Jest zakaz wyprzedzania z lewej strony pojazdu ( a rower jest pojazdem ! ) sygnalizującego zamiar skrętu w lewo .
Teoretyzując. Wszystko się zgadza, tylko sam manewr włączenia się do ruchu rowerzysty pozostawia wiele do życzenia. Jest ewidentne zmuszenia do nagłego hamowania uczestnika ruchu jadącego prawidłowo
Jest zakaz wyprzedzania z lewej strony pojazdu ( a rower jest pojazdem ! ) sygnalizującego zamiar skrętu w lewo .
Teoretyzując. Wszystko się zgadza, tylko sam manewr włączenia się do ruchu rowerzysty pozostawia wiele do życzenia. Jest ewidentne zmuszenia do nagłego hamowania uczestnika ruchu jadącego prawidłowo
Nie teoretyzując :
1. Rowerzysta nie włącza się do ruchu - on już jest w ruchu - można mieć ewentualnie pretensje do niego ( uzasadnione w przypadku , gdyby wyjeżdżał z podporządkowanej )
2. Popełnienie wykroczenia przez jednego z uczestników ruchu nie jest usprawiedliwieniem dla wykroczenia w wykonaniu innego kierującego
Marka: Renault
Model: Clio
Silnik: 1,2 TCE
Dołączył: 29 Kwi 2019 Posty: 16 Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-09-24, 14:07
Nie no czepianie się tego kierowcy autobusu o najechanie na podwójną ciągłą tam to jest kur hit dla mnie :D
Kierowca ciemnej 407ki miał pierwszeństwo, i moim zdaniem w razie ewentualnej kolizji wina byłaby Twoja. Ogólnie ciężka sprawa, nie wiadomo na ile to przypadek, a na ile np próba ewentualnego wyłudzenia to jednak dobitnie pokazuje jak łatwo stać się sprawcą kolizji.
Z rowerzystą faktycznie gość trochę dziwną akcję pokazał, ale to codzienność na drogach.
Reasumując, kiedy ten świetny driver w postaci bratanka przestanie jeździć bez uprawnień?
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 466 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2020-09-25, 12:55
Właśnie w tym miesiącu na przykład 21 letnia dziewczyna jadąca BMW zabiła się uderzając w bariery oddzielające dwie jezdnię gierkówki .
Mi się wydaje że producenci samochodów sami powinni zdawać sobie sprawy jak niebezpieczne są szybkie i drogie auta i ograniczać ich maksymalną prędkość....
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Marka: Renault
Model: Clio
Silnik: 1,2 TCE
Dołączył: 29 Kwi 2019 Posty: 16 Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-09-25, 14:03
A producenci noży niech zaprzestaną ich produkcji i dystrybucji.
Ale myślę, że wymyślenie jakiejś instytucji która sprawdziłaby umiejętności potencjalnych kierowców np. na egzaminie coś by mogła pomóc...
po chwili z drugiej bocznej uliczki wyjeżdża rowerzysta i skręca w lewo przed moim autem
Czy prawidłowo - oceńcie sami . Dobrze że w tym momencie kierował mój bratanek a on ma refleks lepszy niż ja
Na końcu filmiku widać tylko przykład tego jak kierowcy autobusów nagminnie przekraczają linię podwójną ciągłą
Co do rowerzysty - w 8 sekundzie filmu już nie ma znaczenia czy on wyjechał z podporzadkowanej czy nie - jedzie prawym pasem ( i nie ma znaczenia, że kilka sekund temu był w podporządkowanej). Daje znak że skreca w lewo (zmiana pasu). I co chwila ogląda się za siebie by sprawdzić, czy może zmienić pas. 70 % kierrowców nie przyhamuje - i wtedy prawdopodbnie on by nie zmienił pasa. W 9 sekundzie kierowca auta hamuje (jak powiedzmy 20 % a może 30 % kierowców), rowerzysta to widzi, interpretuje jako uprzejme wpuszczenie i zmienia pas.
W cywilizowanych krajach zapewne 95 % kierowców wpuściłoby rowerzystę. Sam we Szwecji miałem taką sytuację- jest rondo. Mały ruch, nie pamietam, czy późne popołudnie czy niedziela. Na rondzie mam do przejechania dobre 270 stopni, więc decyduję się na totalnei zabroniony manewr jazdy pod prąd 90 stopni, bo rondo puste. Skręcam w lewo (skrajnie niepoprawnie). I wtedy widze, ze będzie jechac auto. No to po 25 z tych 90 stopni jazdy pod prąd staję przy krawęzniku, opny przyssane do krawęznika, noga na krawęzniku - niech kierowca wie, że co prawdą jade pod prąd , ale absolutnie się nie upieram i puszczam prawidłowo jadące auto. Co robi kierowca? Nie, nie otwiera okna z wiązanką (co byłoby za ostre biorąc pod uwagę, że stoję tak z boku, jak tylko się da). Nie puka się w czoło (co byłoby w sumie uzasadnione). Kierowca widząc rowerzystę STAJE na rondzie i czeka aż ja go minę. To był mój drugi dzień w Szwecji na rowerze, po kilku dniach zrozumiałem, ze tam człowiek na rowerze ma status zbliżony do krowy w Indiach. Tylko zbliżony, bo jednak na czerwonym świetle stać trzeba. Ale przy jakimkowiek manewrze jesli jest wątplwość co nalezy robić, to odpowiedź jest prosta - ustąpić rowerzyście. NIe wykorzystywałem później tego w tak ekstremalny sposób jak na tym rondzie, ale poczucie bezpieczeństwa było duże.
Reasumując - zachowanie kierowcy bardzo dobre, najeżdżanie na rowerzyste chyba przesadzone - nie zajechał drogi - pas zmienił po wyraźnym zahamowaniu auta.
Co do autobusu.... No niby jednym kołem najechał na linię. Ale ta linia szybko rozszerzyła mu pas. Czyli nie tyle wjeżdżał na pas do jazdy w druga stronę, co manewr wyjeżdżania na pas w lewo zaczął o 5 m za wcześnie.
A producenci noży niech zaprzestaną ich produkcji i dystrybucji.
Ale myślę, że wymyślenie jakiejś instytucji która sprawdziłaby umiejętności potencjalnych kierowców np. na egzaminie coś by mogła pomóc...
Zapewne znacząca większość kierowców ma odpowiednie umiejętności . Problemem nie jest ich brak tylko brawura , nieodpowiedzialność , świadome ryzyko .
Marka: Renault
Model: Clio
Silnik: 1,2 TCE
Dołączył: 29 Kwi 2019 Posty: 16 Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-09-26, 09:24
EBmazur napisał/a:
Kamo napisał/a:
A producenci noży niech zaprzestaną ich produkcji i dystrybucji.
Ale myślę, że wymyślenie jakiejś instytucji która sprawdziłaby umiejętności potencjalnych kierowców np. na egzaminie coś by mogła pomóc...
Zapewne znacząca większość kierowców ma odpowiednie umiejętności . Problemem nie jest ich brak tylko brawura , nieodpowiedzialność , świadome ryzyko .
Oczywiście się z Tobą zgadzam, moja odpowiedź była ironiczna, może lekko zaczepliwa w stosunku do wlodarka, który ciągle podżega swego bratanka do popełniania znanego tu wszystkim wykroczenia.
Osobiście uważam że ograniczenie maksymalnej prędkości pojazdów nie wpłynie w znacznym stopniu na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Zresztą nadal w Niemczech są jakieś autostrady no limit.
Regularnie jeżdżę małopolskim odcinkiem A4ki, i na prawdę nie przypominam sobie wielu sytuacji niebezpiecznych związanych bezpośrednio z prędkością. Nagminnym zaś jest wyjeżdżanie, wręcz zajeżdżanie drogi zmieniając pas bez patrzenia w lusterko. Wielokrotnie z tego powodu musiałem hamować z wysokich prędkości(nawet przepisowych) czy też nie trzymanie bezpiecznego odstępu.
Taki samochód z ograniczeniem v-max do prędkości dopuszczalnej w danym kraju, dalej będzie zdolny aby np w terenie zabudowanym jechać np. te 140 km/h, To jest dużo bardziej niebezpieczne niż jazda autostradą 160-180 km/h.
Każdą elektronikę stworzył człowiek, i zdjęcie takiego "kagańca" dla chętnych nie będzie żadnym problemem. No i jak już powtarzałem, poważny wypadek można spowodować przy prędkości sporo niższej(np. 100 km/h) ale brawurowej na danej drodze.
To już chyba więcej sensu miałoby wprowadzenie zakazu jazdy dla tzw. niedzielnych kierowców, panie Wlodarek oczywiście tu również ironicznie, ale w sumie skoro Ty się czepiasz wszystkich innych, to ja chyba też delikatnie mogę
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 466 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2020-09-27, 12:17
Tu 1 z was napisał że kierowcom bmw wolno więcej .
Ja dziś się przekonałem że kierowcy innych drogich aut nawet marki KIA - też uważają , że im więcej wolno .
https://youtu.be/M6HD38Tz4U0
W 24 sekundzie tego filmiku widać czarną dacię z bagażnikiem dachowym .
Czy to jest lodziara tak bogato wyposażona
W końcowej części filmiku widać jak trudno było dziś znaleźć miejsce do zaparkowania pod jasną górą Dobrze , że w takim momencie kierował bratanek , bo jego ruchy nóg przy
takich manewrach parkingowych są szybsze niż moje
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3645 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-09-27, 13:54
Z moich obserwacji na przykościelnych parkingach (i nie tylko takich) panuje niepisana zasada- wyjeżdżający z parkingu ma pierwszeństwo. W pewnym stopniu jest to dość sensowne, bo im sprawniej damy wyjeżdżającym opuścić teren, tym łatwiej sami znajdziemy wolne miejsce. W interesie wjeżdżającego jest, aby wypuścić jak najwięcej wyjeżdżających.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2020-09-27, 13:58, w całości zmieniany 1 raz
To przecież widać że ja jestem po jego stronie prawej a on jest po lewej stronie z mojego punktu widzenia. To kto ma pierwszeństwo
Moja uwaga odnosiła się do tych co wyjeżdżali z parkingu na wprost bo o Tobie nie myślałem z tych samych przyczyn jakie podał kolega Dymek, no i może jechałeś( a raczej bratanek) zbyt daleko od prawej strony bramy bo zwykle dwa samochody powinny się zmieścić.
Marka: Renault
Model: Clio
Silnik: 1,2 TCE
Dołączył: 29 Kwi 2019 Posty: 16 Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-09-27, 15:21
Ja tam nie widzę jakiegoś wielkiego przewinienia ze strony kierowcy Kijanki, czy też cwaniactwa. W stosunku do Ibizy z Twojego przeciwka miał pierwszeństwo i wyjechał, też widać że przyhamował równocześnie z kierującym Sandero(chciałem napisać kierowcą, no ale skoro prowadził bratanek, a definicja mówi że : Kierowca – osoba uprawniona do kierowania pojazdem silnikowym lub motorowerem[1]. to popełniłbym błąd :) Nie dopatrywałbym się tu jakiegoś chamstwa, czy cwaniakowania. Normalna sytuacja parkingowa, i wielu z nas zapewne w takiej bierze często udział, raz po stronie przepuszczającego a raz po stronie przepuszczanego.
wlodarek1 a to nie użytkownicy Dacii uważają że im wolno więcej? jazda bez uprawnień np. ;)
To przecież widać że ja jestem po jego stronie prawej a on jest po lewej stronie z mojego punktu widzenia. To kto ma pierwszeństwo
Ach, czyli nasz mistrz kierownicy nie tylko nie rozumie, że wymijanie się pojazdów nie ma nic do reguły prawej ręki -- ale nawet nie dostrzega, że z punktu widzenia kierowcy białego Sportage też byłeś z lewej strony
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum