby zobaczyc co i jak, to musialem do tego uzyc sporo sily (nie ruszal sie on tam luzno.
Jak czyszczenie nie pomoze, kupie nowe jarzmo i zaloze. Ale tak jak pisalem wczesniej, troche ciezko bedzie to odkrecic :)
Jak klocek stoi w jarzmie (pomimo że jest wyczyszczone) to trzeba go podpilowac. Niestety zdarzają się zbyt duże klocki. Powodem ścinania klocka mogą być też zużyte prowadnice.
Jak klocek stoi w jarzmie (pomimo że jest wyczyszczone) to trzeba go podpilowac. Niestety zdarzają się zbyt duże klocki. Powodem ścinania klocka mogą być też zużyte prowadnice.
miałem tak w poprzednim aucie - nowe klocki musiałem podpiłować . Dobrze jest też posmarować powierzchnię styku klocki / jarzmo odpowiednim smarem ( np plastilube )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum