Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 79 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3596 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-09-29, 15:37
Jak najbardziej może trochę śmierdzieć. Klocki hamulcowe się docierają, wypalają uszczelki od kolektora wydechowego katalizatora jak i farba ochronna układu wydechowego.
Wkrótce minie.
Śmierdzi na zewnątrz, nie wiem czy z opon, czy spod maski.
I z kół i spod maski.
Tak jak powiedział Kolega wyżej + śmierdzi palonym fluidolem, którego Dacia ładuje chyba najwięcej w branży. Fluidol latem leje się po drzwiach, po progach, po masce, klapie bagażnika. To jest w gruncie rzeczy olej, który w kontakcie z gorącym wydechem czy silnikiem po prostu się pali.
Do tego grzeją się wszelkie maty, uszczelki, osłona silnika. Po pierwszym tysiącu km to zmaleje do stopnia akceptowalnego. Mi się dalej zdarza czuć ten zapach po długiej trasie.
Nic groźnego, normalna rzecz.
ja miałam to samo, nawet klosze od lamp tylnych były wysmarowane czymś, po włączeniu wstecznego był widoczny "dymek" i czuć było zapach jakby palonej gumy .
Obyście mieli rację. U siebie nic takiego nie zaobserwowałem poza lekkim zapachem lakieru, nawet plastiki nie śmierdziały co się zdarza w nowych autach.
_________________ Żeby nie otrzymywać głupich odpowiedzi nie należy zadawać głupich pytań
O ile w nowym aucie dziwne różne zapachy są w miarę uzasadnione o tyle w starszym nie wóżą niczego dobrego. Mimo, że auto nowe radzę zachować czujność.
_________________ Żeby nie otrzymywać głupich odpowiedzi nie należy zadawać głupich pytań
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum