ktoryś raz podchodzę do zakupu dacii... Pozbylem się poprzedniej zarazy pod nazwą golf V i szukamy nowego auta. Małżonka jest zakochana w Dusterze więc zaczelismy rajd po salonach.
Upatrzylismy sobie brązowy egz. No ale szlag mnie trafił widząc jak toto jest spasowane.
Po pierwsze - srodek:
Mister Drakula z Misterem Cyganem CiauCześku pasowali to brudnymi stopami ?:
i druga rzecz - spasowanie tylnych lamp. O ile lewa byla ok to prawą wsadzili na chama tak, ze krawędz klosza dotyka lakieru na krawędzi blachy - byc moze to tylko regulacja na srubach ale widac ze lakier na kancie zostal uszkodzony:
druga lampa ok:
i tak sie zastanawiam - szukac innego egz bo ten zdaje sie z poniedzialku czy to standard w daciach ?
I górnych krawedziach drzwi które byly chyba tez doginane paluchami na sztukę to juz naweet szkoda wspominac.
kolejny raz podchodzę z nadzieją do dacii ale widzę że poza jakoscią wnętrza dusterki niewiele się zmieniło :(
Małżonka jest zakochana w Dusterze więc zaczelismy rajd po salonach.
Upatrzylismy sobie brązowy egz. No ale szlag mnie trafił widząc jak toto jest spasowane.
Skoro rozpoczęliście rajd po salonach to powinieneś mieć porównanie i sam już wiedzieć czy to standard czy wina konkretnego egzemplarza. jak do tej pory jakoś nikt za bardzo nie narzekał na tego typu rzeczy - oczywiście mając też na uwadze cenę aut.
jacekviola napisał/a:
kolejny raz podchodzę z nadzieją do dacii ale widzę że poza jakoscią wnętrza dusterki niewiele się zmieniło :(
Masz rację - Wbrew proroctwom wielu Dacie nadal cieszą się powodzeniem u klientów którzy nie oczekują wodotrysków i mają świadomość tego czego oczekują i co kupują.
jacekviola napisał/a:
Mister Drakula z Misterem Cyganem CiauCześku pasowali to brudnymi stopami ?
Zawsze możesz wrócić do produktów z kraju makreli - tam wszystko robią w białych rękawiczkach - nawet fałszowanie rzeczywistego zużycia paliwa
Jeżeli naprawdę chcesz kupić - to tak, ale bez oczekiwania jakości passata, bo Dacia nawet jakby tak potrafiła, to tata Reno jej nie pozwoli na takie fanaberie. VAG pozwolił Skodzie i wszyscy wiedzą, jak to się skończyło...
Daciowe egzemplarze bywają różne - jeszcze gorsze też, duster sprzedaje się niemal na pniu, a pośpiech nie służy ani produkcji, ani kontroli jakości - ale w większości nie ma jednak jakichś poważnych problemów. Czasem część rzeczy można też łatwo poprawić - np w tej osłonie kolumny kierowniczej wygląda jakby jakieś zatrzaski nie trafiły na miejsce i tyle. (Raczej nie zdarzają się problemy z krzywymi odlewami itp).
Jakimś rozwiązaniem jest też kupienie najtańszego golasa - jak auto kosztuje połowę tego, co konkurencja, to dużo łatwiej przełknąć niedoróbki (;
Panowie - obydwaj macie rację.
Nie spodziewam się cudów, nie przeszkadza mi jakość plastików, tapicerki czy tego typu detale.
Dusterka 2 jest i tak o lata swietlne do przodu w stosunku do poprzedniego modelu jesli chodzi o materiały, wyciszenie itepe. Nawet zabezpieczenie antykorozyjne robi na mnie wrażenie - widzialem wiele przedliftów i jakoś większej rdzy nie zauwazylem - czego nie można powiedziec no o wyrobach z rzeszy.
Ale jest jeden problem - nie oczekuję jakości Bentleya. Oczekuję tylko że za moje ciężko zarobione 60-70 tys zł kupię auto po prostu POPRAWNIE złożone. Nie czepiam się wymiarów szpar , ile miilimetrów w lewo czy prawo - byle tylko jeden element nie ocierał o drugi i nie niszczył lakieru w NOWYM aucie. Tylko tego oczekuję.
Przyznam ze na razie widziałem tylko jeden taki egz . Mam nadzieję że to po prostu wypadek przy pracy.
w serwisówsce do 1 były podane wielkość szpar miedzy blachami , w 2 na pewno jest tak samo
wystarczy pomierzyć czy wszystko jest według norm producenta
Przyznam ze na razie widziałem tylko jeden taki egz . Mam nadzieję że to po prostu wypadek przy pracy.
No i właśnie w tym rzecz. W każdej marce trafiają się wadliwe egzemplarze więc tym bardziej w bądź co bądź marce budżetowej. Jeśli to jedyny dylemat dotyczący zakupu Dustera to chyba najlepszym pomysłem będzie znalezienie innego egzemplarza w wybranym kolorze i specyfikacji.
oczywiscie. ja się w Dusterze zakochałem , żona już w ogóle. Wstepnie znalezlismy egz u innego dealera, kolor niebeiski cosmo :) Jutro jedziemy go oglądać. Jesli bedzie ok - to bierzemy.
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 49 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1737 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2020-04-19, 10:47
Poziom Dustera nie odbiega spasowanie od innych marek :) Zdarzają się gorsze egzemplarze, ale auto w same w sobie posiada duże szpary, więc i poziom spasowania będzie z większą tolerancją .
Ja na tą chwilę reklmowalem nieprzylegającą uszczelkę relingu tył od strony kierowcy. Jak nic się nie uda im zrobić to będą wymieniać cały reling. Oglądałem sporo dusterów i w jednych jest ok a w drugich podobnie jak u mnie. W środku nie zauważyłem żadnych niedociągnięć. Jacku wysłałem Ci priv.
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1698 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-04-19, 14:52
Cześć! Tak jak czytam, zwracasz uwagę na małe szczegóły, więc to może nie być auto dla Ciebie.
Ja na lampy nawet u siebie do tej pory aż tak wnikliwie nie patrzyłem.
Miałem po kupnie problem z piszczącym pedałem sprzęgła i drgającym komputerem pod kolumną kierownicy. Więc jak chcesz mieć spasowane i cicho z fabryki, to możesz się rozczarować.
Bardzo mnie te hałasy irytowały, ale poradziłem sobie z nimi sam i od tamtej pory jestem bardzo zadowolony.
Jeszcze jedno, dałeś zdjęcie wersji niższej niż Prestige, a w niej z kolei mnie ignoranta kuły jednak w oczy plastikowe boczki drzwi i wziąłem wersję najwyższą między innymi ze względu na nie, przeszywane dużo ładniej wyglądają, a siedząc w środku samochodu się je widzi. Polecam też medianav i kamerę cofania.
@jacekviola
Może też zwróć uwagę na pasowania niewidoczne, a słyszalne. Poczytaj wątek na zaprzyjaźnionym forum (chyba już tam jesteś zarejestrowany) bo opisane tam mankamenty (wycie skrzyni biegów) dla niektórych użytkowników nowych DD okazało się być dużym problemem .
Marka: Fiat
Model: TIPO SW
Silnik: 1.4
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2019 Posty: 293 Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 2020-04-20, 06:18
jacekviola napisał/a:
oczywiscie. ja się w Dusterze zakochałem , żona już w ogóle. Wstepnie znalezlismy egz u innego dealera, kolor niebeiski cosmo :) Jutro jedziemy go oglądać. Jesli bedzie ok - to bierzemy.
Brachu bo to nie jest samochód do świecenia Blichtrem.
Kupujesz kawał dobrej roboty, którą widzę po niezawodności. Siadasz przekręcasz kluczyk i tylko lejesz paliwo.
Blacharka, spasowanie itp... poprawia serwis bez problemu - zgłosiłem za jednym razem wszystko co mnie denerwowało i poprawili.
Tutaj serwis ASO nie robi problemów pod względem mechanicznym i blacharskim.
Zawsze możesz kupić coś innego, lepiej spasowanego, bardziej wygodnego, lepiej wyciszonego. Tylko nie w tej cenie.
Następnie policz utratę wartości i odkryjesz, że niska cena = mała utrata wartości.
No i poszukaj egzemplarza bez kiwającego się fotela kierowcy
Ale da się to naprawić?
Owszem- dokręca się mocniej niż w fabryce mocowanie fotela.
A tak w ogóle to pomijając ewidentne problemy w niektórych egzemplarzach (takie zdarzają się u wszystkich producentów), to mam czasem wrażenie że niektórzy na siłę wyszukują do czego by się tu przyczepić. Przypomina to trochę gościa który przyjeżdża kupić dwudziestoletni samochód i żąda obniżenia ceny bo lakier na zdjęciach z ogłoszenia bardziej się błyszczał i nie było widać że reflektory są trochę matowe.
Marka: Fiat
Model: TIPO SW
Silnik: 1.4
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2019 Posty: 293 Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 2020-04-20, 10:24
Ot taka sytuacja:
Jestem u kolegi, który naprawia samochody ( autoryzowany serwis powypadkowy PZU )
Stoi kilkumiesięczna Toyota Corolla za grubo ponad 100k pln.
Podniesiona maska a klapa podparta czym ?
Żadnych siłowników jak w w Dacii za 1/3 ceny, tylko zwykła podpora jak we fiacie 125p
Mówię, popatrz - fura za 100 kafli a nie ma siłownika.
Odpowiedz: Bo siłownik może się popsuć i w piz....de pójdzie cała niezawodność według rankingu TUV
zawsze można porównać do innych egzemplarzy stojących na placu i będziesz miał pełniejszy obraz tego jak to wygląda czy jednorazowa wpadka czy jednak standard
Duster 1 polift, naprawdę nie ma się do czego przyczepić, miałem służbowe Toyoty Auris - spasowanie podobnie akceptowalne jak w dusterze... jak chcesz zobaczyć kulawo spasowane auto polecam megane IV... zwłaszcza przednie błotniki i tylna klapa...
Ot taka sytuacja:
Jestem u kolegi, który naprawia samochody ( autoryzowany serwis powypadkowy PZU )
Stoi kilkumiesięczna Toyota Corolla za grubo ponad 100k pln.
Podniesiona maska a klapa podparta czym ?
Żadnych siłowników jak w w Dacii za 1/3 ceny, tylko zwykła podpora jak we fiacie 125p
Mówię, popatrz - fura za 100 kafli a nie ma siłownika.
Odpowiedz: Bo siłownik może się popsuć i w piz....de pójdzie cała niezawodność według rankingu TUV
Ot taka sytuacja:
Jestem u kolegi, który naprawia samochody ( autoryzowany serwis powypadkowy PZU )
Stoi kilkumiesięczna Toyota Corolla za grubo ponad 100k pln.
Podniesiona maska a klapa podparta czym ?
Żadnych siłowników jak w w Dacii za 1/3 ceny, tylko zwykła podpora jak we fiacie 125p
Mówię, popatrz - fura za 100 kafli a nie ma siłownika.
Odpowiedz: Bo siłownik może się popsuć i w piz....de pójdzie cała niezawodność według rankingu TUV
100% prawda.
Podpórkę, a zwłaszcza plasitkowy uchwyt mocujący złożoną też można popsuć
_________________ Duster 4x4 1.6 średnia z już ponad 180000 km ;)
Focus 1.6 TDCI średnia z ponad 125kkm
Zjezdizlem 3 dealerów na śląsku.
Egzemplarze które oglądałem - zacieki lakieru na blotnikach tylnych lub przednich, luźne uszczelki prowadnic szyb, prawa lampa wcisnieta na styk z blotnikiem.. ja wszystko rozumiem, nie oczekuję rewelacji - corrolę tez oglądałem (nową) i tam nawet na mastykach na podwoziu zaoszczedzili.. masakra. Ale nie rozumiem jednego - minimum kontroli jakości ? Czy niska cena i bezawaryjność naprawdę usprawiedliwa tak chamskie wykończenie? Wybaczcie, ale mnie to przypominało kupowanie auta za komuny - łażenie po placu i szukanie jak najmniej zjebanego egzemplarza.
Zaliczkę odzyskałem, objechalem kilka okolicznych salonów i w koncu znalazlem jeden egz w ktorym nie znalazlem ani jednej niedoróbki - niestety prestige i czarny ale przezyję. Przynajmniej lampę ma porządnie przykręconą.
Mam nadzieję ze dalej bedzie juz tylko dobrze.
Czy niska cena ma naprawdę usprawiedliwiać partactwo wykonania ? Rozumiem oszczednosci na materialach, brak ocynku, slabe wygłuszenia itp - ale nigdy nie zrozumiem bylejakości. Tu nie chodzi nawet o jakość materiałów - osobiscie mam to gdzieś - ale złożyć ne potrafią nieco lepiej ?
Tyle ze ja mam słabość do Dustera - a druga kwestia - rzygam już niemiecką motoryzacją. Rdzewiejący , awaryjny szajs.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum