[kilerfcb]

Tak, ja już jeżdżę ponad miesiąc i nie ma problemu. Pytanie jak długo ? :) Wiem, że wraz z wymianą czujnika zaktualizowali oprogramowanie LPG. Przed usterką czujnika zdarzało mi się, że przy temperaturach 1-5 stopni LPG mi się szybko włączało i po chwili w trakcie jazdy wracało na PB. Powtarzało się to tak 2-3 razy, aż zaskoczyło na stałe. Teraz tak nie mam, nie dość, że jeszcze szybciej się przełącza na LPG to zostaje na nim.

[AndrewMD]

Spróbuj zresetować wszystko. Mogła się zawiesić centralka.

[Darek_2003]

Umówiłem się już do serwisu w Kielcach, niestety wizyta dopiero za 1,5 tygodnia.
U mnie się to stało podczas pierwszej jazdy w dniu wczorajszym, wszystko wyglądało OK - auto odpaliło standardowo na benzynie (tryb automatyczny) i centralka zaczęła dopiero "pikać" w momencie jak miało się przełączyć na LPG. Od wczoraj pika już cały czas, nawet od razu po pierwszym w ciągu dnia odpaleniu silnika, kiedy to i tak teoretycznie powinien chodzić na benzynie. Do tej pory nie miałem żadnych problemów z gazem, nawet w największe mrozy, przełączał się na gaz, oczywiście po nieco dłuższym niż zwykle okresie rozgrzewania.

[Darek_2003]

Dalszy ciąg mojej historii. Zdiagnozowano błąd czujnika ciśnienia gazu, stwierdzono, że trzeba go wymienić i przeprogramować.
Umówiono mnie na kolejny termin i poproszono o zatankowanie LPG do pełna (podobno niezbędne do przeprogramowania)
Niestety auto stało w serwisie cały wczorajszy dzień, 2 godziny po przewidywanym czasie odbioru poinformowano mnie, że "prace cały czas trwają, nie mają pewności czy po wymianie czujnika błąd nie powróci"... - cokolwiek to nie znaczy. Zaproponowano auto zastępcze - na razie nie skorzystałem, ponieważ auto teoretycznie powinno być dzisiaj. Czekamy...

[Darek_2003]

Auto zrobione, czujnik wymieniony. Obsuwa była bo nie mieli czujnika na miejscu (pomimo, że miał być :)) Na razie wszystko działa tak jak powinno, szybszego przełączania na gaz nie zauważyłem...

[krimar]

Czujnik ciśnienia listwy LPG silników 1.0 tce z fabrycznym LPG o numerze katalogowym Renault 166393621R (nie mylić z numerem na naklejce na nim 175230842R - jest to numer całej listwy łącznie z czujnikiem) trudno dostępny w serwisach Renault jest sygnowany logiem Landi Renzo. To nic innego jak czujnik 0.5-5.5 bara o oznaczeniu t-mapc97 o numerze katalogowym LR 463000027, dostępny również z numerami katalogowymi Opel, GM 463000003 lub 95520380.
Oryginalny czujnik jest łatwo dostępny na portalu aukcyjnym w cenie od stu kilkunastu złotych za fabrycznie nowy egzemplarz. Wymiana jest banalnie prosta,wystarczy odpiąć wtyczkę, odkręcić śrubkę,wyjąć stary,włożyć nowy,przykręcić śrubkę i wpiąć wtyczkę.
Perspektyw miesięcznej jazdy na benzynie (tyle mniej więcej zajmuje sprowadzenie czujnika przez serwisy Renault) i kosztów z tym związanych każe rozważyć możliwość samodzielnej wymiany czujnika do czasu sprowadzenia go przez serwis i ponownego montażu zepsutego w chwili,gdy serwis powiadomi, że czujnik już został sprowadzony. (Jeśli ktoś nie ma już gwarancji to tym bardziej może sporo zaoszczędzić, gdyż serwis autoryzowany wycenia czujnik + robociznę na ok 1200 PLN)

[gacek237]

Mało mnie nie poskręcało, jak centralka zaczęła piszczeń i Duster nie chce przejść na gaz - 3 tygodnie po upływie gwarancji.
Tak jak napisał Krimar - na portalu z przesyłką mapc97 kosztował mnie 140 zł (oznaczenia wszystkie takie same, tylko miesiąc i rok produkcji w miarę aktualny. Podjechałem pod paczkomat, silnik był w pełni rozgrzany, odkręciłem czujnik (wyleciało trochę gazu), zamontowałem nowy mapc97 odpaliłem silnik i od razu przeszedł na gaz. Zrobiłem jakieś 30 km, auto postało jakieś 20 minut, ponownie odpalił i przeszedł na gaz. Wróciłem do domu - jakieś 40 km. Na noc stał w garażu. A rano następnego dnia ........ już znowu centralka piszczy od razu po rozruchu silnika i brak możliwości przejścia na LPG. Po odkręceniu mapc97 (próba ponownej podmiany na pierwotnego mapca uleciał z listwy gaz. Jak podmieniałem później ponownie na tego zakupionego, to już w listwie nie było gazu (mimo, ze silnik był rozgrzany i gaz w fazie lotnej powinien dostawać się do listwy). Wychodzi na to, że albo nie "odpala" zawór w butli albo zawór przy parowniku. Nie rozumiem tylko jak to się stało, że po podmianie mapca przeszedł od razu na gaz i tego dnia było ok a rankiem następnego już znowu kaplica. Mój znajomy gazownik potwierdził, że nie będzie miał dostępu diagnostycznego - tylko serwis. Lipa. Dodam, że z pierwotnym mapc97 było podobnie - auto zatankowane do pełna, przejechałem ok 12 km i wstawiłem do garażu,, a rano już tylko piszczenie centralki. Wychodzi jednak na to, że trzeba jednak jechać do serwisu i tak jak napisał Darek 2003 przeprogramować ten mapc. Tylko dlaczego po włożeniu nowego mapca działał przez jakiś czas?

[chrom6]

[gacek237]

Czyli że jak?
Kupiłem dobry czujnik i został on uszkodzony przez instalację z uwagi, że po podłączeniu nie było np. jakiejś adaptacji odpowiednim programem?
Czy też czujnik miał wadę od początku i po adaptacji do instalacji przez centralkę, "odcięło" go od dalszego działania, jako wadliwego?

[gacek237]

W uzupełnieniu - piszę o tym dość obszernie, bo może to się komuś przydać w przyszłości.

Udało mi się wprosić dziś do serwisu Perfekta w Lubaniu (serdeczne dzięki dla obsługi) i ku mojemu zaskoczeniu (gwarancja minęła mi w połowie marca tego roku) mój Duster objęty był programem nieodpłatnej wymiany tego czujnika nawet po upływie gwarancji (to się nazywa chyba OTC - przywołanie serwisowe - czyli jak jest ok to nie ruszają, ale jak pojawiają się problemy, to wtedy wymieniają daną część). Wymienili czujnik i autko pojechało na gazie do domu (ok. 35 km). Jutro rano zobaczę co i jak.
Wstawili czujnik, który ma inne oznaczenia niż oryginalny oraz ten który kupiłem na portalu aukcyjnym.
Załączam zdjęcie tego zakupionego na portalu aukcyjnym (oznaczenia odpowiadają oznaczeniu pierwotnego) oraz zdjęcie zamontowanego przez serwis w dniu dzisiejszym (ma całkiem inne oznaczenia).
Czy ten czujnik montowany dziś przez serwis był w jakiś sposób programowany, czy tylko wsadzony w miejsce starego - tego nie wiem.
Co do tego, czy Duster pokonał problem, czy problem wrócił - dam znać.
Pozdrawiam wszystkich a szczególne podziękowania kieruję dla tomkasza.

---

czujnik zamontowany przez serwis.jpg czujnik zamontowany przez serwis

Plik ściągnięto 69 raz(y) 241,35 KB

oryginalny i ten zakupiony na portalu aukcyjnym.jpg ten z portalu aukcyjnego z oznaczeniami jak na oryginale

Plik ściągnięto 48 raz(y) 195,4 KB

[tomkasz]

Po rozmowach z kolegą gacek237 można by jeszcze ostrzec potencjalnych nabywców tych czujników oryginalnych Landi, że na rynku najprawdopodobniej jest bliżej nieznana ilość z partii tych uszkodzonych. Można trafić ... różnie .

[krimar]

Prawdopodobnie zastąpili droższy czujnik produkowany przez Continental dla Landi Renzo tańszym produkcji włoskiej. To co mnie zastanawia względem powyższego zdjęcia kupionego czujnika to brak nr katalogowego Landi Renzo lub GM, może to podróbka. Czy sprzedający dał na niego gwarancję (czyli przykleił sticker gwarancyjny z datą zakupu)?

[gacek237]

Witam wszystkich.
Minęło już ponad 2 tygodnie i LPG działa bez problemu na czujniku wymienionym w serwisie.
Sprzedawca z portalu aukcyjnego zwrócił bez problemu kasę za czujnik (który nie działał już na drugi dzień) - porządny gość. W rozmowie mówił, że taki czujnik odsyłają i dostają w jego miejsce inny, więc nie jest to dla niego problem. Przez moment zastanawiał się czy nie przysłać mi drugiego, ale jak powiedziałem, że już mam umówioną wizytę w serwisie, to zamknęliśmy temat.
A.