Wysłany: 2014-12-22, 08:44 Fabryczne radio wyłącza się w czasie jazdy...
...po upływie około 10 minut. Wiem, że radio wyłącza się na postoju, ale nigdy nie działo się to w trakcie jazdy. Jest tak gdy gra radio, płyta CD, czy też mp3 z USB. Przejrzałem instrukcję, sądząc że może coś włączyłem w ustawieniach. Hmmmm, jednak nic takiego tam nie ma. Po ponownym załączeniu, upływa około 10 minut i kolejne wyłączenie. Co to może być?
Nie nie to jest bezpiecznik który w przypadku radia odpowiada za to, że radio się wyłącza i włącza po przekręceniu kluczyka. Zrób jak pisałem ...sprawdź czy działa Ci gniazdo zapalniczki. Obstawiam, że nie działa. Potem zlokalizuj właściwy bezpiecznik, wymień i powinno wszystko już dobrze działać.
Wysłany: 2020-12-18, 20:45 Radio fabryczne Classic zaczęło się wyłączać
Cześć! Dawno mnie nie było ale jestem zmuszony prosić was o pomoc.
Mam problem z radiem fabrycznym MyRadio
Wszystko działało normalnie do momentu aż nie pojawiły się mrozy (to mniej więcej zgrało się w czasie ale nie wiem czy to jest przyczyna). Wcześniej gdy przekręcałem kluczyk w stacyjce aby auto odpalić lub zgasić radio odpowiednio po włączeniu zapłonu się włączało a po zgaszeniu silnika się wyłączało. Teraz tak się nie dzieje i radio muszę włączać ręcznie gdyż w ogóle nie reaguje na kluczyk w stacyjce po czym po około 8 minutach się wyłącza tak jak to się działo gdy włączało się je na zgaszonym silniku. Czy ktoś wie jaka może być tego przyczyna i co mogę z tym zrobić?
Z góry dziękuje za odpowiedzi i przepraszam jeśli przestrzeliłem dział dla tematu!
radio muszę włączać ręcznie gdyż w ogóle nie reaguje na kluczyk w stacyjce po czym po około 8 minutach się wyłącza tak jak to się działo gdy włączało się je na zgaszonym silniku
Wygląda na to, że nie dostaje napięcia po zapłonie, a wyłącznie stałe - należy więc sprawdzić najpierw bezpiecznik, a potem, w razie potrzeby, złącza i kable.
radio muszę włączać ręcznie gdyż w ogóle nie reaguje na kluczyk w stacyjce po czym po około 8 minutach się wyłącza tak jak to się działo gdy włączało się je na zgaszonym silniku
Wygląda na to, że nie dostaje napięcia po zapłonie, a wyłącznie stałe - należy więc sprawdzić najpierw bezpiecznik, a potem, w razie potrzeby, złącza i kable.
Znalazłem spalony bezpiecznik. Wymieniłem ale zaraz po przekręceniu kluczyka strzela. Sprawdzałem 15,20,25 i 30. Każdy z nich pali się w momencie. Gdzieś może być zwarcie?
Jesli jest zwarcie to każdy bezpiecznik wywali to proste .
Trudno Ci cokolwiek poradzić jeśli nie podajesz nawet numeru bezpiecznika ( wiadmo by było który obwód zabezpiecza i gdzie szukać zwarcia) .
Wyjmij radio i zobacz czy nie widać gdzieś zwarcia.
No i sprawdź czy jeszcze coś nie działa ( wycieraczki/światła/ogrzewanie szyby)
Nie montowałeś czegoś w samochodzie ?
Kamerka/przedłużać , dodatkowe światła/podświetlanie drzwi?
Jesli jest zwarcie to każdy bezpiecznik wywali to proste .
Trudno Ci cokolwiek poradzić jeśli nie podajesz nawet numeru bezpiecznika ( wiadmo by było który obwód zabezpiecza i gdzie szukać zwarcia) .
Wyjmij radio i zobacz czy nie widać gdzieś zwarcia.
No i sprawdź czy jeszcze coś nie działa ( wycieraczki/światła/ogrzewanie szyby)
Nie montowałeś czegoś w samochodzie ?
Kamerka/przedłużać , dodatkowe światła/podświetlanie drzwi?
Wywala tylko ten który w Sandero na tablicy jest oznaczony obrazkiem radia. Wszystko inne działa normalnie. Nie wyciągałem radia gdyż się na tym nie znam i nie chce czegoś bardziej zepsuć. Nic nowego też nie instalowałem w aucie. Po prostu zszedłem rano do samochodu, odpaliłem go i radio już nie działało tak jak zwykle. Stało się to z dnia na dzień i żadnych objawów nie było wcześniej. Zbiegło się to z pierwszą mroźną nocą ale tak jak już pisałem, nie mam pewności czy to jest przyczyna. W poniedziałek rano będzie u elektryka. Przez telefon powiedział mi, że to coś z radiem. Będę wiedział dopiero wtedy kiedyś go obejrzy.
Hej jestem nowy na forum i od razu z takim problemem. po zapłonie wyłącza się system multimediów a z nim czujniki parkowania kamera i grzanie foteli, oraz silnik wchodzi na wyższe obroty ok 1000 przy okazji zmienia brzmienie, gdy silnik nie chodzi wszystko zdaje się działać. może ktoś ma jakiś pomysł z góry dziękuję
2 sek po zapłonie, nie da się włączyć ponownie, klima auto. czy ma znaczenie że kamerka była podpięta na stałe pod zapalniczkę. z rana nie doczekawszy się odzewu zrobiłem reset twardy - odpiąłem aku na parę minut i na razie wszystko działa, kamerkę - nie jade to rozłączam, trochę wku.. świeża dośka przecież. wdzięczny będę za wskazówki
Nie bardzo rozumiem o jaką kamerę chodzi. Kamerę cofania czy wideorejestrator. Pisałeś że kamera nie działa, a teraz że była na stałe do zapalniczki podłączona. No chyba że masz nie fabryczny wideorejestrator do tyłu podłączony pod system multimedialny.
Jeśli chodzi o wideorejestrator podłączony pod zapalniczkę to tam nie ma napięcia jak niema kluczyka w stacyjce więc możesz tego nie odłączać nic się nie zmieni. Jeśli to niefabryczny wideorejesyrator podłączony do multimediow to w sumie też najwyżej znowu zrobisz ten reset jak się powtórzy i dopiero wtedy spróbuj pojeździć z odłączonym. Obroty silnika mogą być związane z załączoną klimą ,wentylatorem, sprawdź ustawienia bo te dwie sprawy mogą być nie powiązane. Jak rozumiem teraz jest Ok więc jezdzij i obserwuj. Może tak być że to jednorazowa sytuacja i reset przywrócił prawidłowe zachowanie. Jeśli podejrzewasz wpływ tej kamerki to posprawdzaj połączenia oraz opinie w necie, odłącz i testuj.
Oczywiście chodziło o rejestrator. kam cofania jest standardowo w multimediach i rzeczywiście całe multi nie działało teraz zrobiłem parędziesiąt km z kilkoma uruchomieniami i jest ok. Rejestrator zeczywiscie się odłącza może jakieś prądy bladzace pojeżdżę i zobacze. dzięki jak by co dalej będę męczył
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum