Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Smog - diesel vs. benzyna
Autor Wiadomość
eplus 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 3487
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2019-11-08, 19:57   

Zróbcie może jakieś sympozjum albo kolokwium. :-o :-? :-D
_________________
K4M - NOT tested on animals :!: :!: :!:
 
jas_pik 



Marka: Mitsubishi
Model: Outlander PHEV
Silnik: 2,0
Rocznik: 2014
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 4055
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-11-08, 22:42   

eio napisał/a:
Postawiłeś tezę, że "statystyka kłamie". Nie zweryfikowałeś tej tezy - nie sprawdziłeś jej u źródła tak jak zdecydowana większość Polaków tego nie robi. W przypadku gospodarki i demografii wystarczyło zajrzeć do danych GUS i przeczytać, czego dokładnie dotyczyły dane.

Mój profesor statystyki zawsze przywoływał anegdotkę na swoich wykładach o statystyce:
Cytat:
Załóżmy że na świecie jest nas dwóch . Ja codziennie jem mięso a ty kapustę . To statystycznie każdy z nas codziennie je gołąbki/bigos

To wiele wyjaśnie nieprawdaż ?

eio napisał/a:
Elektroniczny dostęp do danych GUS i Eurostatu bardzo mnie rajcuje. Coś mnie zainteresuje, zadaję sobie pytania, sprawdzam dane i się zaczyna. Pojawiają się kolejne pytania. Lubię to sprawdzić samemu niż polegać na opinii kolegów i mediów. Stąd temat o smogu. Poszukuję odpowiedzi na swoje pytania. Problematykę wnioskowania statystycznego poznałem wcześniej. Danymi GUS posługiwałem się latami. Jestem świadom problemów metodologicznych i różnych niuansów, które trzeba cierpliwie wyczytać w opracowaniach statystycznych. Ufam tej metodologii, bo ją poznałem, jej zalety i ograniczenia, weryfikowałem z rzeczywistością. Mnie się sprawdzało, z akceptowanym przeze mnie błędem. Może nie oczekiwałem zbyt wiele.

Ad meritum . prowadzę teraz pewne badania naukowe na precyzyjnie wybranej próbce gmin w Polsce ( na tym etapie nie mogę tych gmin już zmienić podmienić i mam nastepujące dane źródłowe i statystyczne
Ilość mieszkańców : Dane GUS są identyczne z danymi z ewidencji ludności bo korzystają z tego samego źródła jakim jest zbiór danych PESEL
Ilość gospodarstw domowych : dane są rozbieżne bo definicja GUS nie przystaje do aktualnych trendów
Ilość gospodarstw rolnych - tu metodologia statystyczna GUS ( a pragnę zauważyć że kilka lat temu był robiony Powszechny Spis Rolny) rozjechała się z rzeczywistością . Wg GUS mamy 230 gospodarstw rolnych . Wg ewidencji gruntów gospodarstw jest 150 ( przy czym Wójt wie że większość gospodarstw jest fikcyjnych - nie prowadzą żadnej działalności rolnej tylko wydzierżawili ziemię ale nie w sposób oficjalny tzn bez powiadomienia ewidencji o zawarciu umów dzierżawy ) , wg danych ARMIR 30 tzn tyle osób składa wnioski do ARMIR o dopłaty do gruntów rolnych ) , w realnym życiu (sprawdzone w spsób organoleptyczny poprzez fizyczne spotkanie z prośbą o wypełnienie ankiet) 12 osób i organizacji prowadzących działalność rolniczą ( z tego fizycznie zrobiona ankieta z dwoma podmiotami pozostali odmówili odpowiedzi na ankietę ) .

A teraz dane motoryzacyjne które posiada GUS oparte są na jakich daych źródłowych - chyba z WK które trafiają do CEPIK2 - chyba tak , tego nie wiem.
Wiem za to że w bazie danych CEPIK mamy takie pojazdy jak : FSO Polonez Mercedes Benz rok produkcji 1968 , Czy tez 126p mirafiori oraz Fiat Seicento Chłodnia.
Sam miałem przygody z rejestracją moich samochodów elektrycznych ( fabrycznych) które kilka lat temu sprowadzałem z Francji . W jednym fabrycznym Citroenie Saxo Electrique wyprodukowanego w 1998 roku wpisano mi pojemność silnika 50ccm ( bo system nie potrafił poprawnie wprowadzić do bazy danych systemu napędu EE - udało się dokonać tej zmiany dopiero 2 lata temu ) .

I jak tu wierzyć statystyce ?
_________________
http://bit.ly/3n82hb8
Ostatnio zmieniony przez jas_pik 2019-11-08, 22:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 887
Skąd: EL
Wysłany: 2019-11-09, 00:25   

Będzie krótko bo jednym palcem na tablecie.

jas_pik napisał/a:
Mój profesor statystyki zawsze przywoływał anegdotkę na swoich wykładach o statystyce ...

Słyszałem to często. Znam inny dowcip:
Trzech statystyków pojechało na polowanie do lasu. Nagle 100 m przed nimi pojawił się jeleń. Pierwszy statystyk przymierzył i strzelił... 5 metrów za bardzo w prawo. Potem drugi - 5 metrów w lewo od jelenia. A trzeci statystyk skacze z radości krzycząc "mamy jelenia na kolację!" (średnio trafiamy w cel)

Problem z tą "statystyką" polega na tym że niewiele uzyskasz na małych liczbach. Chyba że celowo to zrobiłeś albo nieświadomie. To tak jakbyś chciał się przedostać na drugą stronę ulicy i wsiadł do swojego auta, przejechał 3 m, a później wysiadł - albo dla prestiżu, albo bez sensu.

jas_pik napisał/a:
Ad meritum ...
Nie wiem co oznacza "precyzyjnie wybrane", czy nielosowe? Masz 3 różne szeregi, z których 2 są obarczone różnymi błędami. Jeśli masz długie szeregi a z błędami jest kilka obserwacji, to zrobiłbym kilka wariantów: niewygaszając / wygaszając obserwacje nietypowe (błędy), zastępując je met. interpolacji lub ekstrapolacji (szer. czas.). Jeśli szeregi czasowe to także ich dekompozycja (sezon, trend...). Albo szukać innych szeregów - tel. w dłoń i dzwonić do komórki GUS odpowiedziaknej. Badaniem gosp. dom. zajmują się także pojedynczy ludzie z instytutów przy uczelniach. Mogą wiedzieć więcej. Trzeba tylko zdobyć nawisko.
Ostatnio zmieniony przez eio 2019-11-09, 00:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
jas_pik 



Marka: Mitsubishi
Model: Outlander PHEV
Silnik: 2,0
Rocznik: 2014
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 4055
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-11-09, 15:36   

eio napisał/a:
Problem z tą "statystyką" polega na tym że niewiele uzyskasz na małych liczbach.

Nie tylko tu jest pies pogrzebany . Dane muszą być poprawne i możliwe do wersyfikacji w wielu przekrojach . A co do tego przykładu z mięsem i kapusta jesli zmulitiplikujemy czyli będziemy mieli wystarczająco dużą próbę to wynik dalej będzie ten sam - nieprawdaż ?



eio napisał/a:
Nie wiem co oznacza "precyzyjnie wybrane", czy nielosowe?

Spełniajace warunek dodatkowy . Z całej populacji gmin w Polsce warunek dodatkowy spełniają tylko nieliczne gminy


eio napisał/a:
Masz 3 różne szeregi, z których 2 są obarczone różnymi błędami. Jeśli masz długie szeregi a z błędami jest kilka obserwacji, to zrobiłbym kilka wariantów: niewygaszając / wygaszając obserwacje nietypowe (błędy), zastępując je met. interpolacji lub ekstrapolacji (szer. czas.). Jeśli szeregi czasowe to także ich dekompozycja (sezon, trend...).

W moich badaniach nie mogę stosować interpolacji czy ekstrapolacji na poziomie danych wejściowych


eio napisał/a:
Albo szukać innych szeregów - tel. w dłoń i dzwonić do komórki GUS odpowiedzialnej. Badaniem gosp. dom. zajmują się także pojedynczy ludzie z instytutów przy uczelniach. Mogą wiedzieć więcej. Trzeba tylko zdobyć nawisko.

Korzystam ze wszystkich dostępnych baz danych - które są w róznych rękach . Problemem jest niegodnośc danych wejściwych , dlatego po analizie wszystkich danych źródłowych zacząłem od zbierania danych samodzielnie ( co niestety zajmuje dużo czasu i jest kosztowne)
_________________
http://bit.ly/3n82hb8
 
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 887
Skąd: EL
Wysłany: 2019-11-09, 17:34   

jas_pik napisał/a:
Nie tylko tu jest pies pogrzebany . Dane muszą być poprawne i możliwe do wersyfikacji w wielu przekrojach . A co do tego przykładu z mięsem i kapusta jesli zmulitiplikujemy czyli będziemy mieli wystarczająco dużą próbę to wynik dalej będzie ten sam - nieprawdaż ?

Mam pomysł. Zrezygnujmy z exit pollu - po co wiedzieć minutę po zamknięciu lokali wyborczych o wynikach wyborów z jakimś tam błędem. Zaczekajmy 3-7 dni na wyniki oficjalne. Zrezygnujmy z prognoz makroekonomicznych, i tak ich realizacja może się różnić. Zrezygnujmy z szacowania oczekiwanej liczby lat życia w wieku 0 (teraz: Przeciętnego dalszego trwanie życia). Przecież to jest średnia - jak w przykładzie z mięsem i kapustą - mało kto dożyje w punkt.

jas_pik napisał/a:
Korzystam ze wszystkich dostępnych baz danych - które są w róznych rękach .
Jesli cel wykorzystania tych badań jest biznesowy, to ściana - nie idź tą drogą. Jeśli do weryfikacji hipotezy naukowej - to przybliżone wyniki, czy nawet ich brak z dobrze opisaną męką wyciągania wszelkich danych i prób analiz - to też są cenne informacje. Ktoś później wpadnie na inny pomysł lub zajmie się czym innym. Nikt w kółko nie będzie powtarzał tej ściezki, którą przejdziesz, chyba że w celu weryfikacji, znalezienia błędów w toku prowadzenia badań. Podobnie jest z każdymi badaniami wszystkich typów nauk. Także badania EEA (o wpływie smogu na zgony), ICCT (wykazujące jakie auta bardziej trują toksycznym gazem NOx ze spalin) nie są wolne od błędów. Jednak pozwalają poznać zjawisko.
Ostatnio zmieniony przez eio 2019-11-09, 17:47, w całości zmieniany 3 razy  
 
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 887
Skąd: EL
Wysłany: 2019-11-09, 18:02   

Co mi dały analizy wpływu smogu na życie ludzkie? - świadomość powagi problemu.
Dziś jadąc autem przez miasto i poza, już nie oglądałem się za dieslami, jechałem z obiegiem zamkniętym. Dopiero za miastem, na dłuższych odcinkach otwierałem obieg. Jednak taka zabawa z pokrętłem nie jest dobra. Następnym razem kupię filtr kabinowy z węglem aktywnym. Jego koszt jest wyższy od standardowego o 15 zł. Jeszcze nie wiem w jakim stopniu mnie ochroni i czy zatrzyma cząstki PM2.5. Chyba że jest jakiś HEPA? :roll:
 
toka93 


Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017
Dołączył: 02 Mar 2019
Posty: 1702
Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-11-09, 18:08   

Widzisz. Mam auto z system AQS i sam z siebie przełączą na obieg wewnętrzny w razie potrzeby, albo przy prędkości poniżej 10km/h :)
Sam węglowy już jest lepszy od zwykłego.
_________________
Sprzedaż części Dacia

https://www.czescidacia.pl/

Pomogłem, zostaw opinię: https://g.page/r/CU7bHXWMP-5FEBM/review
 
straszna_maruda 


Marka: Renault
Model: Megane 2 ph2
Silnik: 1.6
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 251
Skąd: ETM
Wysłany: 2019-11-09, 20:06   

eio napisał/a:
Następnym razem kupię filtr kabinowy z węglem aktywnym. Jego koszt jest wyższy od standardowego o 15 zł. Jeszcze nie wiem w jakim stopniu mnie ochroni i czy zatrzyma cząstki PM2.5. Chyba że jest jakiś HEPA? :roll:


Jest. Właściwie to obecnie na rynku mamy 3 modele filtrów: zwyczajny, z węglem aktywnym i specjalnego filtrowania. Te ostatnie nie są oferowane do wszystkich modeli. Do francuzów np są purfluxy - wybór z numerami producenta pod adresem http://www.cabin3techplus.com/en/index.html .
Od bosha ten filtr nazywa się "filtr plus" czy jakoś tak.

lub wybór bezpośrednio z katalogu na stronach purflux
https://www.sogefifilterd...modele=45813008

purflux wybór.jpg
strona do szukania
Plik ściągnięto 4 raz(y) 189,23 KB

purflux.jpg
numery do logana 2
Plik ściągnięto 5 raz(y) 82,46 KB

 
toka93 


Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017
Dołączył: 02 Mar 2019
Posty: 1702
Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-11-10, 01:02   

Purflux ma 3 serie właściwie:
Zwykłe, węglowe i antyalergiczne
.
_________________
Sprzedaż części Dacia

https://www.czescidacia.pl/

Pomogłem, zostaw opinię: https://g.page/r/CU7bHXWMP-5FEBM/review
 
straszna_maruda 


Marka: Renault
Model: Megane 2 ph2
Silnik: 1.6
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 251
Skąd: ETM
Wysłany: 2019-11-10, 10:46   

No właśnie ta "antyalergiczna" jest serią specjalnego podwyższonego filtrowania o większym procencie filtrowania drobnych cząstek.
 
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 887
Skąd: EL
Wysłany: 2019-11-10, 16:46   

Dzięki.

Na razie wypróbuję węglowy i czasem zamykanie obiegu. Z tymi filtrami na mikro-drobiny to myślę sobie, że mogą bardzo ograniczać przepływ powietrza do kabiny. Musiałbym włączać wentylator na 3 lub 4. Już teraz na jedynce jest zbyt słabo z powietrzem pomimo filtru standardowego.

Ktoś mógłby zapytać – po co zajmować się zanieczyszczeniami powietrza z transportu drogowego, skoro 85% pochodzi z innych źródeł? W ciągu trzech dekad ilość emitowanego w PL smogu spadła dwukrotnie, głównie za sprawą spadku SO2 (spadek prawie 5-krotny). W porównaniu do tego smog pochodzenia drogowego spadł bardzo nieznacznie. Wzrosła liczba aut w PL, głównie starszych niż 10 lat – w udziale z ponad połowy w 2002 r do ¾ w 2017 (osobowych, bo takie filtry nałożyłem na bazy Eurostatu). Zupełnie pominąłem przyjazdy zagranicznych turystów i tranzyt. Rosjanie nie mają norm europejskich i przyjeżdżają swoimi suvami. Jako mieszkaniec truję się smogiem rozrzedzonym w powietrzu niezależnie od jego źródła pochodzenia. Jako kierowca – głównie ze źródła drogowego. Kiedy jadę za kilkoma autami czy stoję w korkach dostaję jego większe dawki. Ale nie jeżdżę dużo. Kierowcy spędzający dużo czasu za kierownicą, przewożący dzieci, starców i astmatyków, powinni zainwestować w dobre filtry.
Ostatnio zmieniony przez eio 2019-11-10, 16:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 887
Skąd: EL
Wysłany: 2019-11-11, 23:05   

Znalazłem dwa ciekawe dokumenty. Wiedza w nich zawarta na temat zanieczyszczenia powietrza i jego wpływu na zdrowie ludzkie jest duża. I teraz zastanawiam się jak ją przedstawić, by nie napisać za dużo (mało kto lubi długie teksty, wolimy raczej konkluzje, a najlepiej przemawiają do nas obrazki – np. infografiki), a z drugiej strony – nie zniekształcić wniosków z nich płynących. Dla prostoty, spośród od groma informacji skupię się na niektórych mnie interesujących aspektach. Kto będzie chciał wiedzieć więcej może zajrzeć do dokumentów poprzez linki, które udostępnię.

Pierwszy z dokumentów nosi tytuł " Zanieczyszczenie powietrza – nasze zdrowie nadal nie jest wystarczająco chronione", Sprawozdanie specjalne ECA 23/2018 (dostępny on-linie w 23 językach) – link: https://op.europa.eu/webpub/eca/special-reports/air-quality-23-2018/pl/#A6
1. Szacuje się rocznie 400 tys. przedwczesnych zgonów w UE z powodu smogu. I tu pierwsza moja konkluzja na podstawie moich analiz i danych Eurostatu: skoro szacunki dla PL wynoszą 45 tys. zgonów rocznie, co stanowi 11% zgonów w UE z powodu smogu (a mamy tylko 7% udziału liczby mieszkańców w UE), to zestawiając to w proporcjach liczby mieszkańców: w PL jest o połowę większa przedwczesna śmiertelność z powodu smogu względem UE per capita.

2. Zanieczyszczenie powietrza najbardziej widoczne jest w jego szczytach, ale większe zagrożenie dla zdrowia ludzi stanowi długotrwałe narażenie na jego niższe dawki.

3. Skutki dla zdrowia
udar – PM2.5
choroby układu oddechowego – PM, O3, NO2, SO2
choroby płuc i rak płuc – PM
choroby układu krążenia – PM, O3, SO2
choroby wątroby i krwi – NO2

4. Normy EU w większości składników smogu przekraczają wytyczne WHO oparte na dowodach naukowych (np. SO2 – 6-krotnie, PM2.5 – 2,5-krotnie, PM10 – 2-krotnie). A i tak trudno jest sprostać tym normom (np. w PL: PM i NO2).

Później zastanawiałem się za @maugu, jak badacze powiązali zaobserwowane stężenia zanieczyszczeń powietrza ze zgonami? W myślach napisałem już prosty tekst łamaną angielszczyzną, który miałem wysłać do autorów badań. A brzmiał on mniej więcej tak: "Tu eio. Jak powiązaliście smog ze zgonami Polaków?" Zanim zacząłem szukać adresu kontaktowego znalazłem kolejny dokument: "Quantifying the health impacts of ambient air pollutants: recommendations of a WHO/Europe project" – link: https://www.ncbi.nlm.nih....les/PMC4480843/

Spodziewałem się nudnego dokumentu, a przeglądałem go z wypiekami na twarzy. Dokument sporządziła grupa ekspertów WHO, która analizowała dowody na związek pomiędzy smogiem a stanem zdrowotnym. Jak to w nauce zwykle bywa, badania przedmiotowe (w tym przypadku – wpływu składników smogu na zdrowie/zgony) opierały się na zdobyczach poprzedników – ich potknięciach i odkryciach. Do stanu wiedzy opisanej w dokumencie doprowadziła liczna rzesza badaczy z różnych miejsc geograficznych i lat przeprowadzanych badań.

Krótko opisując – zebrano "szczegółowe informacje" (brzmi tajemniczo, ale jeśli ktoś chce może sprawdzić w przypisach podanych w dokumencie) o epidemiologii zanieczyszczeń powietrza ze szpitali (szeregi czasowe o stanie zdrowia/ zgonach i przyjęciach do szpitali). Wykorzystano je do stochastycznego wymodelowania związku przyczynowego (statystyka). Dalej jest sporo informacji metodologicznych, opisów problemów, w tym o problemie oddzielenia skutków jednego składnika zanieczyszczenia powietrza od innego. Kto jest zainteresowany niech kliknie.

Dlaczego dzieciom smog może bardziej zaszkodzić? Na stronie mp.pl (link: https://www.mp.pl/pacjent...kutki-zdrowotne ) podaje się przyczyny – dzieci wdychają o połowę więcej powietrza od dorosłych na kilogram masy ciała, posiadają niedojrzały układ oddechowy i słabszą odporność.

Na koniec garść podstawowych informacji:
https://czujniki-smogu.pl/czujniki-smogu/jakosc-powietrza-co-to-pm10-pm2-5-benzopiren-no2/
http://smog.imgw.pl/content/norm
Ostatnio zmieniony przez eio 2019-11-11, 23:42, w całości zmieniany 2 razy  
 
Belphegor 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige
Dołączył: 27 Cze 2018
Posty: 1560
Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-11-12, 13:03   

Ja wysiadam... zbyt mądre słownictwo jak dla mnie. :oops: :oops:
_________________
EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. 8-)
Psycho the rapist

 
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 887
Skąd: EL
Wysłany: 2019-11-12, 17:36   

Belphegor napisał/a:
Ja wysiadam... zbyt mądre słownictwo jak dla mnie.


To tak jak pewnie spora część tych badaczy nie zrozumiałaby dziedzin, w których Ty jesteś ekspertem. @Belphegor szacun za dociekliwość i odwagę. Poruszyłeś ciekawą kwestię. Czasem zastanawiałem się co warte jest odkrycie naukowe dla zwykłego śmiertelnika, jeśli jest ono opisane językiem specyficznym, technicznym, zrozumiałym tylko dla ekspertów zajmującym się nim? - Poza praktycznym jej zastosowaniem, ale już bez tej naukowej otoczki. Przez wieki powstał łańcuszek definicyjno-pojęciowy zrozumiały tylko dla wąskiej grupy specjalistów. Żeby zrozumieć osiągnięcia naukowe, wyniki, często trzeba poświęcić lata na edukację – tylko jednej dyscypliny naukowej. A przecież szary obywatel ma swoje życie, pracę i zainteresowania. Dlatego większość z nas jest zmuszona korzystać z wygodnych wniosków, najlepiej w postaci infografik – tak mamy skonstruowane mózgi, że obrazki łatwiej nam wchodzą i zapadają w pamięci. Tu jednak jest pole do nadużyć przez grupy interesów (np. koncerny tytoniowe opłacające swoich naukowców, farmaceutyczne, itd.), czy polityków. Może łatwo dojść do manipulacji. Zwykły śmiertelnik tego nie sprawdzi. Liczy się siła przekazu, a nie dowody potwierdzające go. Z przeszłości znane też są autorytety, które poważnie nadszarpnęły autorytet nauki (był taki profesor w sprawie szkodliwości promieniowania jonizującego, ale nazwiska nie pamiętam). Jak rozpoznać czy nowe odkrycia naukowe były rzetelnie przeprowadzone? Potrzeba lat. Jeśli odkrycia te nie mogą być natychmiast zastosowane praktycznie, to pozostaje sztab innych naukowców, którzy na podstawie tych samych lub podobnych baz danych, eksperymentów, mogą zweryfikować wyniki, lub rozwinąć naukę dalej. Nauka nie może być elitarna, zwłaszcza jeśli jest finansowana ze środków publicznych. Zwykły śmiertelnik ma prawo pytać, używając własnego języka pojęciowego. A naukowiec musi mu odpowiedzieć. Powinien mieć tę zdolność prostego wyjaśnienia. Słyszałem, że można "z podwórka" wejść na każdą obronę pracy doktorskiej na uczelnię publiczną i zadać pytanie doktorantowi, nawet takie "głupie". Wiele lat temu chciałem się dowiedzieć i zapytałem w mailu do meteo@icm czemu publikują dla każdego miasta ciśnienie względne, zredukowane do poziomu morza, zamiast bezwzględnego? Do dzisiaj elita nie odpowiedziała.
 
jas_pik 



Marka: Mitsubishi
Model: Outlander PHEV
Silnik: 2,0
Rocznik: 2014
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 4055
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-11-12, 19:59   

eio napisał/a:
czemu publikują dla każdego miasta ciśnienie względne, zredukowane do poziomu morza, zamiast bezwzględnego? Do dzisiaj elita nie odpowiedziała.

Nie jestem pewien bo już tego nie pamiętam za dobrze ( nie skaczę i nie latam od wielu lat.
Ale jeśli dobrze pamiętam w poprzednim ustroju dane te były niezbędne do trymowania wysokościomierzy (barometrycznych) dla pilotów i skoczków .
_________________
http://bit.ly/3n82hb8
 
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 887
Skąd: EL
Wysłany: 2019-11-13, 18:34   

Dzięki jas_pik. Ciekawy trop, ale nie jestem pilotem. To mnie zachęciło do ponownego sprawdzenia. Teraz jest więcej informacji w internecie niż było ostatnim razem. Oprócz wyjaśnienia, na które wskazałeś, istnieje jeszcze kilka. Dla mnie: praktycznym zastosowaniem ciśnienia względnego jest możliwość porównania go pomiędzy różnymi miastami (na różnych wysokościach), jak bardzo - i czy w górę, czy w dół - odbiega ciśnienie atmosferyczne od normalnego. No i łatwiej zapamiętać 1013 hPa. Natomiast ciśnienie bezwzględne jest chyba tylko potrzebne dla ludzi mających problemy zdrowotne z ciśnieniem (wziąć tabletkę, czy nie). Skoro w mediach podają ten pierwszy rodzaj, to lepiej żebym przeskalował swoją stację pogody na ciśnienie względne.
Ostatnio zmieniony przez eio 2019-11-13, 18:40, w całości zmieniany 2 razy  
 
adam.nn 


Marka: Renault
Model: Laguna
Silnik: 2.0
Dołączył: 15 Paź 2019
Posty: 33
Skąd: Lbn
Wysłany: 2019-11-14, 09:23   

jas_pik napisał/a:
Ale jeśli dobrze pamiętam w poprzednim ustroju dane te były niezbędne do trymowania wysokościomierzy (barometrycznych) dla pilotów i skoczków .

Mam wysokościomierz barometryczny i potwierdzam. Są one wykorzystywane na tej samej zasadzie przez stacje meteorologiczne i wszelkie placówki pomiarowe. Dzięki temu łatwiej porównywać wyniki.

eio napisał/a:
Przez wieki powstał łańcuszek definicyjno-pojęciowy zrozumiały tylko dla wąskiej grupy specjalistów. Żeby zrozumieć osiągnięcia naukowe, wyniki, często trzeba poświęcić lata na edukację – tylko jednej dyscypliny naukowej.(...) Nauka nie może być elitarna, zwłaszcza jeśli jest finansowana ze środków publicznych. Zwykły śmiertelnik ma prawo pytać, używając własnego języka pojęciowego. A naukowiec musi mu odpowiedzieć.

Obecnie jest to już niemożliwe do przeskoczenia. Dzisiaj w ramach jednej dyscypliny naukowej (np. fizyka) istnieją dziesiątki specjalności, które posługują się własnym, hermetycznym zestawem pojęć. I tak jeden fizyk może zupełnie nie rozumieć wyników uzyskanych przez innego fizyka (z innej "działki"). Hermetyczność języka nie jest wynikiem jakichś celowych działań, specjalnego sabotażu - język pojęć rozwijał się naturalnie, samoczynnie, niejako ewoluował przez lata.
Po prostu: ktoś odkrył coś nowego, nadał temu nazwę. Po co? Żeby każdy wiedział o co chodzi. Inni zaczęli zajmować się tym tematem, rozwijając go. Odkryli kolejne właściwości, które też nazwali (nie będą przecież mówili - właściwość 1, właściwość 2). Wraz z rozwojem technologii odkrywamy coraz nowe aspekty tych właściwości, każdy... nazywając. Oczywiście trzeba nazwać każde odkrycie, nie tylko właściwość, ale też np. sposób oddziaływania tej właściwości na inną. I w ten sposób powstał słownik setek, może nawet tysięcy pojęć w ramach jednej specjalności.
Prowadzi to czasem do komicznych sytuacji: np. naukowcy jednej specjalności po latach odkrywają, że badają dokładnie to samo co naukowcy innej specjalności, tylko używają innych nazw dla tych samych zjawisk :-)

Niestety, ten stan rzeczy (coraz większe wyspecjalizowanie i izolacja dyscyplin) będzie się pogłębiał. Dlaczego? Bo naukowcy muszą w swojej pracy używać precyzyjnego języka. Opis wyników musi być w pełni zrozumiały i klarowny dla innych badaczy z danej specjalności. Tak, żeby każdy z nich dokładnie rozumiał co wyszło innemu badaczowi.

Masz rację, że laik od tego się odbije i potrzeba wielu miesięcy intensywnej pracy (i niestety odpowiedniego poziomu zdolności poznawczych...), żeby względnie rozumieć o co chodzi w tych tekstach. Trudno jednak oczekiwać, żeby naukowcy zajmowali się tłumaczeniem tego laikom - dostają pieniądze za badania, odkrycia i tym się muszą zajmować. Na szczęście jest cała grupa zapaleńców, którzy piszą w miarę przystępne książki popularnonaukowe (z fizyki np. genialny jest Brian Greene), prowadzą blogi czy nawet kanały na Youtube (polecam np. SciFun). Co więcej, jest sporo popularnonaukowych czasopism, które przekładają trudne artykuły na prosty język (np. Scentific American).

Ale najważniejsza jest edukacja w szkole. Osoby piszące program nauczania powinny uwzględniać w miarę nowe odkrycia i to zadaniem nauczycieli jest przekazywanie prostym językiem trudnych treści. To im się za to płaci, nie naukowcom. Np. dla ludzi żyjących w czasach Newtona jego prace zapewne też wydawały się czarną magią, a dzisiaj dzieci po szkole podstawowej powinny dobrze rozumieć prawo powszechnego ciążenia, zasady dynamiki itd.

jas_pik napisał/a:
Mój profesor statystyki zawsze przywoływał anegdotkę na swoich wykładach o statystyce:

PS. Zawsze mnie dziwi, gdy naukowiec opowiada tego typu dowcipy. Statystyka to tylko narzędzie, natomiast to badacz musi zastosować je poprawnie i wyciągnąć prawidłowe wnioski. Wniosek podany w tego typu dowcipach jest po prostu błędny (nie mówić już o tym, że statystyki opisowe typu średnia to zasadniczo nie "prawdziwa statystyka" ;) ). To tak jakbym powiedział: kupiłem motykę, ale fatalnie się nią ścina drzewa. Wniosek - motyka to fatalne narzędzie. Jak tu wierzyć narzędziom? ;-)
Ostatnio zmieniony przez adam.nn 2019-11-14, 09:41, w całości zmieniany 2 razy  
 
jas_pik 



Marka: Mitsubishi
Model: Outlander PHEV
Silnik: 2,0
Rocznik: 2014
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 4055
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-11-14, 18:53   

adam.nn napisał/a:
Zawsze mnie dziwi, gdy naukowiec opowiada tego typu dowcipy. Statystyka to tylko narzędzie, natomiast to badacz musi zastosować je poprawnie i wyciągnąć prawidłowe wnioski. Wniosek podany w tego typu dowcipach jest po prostu błędny (nie mówić już o tym, że statystyki opisowe typu średnia to zasadniczo nie "prawdziwa statystyka" ;) ). To tak jakbym powiedział: kupiłem motykę, ale fatalnie się nią ścina drzewa. Wniosek - motyka to fatalne narzędzie. Jak tu wierzyć narzędziom? ;-)

Statystyka wymaga odpowiednio dużej próbki danych oraz danych poprawnych.
Wystarczy że dane nie sa poprawne to uzyskujemy wyniki błędne.
Itd....
A nie wiem czy zwróciliście uwagę że użycie narzędzi do obliczeń statystycznych standardowe arkusze kalkulacyjne jak EXcel nie radza sobie z poprawnym wyliczaniem wyników :)
_________________
http://bit.ly/3n82hb8
 
adam.nn 


Marka: Renault
Model: Laguna
Silnik: 2.0
Dołączył: 15 Paź 2019
Posty: 33
Skąd: Lbn
Wysłany: 2019-11-15, 08:26   

jas_pik napisał/a:
A nie wiem czy zwróciliście uwagę że użycie narzędzi do obliczeń statystycznych standardowe arkusze kalkulacyjne jak EXcel nie radza sobie z poprawnym wyliczaniem wyników :)

Excel nie jest pakietem statystycznym, więc w sumie nic dziwnego. A z czym dokładnie sobie nie radzi?
 
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 887
Skąd: EL
Wysłany: 2019-11-19, 16:13   

Odpuściłem ten temat, bo znalazłem odpowiedzi na moje pytania. Ale pojawiło się kolejne:

Ile smogu wdycham?

Takie pytanie sobie zadałem i rozpocząłem poszukiwania. Nie rozwodząc się zbytnio, jeden oddech dorosłego człowieka zabiera ok. 0,5 litra powietrza (podczas np. intensywnego biegania jest to już 3-krotnie więcej). Dziennie wychodzi nawet 20 m3 (0,8 m3/h). Odpowiedź na pytanie zależy od stężenia zanieczyszczenia w powietrzu, które wdycham. Nie sprawdzałem tego, bo poszedłem na łatwiznę – znalazłem kalkulator smogu OMNI - link. Twórcy porównali ilość wdychanego zanieczyszczenia (skupili się na 1 związku - benzopirenu – jednego z rakotwórczych związków współwystępujących z PM10) z powietrza do liczby sztuk wypalonych papierosów (zawierających benzopiren). Stworzyli prosty algorytm ważący ilość powietrza wdychanego w domu (90% czasu) i na zewnątrz (10%) oraz ilu sztukom wypalonych papierosów to odpowiada. W kalkulatorze można wybrać miasto, dla którego podano stężenia benzopirenu, np. dla Opola z 2017 roku wyszło równowartość 6 papierosów dziennie. Można też edytować i zmienić wagę czasu spędzanego na zewnątrz oraz stężenie. Stężenie (benzenu) warto skopiować z internetu, np. http://powietrze.gios.gov.pl/pjp/current . Dzisiaj jest zielono. Radość. Ale nie zawsze tak jest. Stężenie zanieczyszczenia z czujników odbiega od rzeczywistego stężenia, które wdycham. Wdycham więcej, zwłaszcza przy krzyżówkach w mieście zimą, albo mniej. Kalkulator OMNI – zabawka, nie zabawka. Daje do myślenia.
 
Black Dusty 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6Sce4x4
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige
Dołączył: 28 Lis 2018
Posty: 829
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2019-11-19, 18:16   

Ja tak napiszę - mniej wiesz szczęśliwszy umrzesz i może trochę później bo ta wiedza czyli stres Cię dobiją jeszcze szybciej.
Ostatnio zmieniony przez Black Dusty 2019-11-19, 18:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
Belphegor 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige
Dołączył: 27 Cze 2018
Posty: 1560
Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-11-19, 18:46   

eio napisał/a:
jeden oddech dorosłego człowieka zabiera ok. 0,5 litra powietrza (podczas np. intensywnego biegania jest to już 3-krotnie więcej).


To do tych co po Warszawie uprawiają wieczorne/poranne/dzienne biegi i wmawiają sobie i innym, że do zdrowe.
_________________
EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. 8-)
Psycho the rapist

 
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 887
Skąd: EL
Wysłany: 2019-11-19, 20:30   

Black Dusty napisał/a:
Ja tak napiszę - mniej wiesz szczęśliwszy umrzesz i może trochę później bo ta wiedza czyli stres Cię dobiją jeszcze szybciej.

Przemknęło mi to przez głowę. Ale po chwili zreflektowałem się że motywuje mną ciekawość. I uspokaja kiedy ją zaspokajam :)

Belphegor napisał/a:
To do tych co po Warszawie uprawiają wieczorne/poranne/dzienne biegi i wmawiają sobie i innym, że do zdrowe.
Dokładnie. Choć to mógłby być ciekawy przyczynek do różnych badań, także statystycznych.
Ostatnio zmieniony przez eio 2019-11-19, 20:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
Black Dusty 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6Sce4x4
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige
Dołączył: 28 Lis 2018
Posty: 829
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2019-11-19, 23:11   

eio napisał/a:
Dokładnie. Choć to mógłby być ciekawy przyczynek do różnych badań, także statystycznych.
eio napisał/a:
Dokładnie. Choć to mógłby być ciekawy przyczynek do różnych badań, także statystycznych.

Nie no, znowu ta statystyka. :-P :lol: ;-)
 
maugu 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige2
Dołączyła: 16 Gru 2017
Posty: 615
Skąd: Polska
Wysłany: 2019-11-28, 09:35   

No i być może po problemie ;
"...Naukowcy przeprojektowali bakterię, która normalnie zjada dietę prostych cukrów, w taką, która buduje swoje komórki poprzez pochłanianie dwutlenku węgla (CO2), podobnie jak rośliny. Prace mogą doprowadzić do powstania drobnoustrojów, które odsysają CO2 z powietrza i przekształcają go w leki i inne związki o wysokiej wartości.....

https://www.sciencemag.or...tic-engineering
_________________
Od f126p do Dustera
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne