Wysłany: 2009-11-01, 22:35 Mega-OT: Oasis of the Seas
Bardzo przepraszam za kompletny OT, ale ponieważ z jednej strony kocham morze, a z drugiej - absurdalny humor, to po prostu nie mogę się powstrzymać...
Największy pasażerski statek świata - 72 metry. Most - 65. Jest problem
ga IAR
2009-10-31, ostatnia aktualizacja 2009-10-31 21:56
O 21.30 największy pasażerski statek świata zbudowany w Finlandii miał przepływać pod duńskim autostradowym mostem nad cieśniną Wielki Bełt. Problem polega na tym, że wysokość mostu wynosi 65 metrów, a wysokość statku sięga 72. Na razie nie wiadomo, czy operacja zakończyła się sukcesem.
Dla gigantycznego "Oasis of the Seas" długości trzech boisk piłkarskich, którego ciężar jest równy wadze 30 tysięcy samochodów osobowych, Wielki Bełt jest jedyną drogą z Bałtyku na ocean. Dlatego jednostkę wyposażono w składający się teleskopowo komin. Mechanizm, który będzie prawdopodobnie użyty tylko jeden raz, kosztował 12 milionów dolarów.
Dzięki opuszczeniu komina wysokość statku miała zmniejszyć się o nieco ponad sześć metrów. Brakujący metr statek miał uzyskać rozpędzając go do maksymalnej prędkości, dzięki czemu kadłub miał osiąść o półtora metra głębiej w wodzie. Mimo to na czas przepływania kolosa pod mostem miał zostać wstrzymany ruch. Na oglądanie operacji z brzegu zdecydowało się wiele tysięcy widzów.
Dania: Oasis of the Seas przecisnął się pod mostem
tan, PAP
2009-11-01, ostatnia aktualizacja 2009-11-01 19:49
Największy i najdroższy statek pasażerski, jaki kiedykolwiek zbudowano, Oasis of the Seas, pokonał krótko po północy najważniejszą przeszkodę w drodze do portu w USA: most nad cieśniną duńską Wielki Bełt. Kolos wystający 65 metrów nad poziom morza musiał złożyć kominy, a i tak zapas wyniósł mniej niż pół metra. Gdy statek zbliżał się do mostu wstrzymano na nim ruch.
Całą operację obserwowały setki ludzi zabranych po obu stronach mostu. Niektórzy czekali kilka godzin.
Aż dziwne, że zakładając "zanurzenie przez rozpędzienie" jako jedyny sposób na zmieszczenie sie pod mostem nie wybrano innych, jeszcze bardziej logicznych rozwiązań !
1. wypompowanie wody z Bałtyku
2. częściowe zatopienie kadłuba
3. położenie statku na burtę
4. naciagnięcie lin (np przez oziebienie w ciekłym helu)...
itp
A swoja drogą cieszy, że przynajmniej cząstka ludzkości ma już tylko takie problemy, jak utopić (zanurzyć?) 12 baniek...
Jeśli mnie pamięć nie myli to chyba nie pierwszy taki problem. Jakoś rok temu też była podobna sytuacja: ruch wstrzymany, cała naprzód... to był jakiś statek zbudowany w stoczni z Estonii.
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Tak na chwilę poważniejąc, to 12 M$ nie jest w sumie aż taką gigantyczną kwotą za ogólnoświatową kampanię reklamową... (;
...chociaż być może nie do końca dobrze reklamuje akurat rozsądek osób odpowiedzialnych z całe wydarzenie <: No chyba że z trzeciej strony była celowana do osób o nieco bardziej fantazyjnym podejściu do życia <<<;
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum