Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 48 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1705 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-11-28, 18:55
Po zdjęciach nic nadzwyczajnego nie widać. Pojechać, zobaczyć, sprawdzić w jakimś warsztacie ogólny stan :) Silnik pancerny, także drugie tyle też najeździ.
nie nie nie nie nie kijem tego gówna nie ruszaj
Wszystko po tych uberach jest gruzem , ciapaki płacą 100 zł dziennie za ten wóz i celowo go zajeżdżają.
W każdym praktycznie zdawanym nam aucie na bagnecie nie ma śladu oleju, w paru był dolany rzepak ....... . Wszystko w takim wozie jest rozklekotane zawieszenie całe do robienia na dzień dobry silnik traktowany jak w F1 regularnie przegrzewany oczywiście cały rok na zimówkach z wodą w układzie chłodzenia.
W jednym wozie rozwalone były synchronizatory bo zmienili biegi bez sprzęgła
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2019-11-28, 21:49, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 48 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1705 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-11-28, 22:00
Fruxo napisał/a:
nie nie nie nie nie kijem tego gówna nie ruszaj
Wszystko po tych uberach jest gruzem , ciapaki płacą 100 zł dziennie za ten wóz i celowo go zajeżdżają.
W każdym praktycznie zdawanym nam aucie na bagnecie nie ma śladu oleju, w paru był dolany rzepak ....... . Wszystko w takim wozie jest rozklekotane zawieszenie całe do robienia na dzień dobry silnik traktowany jak w F1 regularnie przegrzewany oczywiście cały rok na zimówkach z wodą w układzie chłodzenia.
W jednym wozie rozwalone były synchronizatory bo zmienili biegi bez sprzęgła
Po co sprawdzać auta jak można na odległość, przez Internet i stereotypowo.
Benzyna i LPG w polizingowym prawdopobniie fabryczna bo lizingodawcy niechętnie pozwalają na doinstalację LPG. Zresztą kto by się bawił w zgody od banku na LPG i płacić za istalację jeśli chce po 3 latach oddać auto.
Po co sprawdzać auta jak można na odległość, przez Internet i stereotypowo.
Oczywiście od kiedy nasza firma musi ich obsługiwać zobaczyłem dopiero co to znaczy zajeżone auto, nie ma gorszych klientów i gorszych samochodów. Wiec rozpoznaje takich z kilometra. Nikomu o zdrowych zmysłach nie polecam to nie jest taxi po niemcu co zrobił 300 tyś tylko po cebulaku co punkt honoru postawił sobie nie wydanie żadnej złotówki na samochód.
To są gorsze doły od samochodu po wyporządzaniach bo tam samochód był niszczony nie celowo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum