.."w warunkach ograniczonych zasobów" - brzmi ciąg dalszy, o ile dobrze pamiętam, a obecnie producenci samochodów mają akurat raczej BARDZO duże niewykorzystane zasoby, więc nie jest to chyba dobry argument.
Pewnie w jakiejs "nietykiecie" to wyczytales... bo myslec nie kazano... ;)
mówimy chyba o tym samym, że do momentu gdy dotyczy to "grupy" to wszystko jest ok. Tyle że żeby ta grupa była ogółem to widzimy potrzebę tej "dopłaty", bo przecież prawo jest równe wobec wszystkich i nie może być tak że jeden płaci więcej podatku drugi mniej :D
Analogicznie do VATu - albo Ci "oddadzą" 4.5k, albo nie (no tyle że z VATem jest tak, że albo zapłacisz później albo nie :D)
edit: nie wykorzystane zasoby? Dacia zwiększyła produkcję na 2009, jak kupowałem moją małą to dealer skarżył się że odprawił z kwitkiem gościa który chciał gotówką kupić dwa masterplany bo niestety nie miał ich skąd wziąć, salon Skody naprzeciwko mojego domu sprzedał w ciągu tygodnia ok 30 Skód Octavii i 10 superb jakiejś firmie (wiem bo stoją z blachami wszystkie ;p) Zapotrzebowanie na samochody jest olbrzymie w myśl zasady, że kryzys można przetrwać jedynie inwestując, jednak koncerny ograniczyły produkcję "no bo przecież kryzys jest"...
"Ulgi" tylko dla pewnej grupy nie zaburzają równości wobec prawa jeśli tylko owa grupa jest potencjalnie otwarta dla wszystkich chętnych (choćby przynajmniej w teorii).
I oczywiście, że "może być tak że jeden płaci więcej podatku drugi mniej" - np przez progi podatkowe d:
Cytat:
nie wykorzystane zasoby?
Cytat:
koncerny ograniczyły produkcję
<:
@DUCATI & @czaju: Obaj dojechaliście już do stacji "Negacja Rzeczywistości", więc ja wysiadam z tej kolejki - EOT.
"Ulgi" tylko dla pewnej grupy nie zaburzają równości wobec prawa jeśli tylko owa grupa jest potencjalnie otwarta dla wszystkich chętnych (choćby przynajmniej w teorii).
To niby jak mam wstapic do tej grupy ? Zreszta jak ja kupowalem to zadnych ulg nie bylo, a chetnie bym skorzystal.. :P
Jak każdy - wstąpić do tej grupy (jeśli to przejdzie) dość łatwo - należy kupić sobie Wartburga, Poloneza, albo malucha, poczekać kilka miesięcy i zezłomować :D
Tylko, ze moze nie kazdy bedzie chcial/mogl czekac "kilka" miesiecy, za "kilka" miesiecy moga ulge zlikwidowac, no i ceny uzywanych gratow tez moga pojsc w gore... i trzeba go ubezpieczyc itd...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum