A co według ciebie jest tak wysokiej jakości w stosunku do ceny?
Podawanie jakichkolwiek kontrprzykładów nie zmieni faktu, że wg mnie straszna_maruda ma 100% rację - dacia wygrywa wyłącznie ceną (tak jak w Rosji wygrywa łada granta, która też wzorcowym samochodem nie jest pod żadnym względem).
A co według ciebie jest tak wysokiej jakości w stosunku do ceny?
Podawanie jakichkolwiek kontrprzykładów nie zmieni faktu, że wg mnie straszna_maruda ma 100% rację - dacia wygrywa wyłącznie ceną (tak jak w Rosji wygrywa łada granta, która też wzorcowym samochodem nie jest pod żadnym względem).
Ma rację bo co? Może jakieś argumenty i przykłady na ich poparcie ? Wyrażanie takich twierdzeń z dupy jest niecelowe i bezwartościowe tym bardziej na forum.
Nie zgadzam się że Dacia jest nietrwała , świadczą o tym wysokie ceny egzemplarzy używanych. Moim zdaniem przeszacowana cenowo tandeta do skoda i wieśwagen. Polacy kiedyś marzyli o Golfie I 1,6D bo benzyna była na kartki i wym mylnym przeświadczeniu żyją do dzisiaj niestety, że motoryzacyjną Ziemią obiecaną jest VW.
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Ostatnio zmieniony przez gawel 2019-10-29, 12:21, w całości zmieniany 1 raz
Chodziło mi o to, że straszny_maruda ma rację w tym, że ludzie kupują dacię na potęgę, bo jest tania i cena (połączona z marzeniem o nowym aucie) jest tu głównym argumentem.
W moim przypadku nie. To nie kwestia samej ceny ale i tego co się za nią dostaje i tu stosunek jakości do ceny jest bezkonkurencyjny.
Za cenę skody oktawi mam 2 dacie a czy materiały wykończeniowe i silniki TSI to rewelacja ?? Raczej nie i dlatego sprzedaż tej marki padła na pysk.
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
To, że kupiłem cokolwiek, wydałem na to pieniądze i czułem bezgraniczną radość z nowego przedmiotu nigdy nie będzie oznaczać, że będę twierdził, że kupiłem fantastyczny produkt, przy którym nie ma się czego czepiać i który jest bezbłędnie wykonany.
Dacie nie oferuje - patrząc na konkurencję - nic z zakresu bezpieczeństwa i nowych technologii. Jeśli twierdzisz, że inne auta są przecenione... Może i tak, może i nie, każdy sądzi po swojemu. Moje zdanie jest takie, że nawet dacia jest przeceniona i za to, co daje, powinna być z 20% tańsza.
Nasz rynek jest tym bogacącym się i wolimy nowe, bośmy przez długie lata nowego nie mieli. Rynek niemiecki (bogatszy, nowocześniejszy) miłością do dacii już tak nie pała. Statystyki tutaj:
Ja kupuję nowe samochody od ponad 20 lat więc nie wiem czy określenie MY jest zasadne w kontekście kupowania aut używanych.
Jesteśmy rynkiem marginalnym w porównaniu z Niemcami czy Francją to oni określają normy ekologiczne i standardy wyposażenia, w RP to taka trochę sprzedaż uboczna.
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Fajnie, że kupujesz nowe samochody od 20 lat, tylko że jako pojedyncza jednostka dla statystyki nie istniejesz.
Cóż nie chcę aby to zabrzmiało obraźliwie ale z kim przystajesz takim się stajesz, wszyscy znajomi kupują auto nowe lub maksymalnie 2 letnie okazyjnie. Ja wolę nową budżetową dacię , lub poprzednio 2 renówki, niż audi 500+ gdzie wlasniciela nie stać na wymianę żarówki. Nie mam problemu że to wstyd jeździć czymś tańszym. Z resztą w tej chwili jest to modne jako szeroko pojęty minimalizm. Ale większość naszych rodaków gołodupców niestety zatrzymała się an etapie niemiecki rzęch wypierdzielany przez Helmuta i dom 250m2 opalany ekogroszkiem. Na ich szczęście i nieszczęście niedługo będą eksploatować te dymiące wynalazki.
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
niestety zatrzymała się an etapie niemiecki rzęch wypierdzielany przez Helmuta
Przy czym to mogło nieźle funkcjonować 15-20 lat temu, gdy "niemieckie rzęchy" miały całkiem sensowną trwałość typu Mercedes W124 albo Golf II - karoseria, zawieszenie i silnik spokojnie wytrzymywały 20 lat, jeśli ktoś o nie dbał. Ale nie teraz, gdy niemiecka motoryzacja jest pod zarządem księgowych, a nie inżynierów, tak że samochody projektowane są zaledwie na kilka lat używalności.
Obecna oferta Dacii trafia dokładnie w moje potrzeby: chcę auta prostego, przestronnego, nieprzeładowanego elektroniką i w miarę bezawaryjnego. Byłbym w stanie wydać 20% więcej za nowe auto o podobnych parametrach użytkowych, gdybym w tych 20% miał zdecydowanie wyższą jakość i bezawaryjność, a nie gadżety, które zaczną szwankować po 3 latach używania.
Ostatnio zmieniony przez macminer 2019-10-29, 14:10, w całości zmieniany 1 raz
Chodziło mi o to, że straszny_maruda ma rację w tym, że ludzie kupują dacię na potęgę, bo jest tania
Dacia ma bardzo dobry stosunek jakość-cena dlatego jest chętnie kupowana - nie tylko w Polsce zresztą, a to nie znaczy to samo że jest kupowana bo tania. Taniość jest tutaj pojęciem względnym bo zależy do czego to określenie odnosimy.
Dracid napisał/a:
Dacie nie oferuje - patrząc na konkurencję - nic z zakresu bezpieczeństwa i nowych technologii
To też nie do końca prawda, a poza tym może właśnie z tego powodu część osób wybiera tego typu auta - nie są naszpikowane w tak dużym stopniu elektroniką, która ma tyluż zwolenników co przeciwników.
Cytat:
Niemcy wybierają auta nowe i drogie (tj. takie, na które nas nie stać)
Typowy stereotyp. To prawda, że niemieckie społeczeństwo jest zamożniejsze od polskiego ale zarówno u nas, jak i u nich są osoby o różnym stopniu zamożności i na niemieckim rynku Dacia sprzedaje się całkiem nieźle - podobnie zresztą jak w wielu innych krajach. Gdyby tak nie było to sprzedaż roczna choćby samego Dustera nie wynosiła by kilkaset tysięcy sztuk rocznie - bo przecież nie na polski rynek cała ta produkcja.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-10-29, 14:40
Dracid napisał/a:
Statystyka pokazuje, że wybieramy auta nowe, ale tanie.
To akurat dobrze w odniesieniu do bezpieczeństwa, mniejszej emisji spalin itp. Zwłaszcza w dużym mieście.
gawel napisał/a:
Masz rację, wiesz punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, dla Niemca to ja jestem gołodupcem
Nie do końca się zgodzę. W Niemczech jeździ dużo Dacii, bo mają pragmatyczne podejście. Osobiście też zauważyłem jedną rzecz. Mieszkam na granicy Wilanowa i Mokotowa w Warszawie. Na osiedlach typu Miasteczko Wilanów, gdzie mieszka masa korposzczurów i innych tego typu ludzi to Dacii w zasadzie nie uświadczysz. Za to jest cała masa prywatnych BMW, Audi, Mercedesów, AMG, Bentley itp. No i cała chmara korpo Insygnii, Passatów, A4, BMW 3 itp.
Wystarczy jednak przejść się kawałek dalej do willowej części Wilanowa i dolnego Mokotowa i popatrzeć jakie auta stoją na podjazdach przed często dość okazałymi rezydencjami. No i obok najnowszej The 7 (BMW ), najnowszego Range Rovera, czy innych X5, X6 i X7 stoi często... Dacia.
Dlaczego? Ponieważ tam mieszka trochę inny typ ludzi myślących nieco pragmatycznie. Do zawożenia dzieci do szkoły/przedszkola i jeżdżenia po zakupy do marketów, gdzie parkujesz na wąskich miejscach ryzykując obicie drzwi i zderzaków nie potrzeba super fury tylko auta taniego, prostego i takiego co mniej szkoda.
Ja już dawno przestałem oceniać majętność ludzi po tym, czym jeżdżą. I mając do wyboru DD2 na wypasie z automatem, a Megane IV w średnim wyposażeniu bez automatu bez namysłu wziąłem DD2.
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Ostatnio zmieniony przez Belphegor 2019-10-29, 14:40, w całości zmieniany 1 raz
Właśnie tu się różnimy. Uważam, że robotę robi tu cena, a nie jej relacja do jakości. Nikt się przy rozmyślaniu nad dacią nad tą relacją nie zastanawia, ba, można znaleźć na tym forum nawet opinie, że "za tę cenę można przymknąć oko na to i na tamto". To nie jakość, to raczej brak kasy w portfelu i godzenie się nie tańszy produkt ustępujący pod wieloma względami droższym pozycjom.
Na jakość mało kto patrzy, bo niewielkie ma się o niej pojęcie, oglądając auto po raz pierwszy w salonie. Jakość to wychodzi dopiero z czasem.
Statystyka pokazuje, że wybieramy auta nowe, ale tanie.
To akurat dobrze w odniesieniu do bezpieczeństwa, mniejszej emisji spalin itp. Zwłaszcza w dużym mieście.
gawel napisał/a:
Masz rację, wiesz punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, dla Niemca to ja jestem gołodupcem
Nie do końca się zgodzę. W Niemczech jeździ dużo Dacii, bo mają pragmatyczne podejście. Osobiście też zauważyłem jedną rzecz. Mieszkam na granicy Wilanowa i Mokotowa w Warszawie. Na osiedlach typu Miasteczko Wilanów, gdzie mieszka masa korposzczurów i innych tego typu ludzi to Dacii w zasadzie nie uświadczysz. Za to jest cała masa prywatnych BMW, Audi, Mercedesów, AMG, Bentley itp. No i cała chmara korpo Insygnii, Passatów, A4, BMW 3 itp.
Wystarczy jednak przejść się kawałek dalej do willowej części Wilanowa i dolnego Mokotowa i popatrzeć jakie auta stoją na podjazdach przed często dość okazałymi rezydencjami. No i obok najnowszej The 7 (BMW ), najnowszego Range Rovera, czy innych X5, X6 i X7 stoi często... Dacia. :shock: (...)
.
Może to Galina przyjechała posprzątać dom ?
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Właśnie tu się różnimy. Uważam, że robotę robi tu cena, a nie jej relacja do jakości. Nikt się przy rozmyślaniu nad dacią nad tą relacją nie zastanawia, ba, można znaleźć na tym forum nawet opinie, że "za tę cenę można przymknąć oko na to i na tamto". To nie jakość, to raczej brak kasy w portfelu i godzenie się nie tańszy produkt ustępujący pod wieloma względami droższym pozycjom.
Na jakość mało kto patrzy, bo niewielkie ma się o niej pojęcie, oglądając auto po raz pierwszy w salonie. Jakość to wychodzi dopiero z czasem.
Jakość to pojęcie bardzo szerokie, i dla mnie nie istotne natomiast niezawodność i trwałość już jest ważna ale też jest pochodna jakości Tak że jak się nie odwrócisz pupa z tyłu.
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Cena wyraźnie wyższa, natomiast poza tym niewiele rzeczy jest lepszych jakościowo- jest co najwyżej nieco inaczej - raz lepiej, raz gorzej. I to jest właśnie różnic w stosunku jakoś/cena.
Ostatnio zmieniony przez Pedros 2019-10-29, 15:30, w całości zmieniany 1 raz
Sama cena to jeszcze nie wszystko są auta w podobnych cenach ale dużo gorzej wyposazone. Innymi słowy wersja wypasiona Dacii jest tańsza niż golasek konkurencji, natomiast faktycznie w cenie podstawowej to nie ma konkurencji ale rzadko kto taką wersję kupuje.
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
wersja wypasiona Dacii jest tańsza niż golasek konkurencji,
No właśnie tu tkwi tajemnica sukcesu Dacii. Gdyby chodziło tylko i wyłącznie o cenę to sprzedawały by się przede wszystkim najtańsze wersje Dacii, a tak nie jest - jest wręcz odwrotnie - największym powodzeniem cieszą się najlepiej wyposażone wersje.
największym powodzeniem cieszą się najlepiej wyposażone wersje.
Które i tak są tańsze niż podobnie wyposażone auta konkurencji. Więc wracamy do mojej tezy trochę. Bo jak mówimy o golaskach konkurencji, to porównujmy z golaskami dacii.
Kto ogląda Wojny samochodowe na TVN Turbo, może kojarzy, co zawsze mówi Paweł:
"Mam budżet x tysięcy, co mogę kupić za x tysięcy?". I to tak działa średniostatystycznie u nas w kraju: masz budżet i szukasz czegoś nowego, co się w nim mieści. No i tu wpada się na pomysł kupna dacii, bo jest tania.
Statystyki niemieckie pokazują, że dacia stanowiła tam we wrześniu 1.1% sprzedaży. Czyli ludzie lubią tam droższe auta, bo mają większy budżet i tanich nie kupują tak masowo jak u nas.
Ostatnio zmieniony przez Dracid 2019-10-30, 14:49, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum