Wysłany: 2009-09-25, 12:00 Sekundniki przy światłach
Laisar przytoczył już jedną nowość jaka się u nas pojawiła ( http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2493 ), ale władze Wrocławia zastanawiają się też nad wprowadzeniem takich sekundników przy światłach - odliczałyby sekundy do zielonego bądź czerwonego światła. Jest już takie coś dla tramwajów w przynajmniej jednym miejscu, a że pokrywa się ze światłami dla samochodów to zawsze z tego chętnie korzystam: tam jest akurat taka górka, więc chwilę wcześniej puszczam hamulec i potem ruszam już z powolnego toczenia. Po pierwsze szybciej, po drugie taniej - mniej paliwa.
Myślę, że to mogłoby pomóc w zmniejszeniu korków przede wszystkim przez sprawniejsze ruszanie. Większość kierowców niestety rusza mozolnie, zostawia duuuuże odstępy i wolno przetacza się przez skrzyżowanie.
Co myślicie o tym rozwiązaniu?
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Ostatnio zmieniony przez psur 2009-09-25, 12:01, w całości zmieniany 1 raz
Każdy pomysł usprawniający ruch wart jest rozważenia, chociaż zawsze trzeba ważyć jeszcze faktyczną użyteczność w funkcji kosztów. Sekundnik nie wydaje się drogi, choć użyteczność może mieć trochę ograniczoną - jeśli wyświetlacz nie jest zbyt duży, to właściwie wyłącznie do osób prawie na skrzyżowaniu.
Dawno temu, na ulicy Chorzowskiej w Katowicach wisiały nad drogą spore wyświetlacze pokazujące prędkość, z jaką należy jechać, żeby trafić na zielone światło na następnym sygnalizatorze (które i tak podobno były "sfalowane"). Tylko nie wiem, czy system kiedykolwiek działał, bo za mojego życia tego nie widziałem... <;
Natomiast już jakiś czas temu myślałem o czymś będącym pewnego rodzaju połączeniem obu pomysłów: żeby każdy sygnalizator wysyłał (udostępniał? - bo takie dane może istnieją) swój aktualny moment cyklu. (Opcjonalnie: żeby istniała centralna baza danych, dostępna zdalnie dla kierowców). Wydaje mi się, że już sama informacja pozwoliłaby dostosować tempo jazdy dla płynniejszego ruchu. Zwłaszcza, gdyby sprzęgnąć to jeszcze z upowszechniającymi się przenośnymi nawigacjami - ale tak naprawdę wystarczyłoby jakieś proste urządzenie, odbierające sygnał ze stosunkowo niewielkich odległości.
Jakby ktoś chciał zainwestować - to śmiało, nie zastrzegam żadnych praw (;
W Krakowie chyba kojarzę takie wyświetlacze, podające z jaką prędkością jechać, żeby na następne światła dotrzeć na zielonym. A tutaj widzę, że jest to coś zupełnie innego...
EDIT:... za wolny jestem :D
Co do centralnego sterowania... to w Trójmieście mieli wprowadzić jakieś centralne zarządzanie sygnalizacją świetlną... tylko się chyba pożarli o to gdzie ma być centrala i w efekcie chyba mieli postawić dwie :D
Ostatnio zmieniony przez 76magg 2009-09-25, 12:49, w całości zmieniany 1 raz
Dawno temu, na ulicy Chorzowskiej w Katowicach wisiały nad drogą spore wyświetlacze pokazujące prędkość, z jaką należy jechać, żeby trafić na zielone światło na następnym sygnalizatorze (które i tak podobno były "sfalowane"). Tylko nie wiem, czy system kiedykolwiek działał, bo za mojego życia tego nie widziałem... <;
Coś takiego było i działało w Krakowie (lata 90-te)
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-09-25, 14:17
W całej Bługarii takie sekundniki są nad światłami.
Pokazują ilość pozostałego czasu do zmiany na czerwony, oraz
ilość sekund pozostałych do zmiany na zielony.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2009-09-25, 17:54
W Polsce takie "grzecznościowe" wynalazki jak sekundniki przy światłach nigdy się nie przyjmą. Polski kierowca ma głeboko w dupie innych użytkowników dróg. Dotyczy to szczególnie kierowców zawodowych: busiarzy, tirowców, taksiarzy, przedstawicieli handlowych (którym wydaje się, że są handlowcami a w rzeczywistości są organicznym dodatkiem do ruchomego biura w srebrnym focusie).
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
W całej Bługarii takie sekundniki są nad światłami.
Pokazują ilość pozostałego czasu do zmiany na czerwony, oraz
ilość sekund pozostałych do zmiany na zielony.
...a i tak mają kory jak jasny gwint - przynajmniej w Sofii, i jeżdżą jak chcą - przynajmniej w Sofii...
_________________ Grunt - to umieć radzić sobie w życiu...
Ostatnio zmieniony przez Nova 2009-09-25, 18:04, w całości zmieniany 1 raz
Mi się pomysł podoba, wiadomo że ci którzy nie stosują się obecnie do zasad ruchu drogowego takie znaki też będą mieli gdzieś, a może u innych utrwaliłoby to myślenie o płynnej jeździe przez miasto, zamiast pędzenia spod świateł żeby pod drugimi awaryjnie hamować.
Mi też się podoba ten pomysł. Po pierwsze - może byłoby płynniej - wiadomo, kiedy "wrzucić" bieg - a nie wszyscy lubią ciągle wciskać sprzęgło... Po drugie - pokazanie czasu postoju może obniżyć poziom "wk...wienia" kierowców - będą może spokojniejsi, jak będą wiedzieć ile będą czekać na zielone...
W Rosji przed zmianą na pomarańczowe przez kilka sekund miga zielone [tak jak dla pieszych].
Podobnie zanim zapali się zielone najpierw pali się czerwone i żółte - więc po co jeszcze dodatkowe wyświetlacze? Może coś tam dadzą, ale nie rozwiążą problemów - zwłaszcza jak udzie "zasypiają" na skrzyżowaniu. Może lepsze byłyby kary za zbyt powolne ruszanie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum