[quote="Kratylos"]spokojnei dasz rade 6 lat pojezdzic na gwarancji co wiosne odmaluja Ci auto no a po 6 zimie proponuje sprzedac auto albo trzeba sie pogodzic ze bedzesz jezdzil centkowanym tygrysem..[/quot
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2010-03-21, 14:23
Jarosław P napisał/a:
Powiem Wam że od wczoraj spędza mi to zabezpieczenie antykorozyjne sen z powiek , byłem pewien że teraz wszystkie samochody mają ocynk. Obawiam się żeby za jakiś czas zakup daci nie okazał się wtopą bo blacharka to w aucie podstawa. I żeby było jasne autko jest super pod względem wyglądu wielkości jest funkcjonalne super się prowadzi ma duży prześwit duży bagażnik po prostu w sam raz dla mnie i mojej rodzinki Ale , no właśnie jakość montażu i użytych tanich materiałów może za jakiś czas przeważyć o negatywnej opini o marce dacia
Byłem podobnie jak ty przekonany o tym ocynku. Za 1 m-c odbieram swoje Sandero, ale dopiero wczoraj dowiedziałem się o tym, iż Dacia nie stosuje ocynkowanych blach. Do tej pory jeżdżę Seicento (11 lat) - samochód cały czas stoi pod chmurką, nie jestem zbyt skrupulatny jeżeli chodzi o auto - myjka i inne czynności bardzo rzadko - ale nie wiem co to rdza na aucie (Seicento). Jestem tylko ciekaw jednego, czy te problemy z rdzą to rzeczywiście prawdziwe problemy, czy tylko niewielkie "duperele". Jak blachy Sandro mają się np. do Fiata 125p - moje poprzednie auto (i tu z rdzą byłem na "co dzień"). Czy ktoś z członków forum z długim stażem (najstarsze Logany), mógłby odpowiedzieć, ale rzetelnie bez "histerii" i czarnowidztwa - poprostu obiektywnie. Mamy rzeczywiście się bać i myśleć o sprzedaży auta po 5-6 latach, czy problem rdzy jest powiedzmy nie taki jak go niektórzy malują. Będę na prawdę wdzięczny, za prawdziwe odpowiedzi.
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1106 Skąd: krakow
Wysłany: 2010-03-21, 14:54
Jak masz zamiar trzymac auto dłuzej, to porzadnie umyj spód i zakonserwuj podwozie, oraz profile. W uniaku, tak zrobiłem po kupnie. Teraz ma 8 rok, jezdzi nim syn, i póki co nie ma problemu z korozją. Też nie ma ocynku. pozdr
Kolega Krakry 1 chce usłyszeć konkretne odpowiedzi , anie czytać wyrywkowych wypowiedzi , które w żaden sposób nie dają odpowiedzi na Jego konkretne pytanie ( PANIE KRECIKU )
Właśnie Kogoś nowego trzeba odpowiednio i z szacunkiem tutaj przyjąć i odpowiedzieć , żeby się się nie zraził.
I nie obrażajmy nikogo wywołując hasło ŁOPATOLOGIA.( chyba po to jest forum żeby rozmawiać , nie koniecznie na nowe tematy )
Ostatnio zmieniony przez Jarosław P 2010-03-21, 21:48, w całości zmieniany 3 razy
Nikt, a już na pewno nie ja, się nie wywyższa, bez względu na miejsce zamieszkania - wręcz przeciwnie, ponieważ jesteśmy stosunkowo niewielkim forum, to oczekiwana odpowiedź może po prostu nigdy nie nadejść (z powodów, o których napisałem wyżej).
Dlatego zaproponowałem koledze krakry1 gdzie ich może poszukać, zanim / jeśli... itd
Już chyba grzeczniej i łoptalogiczniej się nie da wytłumaczyć... (;
Aha - "łopatologia" to nie ma być termin obraźliwy, sugerujący... no nie wiem... np łopaciarską inteligencję - wręcz przeciwnie, to żartobliwe w zamierzeniu określenie mojego poziomu tłumaczenia rzeczy, które mnie wydają się oczywiste.
Ale jeśli ktoś się gdziekolwiek poczuł urażony - to profilaktycznie przepraszam [:
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1106 Skąd: krakow
Wysłany: 2010-03-22, 10:01
Lopatologia - rzecz jak najbardziej pożądana. Jesli jestem słaby w temacie, sam proszę o odpowiedż łopatologiczną. To co dla jednego będzie oczywistą oczywistością, dla mnie np. może być czarną magią. I wtedy bez łopatologii nie ruszę z miejsca. pozdr
Marka: Dacia
Model: Logan Ambiance
Silnik: 1390 cm, 75 KM Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 548 Skąd: Katowice
Wysłany: 2010-03-23, 10:58
Widziałem ! Logan z 2005, lub z I połowy 2006 roku. Kolor biały, nie-metallic. Krawędzie tylnych błotników nad czarną listwą zderzaka tuż przy jego zakończeniu. Kilkucentymetrowe napuchnięcia lakieru (tzw. bąble, purchle), na lewym już popękane z niewielkimi rdzawymi naciekami. Przykre, ale prawdziwe. Po kolejnej śnieżnej zimie bez naprawy zjedzą połowę błotnika.
_________________ Skoda 105 S (1982-1989), Polonez 1500 SLE (1989-2000), 3×Fiat 126p (19??-2002), czasami pożyczane Daewoo Tico, Skoda Felicia
Ostatnio zmieniony przez ian 2010-03-23, 10:59, w całości zmieniany 1 raz
Widziałem ! Logan z 2005, lub z I połowy 2006 roku. Kolor biały, nie-metallic. Krawędzie tylnych błotników nad czarną listwą zderzaka tuż przy jego zakończeniu. Kilkucentymetrowe napuchnięcia lakieru (tzw. bąble, purchle), na lewym już popękane z niewielkimi rdzawymi naciekami. Przykre, ale prawdziwe. Po kolejnej śnieżnej zimie bez naprawy zjedzą połowę błotnika.
Zwróć uwagę Ianie, że dość szybko zaprzestano malować Logany na biąły niemetaliczny i czerwony torreador (a to taki ładny kolorek). To one sprawiały statystycznie najwięcej kłopotów...
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2010-03-23, 19:04
laisar napisał/a:
Nikt, a już na pewno nie ja, się nie wywyższa, bez względu na miejsce zamieszkania - wręcz przeciwnie, ponieważ jesteśmy stosunkowo niewielkim forum, to oczekiwana odpowiedź może po prostu nigdy nie nadejść (z powodów, o których napisałem wyżej).
Dlatego zaproponowałem koledze krakry1 gdzie ich może poszukać, zanim / jeśli... itd
Już chyba grzeczniej i łoptalogiczniej się nie da wytłumaczyć... (;
Aha - "łopatologia" to nie ma być termin obraźliwy, sugerujący... no nie wiem... np łopaciarską inteligencję - wręcz przeciwnie, to żartobliwe w zamierzeniu określenie mojego poziomu tłumaczenia rzeczy, które mnie wydają się oczywiste.
Ale jeśli ktoś się gdziekolwiek poczuł urażony - to profilaktycznie przepraszam [:
W żadnym wypadku nie poczułem się urażony. Chciałem tylko konkretnych odpowiedzi "żre rdza Dacię, czy nie żre". Te odnośniki wszystkie czytałem już wcześniej i powiem nie wiele z nich wynika. Opisywane są min. przypadki jakiś malutkich rdzawych plamek, a mnie, po prostu interesuje, czy komuś pojawiają się np dziury itp. naprawdę poważne przypadki rdzy, bo wiemy wszyscy, że duperele zdarzają się i w Mercedesach.
Tak sobie myślę, że gdyby ktoś miał jakieś nowe problemy, to by po prostu o nich napisał, nie czekając na pytanie...
...ale zawsze można spróbować zrobić kolejną edycja ankiety podobnej do wspomnianej wyżej. Tylko tym razem proponowałbym dodanie również odpowiedzi typu "Moja Dacia NIE rdzewieje, a ma [rok / dwa / trzy] lata"... (;
Poważnych rzeczy nie było. Prawdopodobnie lakier jest słabej jakości i zdarzają się "blędy w zabezpieczeniu antykorozyjnym", ale to początki produkcji. Trzeba szczególnie uważać na lakier i traktować go najlepiej nanotechnologią. Reszta to tak jak pisałeś plamki i czasami łączenia blach (przedni błotnik z nadwoziem w okolicach zawiasów drzwi). Oczywiście wykluczając przypadek mojego sedana, ale to też były plamki usunięte z początku na gwarancji bo druga tura naprawy się nie doczekała.
Udało mi się znaleźć w dokumentacji chyba w miarę kompletny opis zabezpieczeń antykorozyjnych Daciek, dzięki któremu zakończymy chyba ostatecznie dyskusję nt [braku] ocynku (;
NT0592A-07/2009-EN-04E-3 napisał/a:
Elektrogalwanizacja cynkiem stosowana jest do maski, drzwi bocznych oraz błotników przednich i tylnych.
U mnie pojawiła się rdza pod uszczelkami na drzwiach i kilka plamek na dachu. Zgłosiłem w serwisie w na poczatku lutego, w połowie lutego na gwarancji pomalowano mi cały samochód.
_________________ 15.01.2010r. - 110 000 km na liczniku
Ostatnio zmieniony przez czorek 2010-04-02, 21:01, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1,5 dci 68 KM Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 250 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-04-10, 12:06
Sporo masz tego. Mi po zimie wyskoczyła mała plamka na tylnych drzwiach. Poszło do akceptacji przez Renault. Podobno do malowania idą zarówno przednie jak i tylne - żeby nie było widać.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1,5 dci 68 KM Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 250 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-04-25, 09:01
Kratylos jak tam auto po malowaniu? Ja zgłosiłem swoje drzwi już ponad 2 tyg. temu i wciąż czekam na akceptację Renault. Podobno zmieniają jakiś system informatyczny i przez ten czas nie robią żadnych napraw gwarancyjnych (tak mi mówią wszystkie serwisy w Warszawie). Dowiedziałem się, że dopiero pod koniec przyszłego tygodnia może coś się ruszyć.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1,5 dci 68 KM Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 250 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-05-18, 09:04
Mam pytanie w kwestii korozji. Na rancie drzwi wyszła mi mała plamka rdzy. Widoczne jest lekkie uszkodzenie lakieru, więc pewnie pojawiła się tam nieszczelność. Byłem z tym w dwóch serwisach w sprawie naprawy gwarancyjnej. Jeden serwis sfotografował usterkę i wysłał do Renault Polska w celu akceptacji naprawy i akceptację taką dostał. W drugim serwisie wzięli szmatkę i pastę woskową i mi tą rdzę starli twierdząc, że nie trzeba malować całych drzwi a wystarczy przed zimą zabezpieczyć zaprawką. Którego z fachowców posłuchać? Kto ma rację i co Wy byście zrobili na moim miejscu?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum