Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2010-05-28, 19:58 Gwarancja a modyfikacje auta
Będą świadomym i rzetelnym użytkownikiem samochodu Dacia Sandero, przed dokonaniem modyfikacji w swoim aucie zapragnąłem zasięgnąć informacji u samego źródła co mi wolno, a czego nie, aby nie utracić gwarancji.
Otóż spodobało mi się parę patentów, które koledzy opisywali na tym forum.
1. W pierwszej kolejności, był to moduł domykania szyb (w coś takiego nasze luksusowe samochody nie są wyposażone - a wiecie jak jest fajnie, gdy się wysiądzie z samochodu i zobaczy się, że szyby nie domknięte).
2. Po drugie po zapoznaniu się też na tym forum z tematem dotyczącym czujników parkowania - zobaczyłem, że to i nie drogie i można założyć samemu - a wiadomo, że gadżet dość przydatny.
3. Po trzecie skoro sam Pan z salonu zachęcał, żeby wymienić olej w dieselku po dotarciu (po 6000km) - a książka gwarancyjna, mówi, że pierwszy przegląd i wymiana oleju jest po 20 000km - to dlaczego tej wymiany nie miałby mi zrobić mój mechanik (jakoś mu ufam).
Będąc jak podkreślam świadomym klientem - zwróciłem się ze szczegółowymi pytaniami do RP.
Cytuję:
1. Czy samodzielne zainstalowanie w moim samochodzie tzw. "modułu domykania szyb" (urzadzenie domykające szyby po włączeniu alarmu) jest dopuszczalne i nie spowoduje utraty gwarancji na mój samochód?
2. Czy samodzielne zainstalowanie w moim samochodzie czujnika parkowania jest dopuszczalne i nie spowoduje utraty gwarancji na mój samochód?
3. Czy samodzielna wymiana oleju silnikowego wraz z filtrem oleju i filtrem powietrza, pomiędzy przegladami określonymi w "Książce przeglądów Dacia" jest dopuszczalne i nie spowoduje utraty gwarancji na mój samochód?
Odpowiedź była iście Salomonowa - zacytowano mi fragment "Dacia Książka gwarancyjna" cytuję:
"Gwarancja Dacia nie obejmuje: elementów pojazdu, które zostały poddane modyfikacji, jak również wszelkich skutków tych modyfikacji dla innych części lub podzespołów, takich jak w szczególności: zniszczenie, przedwczesne zużycie, uszkodzenie, jak i skutków tych modyfikacji dla ogólnych parametrów pojazdu. Gwarancja Dacia nie obejmuje także montowania akcesoriów nie homologowanych przez producenta lub gwaranta pojazdu oraz montowania części homologowanych przez producenta lub gwaranta pojazdu w sposób niezgodny z zaleceniami producenta.""Gwarancja Dacia nie obejmuje szkód powstałych na skutek niewłaściwej obsługi i eksploatacji, zwłaszcza nieprzestrzegania zaleceń dotyczących obsługi, przeglądów okresowych i konserwacji, opisanych w Książce Przeglądów oraz Instrukcji Obsługi."
Nie istnieje lista konkretnych, poszczególnych przypadków/elementów technicznych/akcesoriów. Powyższa adnotacja z warunków gwarancji jest odpowiedzią na wszystkie trzy Pańskie pytania."
Wynika z tego, że:
1. Jak zmontuje moduł i coś pieprznie w elektryce to po gwarancji bo udowodni mi się pewnie, że ten moduł nie był homologowany i rozwalił mi instalacje.
2. Jak zainstaluje czujniki cofania to tez narażam zderzak na korozje i układ elektryczny - a więc wprowadzam tez modyfikacje i po gwarancji.
3. Jak mi mechanik wymieni olej - i nie daj Boże coś by się pokićkało w silniku to pewnie mi tez udowodnią, że mam niedorobionego mechanika i to jego wina - no i po gwarancji.
Ciekawy jestem co o tym koledzy sądzą (mam nadzieje, że was nie zanudziłem bo wyszło mi trochę przydługo)
a ja powiem Tak niech nie fikaja bo udowodnie im ze kazdy samochod ktory nowy wyjedzie od nich z salonu to policja moze zabrac mu dowod rejestracyjny i na badania tech. wyslac go i masz juz spierzony poczatek uzytkowania, dotyczy to kazdego auta nowych tez, jest pewien haczyk, ale tp psss tajemnica drogowki ;)
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-05-28, 20:38
No dobrze, ale czujniki parkowania akurat rdzy w zderzaku nie zapoczątkują bo zderzak jest z plastyku.
Moduł domykania szyb nie może spowodować uszkodzenia czegokolwiek w aucie, nawet gdybym porobił specjalnie zwarcia, to tylko spalą się bezpieczniki - żadne komputery w aucie nie są na nic narażone - dlatego właśnie montaż czy to alarmu, czy modułu domykania szyb czy też radia, czy CB, czy też czujników parkowania nie może spowodować uszkodzenia jakiegokolwiek podzespołu w aucie oprócz oczywiście bezpiecznika.
Natomiast nieprawidłowy montaż może zakłócić czegoś tam działanie, ale nie uszkodzić - te modułu dodatkowe, czujniki parkowania, alarmy i inne gadżety są tak zrobione, że ich montaż (nawet nieprawidłowy) nie jest wstanie uszkodzić żadnego podzespołu w aucie.
Cytat:
Jak zmontuje moduł i coś pieprznie w elektryce to po gwarancji bo udowodni mi się pewnie, że ten moduł nie był homologowany i rozwalił mi instalacje.
Może jedynie spalić bezpiecznik - nic więcej.
krakry1 napisał/a:
Jak mi mechanik wymieni olej - i nie daj Boże coś by się pokićkało w silniku to pewnie mi tez udowodnią
A jak to ci udowodnią ? Są jasnowidzami ? Skąd będą wiedzieć, że olej był wymieniany ?
Nie popadajmy w paranoje, bo równie dobrze samodzielna wymiana żarówki powinna skutkować utratą gwarancji.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2010-05-28, 20:44, w całości zmieniany 4 razy
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2010-05-28, 20:55
jackthenight napisał/a:
No dobrze, ale czujniki parkowania akurat rdzy w zderzaku nie zapoczątkują bo zderzak jest z plastyku.
Tak się nad tym zastanawiałem - pukałem w zderzak i widziałem, że to plastik - ale zderzak z plastiku w to mi się nie chciało wierzyć.
To mam do kolegi pytanko, bo widzę, że jesteś w tych sprawach zaawansowany - jak się w tym plastiku wireci tym wiertłem koronowym - nie pęka - no bo jak tak mówicie to chyba jednak skuszę się na te czujki cofania.
jackthenight napisał/a:
A jak to ci udowodnią ? Są jasnowidzami ? Skąd będą wiedzieć, że olej był wymieniany ?
Nie popadajmy w paranoje, bo równie dobrze samodzielna wymiana żarówki powinna skutkować utratą gwarancji.
No żeby nie wiedzieli trzeba zastosować ten sam filtr oleju i powietrza.
Braku homologacji się nie przeskoczy - i akurat słusznie! Ale jeśli i części, i montaż były w porządku, to w przypadku co większych problemów wystarczy wynająć rzeczoznawcę z jakiejś uznanej instytucji i zazwyczaj już jego ekspertyza pozwala załatwić sprawę co najmniej polubownie. W razie braku porozumienia - ekspertyzę może podeprzeć wyrok sądowy i wtedy jest już pozamiatane.
Zderzak jest plastikowy - więc jaka korozja???
Natomiast wymiana oleju to czynność niemal że tak eksploatacyjna, jak tankowanie - oczywiście, w oby przypadkach można coś faktycznie zepsuć, ale jakoś nie wyobrażam sobie, że tylko tak "dla sportu" ASO miałoby robić jakieś problemy...
(A Ty, wieza albo gadaj co wiesz, skoro już zacząłeś, albo w ogóle nie zaczynaj tematu d: - bo takie: "wiem, ale nie powiem" to już jedna partia na okrągło piłuje i powoli mam tego dosyć... <<<:).
Ostatnio zmieniony przez laisar 2010-05-28, 21:08, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-05-28, 21:05
krakry1 napisał/a:
No żeby nie wiedzieli trzeba zastosować ten sam filtr oleju i powietrza.
Filtru powietrza nie wymieniasz przy wymianie oleju, a nawet gdyby to masz prawo wymienić filtr powietrza, to też w sumie taka część eksploatacji jak filtr przeciwpyłkowy.
A jeśli chodzi o filtr oleju - kupujesz filtr Motrio i już, ale tak na prawdę to oni w ogóle nie zwracają uwagi na filtr oleju, czy to jest Filtron, Czy Reanult czy Motrio.
Cieszą się jak przyjedziesz do nich na przegląd - i są już wtedy bardzo zadowoleni.
krakry1 napisał/a:
To mam do kolegi pytanko, bo widzę, że jesteś w tych sprawach zaawansowany - jak się w tym plastiku wireci tym wiertłem koronowym - nie pęka - no bo jak tak mówicie to chyba jednak skuszę się na te czujki cofania.
Ja jeszcze nigdy nie wierciłem w zderzakach, ale robią to inni, robił to kolega KaS i nic raczej nie pękło - przy wierceniu otworu nie ma jakiś dużych sił działających na plastyk, aby on mógł pęknąć. Gdybyś robił otwór dziurkaczem to pewnie tak - mógłby pęknąć, ale właśnie dlatego się wierci aby była to czynność całkowicie bezpieczna.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2010-05-28, 21:07, w całości zmieniany 1 raz
Sprostuje - zderzaki nie są plastikowe, bo zderzak jak dla mnie składa się ze stalowej belki i plastikowej nakładki, dziwi mnie że to kogoś zdziwiło że może to być plastikowe (szczerze mówiąc w samochodach "nowożytnych" nie widziałem (chyba) metalowych elementów zderzakowych zewnętrznych...
Czytałem ostatnio na onet.pl że wchodzi od 1 .06. przepis że przeglądy i naprawy gwarancyjnych samochodów nie muszą być wykonywane tylko w serwisach ASO .
Nie wczytałem się w ten artykuł zbyt dokładnie ale może ktoś dokładniej zgłębił ten temat .
Wiecie co tak ja czytam to forum, to odnoszę coraz to większe wrażenie, że ta gwarancja to jakaś magiczna niewiadoma. Z jednej strony wszyscy chcą ją mieć, z drugiej ASO jej nie „realizuje” o byle pierdołę. Dodatkowo, aby móc skorzystać to należy na eksploatację wydawać 1000% więcej niż „normalnie” (mam na myśli klocki hamulcowe, wyminę sprzęgła, płynów, 40 zł za wyminę żarówki – toż to kosmos!!!). Jedna przeróbka instalacji audio (np.: wymiana radia) może skutkować utratą gwarancji na sprawność pojazdu – ludzie to jakaś paranoja jest!!! Chłopie rób te zdjęcia jak demontować osłony silnika z dołu, ewentualnie nadkola. Tak najlepiej było mi się dostać do halogenów w Xsarze Picasso i niech obfotografowanie wymiany halogenu posłuży reszcie co by nie nabijać kasy ASO. A jak się osłucham więcej takich spraw związanych z gwarancją to po 2 latach srał ją pies – bo i tak ASO wymyśli, że to moja wina.
Ależ jest dokładnie przeciwnie - ASO czasem rzeczywiście mają dziwne zagrywki, ale jednak zazwyczaj niewiele się czepiają, natomiast niektórym osobom tak bardzo zależy na owej gwarancji, że faktycznie zaczynają czasem wpadać w paranoję... <<<:
Ostatnio zmieniony przez laisar 2010-09-27, 11:01, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Skoda
Model: Octavia Tour II
Silnik: 1,4 16V
Rocznik: 2010 Pomógł: 3 razy Dołączył: 17 Cze 2010 Posty: 399 Skąd: Tarnobrzeg
Wysłany: 2010-09-27, 11:06
Często gwarancja to lipa - np. w Kia gdzie spychologia i niekompetencja jest straszna a 7 lat to konieczność robienia wszystkiego w ASO za stawki wzięte z kosmosu (zresztą wystarczy popatrzeć jak drogie są części do Koreańców w porównaniu do marek europejskich). Nigdy nie miałem nowego samochodu z salonu ale zgadzam się z Kubą, że 2 lata i trzeba powiedzieć ASO - żegnaj.
_________________ Teoria nie zrobi z nikogo praktyka :)
Ależ jest dokładnie przeciwnie - ASO czasem rzeczywiście mają dziwne zagrywki, ale jednak zazwyczaj niewiele się czepiają, natomiast niektórym osobom tak bardzo zależy na owej gwarancji, że faktycznie zaczynają czasem wpadać w paranoję... <<<:
Zgadzam, się nikt nie zmusza do korzystania z gwarancji, ale najczęsciej nie jest aż tak źle, mi na gwarancji dolewali płynu chłodniczego, nabili klimatyzację i wyczyścili hamulce(co prawda co innego im zgłaszałem, ale zrobili)
gdyby nie gwarancja musiałbym za to zapłacić. Co do pewnych spraw można sie czepić ale jednak ASO czasem pomaga:)
tak, ale dlatego, że nie działała i w ramach gwarancji ją sprawdzili i nabili na nowo. co nie zmienia faktu, że jakby nie było gwarancji to kazali by sobie za samą diagnozę pewnie zapłacić.
tak, zgłaszałem im stuki w zawieszeniu i doszli do wniosku, że to wina zbyt małej ilości smaru w prowadnicach i dlatego poszło z gwarancji choć do ostatniej chwili sie zastanawiali czy tak to zakwalifikować to po tym wydarzeniu założyłem ten wątek:
Często gwarancja to lipa - np. w Kia gdzie spychologia i niekompetencja jest straszna a 7 lat to konieczność robienia wszystkiego w ASO za stawki wzięte z kosmosu (zresztą wystarczy popatrzeć jak drogie są części do Koreańców w porównaniu do marek europejskich).
Co wy z tymi kosmicznymi cenami części do KIA? Są porównywalne do innych marek, a taki filtr powietrza, pompa wody czy chłodnica, to nawet tańsze niż w Dacii. (porównaj)
Jak czytam forum mojaceed.pl to są ludzie zadowoleni z serwisu jak i niezadowoleni. Tutaj też się różnie ludzie wypowiadają (patrz: jan ostrzyca, czy ostatnio qubacen).
Marka: Skoda
Model: Octavia Tour II
Silnik: 1,4 16V
Rocznik: 2010 Pomógł: 3 razy Dołączył: 17 Cze 2010 Posty: 399 Skąd: Tarnobrzeg
Wysłany: 2010-09-27, 12:57
Resident,
Kosmiczne ceny dotyczą modelu Soul. Zamienników praktycznie brak.
Nie znam cen części w innych modelach Kia.
Jedno jest pewne, na pewno zamienniki do aut europejskich są tańsze niż do koreańców i japońców (ostatnio miałem japończyka) i jest ich o wiele więcej - klocki Boscha do Sandero kosztują niecałe 90zł - ile kosztują najtańsze zamienniki do Cee'd - chyba trochę więcej.
Kolega ma dwa Cee'dy w firmie - niestety problematyczne diesle - po bodajże 3 przepychance gwarancyjnej z KMP podziękował za ich 7 lat gwarancji i robi wszystko w zaufanym zakładzie. Klocki wymieniał chyba po 17kkm, tarcze przy 40kkm. Nie pamiętam kwot ale były słone jak na tanie auto z długą gwarancją.
_________________ Teoria nie zrobi z nikogo praktyka :)
Ostatnio zmieniony przez marektbg 2010-09-27, 12:59, w całości zmieniany 1 raz
Taki efekt psychologiczny - przeciez nie beda wrzucac Bentleyowi, to wrzucaja tym, do ktorych maja najblizej - Koreancom i Skodzie
Na razie Taty sie jeszcze tu powaznie nie traktuje, tylko z poblazaniem/wspolczuciem - ale jak sie zrobi popularniejsza, to tez zostanie obiektem atakow
Filtr do mojej wersji - 55 zł. Reszty już nawet nie chce mi się sprawdzać - AŚ jak zwykle rzetelny...
To tak na marginesie, natomiast ogólnie: chyba po prostu inna filozofia - w ASO Dacii tańsze niż w innych markach są zazwyczaj materiały eksploatacyjne, droższe natomiast części zamienne.
Kosmiczne ceny dotyczą modelu Soul. Zamienników praktycznie brak.
Nie znam cen części w innych modelach Kia.
To pisz Soul, a nie KIA. KIA ma jeszcze parę innych modeli niż Soul.
Co do braku zamienników, to raczej nic dziwnego jeśli chodzi o model istniejący na rynku od roku i nie wykorzystujący części z poprzednich modeli, tak jak Dacia wykorzystuje Renault Clio.
marektbg napisał/a:
klocki Boscha do Sandero kosztują niecałe 90zł - ile kosztują najtańsze zamienniki do Cee'd - chyba trochę więcej.
Nie wiem, przez 7 lat nie będzie mnie to interesowało ;) A potem pewne sprzedam kijankę.
I nic dziwnego, że Dacia ma tańsze części. W końcu to auto budżetowe. Dziwić może, że nie wszystko ma najtańsze i niektóre części ma droższe od cee'da czy Mercedesa A-klasse.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum