Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 21 razy Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 887 Skąd: EL
Wysłany: 2021-05-22, 22:25
gawel napisał/a:
Nie byłem w Aso, dziwne było tylko pojawienie się samego kluczyka na pustym wyświetlaczu po ok 2 latach od daty produkcji, żadnych powiązań z olejem nie było.
Masz nowe auto od 2-2.5 lat (rocznik 2019) na gwarancji i nie byłeś jeszcze w aso na obowiązkowym przeglądzie gwarancyjnym? Czy sam kasowałeś klucz serwisowy? Możliwe że są szczególne wytyczne terminarza inspekcji komputerowej znane tylko aso - inne w pierwszych 2 latach życia auta, inne powyżej 2 lat.
Nie byłem w Aso, dziwne było tylko pojawienie się samego kluczyka na pustym wyświetlaczu po ok 2 latach od daty produkcji, żadnych powiązań z olejem nie było.
Masz nowe auto od 2-2.5 lat (rocznik 2019) na gwarancji i nie byłeś jeszcze w aso na obowiązkowym przeglądzie gwarancyjnym? Czy sam kasowałeś klucz serwisowy? Możliwe że są szczególne wytyczne terminarza inspekcji komputerowej znane tylko aso - inne w pierwszych 2 latach życia auta, inne powyżej 2 lat.
Dopiero w lipcu minie 2 lata, nie byłem bo auto super się sprawuje, nie mam obowiązku jeżdżenia do aso jest na to stosowna dyrektywa unijna.
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
To co w takim przypadku jest wtedy z gwarancją auta?
Teoretycznie? Jeśli udowodnisz że warsztat w którym robiłeś robi wszystko zgodnie z zaleceniami producenta to nic. Jeżeli ASO natomiast udowodni że warsztat nie trzymał się zaleceń producenta a do resetu inspekcji używał oprogramowania innego niż autoryzowane przez Renault, to gwarancja przepada.
Praktycznie? Gwarancji już nie ma. Antykorozyjna i na lakier padła po pierwszym roku, kiedy nie został przeprowadzony przegląd blachy (bo gwarancja na lakier i perforacyjna działa pod warunkiem przeglądów w ASO i dyrektywa unijna nie ma tu nic do rzeczy). Gwarancja producenta odpadnie, bo ASO zawsze może udowodnić że inny warsztat robił coś niezgodnie z zaleceniami (a ten kluczyk jest wręcz idealnym punktem zaczepienia dla ASO). Co najwyżej można powołać się na dwuletnią rękojmie.
gawel napisał/a:
Ileż można tłumaczyć, ręce opadają. Byłem na diagnostyce i nie było żadnych błędów ani komunikatów.
Ale co ma diagnostyka do tego? To nie jest żaden z błędów! Żaden komunikat się nie wyświetli.
Sam piszesz że:
gawel napisał/a:
później sytuacja powtórzyła się przy 28500 km z tym, że nie wymieniałem oleju (bo w gwarancji zalecane jest to max co 30 000 km , a przejechałem ok 10 000 km. Nie kasowałem wskazania i ciekaw byłem co będzie dalej. po 30 000 km zapaliła się dodatkowo na pomarańczowo kontrolka
Skasowałem inspekcję jak poprzednio poprzez przytrzymanie przycisku na prawj dzwigience przy włączonym zapłonie ale zgaszonym silniku.
I teraz wczoraj zapaliła mi się ikonka samego kluczyka bez dodatków przebieg 31500 km i nie dała się zresetować jak poprzednio.
Czyli zapaliła Ci się lampka awarii i kluczyk, co świadczy że auto wzywa na przegląd. Ty to ignorujesz i resetujesz z poziomu przycisku na łopatce. Zdajesz sobie sprawę że tak na prawdę nic nie zresetowałeś? Czasowo wyłączyłeś jedynie kontrolki, które de facto nadal są aktywne. Zapalił Cię się kluczyk bez odliczania, bo zignorowałeś przegląd. To odliczanie już wcześniej się skończyło. Koniec. Nie będzie więcej rozwiązań.
Ten "reset" nie służy do zlikwidowania kontrolek a do ich czasowego wyłączenia, jak nie możesz w danej chwili zrobić przeglądu, bo np. jesteś na wyjeździe i nie masz możliwości wstawienia auta do warsztatu. Ale te kontrolki wracają.
Ostatnio zmieniony przez telecaster1951 2021-05-23, 01:21, w całości zmieniany 1 raz
Dopiero w lipcu minie 2 lata, nie byłem bo auto super się sprawuje, nie mam obowiązku jeżdżenia do aso jest na to stosowna dyrektywa unijna.
No widzisz, auto domaga się tej wizyty.
Żeby skorzystać z uczciwej usługi należy omijać aso szerokim łukiem co też uczyniłem.
To co w takim przypadku jest wtedy z gwarancją auta?
Gwarancja nie jest świętym gralem na wszelkie usterki bo nie wszystkie co do zasady będą uznane przez ASO. Wręcz przeciwnie.
To już mój piąty nowy samochód i mam złe doświadczenia z ASO ich jakością i uczciwością zwłaszcza w Warszawie. Nie usprawiedliwiam, ale czy chciałbyś tam pracować? Ja NIE i masz odpowiedź skąd jakość i "fachowcy".
Gwarancja nie obejmuje samego silnika i nie warunkuje napraw większości pozostałych elementów samochodu. Owszem ryzyko zawsze istnieje. Ale nawet gdybyś robił wszystkie płatne przeglądy to i tak byłby problem z przekonaniem serwisu ze to nie z twojej winy i że nie obejmują tego liczne wyłączenia w gwarancji.
Zawsze jeżeli zdążyłaby się na pardwę jakaś ogromna wada to już wtedy pozostaje rękojmia i odstąpienie od umowy dlatego dla mnie gwarancja to nie wszystko.
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
To co w takim przypadku jest wtedy z gwarancją auta?
Teoretycznie? Jeśli udowodnisz że warsztat w którym robiłeś robi wszystko zgodnie z zaleceniami producenta to nic. Jeżeli ASO natomiast udowodni że warsztat nie trzymał się zaleceń producenta a do resetu inspekcji używał oprogramowania innego niż autoryzowane przez Renault, to gwarancja przepada.
Praktycznie? Gwarancji już nie ma. Antykorozyjna i na lakier padła po pierwszym roku, kiedy nie został przeprowadzony przegląd blachy (bo gwarancja na lakier i perforacyjna działa pod warunkiem przeglądów w ASO i dyrektywa unijna nie ma tu nic do rzeczy). Gwarancja producenta odpadnie, bo ASO zawsze może udowodnić że inny warsztat robił coś niezgodnie z zaleceniami (a ten kluczyk jest wręcz idealnym punktem zaczepienia dla ASO). Co najwyżej można powołać się na dwuletnią rękojmie.
gawel napisał/a:
Ileż można tłumaczyć, ręce opadają. Byłem na diagnostyce i nie było żadnych błędów ani komunikatów.
Ale co ma diagnostyka do tego? To nie jest żaden z błędów! Żaden komunikat się nie wyświetli.
Sam piszesz że:
gawel napisał/a:
później sytuacja powtórzyła się przy 28500 km z tym, że nie wymieniałem oleju (bo w gwarancji zalecane jest to max co 30 000 km , a przejechałem ok 10 000 km. Nie kasowałem wskazania i ciekaw byłem co będzie dalej. po 30 000 km zapaliła się dodatkowo na pomarańczowo kontrolka
Skasowałem inspekcję jak poprzednio poprzez przytrzymanie przycisku na prawj dzwigience przy włączonym zapłonie ale zgaszonym silniku.
I teraz wczoraj zapaliła mi się ikonka samego kluczyka bez dodatków przebieg 31500 km i nie dała się zresetować jak poprzednio.
Czyli zapaliła Ci się lampka awarii i kluczyk, co świadczy że auto wzywa na przegląd. Ty to ignorujesz i resetujesz z poziomu przycisku na łopatce. Zdajesz sobie sprawę że tak na prawdę nic nie zresetowałeś? Czasowo wyłączyłeś jedynie kontrolki, które de facto nadal są aktywne. Zapalił Cię się kluczyk bez odliczania, bo zignorowałeś przegląd. To odliczanie już wcześniej się skończyło. Koniec. Nie będzie więcej rozwiązań.
Ten "reset" nie służy do zlikwidowania kontrolek a do ich czasowego wyłączenia, jak nie możesz w danej chwili zrobić przeglądu, bo np. jesteś na wyjeździe i nie masz możliwości wstawienia auta do warsztatu. Ale te kontrolki wracają.
Jesteś bardzo naiwny i pewno pracujesz w aso.
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Marka: Dacia
Model: Sandero II ph 2 Open, Duster 2 Prestige
Silnik: 1,0 TCE LPG
Rocznik: 2020, 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Kwi 2013 Posty: 321 Skąd: z ?
Wysłany: 2021-05-23, 09:16
Czyli wszystko jasne,
Kupiłeś auto, które mimo wytycznych o wymianie oleju co 2 lata i 30 tys km miało zaprogramowane wymianę co rok lub 20 tys.
Dlaczego dealer przy sprzedaży tego nie przeprogramował możemy tylko domniemywać.
Wymieniłeś olej poza ASO, wymieniający prawdopodobnie nie wiedział, że trzeba połączyć się z autem przy pomocy autoryzowanego przez Renault Clipa (lub nieautoryzowanych programów alternatywnych szeroko opisanych na tym forum) i zmodyfikować wytyczne wymiany oleju i tylko skasował wyświetlane informacje przez wciśnięcie przycisku na manetce na dłużej niż 10 s.
Tak na marginesie to w tym silniku powinno się wymieniać olej co 10 tys jeśli silnik ma dłużej posłużyć. (Myślę, że wystarczy odessać stary bez wymiany filtra, a "pełną" wymianę robić co 30 tys))
Ostatnio zmieniony przez krimar 2021-05-23, 09:18, w całości zmieniany 1 raz
nie mam obowiązku jeżdżenia do aso jest na to stosowna dyrektywa unijna.
I ta dyrektywa mówi , że przeglądy z zachowaniem gwarancji można robić w każdym odpowiednio wyposażonym , posiadającym odpowiednich mechaników , warsztacie .
Cytat:
Zawsze jeżeli zdążyłaby się na pardwę jakaś ogromna wada to już wtedy pozostaje rękojmia i odstąpienie od umowy dlatego dla mnie gwarancja to nie wszystko.
Tylko że wtedy może paść pytanie :" gdzie Pan robił przeglądy gwarancyjne i w czym tam grzebali? - my za to nie odpowiadamy ". Podczas drugiego przeglądu wyłapano wadliwy wahacz przedni i go od ręki wymieniono w ramach gwarancji .
Ehhh... Brak słów. Bo skoro mi uznają w ASO wszystkie usterki, to koniecznie muszę tam pracować. Nie pracuję w ASO, bo nie jestem mechanikiem. Jestem chemikiem i pracuję na politechnice jeśli Cię to interesuje.
gawel napisał/a:
Gwarancja nie obejmuje samego silnika i nie warunkuje napraw większości pozostałych elementów samochodu.
A to ciekawe. Bo na forum możesz znaleźć wiele przypadków gdy silnik był naprawiany w ramach gwarancji. Mało tego. Autoświat w teście Sandero, trafił na wadliwą skrzynię, która rozsypała się po 3 latach. Wymieniona razem ze sprzęgłem w ramach gwarancji.
EBmazur napisał/a:
I ta dyrektywa mówi , że przeglądy z zachowaniem gwarancji można robić w każdym odpowiednio wyposażonym , posiadającym odpowiednich mechaników , warsztacie .
Dokładnie tak. Ale jest jeden, malutki problem. Taki warsztat nie jest wiele tańszy niż ASO. Stawka za roboczogodzinę porównywalna, 250 netto za godzinę. Różnica tylko taka, że ASO bierze kasę za czas wpisany w instrukcji serwisowej, który jest zawyżony. Za wymianę klocków dobry warsztat weźmie 150zł a ASO 600zł, bo tak jest w serwisówce. Cen części nie liczę, bo to możemy sobie kupić samemu. Robienie przeglądów u Pana Miecia w garażu, choćby nie wiem jak doskonałym mechanikiem był, gwarancji nie utrzyma.
Co do mechaników z ASO. Są partacze i są fachowcy. Partacz odwala każde auto twierdząc że ten typ tak ma. Miałem takich kilkukrotnie. Są też tacy jak trafiłem ostatnio. 4 godziny szukał źródła klepania. Po 4 godzinach szukania, osłuchiwania i sprawdzania znalazł rozwarstwienie poduszki silnika.
Marka: Dacia
Model: Logan II
Silnik: 0.9 TCe Easy-R
Rocznik: 2016
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 19 Mar 2016 Posty: 246 Skąd: Poznań
Wysłany: 2021-08-14, 22:47
Też mi się pojawiła ta lampka w wersji pomarańczowej. Bez zapalenia jakiś dodatkowych innych lampek.
Jechałem po bruku, wpadłem w jakąś średniej wielkości dziurę przy 20km/h. Objaw był taki że auto wskoczyło na N (luz). Przytrzymałem hamulec zrobiłem jeszcze raz na D (bieg) i lampka zniknęła...
Czyżby objaw kończącego się sprzęgła ? Zostawiło jakiś ślad w kompie ? Jeśli tak to czy jest sens prewencyjnie sprawdzać ? Auto przegląd po 5 roku miało trochę ponad miesiąc temu.
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 49 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1814 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-08-15, 10:46
franius napisał/a:
Też mi się pojawiła ta lampka w wersji pomarańczowej. Bez zapalenia jakiś dodatkowych innych lampek.
Jechałem po bruku, wpadłem w jakąś średniej wielkości dziurę przy 20km/h. Objaw był taki że auto wskoczyło na N (luz). Przytrzymałem hamulec zrobiłem jeszcze raz na D (bieg) i lampka zniknęła...
Czyżby objaw kończącego się sprzęgła ? Zostawiło jakiś ślad w kompie ? Jeśli tak to czy jest sens prewencyjnie sprawdzać ? Auto przegląd po 5 roku miało trochę ponad miesiąc temu.
Kup interfejs OBDII pod BT i sprawdź samemu jaki błąd zapisał sie w sterowniku, jeżeli oczywiście sie zapisał.
Marka: Dacia
Model: LOGAN pick-up+Duster 2
Silnik: oba 1.5 dCi
Rocznik: 2011 i 2018 Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 717 Skąd: warmia i mazury
Wysłany: 2022-01-11, 18:14
odgrzebię temat. Autko miało przegląd w aso chyba przy 58 czy 59tysia.
Przy 70 wymieniłem olej i filtr.
Przy ~80 oczekiwałem że wyskoczy komunikat: "Planuj przegląd za 1500km" i wyskoczył. Spisałem sposoby na skasowanie tego i majac 100km do końca nie mogę tego skasować. Nie pali się przy tym żadna inna kontrolka (klucza). Do menu odstęp od przeglądu nie idzie się dokopać.
Wymiana oleju będzie na 80tys km.
Jak skasować to ustrojstwo?
Wiem że kiedyś też mi wyskoczył podobny komunikat ale chłopaki z aso powiedzieli że olej się zużył szybciej ze względu na styl jazdy a ja im że wymieniłem niedawno bo wymieniam co 20 w aso a w połowie drogi czyli po 10 u siebie itp. Gość wsiadł do auta i skasował komunikat więc się da.
Czy ktoś z forumowiczów podpowie co i jak? ASO 100km ale nie chce im płacić bo do dziś nie rozwiązali trzeszczącej tapicerki i poszarpywania przy 2,4tysia obrotów.
Podepnę sie do tematu - jak skasować kontrolkę ( Wykonaj przegląd ) w Daci Sandero III Z LPG.
Na kierownicy są takie przyciski
]
Szukałem w necie ale wszystkie filmiki są z dastera. Według instrukcji nie mogę tego skasować albo coś robię żle. Czy da się to skasować czy tylko serwis?
Marka: Opel
Model: Astra
Silnik: 1.4 T LPG
Rocznik: 2018
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sie 2021 Posty: 253 Skąd: małopolska
Wysłany: 2022-03-14, 19:05
Rzeczywiście w instrukcji jest to tak sobie opisane. Na załączonym zapłonie i nie uruchomionym silniku znajdź dodatkowe menu "odstęp od przeglądu" (inne niż ta informacja na zdjęciu, któreś z kolejnych) -> tam możesz to skasować: "wymień olej za" nacisnąć i przytrzymać dowolną strzałkę góra/dół i "planuj przegląd za" - to samo.
_________________ Jeździć, tankować,
Nie żałować!
Zmieniać olej i filtry,
Bo twój samochód jest za..bisty!
Oświeciła mi się pomarańczowa kontrolka zygzak na obrotomierzu. Instrukcja określa ją jako wielofunkcyjną przy czym opisuje, że gaśnie po uruchomieniu silnika ale u mnie nie gaśnie. To co np. może być przyczyną?
_________________ Żeby nie otrzymywać głupich odpowiedzi nie należy zadawać głupich pytań
Oświeciła mi się pomarańczowa kontrolka zygzak na obrotomierzu. Instrukcja określa ją jako wielofunkcyjną przy czym opisuje, że gaśnie po uruchomieniu silnika ale u mnie nie gaśnie. To co np. może być przyczyną?
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3622 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-04-13, 12:14
yurec1st napisał/a:
Tak, jest serwis gwarancyjny za 10 dni i kluczyk się pojawił już jakiś czas wcześniej ale zygzak niedawno.
To się dokładnie zgadza- po iluś tam kilometrach (dniach) od pojawienia się "klucza", jako kolejne ostrzeżenie zaświeca się na stałe pomarańczowy "zygzak". Po prostu zygzak bardziej zwraca uwagę kierowcy na zbliżający się termin przeglądu. Po serwisie obie kontrolki powinny być wykasowane.
Tak, jest serwis gwarancyjny za 10 dni i kluczyk się pojawił już jakiś czas wcześniej ale zygzak niedawno.
sam kluczyk uprzedza o zbliżaniu się terminu przeglądu ( przebieg lub czas ) , EKG prosi o przyśpieszenie serwisu
PS. przed chwilą nie pokazywało Waszych wcześniejszych odpowiedzi
_________________ Czerwone jeżdżą szybciej
Ostatnio zmieniony przez EBmazur 2022-04-13, 18:56, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
