Nie szkoda ci niszczyć takiego drogiego auta jeżdżeniem po terenowych drogach
Ja tam terenu nie widzę, przynajmniej nie dla Dustera :) szczerze to szkoda mieć to auto i nie wjechać w jakiekolwiek bezdroże, choćby wiejską dróżkę nawet!
Dlaczego ma mi być szkoda? Przecież po to jest kupiony.... Napęd 4x4, pierwszy bieg niczym niby-reduktor, całkiem konkretne zdolności terenowe... Generalnie to auto ma dawać frajdę gdy się pozostawia asfalt za sobą a przed sobą ma się piękną, niczym nieograniczoną przestrzeń polnych dróg!
W terenie (nawet lekkim, takim dla Dustera) raczej nie o ekonomie chodzi... Liczy się przyjemność z jazdy, frajda z przejazdów przez piasek, błoto, dreszczyk emocji na podjazdach, odkrywanie nowych, ciekawych miejsc... Jeśli priorytetem byłaby ekonomia, to pewnie miałbym Sandero w LPG... (i pisze to z sympatią dla Sandero, to naprawdę fajne autko)
Poza tym... smaku kawy przy wschodzie słońca gdzieś na odludziu... tego nie da się przeliczyć.
_________________ Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum