Byłem wczoraj w ASO na akcji serwisowej.
Aktualizacja oprogramowania. Problem z AdBlue zniknął. Wszystko działa.
Wniosek zatem jest jednak jeden. Winne oprogramowanie. Tylko ciekawe dlaczego potrafi 80 000 zrobić bez awarii i nagle się sypie, przy czym nie wywala żadnych błędów i nie da się z tym nic zrobić jakimikolwiek dostępnymi poza ASO programami.
Jedyne co zauważyłem po aktualizacji, to na luzie podniosły się nieco obroty. Wcześniej obroty oscylowały w okolicy 750/min, a w tej chwili około 850-900. Zniknął też próg podnoszenia obrotów po wciśnięciu sprzęgła. Wcześniej było tak, że na luzie bez sprzęgła trzymał około 750/min, a gdy nacisnęło się sprzęgło to automatycznie obroty podnosił. Teraz są stałe niezależnie od tego czy sprzęgło wciśnięte czy nie.
Za naprawę w ASO zapłaciłem 9zł
A to tylko przez wymianę żarówek podświetlenia tablicy.
Jak znajdę chwilę, to wrzucę tutaj parametry modułu sterowania mocznikiem, już po aktualizacji oprogramowania. Do porównania z awarią i bez.
Ostatnio zmieniony przez MGor 2024-01-19, 08:50, w całości zmieniany 1 raz
Tak docelowo chyba będzie trzeba zrobić. Gdybym wiedział jak to zrobić, to już by było OFF.
Chociaż na facebookowej grupie ktoś dziś w komentarzach wspominał że był na akcji serwisowej w ASO w związku właśnie z oprogramowaniem do systemu AdBlue. W poniedziałek będę dzwonił do ASO po szczegóły tej akcji. Może się jeszcze uda to ożywić.
U mnie pierwszy problem około 80 000 i drugi raz ten sam problem po kolejnych 80 000. Kto wie czy czasami nie jest to zagraniem celowym.
Może być i tak,że co jakiś tam czas ustawiono w kompie jakiś błąd i klient jedzie do nich z tematem. Podejrzewam,że o ile robocizna może być w ramach gwarancji to mocznik jak spuszczą to doleją swojego ,,złotego" i na tym zarobią. W skali sprzedaży to dodatkowy grosz wpadnie do serwisu. To już masz 160 tys przebiegu ? coś robiłeś jeszcze w aucie czy tylko eksploatacja ? Co do wycięcia to ponoć trzeba to wyprogramować sterownik z komputera. Ponoć robota na 5 minut dla znawcy .
Mam prawie 180 tys. nakręcone.
Z napraw, to wyciek pomiędzy skrzynią biegów a silnikiem. Od nowości. Zauważyłem przy pierwszej wymianie oleju. Uszczelniacze zrobili na gwarancji.
Dwa razy wymieniałem też stelaż fotela kierowcy na gwarancji Bujał się.
Robiłem też mastyki połączenia dachu z ostatnim słupkiem, bo były popękane. To jakieś 100tys temu i znowu pojawiają się pęknięcia.
No i dwa razy problem z tym AdBlue.
Poza tym innych problemów nie było Z eksploatacji to raz wymiana klocków i raz klocków z tarczami. Zawieszenie jeszcze perfekcyjne. Nie ma żadnych luzów, nic nie tłucze. Amortyzatory również na przeglądzie nie wykazały jakiegoś wielkiego zużycia.
Olej wymieniałem często. Pierwsza wymiana po około 500km, druga po 2 tys, trzecia po 10 tys. i dalej już staram się co 10 tys. Wymiana oleju każdorazowo z płukanką.
Jakoś jeszcze pierwszej zimy pojawiały się problemy prawdopodobnie z wtryskiwaczem, bo delikatnie była przerywana normalna praca silnika. Coś jak wypadanie zapłonu przy silniku benzynowym. Błąd wykasowałem i od tego czasu spokój.
W planach mam jeszcze wymianę płynów w skrzyni i tylnym moście. Tego jeszcze nie robiłem i ciekawe co po takim czasie stamtąd wyleci.
Ogólnie na chwilę obecną, pomimo tych kilku incydentów, oceniam go bardzo dobrze i niemal bezawaryjnie.
Marka: dacia
Model: dacia
Silnik: 1,5 Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lut 2015 Posty: 384 Skąd: Polska
Wysłany: 2024-01-19, 22:51
MGor napisał/a:
dacia napisał/a:
MGor napisał/a:
dacia napisał/a:
Wyłączyć to badziewie i po problemie.
Tak docelowo chyba będzie trzeba zrobić. Gdybym wiedział jak to zrobić, to już by było OFF.
Chociaż na facebookowej grupie ktoś dziś w komentarzach wspominał że był na akcji serwisowej w ASO w związku właśnie z oprogramowaniem do systemu AdBlue. W poniedziałek będę dzwonił do ASO po szczegóły tej akcji. Może się jeszcze uda to ożywić.
U mnie pierwszy problem około 80 000 i drugi raz ten sam problem po kolejnych 80 000. Kto wie czy czasami nie jest to zagraniem celowym.
Może być i tak,że co jakiś tam czas ustawiono w kompie jakiś błąd i klient jedzie do nich z tematem. Podejrzewam,że o ile robocizna może być w ramach gwarancji to mocznik jak spuszczą to doleją swojego ,,złotego" i na tym zarobią. W skali sprzedaży to dodatkowy grosz wpadnie do serwisu. To już masz 160 tys przebiegu ? coś robiłeś jeszcze w aucie czy tylko eksploatacja ? Co do wycięcia to ponoć trzeba to wyprogramować sterownik z komputera. Ponoć robota na 5 minut dla znawcy .
Mam prawie 180 tys. nakręcone.
Z napraw, to wyciek pomiędzy skrzynią biegów a silnikiem. Od nowości. Zauważyłem przy pierwszej wymianie oleju. Uszczelniacze zrobili na gwarancji.
Dwa razy wymieniałem też stelaż fotela kierowcy na gwarancji Bujał się.
Robiłem też mastyki połączenia dachu z ostatnim słupkiem, bo były popękane. To jakieś 100tys temu i znowu pojawiają się pęknięcia.
No i dwa razy problem z tym AdBlue.
Poza tym innych problemów nie było Z eksploatacji to raz wymiana klocków i raz klocków z tarczami. Zawieszenie jeszcze perfekcyjne. Nie ma żadnych luzów, nic nie tłucze. Amortyzatory również na przeglądzie nie wykazały jakiegoś wielkiego zużycia.
Olej wymieniałem często. Pierwsza wymiana po około 500km, druga po 2 tys, trzecia po 10 tys. i dalej już staram się co 10 tys. Wymiana oleju każdorazowo z płukanką.
Jakoś jeszcze pierwszej zimy pojawiały się problemy prawdopodobnie z wtryskiwaczem, bo delikatnie była przerywana normalna praca silnika. Coś jak wypadanie zapłonu przy silniku benzynowym. Błąd wykasowałem i od tego czasu spokój.
W planach mam jeszcze wymianę płynów w skrzyni i tylnym moście. Tego jeszcze nie robiłem i ciekawe co po takim czasie stamtąd wyleci.
Ogólnie na chwilę obecną, pomimo tych kilku incydentów, oceniam go bardzo dobrze i niemal bezawaryjnie.
To wychodzi,że ten 1,5 dci dobry motor. Ja też mam w swoim obroty coś koło 900-1000 i tak się trzymają. Tak się wszyscy śmieją z daci a to dobry samochód jest
Tak docelowo chyba będzie trzeba zrobić. Gdybym wiedział jak to zrobić, to już by było OFF.
Chociaż na facebookowej grupie ktoś dziś w komentarzach wspominał że był na akcji serwisowej w ASO w związku właśnie z oprogramowaniem do systemu AdBlue. W poniedziałek będę dzwonił do ASO po szczegóły tej akcji. Może się jeszcze uda to ożywić.
U mnie pierwszy problem około 80 000 i drugi raz ten sam problem po kolejnych 80 000. Kto wie czy czasami nie jest to zagraniem celowym.
Może być i tak,że co jakiś tam czas ustawiono w kompie jakiś błąd i klient jedzie do nich z tematem. Podejrzewam,że o ile robocizna może być w ramach gwarancji to mocznik jak spuszczą to doleją swojego ,,złotego" i na tym zarobią. W skali sprzedaży to dodatkowy grosz wpadnie do serwisu. To już masz 160 tys przebiegu ? coś robiłeś jeszcze w aucie czy tylko eksploatacja ? Co do wycięcia to ponoć trzeba to wyprogramować sterownik z komputera. Ponoć robota na 5 minut dla znawcy .
Mam prawie 180 tys. nakręcone.
Z napraw, to wyciek pomiędzy skrzynią biegów a silnikiem. Od nowości. Zauważyłem przy pierwszej wymianie oleju. Uszczelniacze zrobili na gwarancji.
Dwa razy wymieniałem też stelaż fotela kierowcy na gwarancji Bujał się.
Robiłem też mastyki połączenia dachu z ostatnim słupkiem, bo były popękane. To jakieś 100tys temu i znowu pojawiają się pęknięcia.
No i dwa razy problem z tym AdBlue.
Poza tym innych problemów nie było Z eksploatacji to raz wymiana klocków i raz klocków z tarczami. Zawieszenie jeszcze perfekcyjne. Nie ma żadnych luzów, nic nie tłucze. Amortyzatory również na przeglądzie nie wykazały jakiegoś wielkiego zużycia.
Olej wymieniałem często. Pierwsza wymiana po około 500km, druga po 2 tys, trzecia po 10 tys. i dalej już staram się co 10 tys. Wymiana oleju każdorazowo z płukanką.
Jakoś jeszcze pierwszej zimy pojawiały się problemy prawdopodobnie z wtryskiwaczem, bo delikatnie była przerywana normalna praca silnika. Coś jak wypadanie zapłonu przy silniku benzynowym. Błąd wykasowałem i od tego czasu spokój.
W planach mam jeszcze wymianę płynów w skrzyni i tylnym moście. Tego jeszcze nie robiłem i ciekawe co po takim czasie stamtąd wyleci.
Ogólnie na chwilę obecną, pomimo tych kilku incydentów, oceniam go bardzo dobrze i niemal bezawaryjnie.
To wychodzi,że ten 1,5 dci dobry motor. Ja też mam w swoim obroty coś koło 900-1000 i tak się trzymają. Tak się wszyscy śmieją z daci a to dobry samochód jest
1.5dCi w Loganie jest u mnie w rodzinie od 18 lat i też z silnikiem żadnych problemów przez ten czas nie było. Co prawda, osprzęt tamtego silnika nijak ma się do dzisiejszych jednostek, ale jednak to też 1.5dCi. Niestety Ekologia już chyba zabiła ten silnik, bo zdaje się że Renault nie oferuje już go w gamie nowych samochodów. Będziemy skazani na napędzanie swoich samochodów odkurzaczami 0,9l.
Marka: Dacia
Model: LOGAN pick-up+Duster 2
Silnik: oba 1.5 dCi
Rocznik: 2011 i 2018 Pomógł: 6 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 725 Skąd: warmia i mazury
Wysłany: 2024-01-22, 09:10
Black Dusty napisał/a:
Nikita_Bennet napisał/a:
wyciąć, zdemontować
Tylko po co wycinać, żeby później oba kawałki złomu zawieźć na skup, bez sensu.
Myśłę zę po to żeby zachować prostotę silnika i trwałość. Bo sam silnik jest OK i przez wiele lat był OK jeżeli ktoś wymieniał olej co max 10tys km i robił inne bieżące wymiany.
Silnik jeżeli nie kopci to jest dobrze, popatrz globalnie, ameryka, rosja, indie afryka, ameryka południowa - ktoś się przejmuje normami spalin? Pojazdy dymią że szkoda gadać.
MGor napisał/a:
1.5dCi w Loganie jest u mnie w rodzinie od 18 lat i też z silnikiem żadnych problemów przez ten czas nie było. Co prawda, osprzęt tamtego silnika nijak ma się do dzisiejszych jednostek, ale jednak to też 1.5dCi. Niestety Ekologia już chyba zabiła ten silnik, bo zdaje się że Renault nie oferuje już go w gamie nowych samochodów. Będziemy skazani na napędzanie swoich samochodów odkurzaczami 0,9l.
dlatego jeżdżę oboma 1,5dci i dają radę na razie. To naprawdę nie są złe silniki, żeby nie adblue którego chyba jeszcze renault do końca nie opanowało choć wróć - ford ranger z adblue to samo, ok 100tys km i prawie każda sztuka na serwisie.
Ostatnio zmieniony przez Nikita_Bennet 2024-01-22, 09:11, w całości zmieniany 1 raz
Tak docelowo chyba będzie trzeba zrobić. Gdybym wiedział jak to zrobić, to już by było OFF.
Chociaż na facebookowej grupie ktoś dziś w komentarzach wspominał że był na akcji serwisowej w ASO w związku właśnie z oprogramowaniem do systemu AdBlue. W poniedziałek będę dzwonił do ASO po szczegóły tej akcji. Może się jeszcze uda to ożywić.
U mnie pierwszy problem około 80 000 i drugi raz ten sam problem po kolejnych 80 000. Kto wie czy czasami nie jest to zagraniem celowym.
Może być i tak,że co jakiś tam czas ustawiono w kompie jakiś błąd i klient jedzie do nich z tematem. Podejrzewam,że o ile robocizna może być w ramach gwarancji to mocznik jak spuszczą to doleją swojego ,,złotego" i na tym zarobią. W skali sprzedaży to dodatkowy grosz wpadnie do serwisu. To już masz 160 tys przebiegu ? coś robiłeś jeszcze w aucie czy tylko eksploatacja ? Co do wycięcia to ponoć trzeba to wyprogramować sterownik z komputera. Ponoć robota na 5 minut dla znawcy .
Mam prawie 180 tys. nakręcone.
Z napraw, to wyciek pomiędzy skrzynią biegów a silnikiem. Od nowości. Zauważyłem przy pierwszej wymianie oleju. Uszczelniacze zrobili na gwarancji.
Dwa razy wymieniałem też stelaż fotela kierowcy na gwarancji Bujał się.
Robiłem też mastyki połączenia dachu z ostatnim słupkiem, bo były popękane. To jakieś 100tys temu i znowu pojawiają się pęknięcia.
No i dwa razy problem z tym AdBlue.
Poza tym innych problemów nie było Z eksploatacji to raz wymiana klocków i raz klocków z tarczami. Zawieszenie jeszcze perfekcyjne. Nie ma żadnych luzów, nic nie tłucze. Amortyzatory również na przeglądzie nie wykazały jakiegoś wielkiego zużycia.
Olej wymieniałem często. Pierwsza wymiana po około 500km, druga po 2 tys, trzecia po 10 tys. i dalej już staram się co 10 tys. Wymiana oleju każdorazowo z płukanką.
Jakoś jeszcze pierwszej zimy pojawiały się problemy prawdopodobnie z wtryskiwaczem, bo delikatnie była przerywana normalna praca silnika. Coś jak wypadanie zapłonu przy silniku benzynowym. Błąd wykasowałem i od tego czasu spokój.
W planach mam jeszcze wymianę płynów w skrzyni i tylnym moście. Tego jeszcze nie robiłem i ciekawe co po takim czasie stamtąd wyleci.
Ogólnie na chwilę obecną, pomimo tych kilku incydentów, oceniam go bardzo dobrze i niemal bezawaryjnie.
Problem z adblue rozwiązany.ciekawe na jak długo. Mojemu też na pierwszym przeglądzie zaproponowali aktualizacje. Chyba było coś mówione o systemie adblue, dokładnie już nie pamiętam.
Co do tych wolnych obrotów to mój od początku utrzymywał 850, jedynie jak zimny to w granicach 980 obr.min. Czasem zdarza się na ciepłym wyższe obroty ale wtedy po kilku min.pracy spadają z powrotem do 850. Chyba że od razu włączę tryb Eco spadają.
Co kwestii smarowania, właśnie wymieniłem oleje we wszystkich napędach tj. skrzynia biegów, przekładniowa i dyfer i silnik. Do napędów zastosowałem dodatek do przekładni mechanicznych. Nigdy nie narzekałem na głośną pracę skrzyni, bo tak nie wyła, chociaż była słyszalna. Teraz po wymianach z całą pewnością jest zauważalna poprawa, chociaż zrobione ok. 1000km
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
