[daciowy]

Witajcie!
Chcę rzucić hasło jak w temacie bo nie wiem czy istnieje taki aparat do naszych Drakul?
U nas nic o tym nie słyszałem (może tylko ja?) ale być może w Rumunii jest do kupienia bo oni tam jak mi się zdaje są profesjonalistami w tuningu tego modelu. Pewnie jest ktoś kto ma kontakt i mógłby się wypowiedzieć bardziej konkretnie dzieląc się wiedzą w tej kwestii.
Mam nadzieję że ktoś podejmie temat, wszak zawsze przydałaby się większa iskra na kociołku.
To na razie bywajcie.

[DrOzda]

Nanoplex programowalny Twoim przyjacielem.

[DrOzda]

Tu masz gotowca ale tanio nie jest:
https://www.classicautoel...0-r16tx-ts.html

[daciowy]

Dzięki, to jesteśmy na tropie.
Może ktoś ma takie cudo pod maską w Daci 1300? Przydałoby się coś w bardziej przyzwoitej cenie.

[daciowy]

A może takie coś?
--------------------------------------
https://www.youtube.com/w...hannel=gotronic

[DrOzda]

No takie coś , zamiast przerywacza jest czujnik Halla tak jak na zbliżeniu
https://www.youtube.com/watch?v=Wh-tHHxg5KI
Mam tylko wątpliwości co do prawidłowego kąta wyprzedzenia zapłonu.
W idealnej realizacji montuje się magnes na kole zamachowym , czujnik halla , czujnik podciśnienia i do tego programuje się mapę zapłonu w zależności od prędkości obrotowej i podciśnienia w kolektorze.
Widziałem taką realizację w Zastavie 1100p przygotowanej do rajdu Monte Carlo.
Ale może ten półśrodek wystarczy , przynajmniej regulacja odstępu przerywacza odpadnie.

[daciowy]

Kolega ma to w swojej Daci i sobie chwali, nie wchodząc w szczegóły jeśli daje lepszą iskrę i jest niezawodne to niczego więcej nie potrzeba, żadnych map, i dodatkowego ustrojstwa etc.
To ma być genialna prostota bo to argument naszych starych gratów które dzięki temu mają przewagę nad tymi nowoczesnymi plastikowo-elektronicznymi wynalazkami. Co do regulacji zapłonu to wiem że regulował lampą i nic się nie skarżył to może oznaczać że jest dobrze.
Może jak uda mi się to nabyć drogą kupna to jako użytkownik będę wtedy znał to z autopsji.
W każdym razie to chyba dobry kierunek a i cena nie zwala z nóg.

[jas_pik]

Pamiętam z czasów poloneza (miałem fiata z ostatniego roku produkcji oznaczonego LE co oznaczało zapłon elektroniczny) że były wtedy montowane elektroniczne ( bezstykowe) aparaty zapłonowe .
Powinno się udać dostosować .
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=51764.0

[DrOzda]

Da się dostosować o ile silniki te w Daciach czy Renault miały fabryczne aparaty bezstykowe, może pod koniec produkcji gdy już się pojawiały normy Euro takowe robiono.
W innym przypadku będzie ciężko, bo każdy silnik ma inną charakterystykę regulacji zapłonu zarówno odśrodkową jak i podciśnieniową.
I dlatego ostatecznym najlepszym rozwiązaniem w takich przypadkach jest programowalny układ zapłonowy plus dołożone magnesy/czujniki Halla na kole zamachowym plus czujnik podciśnienia w kolektorze ssącym.