Po paru godzinach od przyjazdu do domu zauważyłem, że tylny kierunkowskaz świeci się ciągłym światłem mimo wyjętego kluczyka ze stacyjki? Jakieś pomysły?
Bez oględzin zasilania lampy (i ewentualnych pomiarów, jak nie widać nic oczywistego gołym okiem) trudno wyrokować. Podejrzewać tylko mogę albo kostkę lampy (tylko skąd zasilanie na wyłączonej lampie?), albo poważny problem z wiązką zasilającą (zwarcie pomiędzy żyłami oznacza spore uszkodzenie izolacji i ryzyko pożaru w aucie nawet po wyjęciu kluczyka).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum