Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Dacia Dokker 1.5 dCi falowanie obrotów po rozruchu na zimnym
Autor Wiadomość
siejawt 
Zielony listek


Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2016
Wersja: Stepway Prestige
Dołączył: 15 Sty 2021
Posty: 4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-01-15, 23:36   Dacia Dokker 1.5 dCi falowanie obrotów po rozruchu na zimnym

Cześć Wszystkim,
Zwracam się z pytaniem czy któryś z forumowiczów spotkał się z podobnym problemem, czy go skutecznie rozwiązał? W jaki sposób?
Szukałem w Internecie opisu mojego problemu i podobny opis znajdywałem, ale konwersacja urywała się bez jednoznacznego rozwiązania.

Mianowicie,
Obroty mojego silnika 1.5 dCi 90KM falują po rozruchu przez np. 3-4 sekundy. Silnik wydaje dźwięk jakby pracował bez jednego cylindra.
Usterka występuje wyłącznie jak temperatura otoczenia jest zbliżona do 0 stopni Celsjusza. Im temperatura jest niższa tym falowanie jest bardziej zauważalne, a dźwięki dobiegające z komory silnika bardziej słyszalne. Bywa, że rozrusznik o sekundę dłużej kręci. Problem występuje wyłącznie po dłuższym przestoju, nocnym lub kilkugodzinnym przy temp. otoczenia zbliżonej do 0 stC i poniżej zera.
Załączam filmik z rozruchu przy -8 stC.
https://www.youtube.com/watch?v=fzZNWDDSLHo
Problem nie występuje jak temperatura otoczenia jest wyższa niż 5-7 stC. Albo występuje, tylko ja nie widzę, aż tak bardzo falujących obrotów.

Ze spostrzeżeń pobocznych, odnoszę wrażenie, że samochód reaguje na gaz z opóźnieniem, jakby miał bezwładność w przyspieszaniu. Obecnie spalanie w mieście na poziomie 7,7 litra, w trasie 6,5. Jeżdżę jak emeryt (bez urazy) :) Nie mam ciężkiej nogi, a subiektywnie odczuwam, że spalanie jest wysokie. I w kabinie pasażerskiej jest wiecznie zimno, jakby nie można było nagrzać wnętrza. Wracając z pracy w cyklu mieszanym, trochę w korku trochę płynnej jazdy, przez 40 minut temperatura płynu chłodzącego oscyluje w okolicach 70-75 stC. Z bezwładnością w przyspieszaniu i tym spalaniem to miał tak od początku jak kupiłem go z Alphabet, miał wtedy ok. 60 tkm.

Do rzeczy,

Samochód nie zgłasza żadnych błędów DTC. Przebieg ok. 97 tkm. Świece żarowe nowe Bosch.

Podłączyłem ELM celem diagnostyki i jedyne co wzbudza moje wątpliwości to jest temperatura zasysanego powietrza. Stojąc samochodem w miejscu, silnik pracuje, temperatura zewnętrzna to np. -2 stC, a temperatura powietrza zasysanego to np. 14 stC i rośnie do 20 i nie przekracza tej wartości.
Załączam screeny ukazujące temperaturę otoczenia i temperaturę powietrza zasysanego, w różnych okolicznościach. Na postoju, w korku, w chwili rozruchu na ciepłym silniku.

Co Waszym zdaniem jest odpowiedzialne za falowanie obrotów na zimnym silniku po postoju?
Co diagnozować? Jak? Czy to są poprawne wartości temperatury powietrza zasysanego? Co mierzy tą temperaturę, przepływomierz? Inny czujnik, który?

Co powinienem zacząć wymieniać?
przepływomierz
inny czujnik odpowiedzialny za pomiar temperatury powietrza zasysanego
termostat
?

Czy w Warszawie możecie polecić kogoś/znajomego złotą rączkę/warsztat kto spotkał się z takim problemem i jest w stanie go rozwiązać. Samochód usprawnić?

Samochód jest świetny i chciałbym, aby posłużył jak najdłużej.
Z góry dziękuję za wszystkie sugestie i odpowiedzi.
pozdrawiam,
Przemysław

Screenshot_2021-01-15-16-29-21-255_com.ovz.carscanner.jpg
Plik ściągnięto 13 raz(y) 246,44 KB

Screenshot_2021-01-15-07-37-45-004_com.ovz.carscanner.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 240,92 KB

Screenshot_2021-01-15-07-34-58-865_com.ovz.carscanner.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 243,72 KB

Screenshot_2021-01-14-16-50-12-550_com.ovz.carscanner.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 234,7 KB

Screenshot_2021-01-14-16-35-41-151_com.ovz.carscanner.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 238,46 KB

Screenshot_2021-01-14-16-30-43-276_com.ovz.carscanner.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 220,54 KB

Screenshot_2021-01-14-16-26-43-808_com.ovz.carscanner.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 245,84 KB

 
Auto Krytyk 


Marka: .
Model: .
Silnik: .
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 819
Skąd: Polska
Wysłany: 2021-01-16, 08:38   

Normalne to nie jest, wygląd jakby jedna albo 2 świece nie dogrzewały silnika przy rozruchu ale jak są wymienione to odpada choć nowe tez mogą być uszkodzone. Mogą być już 1 albo 2 wtryskiwacze zatkane albo leją ale tym interfejsem tego nie sprawdzisz. Wymień tez filtr paliwa. Dolej oleju 2t na pełny bak pół litra do tego preparat do czyszczenia wtrysków i wyjeździj z większymi obrotami 2.5-3.5 tys. Do tego te interfejsy nie zczytują wszystkich błędów, wiele razy podpinałem zwykły interfejs z protokołem ogólnym obd i potem dedykowany który sczytywał błędy zapisane w pamięci.
_________________
KANAŁ MOTORYZACYJNY
 
siejawt 
Zielony listek


Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2016
Wersja: Stepway Prestige
Dołączył: 15 Sty 2021
Posty: 4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-01-17, 22:34   Dacia Dokker 1.5 dCi falowanie obrotów po rozruchu na zimnym

Cześć,
świece zostały wymienione na nowe. Ale po wymianie nie potwierdzałem u nikogo czy są sprawne. Zakładam, że tak. Na pewno pojawię się w jakimś warsztacie i poproszę o potwierdzenie poprawności ich działania.
Filtr paliwa też już wymieniłem. Od tego zacząłem.
W mojej opinii np. przelewający wtryskiwacz dawałby inne niepokojące objawy. Dymienie itp. Każdorazowy rozruch byłby ciężki. A w moim przypadku tylko pierwszy rozruch danego dnia po przestoju, przy niskiej temperaturze otoczenia jest ciężki i silnik pracuje nierówno przez te 10 sekund. Za drugim razem i kolejnym samochód odpala wręcz idealnie. Już bez opisywanych dolegliwości.
Usterka powraca następnego dnia po przestoju jak na zewnątrz jest ok zera stopni lub ujemnie. Im chłodniej tym gorzej. Następne rozruchy są już książkowe. Mam czas na zdiagnozowanie usterki do końca niskich temperatur, bo poza zimą problem nie wysępuje.
Niestety nie zdecyduję dolewać się czegokolwiek do paliwa. Mam przykre doświadczenia z tego typu specyfikami. Zalałem Liqui Molly diesel spullung do mojego drugiego samochodu Ypsilon 1.3 multijet i w krótkim czasie zatarła się pompa paliwa wysokiego ciśnienia. Oczywiście nie mam pewności, że ww. specyfik to spowodował. Ale jak to mówią, niesmak pozostał.

Czy Waszym zdaniem, obecność wody w baku może powodować opisywane przeze mnie objawy? Jak ją usunąć bez dolewania szuwaksów do paliwa? Wyłącznie demontaż zbiornika i czyszczenie?
Ponadto, nie daje mi spokoju parametr temperatura zasysanego powietrza, że aż taka jest rozbieżność. W związku z tym zamówiłem przepływomierz.

pozdrawiam,
PS
Ostatnio zmieniony przez siejawt 2021-01-17, 22:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
Auto Krytyk 


Marka: .
Model: .
Silnik: .
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 819
Skąd: Polska
Wysłany: 2021-01-18, 09:42   

Wtryskiwacze mogą być przytkane co napisałem i będzie taki sam efekt, wlej depresator przy takich mrozach może być paliwo trefne, od mixolu pompa się nie zaciera lałem przez 60 tys. km do mojego 1.5 dci silnik pracował ciszej i bardziej miękko.
Daj sobie spokój z wymienianiem części jedź do kogoś na kompa dokładnego od 1.5 dci i ci zczyta wszystko z parametrami bieżącymi.
_________________
KANAŁ MOTORYZACYJNY
 
siejawt 
Zielony listek


Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2016
Wersja: Stepway Prestige
Dołączył: 15 Sty 2021
Posty: 4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-01-18, 13:16   

Cześć,
Ok, zajmę się tym. Rzeczywiście, nigdy nie byłem zwolennikiem wymieniania części sprawnych na nowe.
Wstępnie w środę po południu umówiłem się z mechanikiem pracującym w Renault na szerszą diagnostykę.
Dam znać o wyniku.

Pozdrawiam,
PS
 
MM 



Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway / Duster II
Silnik: 1,5 dCi / 1,3 Tce 150
Rocznik: 2012 / 2019
Wersja: Prestige
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Mar 2013
Posty: 104
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2021-01-18, 22:10   

Z temperaturą powietrza dolotowego wszystko jest w porządku. Gdy jeździsz powoli, w korku, na postoju temperatura powietrza dolotowego rośnie i to bardzo - ogrzewa się o turbinę i nie chłodzi się w intercoolerze, bo nie ma przepływu powietrza zewnętrznego. W korku latem osiąga 70 stopni, a może i więcej. Przy jeździe za miastem temperatura powietrza dolotowego jest o 3 - 4 stopnie wyższa od temperatury zewnętrznej (w moim sandero) u Ciebie może być więcej, bo obciążenie silnika większe.
O przepływomierz możesz być spokojny - awaria powinna wyświetlić błąd na desce.

Co do problemów "okołouruchomieniowych" to obstawiam jednak świecę żarową.

Powodzenia w usuwaniu usterki, bo nawet taka 10 sekundowa może wkurzać.

A... i żadnego mixolu, czy innego do dwusuwów - mamy FAPy i spalony olej przyśpieszy ich zatkanie. Na jazdę po mieście mogę polecić vervę, albo dynamic - lepiej smarują pompy i wtryskiwacze, a dynamic zimą nie ma biokomponentów.
_________________
pozdrawiam / Maciek
Ostatnio zmieniony przez MM 2021-01-18, 22:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
siejawt 
Zielony listek


Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2016
Wersja: Stepway Prestige
Dołączył: 15 Sty 2021
Posty: 4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-01-18, 23:30   Dacia Dokker 1.5 dCi falowanie obrotów po rozruchu na zimnym

Cześć,
dziękuję. Nierozpakowany przepływomierz zawsze mogę zwrócić. Zamawiałem przez Internet.
Nigdzie nie mogłem ustalić, który czujnik odpowiada za temperaturę powietrza zasysanego. Na logikę przyjąłem ten w przepływomierzu. Wówczas jest to czujnik zaraz za filtrem powietrza, niemalże na samym początku układu dolotowego. Nie ma elementów o które powietrze mogłoby się ogrzać, aż tak znacząco. Idąc tym tropem, jeżeli czujnik w przepływomierzu źle wskazuje temperaturę zasysanego powietrza, to źle dobierana jest dawka wtryskowa podczas pierwszego rozruchu. A przy niskich temperaturach ma to znaczenie i pojawia się nierówna praca. W Internecie można znaleźć artykuły o żywotności przepływomierzy MAF rzędu 60-120 tkm. I stąd decyzja o zamówieniu przepływomierza.
Oczywiście w dalszej części układu dolotowego, po turbinie, szeregu zwężkach i kolankach sprężone powietrze będzie się ogrzewać.
Teraz oczywiście mam wątpliwości co do przepływomierza. Właściwie może zasysać powietrze już z komory silnika (układ przed filtrem nie jest szczelny), więc i temp. zasysanego powietrza w chwili rozruchu nie musi być zbliżona do temperatury atmosferycznej. Tym bardziej na postoju na pracującym silniku.
Dzisiaj rano odpalałem samochód przy minus 17 stC. Świece podgrzałem trzy razy. Oczywiście dławił się, ale zdecydowanie mniej w porównaniu do opublikowanego filmiku. Więc trop ze świecami może być dobry. Pomimo ich wymiany, może dalej któraś nie jest sprawna. Może to sterownik świec nie dogrzewa ich dostatecznie długo.
Żona dzisiaj wróciła nim z trasy, więc jest niski stan paliwa. Zeszłej zimy tankowałem Paliwo premium z Circle K. Jutro zatankuję do pełna milesPlus. Producent twierdzi też, że nie ma biokomponentów. https://www.circlek.pl/pa...rktyczny-diesel
Dodatków do paliwa boję się dolewać. Mam złe doświadczenia.
Jutro odstawię samochód do mechanika. Na co dzień serwisuje on samochody Renault/Dacia, więc liczę na jego doświadczenie.
Będę informował na bieżąco.
Ostatnio zmieniony przez siejawt 2021-01-18, 23:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
Łukasz_M 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: Blue dCi 95
Rocznik: 2019
Wersja: Stepway
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lis 2019
Posty: 363
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2021-01-19, 20:16   

Weź żarówkę i multimetr i poprostu sprawdź czy świece są sprawne. Sprawdź jaką oporność i czy mają zasilanie.
 
Limes 


Marka: Dacia
Model: Sandero2 StepWay
Silnik: 1,5dCi
Rocznik: 2014
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Gru 2020
Posty: 125
Skąd: Lublin
Wysłany: 2021-01-19, 20:34   

Myślę że żarówka i multimetr w TYM przypadku to nie wystarczy . Po pierwsze musi wiedzieć ile ( A ) pobiera jedna świeca sadzę że koło 20 A ale nie więcej . Jak wychodzi zasilanie z przekaźnika , na każdą świecę osobno , bywa po dwie , lub wszystkie cztery na raz . Jeżeli cztery na raz to miernik w zakresie około 80 A . Specyfikacja przekaźnika , kiedy i po ilu sek. przestają grzać , czy dogrzewają kilka sek. kiedy silnik już pracuje . Sprawdzić pobór prądu każdej świecy osobno ( może któraś po prostu nie dogrzewa ) . Stąd to załamanie pracy . Ale to tylko głośne myślenie .
 
swissman 



Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: dci 1.5, 90 KM
Rocznik: 2016
Wersja: Stepway
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 283
Skąd: W-Wa, teraz CH
Wysłany: 2021-01-20, 15:01   

ja dodaje od lat do diesla zima Monzol 5c
Kupuje w Niemczech 5 litrowy baniaczek i mi na sezon wystarcza... czysci wtryski i cos tam jeszcze... w starym Loganie nie mialem problemow i nie wymienialem swiec do 213 000km kiedy to odjechal na zawsze w daleka trase do Moldawii z Zurychu...
teraz w Dokkerze uzywam dolewajac tak ok. 250ml na napelnienie baku i jade...
kupuje tutaj http://www.ctr-motorsport...5-4444ad15edb7/
jak widac sprzedajacy nie radza sobie ze stronami internetowymi ale mam to gdzies skoro moge kupic i mi przysylaja... mam jednak adres w Niemczech skad odbieram przesylki... tzn. odbieralem dopoki granicy nie zamkneli...
 
Łukasz_M 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: Blue dCi 95
Rocznik: 2019
Wersja: Stepway
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lis 2019
Posty: 363
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2021-01-20, 17:22   

Limes napisał/a:
Myślę że żarówka i multimetr w TYM przypadku to nie wystarczy . Po pierwsze musi wiedzieć ile ( A ) pobiera jedna świeca sadzę że koło 20 A ale nie więcej . Jak wychodzi zasilanie z przekaźnika , na każdą świecę osobno , bywa po dwie , lub wszystkie cztery na raz . Jeżeli cztery na raz to miernik w zakresie około 80 A . Specyfikacja przekaźnika , kiedy i po ilu sek. przestają grzać , czy dogrzewają kilka sek. kiedy silnik już pracuje . Sprawdzić pobór prądu każdej świecy osobno ( może któraś po prostu nie dogrzewa ) . Stąd to załamanie pracy . Ale to tylko głośne myślenie .

Super, ale do pomiaru napięcie miernik podłączamy równolegle i prąd jest bez znaczenia bowiem woltomierz ma 'nieskończony opór', Opór się mierzy bez zasilania a żarówka wpięta w obwód wskaże przepływ prądu i nie popłynie on tak duży bo teoretycznie nie będzie on większy niż wynika z mocy żarówki (I=P/U), tak samo żarówka będzie się żarzyć tak długo jak prąd będzie podawany.. Majac wiedzę że, napięcie jest podawane, prąd płynie, jaki jest opór świecy to prąd jaki płynie można policzyć i to na kilka sposobów bo wystarczą tylko dwa z wymienionych parametrów. Można mierzyć Spadek napięcia na świecy, na żarówce, podawane napięcie, prąd przy podłączonej żarówce. Trochę wiedzy z elektryki, prawo Ohma, Kirchhoffa i można to pomierzyć, poobserwować całkiem dokładnie. prąd w obwodzie zależy od odbiornika a nie od prądu przewodzenia przekaźnika. W uwalonej świecy żarówka się nie zajarzy, prąd nie popłynie. Żarówka wpięta równolegle wskaże brak lub poprawne zasilanie.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne