Auto zarejestrowane jest na kobieta a prowadził mężczyzna a że w ogóle zdjęcia nie przysłali to skąd mam wiedzieć kto prowadził. Byłem na wakacjach kierowców było 4 każdy z nich mógł prowadzić.
taka linie obrony zakładam przyjąć
Ja zapłaciłem jak mi salon sprzedający auto zaliczył wjazd na czerwone światło - auto prawnie było moje od kilku godzin ale jeszcze pracownik nim jechał na klejenie szyby.
Natomiast mój czas i nerwy są wiecej warte od tego mandatu.
nie ma to jak być baranem i dorabiać ideologie do strzyżenia , mam kolegę jeszcze z liceum który został prawnikiem w życiu nie zapłacił żadnego mandatu a biedny na pewno nie jest dom w łomiankach służbowe x5 plus m1 pod garażem.
dopóki będziecie płacić to będą was golić ile w lezie ,a widać macie sporo kasy na takie extra wydatki tylko co robicie na forum daci
może się wam wydaje że ci od nowych esklas za swój honor uznają płacenie podatków dlatego doradca podatkowy to jeden z najlepiej opłacanych zawodów na rynku.
Organ ma za zadanie wskazać i ukarać sprawce wykroczenia ,a nie karać właściciela samochodu i wymuszać na nim oskarżania innych. A tutaj stwierdzono że samochód jechał więc ktoś musi zapłacić nie ważne kto byle kasa się zgadzała. To jest nie uczciwość
Od tego jest policja żeby łapać za wykroczenia a w jej gestii jest ocena tego wydarzenia i sprawcy , a nie postawili maszynki do robienia pieniędzy przy drodze.
Skoro ja muszę przestrzegać przepisów prawa to dlaczego urząd nie musi tego robić ?
nie mówiąc że do dziś nie dostali przepisu na obrót danymi więc cały czas działają nie legalnie
Gdzie w tym liście jest wskazanie sprawcy ? gdzie udowodnienie winy jest tylko konto do wpłat
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2020-02-26, 21:28, w całości zmieniany 2 razy
nie mówiąc że do dziś nie dostali przepisu na obrót danymi więc cały czas działają nie legalnie
Unijne przepisy już dawno to załatwiły.
To że wiele krajów , w tym Polska nie wprowadziły tych przepisów w życie to zupełnie inna sprawa.
Na razie wciąż Polska nie przyjęła wszystkich przepisów w zakresie własnie prawnym bo gdyby tak było to z automatu odpowiednik francuski sądu grodzkiego wystawiłby juz dawno zautomatyzowany wyrok elektroniczny. ( e-sąd).
I aby się odwołać musiałbyś wnosić po pierwsze o przewrócenie terminu a następnie udać się do tamtejszego sądu aby udowodnić swoją niewinność.
To że są jeszcze pewne ścieżki pozwalające na unikanie opłacania takich mandatów to szybko się skończy.
Dlatego w odwrotnym przypadku czyli w przypadku przekroczeń zagrożonych mandatem Polska wciąż nie ma przychodów ( a wysokość polskich mandatów nawet dla kierwców ze wschodu ) jest wciąż śmieszna.
A przypadku tego Twojego . Okres przedawnienia liczony jest od daty wystawienia 2 lata. Prawdopodobnie dla tej wysokości nie będą prowadzić całej procedury sądowej. Ale jeśli pojawisz się ( pojazdem o tych numerach rejestracyjnych ( nawet przejazdem) we Francji to możesz zapłacić .
Ale wybór należy do Ciebie .
mniej więcej wątek wygląda tak:
jechałem, pamiętam sytuację, pamiętam, że myslałem, że wolno szybciej
ale skoro mam zapłacić mandat i ponieść konsekwencje
to nie pamietam nic, nawet tego kto prowadził.
No to jak kierowców było 4, zróbcie zrzutę na mandat. I tyle. Skoro wiesz, że przekroczyłeś prędkość to o czym tu deliberować. Każdy cwaniak ci będzie mówił, że mu się udało, a tak naprawdę pewnie i tak zapłacił, tylko nie chce się przyznać. Każdy ma takiego wujka/kolegę domorosłego bojownika o wolność na drogach.
Organ ma za zadanie wskazać i ukarać sprawce wykroczenia ,a nie karać właściciela samochodu i wymuszać na nim oskarżania innych.
Zdziwisz się, bo najprawdopodobniej już niedługo w Polsce będzie tak samo: mandat z fotoradaru lub za parkowanie dla właściciela (posiadacza) pojazdu, bez ceregieli z wzywaniem do wyjaśnienia komu pojazd powierzono.
Poza tym podobny zestaw farmazonów widuję tylko w wątku Włodarka; argument o tym, że ktoś ma BMW X5 bo nie płaci mandatów jest cudny. (Nb. zdziwisz się jak wiele orzeczeń mandatowych dotyczy właśnie prawników, którym się wydawało, że znaleźli sposób -- w 90% przypadków sądy (też prawnicy) odnoszą się do tego w 1-2 akapitach.)
No to Wam opowiem jak to było z mandatem z Holandii, tzn, yyy z Niderlandów czy jakoś tak.
Ale wtedy jeszcze z Holandii.
Teść dostał polecony z Holandii, w środku mandat po holendersku wraz z tłumaczeniem na polski.
Było nawet zdjęcie jego samochodu z widocznymi numerami, ale niewidocznym kierowcą.
Na tłumaczeniu było napisane, że może odpowiedzieć po polsku.
No i wszystko było by dobrze, tylko teść nigdy nie był w Holandii i jego samochód tym bardziej.
Zaczęliśmy szukać o co chodzi, ale znaleźliśmy wątki w sieci, że to może być próba wyłudzenia.
Teść poszedł na policję, a oni potwierdzili, że to rzeczywisty mandat, ALE skoro teść twierdzi, że nie był w Holandii, to pewnie padł ofiarą grupy podrabiającej tablice.
Okazuje się, że naszej policji znany jest proceder ludzi, którzy robią zdjęcia różnych samochodów w Polsce, wybijają duplikaty tablic i używają na identycznych samochodach za granicą, żeby uniknąć mandatów z fotoradarów. Nie wiadomo, czy wytwarzają też "kolekcjonerskie" dowody rejestracyjne, ale tablice na pewno.
Policjanci zasugerowali teściowi, żeby odpisał, że to nie on i że jego samochód nie opuszczał w tym czasie kraju. I powiedzieli, żeby postarał się o świadków, że był tego dnia w kraju, bo na pewno sprawa trafi do sądu.
Rzeczywiście kilka miesięcy później dostał wezwanie do sądu w SWOIM mieście (nie do Holandii), gdzie holendrów reprezentował jakiś prawnik - polak. Przedstawił na sprawie listy obecności w pracy, jego kolega ze zmiany zeznał, że teść przyjechał do pracy samochodem i tyle. Koniec sprawy. Teścia uznano za niewinnego wykroczenia, a sprawcy podrobienia tablic pewnie nawet nie szukali.
Koniec końców chodzi mi to to, że ktokolwiek pisze, że sprawa w sądzie będzie w Francji prawdopodobnie nie ma racji. Chyba, że umowy między Polską i Francją są inne niż z Holandią.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2020-02-27, 14:05
Myślę że francuzi nie będą się bawić w sądy, ściągną mandat z wypożyczalni. Tym też się za tyle nie będzie opłacało sądzić, klient trafia na czarna listę w wypożyczalni i tyle. Problem może być jeden - jeśli wypożyczalnie mają jakiś system współpracy to może mieć kłopot z ponownym wypożyczeniem jakiegokolwiek auta, a jeśli nie - to musi unikać tej konkretnej sieci.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2020-02-27, 14:05, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.5 110 hp
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os.
Dołączył: 15 Wrz 2013 Posty: 2858 Skąd: Romilly sur Seine/Siemianowice Sl.
Wysłany: 2020-02-29, 05:28
Fruxo napisał/a:
Auto zarejestrowane jest na kobieta a prowadził mężczyzna a że w ogóle zdjęcia nie przysłali to skąd mam wiedzieć kto prowadził. Byłem na wakacjach kierowców było 4 każdy z nich mógł prowadzić.
taka linie obrony zakładam przyjąć
Jak chcesz otrzymać zdjęcie to , musisz do nich napisać i wyślą ci to, ale w tym momencie nie płacisz tego obniżonego mandatu tylko normalny.( na mandacie masz 3 kwoty. Chyba że wykroczenie drogowe popełnione w mieście to tylko dwie.)
Mandat proponuje zapłacić bo po dwóch miesiącach upomina się o 4x tyle. No i uwierz, że zapłacisz.
Co do tego kto, jak i gdzie zrobił fotka jest napisane na mandacie.
Dostałaś to w wersji polskiej czy francuskiej?
_________________ Rzeczy niemozliwe robie od reki, a na cuda trzeba dzien poczekac.
Ostatnio zmieniony przez shrek 2020-02-29, 05:35, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum