Wysłany: 2008-11-10, 12:28 Sandero w Autogalerii.pl
Dziś pojawił się mini teścik Sandero 1.6 MPI w autogaleria.pl
http://www.autogaleria.pl...test.php?id=233
Najciekawsze "kąski" mówią że Logan przypomina mobilną zamrażarkę a jego kabina jest prównywalna do sprzętu rolniczego
...ale konkluzja artykułu raczej pozytywna
Faktycznie, tekst dość obiektywny - nawet spalanie jakieś normalne! - a krytyka dotyczy właściwie tylko elementów, które i tak są zazwyczaj subiektywne.
Ten podłokietnik to kwestia gustu a o gustach się nie dyskutuje
Nie nie, to nie jest kwestia gustu. To kwestia czy on jest praktyczny nie nie. Kwestia gustu to ta w jakim jest kolorze lub jakiego kształtu. A moje pytanie brzmi czy w MCV podobnie przeszkadza przy przełączaniu biegów lub zaciągnięciu hamulca ręcznego. Pytam bo również chcę mieć podłokietnik :)
Pit odpowiadam: przy przełączaniu biegów w ogóle nie przeszkadza, ręczny (bez problemów) zaciągnąć się da do oporu, ale trzeba go łapać nad podłokietnikiem, od strony pasażera (faktycznie od strony kierowcy jest to raczej niewykonalne), jak nie masz niedźwiedziej łapy, to pas też zapniesz bez większych problemów (zresztą zawsze można go podnieść do góry) - do wszystkich tych manewrów trzeba się przyzwyczaić - mnie podłokietnik w niczym nie przeszkadza, za to przysparza wygody i jest bardzo przydatnym schowkiem.
Teraz dopiero przeczytałem w tym teście, że sandero ma belkę skrętną. Więc u mnie te auto przepadło z kretesem. Belka skrętna, to najgorsze co wymyślili francuzi. Komfort przy niej taki sobie, a koszty naprawy ogromne. Czemu nie zostali przy spręzynach jak w loganie to nie wiem. Miałem belkę w kangoo i jak sprzedałem, to powiedziałem sobie nigdy więcej francuza, który będzie miał to cholerstwo w tylnym zawieszeniu.
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2008-11-10, 20:27
waski napisał/a:
Teraz dopiero przeczytałem w tym teście, że sandero ma belkę skrętną. Więc u mnie te auto przepadło z kretesem. Belka skrętna, to najgorsze co wymyślili francuzi. Komfort przy niej taki sobie, a koszty naprawy ogromne. Czemu nie zostali przy spręzynach jak w loganie to nie wiem. Miałem belkę w kangoo i jak sprzedałem, to powiedziałem sobie nigdy więcej francuza, który będzie miał to cholerstwo w tylnym zawieszeniu.
Na czym opierasz się mówiąc ,że belka skrętna to najgorsze co wymyślili Francuzi!
Widzę kolego ,że jesteś jakoś uprzedzony do Dacii.Kup sobie Audi A4 z lepszym zawieszeniem i w razie remontu zapłacisz 4 tys za stronę
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-11-10, 20:53
waski napisał/a:
Teraz dopiero przeczytałem w tym teście, że sandero ma belkę skrętną. Więc u mnie te auto przepadło z kretesem. Belka skrętna, to najgorsze co wymyślili francuzi. Komfort przy niej taki sobie, a koszty naprawy ogromne. Czemu nie zostali przy spręzynach jak w loganie to nie wiem. Miałem belkę w kangoo i jak sprzedałem, to powiedziałem sobie nigdy więcej francuza, który będzie miał to cholerstwo w tylnym zawieszeniu.
Logan i Sandero ma taki sam typ zawieszenia tylnego : Oś typu H z kształtowników odkształcalnych o programowanym stopniu ugięcia – sprężyny śrubowe
W swoim Loganie masz też belkę skrętną.
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-11-11, 14:20
waski napisał/a:
Teraz dopiero przeczytałem w tym teście, że sandero ma belkę skrętną. Więc u mnie te auto przepadło z kretesem. Belka skrętna, to najgorsze co wymyślili francuzi
Coz, bela ma swoje zalety. Jest prosta konstrukcyjnie i tania w naprawach.
Hmmm, waski zyl zludzeniem, ze ma z tylu zawieszenie wielowahaczowe, ale to ze jego Logi sie wychyla, to tylko efekt rumunskiej precyzji :E:D
_________________ Italjet Formula
50 ccm
12 lat
wciąż jeździ , ale czy zajechałbym do Rumunii ?
W Kangoo oprócz belki skrętnej występuje też patent pt "drążki skrętne" - ogólnie nie jest to jakaś specjalnie zła konstrukcja, ale jednak stosunkowo wrażliwa na przeciążenia. Ponieważ jednak wiadomo o tym od lat, więc trochę się dziwię kol. waskiemu, że narzeka: w końcu "widziały gały co brały" (nawet - albo raczej: zwłaszcza - jeśli kangura też kupił używanego).
Natomiast podobno sporo ludzi faktycznie myli ze sobą te dwa elementy konstrukcyjne - a może po prostu ich nie odróżnia...
Marka: Opel
Model: Astra G
Silnik: 1.6
Dołączył: 04 Lis 2008 Posty: 19 Skąd: wrocław
Wysłany: 2008-11-12, 18:54
waski napisał/a:
Teraz dopiero przeczytałem w tym teście, że sandero ma belkę skrętną. Więc u mnie te auto przepadło z kretesem. Belka skrętna, to najgorsze co wymyślili francuzi. Komfort przy niej taki sobie, a koszty naprawy ogromne.
???
Belka skrętna jest też w takich świetnie jeżdżących autach jak Astra (II i III) czy Honda civic (i oczywiście w mnóstwie innych samochodów). To bardzo dobre rozwiązanie. Koszty naprawy właśnie są małe. Komuś się coś pomyliło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum