Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Rozrząd na łancuchu - co ile wymiana Dacia Sandero Stepway
Autor Wiadomość
dominossg 
Zielony listek


Marka: Dacia
Model: Sandero Stepway
Silnik: 0.9 TCE
Rocznik: 2013
Wersja: Sandero
Dołączył: 22 Lip 2023
Posty: 3
Skąd: Szklarska Poręba
Wysłany: 2023-07-22, 10:57   Rozrząd na łancuchu - co ile wymiana Dacia Sandero Stepway

Witam, probuje się powiedzieć co ile profilaktycznie powinno się wymieniać łańcuch rozrządu, bo na internecie nikt nie potrafi odpowiedzieć konkretnie na to pytanie, raz to jest 150 tys, raz 300, a raz że dożywotnio. Pozdrawiam.
 
toka93 


Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 02 Mar 2019
Posty: 1705
Skąd: Radzionków
Wysłany: 2023-07-22, 11:53   

Nie ma interwału na wymianę. Bezpiecznie zrobić około 150, albo jak zacznie hałasować.
_________________
Sprzedaż części Dacia

https://www.czescidacia.pl/

Pomogłem, zostaw opinię: https://g.page/r/CU7bHXWMP-5FEBM/review
 
sobol1976 



Marka: Dacia
Model: Sandero III Stepway
Silnik: TCe100 LPG
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 04 Cze 2013
Posty: 742
Skąd: Poznań
Wysłany: 2023-07-22, 11:53   

A jaki masz aktualnie przebieg? Rozrząd jest głośniejszy? Jeśli chodzi o profilaktyczną wymianę łańcucha to trudno to jednoznacznie określić. W okolicach 100 tys. może być po prostu bardziej słyszalny co świadczy o rozciągnięciu łańcucha lub zużyciu napinacza. Nie wiem czy zajmowałbym się wymianą nawet przy 150 tys. gdyby faktycznie było zupełnie cicho. Dźwięk jest charakterystyczny i jeśli narasta sukcesywnie to oczywiście masz sygnał do wymiany. Teoretycznie łańcuch sam nie pęknie (tak jak może to zrobić pasek) inna kwestia czy jego rozciągnięcie może skutkować w takiej sytuacji przeskoczeniem rozrządu...

W moim przypadku w Oplu Corsie 1.2 zaczął hałasować rozrząd przy ok. 100 tys. Winę za to ponosił tylko napinacz, który praktycznie się rozpadł przy demontażu. Natomiast mechanik określił łańcuch i ślizgi jako w pełni sprawne. Oczywiście miałem komplet części i wymieniłem wtedy wszystko.
Ostatnio zmieniony przez sobol1976 2023-07-22, 11:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
dominossg 
Zielony listek


Marka: Dacia
Model: Sandero Stepway
Silnik: 0.9 TCE
Rocznik: 2013
Wersja: Sandero
Dołączył: 22 Lip 2023
Posty: 3
Skąd: Szklarska Poręba
Wysłany: 2023-07-22, 12:38   

Rozumiem dziękuje za odpowiedzi, a wymieniać odrazu z pompa wody? I prośba o polecenie sklepów czy producentów dobrych części do dacii
 
rob_plk 


Marka: Dacia
Model: D
Silnik: 1.6SCE
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Gru 2018
Posty: 103
Skąd: skąd
Wysłany: 2023-07-23, 08:39   

dominossg napisał/a:
Rozumiem dziękuje za odpowiedzi, a wymieniać odrazu z pompa wody? I prośba o polecenie sklepów czy producentów dobrych części do dacii

Najpierw to zobacz czy pompa płynu jest pędzona z łańcucha bo wątpię :)
 
Dymek 



Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 01 Cze 2017
Posty: 3627
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-07-23, 14:04   

dominossg napisał/a:
...a wymieniać odrazu z pompa wody?
Zupełnie bez sensu, pompa wody jest napędzana paskiem wielorowkowym a "rozdeklowanie" silnika dające dostęp do łańcucha nie wymaga demontażu tej pompy i odwrotnie. Więc można ją wymienić kiedykolwiek będzie potrzeba, bez dobierania się do łańcucha. Cały komplet przy wymianie łańcucha to łańcuch główny, drugi krótki łańcuch napędzający pompę oleju, dwa ślizgi łańcucha, oraz hydrauliczny napinacz łańcucha. Panuje opinia, że napinacz i ślizgi to najbardziej zużywające się elementy a nie sam łańcuch.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2023-07-23, 14:08, w całości zmieniany 2 razy  
 
Dariusz77 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV 2
Silnik: 1.0 SCe 75
Rocznik: 2019
Wersja: Access
Dołączył: 21 Lut 2019
Posty: 28
Skąd: Katowice
Wysłany: 2023-08-29, 07:51   Rozrząd na łańcuchu - oczywiście że się regularnie wymienia!

Na swoim przykładzie powiem że 130 000 Km to już jest niezły wynik dla silnika sce. Olej wymieniany co 8000 Km wiec "lepiej się nie dało" i dokładnie przy 132 000 Km słychać łańcuch na zimnym. Co prawda silnik TCE jest trochę inny w budowie (jeden wariator zamiast 2 jak w SCE, grubszy łańcuch) plus turbo, ale to są podobne konstrukcje. W każdym razie Dacia/Renault i ich podejście do tematu rozrządu to jakiś żart. Po pierwsze nie mają tego uwzględnionego w książce serwisowej (na przykładzie Auto Zięmba Katowice) Jak mi wyliczyli ponad 7000 PLN za tą wymianę to padłem ze śmiechu. Doradca się zasapał, zadumał nad komputerem potem podszedł inny kolega i myślą, klikają i widzę jak mózgi intensywnie pracują jakbym przyjechał z tak dziwnym pytaniem że trzeba to fabryki dzwonić.
Czyli:
Najbardziej oczywista i konieczna do wymiany sprawa jak rozrząd jest jakąś fanaberią klienta!
Mówią mi że się nie wymienia, ja wielkie oczy pytam czy się z "dupą na mózg zamienił" no to łaskawie mi wyliczyli w 3 programach że co najmniej 7000zł.
No to zapraszam do obejrzenia krótkiego filmu instruktażowego, czy to jest warte 7000zł:

film instruktarzowy z youtube

Można śmiało założyć, że optymalnie jest wymienić łańcuch przy przebiegu 100 000 Km nawet jeśli nie dzwoni, ponieważ oszczędzimy zębatki na wariatorach co zmniejszy koszt takiej wymiany. Sam łańcuch/napinacz/ślizgi i ewentualnie ta "mała" zębatka na dole.

Przykład z roweru, tam też jest łańcuch zasada działania w uproszczeniu też jest podobna i jeśli nie wymienisz łańcucha jeśli się zacznie "rozciągać", to zaczyna psuć zębatki. Po pewnym czasie jak wymienisz łańcuch za późno to biegi zaczynają przeskakiwać i musisz wymienić kasetę i zębatkę/zębatki na korbie.
(To w uproszczeniu, ale kto zamęczył napęd w rowerze to wie o co chodzi)

Polecam w tym zakresie nie słuchać opinii mechaników z ASO bo (nie wiem czemu) robią dziwny problem ze stosunkowo łatwej i co najważniejsze koniecznej wymiany.
Ostatnio zmieniony przez Dariusz77 2023-08-29, 08:17, w całości zmieniany 2 razy  
 
velomar 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.0 SCE
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lip 2020
Posty: 594
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2023-08-29, 11:33   

A możesz napisać jaki jest Twój styl jazdy? Z jakich obrotów najczęściej korzystasz? Stosujesz się do podpowiedzi ekoniańki? Dużo jazdy na krótkich trasach czy raczej poza miastem?
Też jestem rowerzystą i wiem, że sposób eksploatacji może mieć wpływ na zużycie łańcucha. W silniku spalinowym występują też drgania i zmienne siły, co może powodować powstawanie dużych naprężeń chwilowych na łańcuchu.
Sama jakość materiału łańcucha też może mieć ogromny wpływ na jego trwałość. Np. rowerowy Shimano HG40 (7-8 biegów) kosztuje 30-40 zł i jest to kompletny szajs, a już model gh71 za 20-30 zł więcej jest wielokrotnie trwalszy i ta różnica znacząco przerasta różnicę w cenie.
Ciekawe czy Dacia stosowała łańcuchy od jednego dostawcy, czy może od różnych w różnych rocznikach.
 
Dariusz77 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV 2
Silnik: 1.0 SCe 75
Rocznik: 2019
Wersja: Access
Dołączył: 21 Lut 2019
Posty: 28
Skąd: Katowice
Wysłany: 2023-08-29, 12:58   

velomar napisał/a:
A możesz napisać jaki jest Twój styl jazdy? Z jakich obrotów najczęściej korzystasz? Stosujesz się do podpowiedzi ekoniańki? Dużo jazdy na krótkich trasach czy raczej poza miastem?
Też jestem rowerzystą i wiem, że sposób eksploatacji może mieć wpływ na zużycie łańcucha. W silniku spalinowym występują też drgania i zmienne siły, co może powodować powstawanie dużych naprężeń chwilowych na łańcuchu.
Sama jakość materiału łańcucha też może mieć ogromny wpływ na jego trwałość. Np. rowerowy Shimano HG40 (7-8 biegów) kosztuje 30-40 zł i jest to kompletny szajs, a już model gh71 za 20-30 zł więcej jest wielokrotnie trwalszy i ta różnica znacząco przerasta różnicę w cenie.
Ciekawe czy Dacia stosowała łańcuchy od jednego dostawcy, czy może od różnych w różnych rocznikach.


Cześć,
Ekoniańkę i start/stop wyłączyłem praktycznie od razu po zakupie nowego samochodu.
(zresztą wszystkie zmiany które dokonałem to dzięki informacjom z tego forum). Pierwsza wymiana oleju po 700 km żeby było "cacy" potem co 8000Km itd obroty tak max do 5000, tak to jest "wiertarka" ;). Auto wozi mnie, żonę i czasami rowery/paralotnię, czyli nie jest doładowany cementem na budowę.
Wiem co chcesz ustalić, ale nic tu nie da się polepszyć. Łańcuch jest w tym samochodzie tak cieniutki jak w rowerze (no prawie). Wiadomo że się "kąpie w oleju" więc te 130 000 Km to uważam za zupełnie niezły wynik, ale co byś nie robił to i tak się rozciągnie (albo padnie napinacz- na jedno wychodzi)
Mój styl jazdy to głównie trasy, prędkości do licznikowych 130 Km nie "pałowany" na zimnym itd. Nie wiem co tam założyli na pierwszy montaż, ale mój zarzut nie jest do tego że "dzwoni" przy tym przebiegu, tylko że ASO i jak rozumiem producent udają że tego problemu nie ma.
Gdybyśmy mieli w książce wpis: Wymiana rozrządu przy powiedzmy 120 000 i jasno podaną cenę to ok, normalna sprawa.

Jeśli masz czas i ochotę to Podjedź do ASO i poproś o wycenę takiej usługi, jestem ciekaw co u Ciebie powiedzą.
Przyznam szczerze że po obejrzeniu tych filmików kusi mnie zrobić tą wymianę samemu, (mam garaż z kanałem) bo lubię mieć zrobione zgodnie ze sztuką, a z filmików wynika żę najwięcej roboty będzie z doczyszczeniem silnika z uszczelniacza i staranne położenie nowego. Po lewej stronie silnika jest na tyle dużo miejsca że powinno wystarczyć podeprzeć go od dołu, odkręcić mocowanie (górną poduszkę silnika) i ewentualnie odkręcić lewe nadkole i powinno wystarczyć na dojście. W ASO się zarzekali że trzeba wypruć silnik z auta. Cała zabawa i czasochłonność tej wymiany do uważne odkręcanie osprzętu, oczyszczanie powierzchni styku a potem odwrotnie. Zawsze można robić zdjęcia komórką żeby się nie pomylić. Za 7000 warto to robić nawet tydzień po godzinach pracy ;) w tempie ślimaka.

Co do zmian konstrukcyjnych to jest coś takiego opisane w katalogu do którego dotarłem:
Zmiana przy silniku od numeru >=160503

link do schematu

P.S
Co do łańcuchów rowerowych to (oczywiście moja ocena) tylko Campagnolo Record C9 bo akurat moja "stajnia" to rowery na starszych grupach XTR. A łańcuchy shimano to zawsze była "plastelina". Ale to tematy na inne fora tematyczne.
Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony przez Dariusz77 2023-08-29, 13:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
MartinezTychy 



Marka: Dacia
Model: Lodgy Techroad
Silnik: 1.6 SCe S&S
Rocznik: 2019
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Lut 2019
Posty: 240
Skąd: Tychy
Wysłany: 2023-08-29, 15:37   

To na filmie, może i wygląda banalnie lecz takie nie jest.
Kto jedzie na wymianę łańcucha do Turcji?
 
DrOzda 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 79 razy
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 3598
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-08-29, 16:19   

Nie ma bata żeby ten rozrząd pociągnął dłużej niż 200 tysięcy. Łańcuch cienizna , ślizgi z opakowań po jogurtach i wreszcie napinacz hydrauliczny też niezbyt ciekawy konstrukcyjnie.
Ale 7 kafli za wymianę gdzie części kosztują z 500 PLN max ?
https://www.eurofrance.pl...ult-nissan.html
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2023-08-29, 16:26, w całości zmieniany 2 razy  
 
velomar 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.0 SCE
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lip 2020
Posty: 594
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2023-08-29, 17:08   

A mówiło się kiedyś, że łańcuchowy rozrząd to spokój na lata, wręcz wieczny (i tak pewnie było w dieslach Mercedesa w "beczce" czy 190-ce).
Z tą ceną to faktycznie przegięcie.
Mój silnik ma dopiero niecałe 15000 km, więc ja się za bardzo nie przejmuję (bo rocznie 5000 km to do emerytury powinien mi wystarczyć), ale trochę trudniej ma u mnie, bo sporo jazdy na krótkich trasach, pierwszą wymianę oleju miał dopiero po dwóch latach (przy około 9500 km), a czasem zdarza mi się go dokręcić do 6000 obr/min (byłem ostatnio w Bieszczadach i tam na serpentynach to na dwójce trzeba było bardzo często kręcić do 5000 obr/min przed zmianą na trójkę). Ten silnik osiąga moc maksymalną dopiero przy 6300 0br/min, czyli praktycznie nawet ja chyba nigdy do tych obrotów nie dokręciłem (jakoś nie miałem sumienia, a ogranicznik pewnie dopiero gdzieś przy 6500 obr/min zadziała). W każdym razie ja jak ognia unikam dużego obciążenia przy niskich obrotach, czyli na wyższych biegach nigdy nie schodzę poniżej 2000 obr/min. Pytałem o tą ekoniańkę bo ona podpowiada 5-kę już przy 50 km/h, a to powoduje drgania i buczenie, co moim zdaniem świadczy o tym, że silnik przeżywa wtedy katusze. Na tym biegu to dopiero od 65-70 km/h płynnie i gładko pracuje i to bez gwałtownego przyspieszania. Na 4-ce też te 50 km/h można już jechać, ale nie tyle ile podpowiada strzałka. Przynajmniej tak mi mówi intuicja.
Ciekawe jak się sprawują rozrządy w tych silnikach u taksówkarzy, bo sporo tych białych Loganów z czarnymi zderzakami (już po lifcie, czyli z silnikiem 3-cylindrowym SCE) jeździ np. na zamojskich blachach .
Ostatnio zmieniony przez velomar 2023-08-29, 17:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
villager 


Marka: Dacia
Model: Sandero II
Silnik: 1 SCe
Rocznik: 2018
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Lis 2021
Posty: 146
Skąd: centralna Polska
Wysłany: 2023-08-29, 19:20   

velomar napisał/a:
Pytałem o tą ekoniańkę bo ona podpowiada 5-kę już przy 50 km/h, a to powoduje drgania i buczenie, co moim zdaniem świadczy o tym, że silnik przeżywa wtedy katusze. Na tym biegu to dopiero od 65-70 km/h płynnie i gładko pracuje i to bez gwałtownego przyspieszania. Na 4-ce też te 50 km/h można już jechać, ale nie tyle ile podpowiada strzałka. Przynajmniej tak mi mówi intuicja.
Tu nie na kilometry trzeba patrzeć ale na obroty i słuchać silnika.
Ostatnio zmieniony przez villager 2023-08-29, 19:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
velomar 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.0 SCE
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lip 2020
Posty: 594
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2023-08-29, 23:23   

Podałem prędkości na biegach nie bez powodu. Przecież one są ściśle powiązane z obrotami (na danym biegu) i obciążeniem silnika przy stałej prędkości, a obciążenie wynika z oporów ruchu, które wzrastają znacznie wraz ze wzrostem prędkości. Czym innym jest toczenie się na dwójce z obrotami 1500 ob/min, a czym innym na piątce przy tych samych obrotach, bo obciążenie silnika przy utrzymywaniu stałej prędkości (zakładając na płaskim i bez wiatru) będzie drastycznie inne. Na dwójce silnik nic sobie nie będzie robił z tak niskich obrotów, a na piątce będzie już musiał solidnie pracować, by utrzymać prędkość (czyli będzie musiał generować większą moc przy tych samych obrotach, a ta moc będzie wynikać z większego momentu obrotowego wymuszonego głębszym wciśnięciem pedału gazu). Oczywiście jeśli wciśniemy na tej dwójce gaz do dechy, to przez chwilę silnik również będzie znacznie obciążony, ale tylko przez chwilę, bo samochód zacznie się szybko rozpędzać i obroty wzrosną. Jak wciśniemy na piątce przy 1500 obr/min gaz do deski, to silnik zacznie drgać i buczeć jeszcze bardziej niż przy stałej prędkości, a prędkość (i obroty) będą wzrastać bardzo wolno.
 
Dariusz77 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV 2
Silnik: 1.0 SCe 75
Rocznik: 2019
Wersja: Access
Dołączył: 21 Lut 2019
Posty: 28
Skąd: Katowice
Wysłany: 2023-08-31, 11:39   

velomar napisał/a:
Podałem prędkości na biegach nie bez powodu. Przecież one są ściśle powiązane z obrotami (na danym biegu) i obciążeniem silnika przy stałej prędkości, a obciążenie wynika z oporów ruchu, które wzrastają znacznie wraz ze wzrostem prędkości. Czym innym jest toczenie się na dwójce z obrotami 1500 ob/min, a czym innym na piątce przy tych samych obrotach, bo obciążenie silnika przy utrzymywaniu stałej prędkości (zakładając na płaskim i bez wiatru) będzie drastycznie inne. Na dwójce silnik nic sobie nie będzie robił z tak niskich obrotów, a na piątce będzie już musiał solidnie pracować, by utrzymać prędkość (czyli będzie musiał generować większą moc przy tych samych obrotach, a ta moc będzie wynikać z większego momentu obrotowego wymuszonego głębszym wciśnięciem pedału gazu). Oczywiście jeśli wciśniemy na tej dwójce gaz do dechy, to przez chwilę silnik również będzie znacznie obciążony, ale tylko przez chwilę, bo samochód zacznie się szybko rozpędzać i obroty wzrosną. Jak wciśniemy na piątce przy 1500 obr/min gaz do deski, to silnik zacznie drgać i buczeć jeszcze bardziej niż przy stałej prędkości, a prędkość (i obroty) będą wzrastać bardzo wolno.


To co napiszę już więcej nie wniesie do samego tematu wymiany rozrządu. Ale pozwolę sobie na małą polemikę z tym ostatnim wnioskiem.

Łańcuch rozrządu przenosi ruch obrotowy z dolnej części silnika do górnej. Czyli w zasadzie synchronizuje nam w odpowiedni sposób obie pracujące części silnika. Tak to rozumując to dla samego łańcucha lepiej jest (w sensie długości życia do przebiegu w km) żeby jeździć na jak najniższej prędkości obrotowej. To oczywiście szkodzi silnikowi, ale nie samemu łańcuchowi tylko innym jego podzespołom jak: panewki, łożyska oporowe wału itd. Czyli wydaje się, że dla silnika jako całości zdecydowanie lepiej jest kręcić go wysoko niż za nisko tu pełna zgoda.

No to może jeszcze warto posłuchać wniosków końcowych z tego filmiku. Jest tego pełno w sieci, ale tutaj kilka słów praktyka (spokojnie niesponsorowane, prywatnie nie znam Człowieka ;)

wnioski mechanika
Ostatnio zmieniony przez Dariusz77 2023-08-31, 11:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
Dariusz77 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV 2
Silnik: 1.0 SCe 75
Rocznik: 2019
Wersja: Access
Dołączył: 21 Lut 2019
Posty: 28
Skąd: Katowice
Wysłany: 2023-09-02, 16:56   

Cześć,

Ważna uwaga dla szukających części do wymiany rozrządu w SCE 1.0.
Koniecznie zweryfikujcie w ASO numerki kompletu do wymiany przed zakupem.
Nasza "cudowna" firma zrobiła zmianę i zarówno łańcuch jak i reszta szpeju może wyglądać zupełnie inaczej.

W filmie który podlinkowałem parę postów wyżej wygląda to zupełnie inaczej niż w tym:
(dam tu oba linki jeśli ktoś ciekawy)

filmik 1

filmik 2

Wygląda na to że "Turek" majstruje w starszej wersji...
Inna budowa łańcucha, inne prowadnice itd.

Jak to mówił Kwinto: "Trzeba było uważać".

Zestaw rozrządu: 130C18148R (filmik1)

Zestaw rozrządu według ASO do mojego "grata" (filmik2): 8201714682
 
michal22 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.0 SCe B4DB411
Rocznik: 2019
Wersja: Open
Dołączył: 20 Paź 2021
Posty: 104
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2023-09-04, 16:28   

Trafiłem swego czasu na ofertę Logana MCV z silnikiem 1.0 SCe, który miał przebieg 296 tys. km. Nie jest chyba aż tak źle z tymi łańcuchami, skoro w samochodzie cięższym od Sandero o ok. 100 kg dał radę przy takim przebiegu.
Ostatnio zmieniony przez michal22 2023-09-04, 16:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
villager 


Marka: Dacia
Model: Sandero II
Silnik: 1 SCe
Rocznik: 2018
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Lis 2021
Posty: 146
Skąd: centralna Polska
Wysłany: 2023-09-04, 18:35   

michal22 napisał/a:
który miał przebieg 296 tys. km.
A jaką masz pewność, że nie został wymieniony po 100 tysiącach?
 
DrOzda 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 79 razy
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 3598
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-09-04, 20:10   

W tym nowszym zestawie są inne prowadnice , pokryte jakby teflonem czy czymś podobnym , widocznie starsze się rozpadały:

Nowy:



Stary:

Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2023-09-04, 20:12, w całości zmieniany 2 razy  
 
kordirko 


Marka: Dacia
Model: Sandero Stepway
Silnik: 1.0 TCe 100 LPG
Rocznik: ---
Wersja: Comfort
Dołączył: 11 Mar 2021
Posty: 66
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2023-09-06, 15:46   

Dariusz77 napisał/a:
Przyznam szczerze że po obejrzeniu tych filmików kusi mnie zrobić tą wymianę samemu, (mam garaż z kanałem) bo lubię mieć zrobione zgodnie ze sztuką, a z filmików wynika żę najwięcej roboty będzie z doczyszczeniem silnika z uszczelniacza i staranne położenie nowego.

Zauważ że na tym filmiku gość goły, czysty (być może nowy z fabryki) silnik wyciągnięty z auta i pozbawiony osprzętu, oraz postawiony na stojaku.
Tego nie wiem bo nie mam wglądu do instrukcji serwisowej, ale może być tak że tam nie ma łatwego dostępu do tego łańcucha
i trzeba pół samochodu rozmontować żeby się tam dostać, być może silnik wyciągnąć,
a potem wsadzić z powrotem poskręcać, a takie coś wymaga czasu i duuuużo roboczogodzin.
Wtedy koszty wzrosną dramatycznie, i może wyjść nawet te 7 tys. co chcą w ASO.
Sam bez instrukcji serwisowej bym się bał tego robić.
Ostatnio zmieniony przez kordirko 2023-09-06, 16:25, w całości zmieniany 4 razy  
 
Dariusz77 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV 2
Silnik: 1.0 SCe 75
Rocznik: 2019
Wersja: Access
Dołączył: 21 Lut 2019
Posty: 28
Skąd: Katowice
Wysłany: 2023-09-07, 09:00   

Cześć,
Co do różnic, to jest tego więcej. Przede wszystkim łańcuch ma zupełnie inną budowę. Stary jest "rowerowy" w sensie samej konstrukcji ogniw. Nowy jest łączony i profilowany w inny sposób co wymusza zupełnie inną budowę zębów w zębatkach, są bardziej stożkowe a nie takie "rowerowe". Czyli wszystko jest inne: zębatki na wariatorach, ta mała zębatka na dole i reszta osprzętu.
Widać to na zdjęciach.
Następny raz będę robił po kolejnych 100-120 000Km.

Co do samodzielnej wymiany to oczywiście nikomu, kto nie ma doświadczenia tego nie polecam. Ja robiłem już kiedyś takie rzeczy w silnikach fiata (ale na pasek), mam swój mały warsztat, narzędzia itd. ale mi się już nie chce „denerwować” i oddałem do warsztatu. Trudność nie jest wysoka porównując do innych współczesnych samochodów, ale faktycznie nie mam dokładnej instrukcji i spisanych momentów dokręcenia to nie będę ryzykował. Zawsze lepiej mieć pomocnika, dostęp do różnych specyficznych narzędzi (które szkoda kupować dla jednego użycia).
 
Dariusz77 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV 2
Silnik: 1.0 SCe 75
Rocznik: 2019
Wersja: Access
Dołączył: 21 Lut 2019
Posty: 28
Skąd: Katowice
Wysłany: 2023-09-09, 18:23   Podsumowanie - dotyczy silnika SCE 1.0

Podsumowanie.
Dzisiaj odebrałem samochód z warsztatu, więc kończę temat małym podsumowaniem.
Wymiana jest możliwa bez wyciągania silnika z samochodu (zdjęto koło i nadkole).
Jest to operacja czasochłonna ze względu na użycie przez producenta masy uszczelniającej „gdzie się tylko dało”. Powoduje to konieczność delikatnego demontażu (oprócz osprzętu, czujników kostek itd.) w szczególności plastikowej pokrywy zaworów. Łatwo to „dziadostwo” uszkodzić/połamać i narobić sobie kosztów. Podczas całej operacji należy wymienić uszczelki które występują pomiędzy lewą demontowaną częścią silnika (zawierającą w sobie pompę oleju numer ASO: 150000205R) a prawą oraz uszczelkę montowaną za kołem pasowym. Otwarcie silnika powoduje konieczność całkowitego zlania zarówno oleju jak i płynu chłodniczego. Dodatkowo do przemyślenia jest kwestia wymiany o-ringów uszczelniających na wariatorach oraz samych wariatorów (oczywiście to są kolejne koszty). W moim przypadku nie udało się kupić tej zielonej uszczelki i została „stara” Aso stwierdziło brak tego elementu nawet we Francji).
Na koniec staranny montaż całości znowu na nowy uszczelniacz, potem wymagany czas na wyschnięcie masy przed zalaniem płynami.
U mnie wymieniono komplet ze zdjęć z postów powyżej (łańcuch, napinacz, zębatkę dolną, ślizgi) pompę wody i pasek osprzętu oraz uszczelkę za kołem pasowym.
Koszty całej zabawy w moim przypadku poniżej 1500zł uznaję za dobry, szczególnie w porównaniu z ofertą ASO które wyliczyło na min 7000zł (zapowiedziano mi to minimalna cena orientacyjna).

Jeśli ktoś jeździ mało i będzie to robił np. po 10 latach żywota samochodu to warto rozważyć jeszcze wymianę gumowych mocować silnika (tzw. poduszki) bo ta lewa i tak musi być zdemontowana a ten silnik bardzo „telepie”. To oczywiście kolejne koszty (obecnie 300-400zł).

Na koniec „warto zapłakać” nad poziomem współczesnej motoryzacji, gdzie „biały człowiek” w 21 wieku nie potrafi wymyślić niezawodnego „wozidełka” które potrafi przejechać te 500 000 Km bez takich „cyrków”. Idę zamówić Mustanga GT, chyba jeszcze są legalne….

dacia.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 75,04 KB

 
villager 


Marka: Dacia
Model: Sandero II
Silnik: 1 SCe
Rocznik: 2018
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Lis 2021
Posty: 146
Skąd: centralna Polska
Wysłany: 2023-09-10, 11:13   

Dariusz77 napisał/a:
Na koniec „warto zapłakać” nad poziomem współczesnej motoryzacji, gdzie „biały człowiek” w 21 wieku nie potrafi wymyślić niezawodnego „wozidełka” które potrafi przejechać te 500 000 Km bez takich „cyrków”.
Zaręczam Koledze, że współczesna technologia umożliwia wyprodukowanie samochodu, który byłby w stanie działać bezawaryjnie przez 50 lat przy uzupełnianiu i wymianie wyłącznie "płynów eksploatacyjnych" i niewielkich naprawach możliwych do wykonania w warunkach garażowych jak wymiana żarówek, pasków, opon itp elementów zużywających się. Pytanie podstawowe: po co ktoś miałby taki samochód produkować? Żeby wyprodukować kilkaset tysięcy egzemplarzy a potem fabrykę zamknąć i ludzi spuścić w kanał? Interes musi się kręcić cały czas. Robotę muszą mieć stacje diagnostyczne, zakłady produkujące części zamienne, stacje obsługi i napraw i wiele innych, które zatrudniają ludzi muszących z czegoś żyć i odprowadzać podatki. Ideałem jest wyprodukować taki samochód, który przejeździ okres gwarancji i na drugi dzień po jej zakończeniu rozkraczy się a jego naprawa będzie nieopłacalna i trzeba kupić nowy.
W latach 90 na skraju bankructwa stanęła firma Mercedes-Benz. Przyfabryczny parking była zawalony po brzegi nowiutkimi mercedesami. Rozpoczęto niedawno produkcję modelu W124, ale w użyciu wciąż jeszcze były modele W123. Wobec nadzwyczajnej trwałości i niezawodności tych modeli, mało kto chciał się ich pozbywać i kupować nowe. To był wielki problem. Aż wreszcie zarząd firmy znalazł wyjście: produkować samochody tylko nieznacznie trwalsze i niezawodne od konkurencji i wtedy będzie dobrze. Będzie produkcja, będzie obieg kapitału, co rok nowy tuning. I uratowano firmę.
Ostatnio zmieniony przez villager 2023-09-10, 11:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
Michał B24 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 90tce
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Mar 2017
Posty: 1055
Skąd: Chwaszczyno
Wysłany: 2023-09-11, 09:31   

villager napisał/a:
W latach 90 na skraju bankructwa stanęła firma Mercedes-Benz. Przyfabryczny parking była zawalony po brzegi nowiutkimi mercedesami. Rozpoczęto niedawno produkcję modelu W124, ale w użyciu wciąż jeszcze były modele W123.


Coś się lata pomyliły, W124 produkcja zaczęła sie 1984r
 
DrOzda 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 79 razy
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 3598
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-09-11, 10:29   

Znowu te urban legends.
Jeszcze tylko czekam na opowieści jak to francuzi ukradli projekt Beskida i wypuścili Twingo ...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne