Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: laisar
2008-12-21, 01:07
Dacia vs rozbity golf, skladana z kilku aut beema, stare A6
Autor Wiadomość
licek 



Marka: Dacia
Model: MCV Ambiance
Silnik: 1.4
Rocznik: 2007
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 92
Skąd: Bialystok
Wysłany: 2008-01-05, 12:42   Dacia vs rozbity golf, skladana z kilku aut beema, stare A6

Nie rozumiem ludzi ktorzy placa po 30 000- 40 000 za uzywany samochod. Na wiosce jeszcze rozumiem, pod koscilem mozna sie pochwalic ze ma audice, tam inna mentalnosc. Smieszy mnie koles ktory kupi passata w belgii za 30 000 tys i w polsce kupuje ramke pod nr rejestracyjny z nazwa lokalnego dilera, po to zeby inni mysleli ze kupil naprawde w salonie a nie sprowadzil kilka sztuk zlomu i wyklepał w jedna całosc. Ja zdecydowanie wole samochod tanszy ale nowy a nie uzywany szrot, najczesciej powypadkowy albo rozbity, sam kiedys sprowadzalem auta z zagranicy i doskonale wiem ze za atrakcyjna kase mozna kupic albo rozbity albo z przebiegiem grubo ponad 300000. Wku...ia mnie jak jade i widze zlosliwe komentarze dresiarzy i kierowcow zdezelowanych, przechodzonych bmw, czy audi, ale niech maja satysfakcje ze sa wlascicialami aut made in germany, a w zaszadzie to made in poland, bo naprawy typu klepanie, szpachlowanie, rozciaganie, spawanie, zaslepianie poduszek powietrznych wykonywane sa w polsce bo w niemczech jest za drogo. Ja mam satysfakcje ze kupilem samochod nowy, nowoczesny, duzy i tani. Jak narazie bezwypadkowy ;-)
_________________

 
dogberry 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.5 dCi 85 KM
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 495
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-01-05, 14:42   

Wiem coś o tym, ale się nie kłaniam nikomu jak Daćką jadę, nawet naszej Władzy :mrgreen:
http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=384
_________________
Od 23-11-2007 do 29-10-2009r. przejechane 162 939 kilometrów.
 
psur 



Marka: Nissan
Model: NV200 Evalia
Silnik: 1.5 dCi
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 652
Skąd: DW
Wysłany: 2008-01-05, 15:41   

Ja też bym używanego za taką cenę nie kupił. Co najwyżej jakby nie było mnie stać na jakiś sensowny nowy samochód, a musiałbym mieć jakiś, to wówczas bym kupił.

Z drugiej strony nie ma się co robić takim jak koledzy... ehm, może raczej dalecy znajomi z pewnego bmw-forum, którzy uważają, że po prostu Logan do niczego się nie nadaje i jest to prawda obiektywna, że jego zakup jest błędem. Ja nie mam takiej prymitywnej ciasnoty umysłowej, która służy przypuszczalnie do leczenia kompleksów, i dopuszczam myśl, że ktoś za taką samą cenę woli auto wyjeżdżone, ale mające 200 KM, pełno elektroniki i np. może jeszcze potrzebuje w ten sposób podwyższyć swoje poczucie wartości (tzw. prestiż często przytaczany przez ludzi z tamtego forum) itp.

Ja wolę nowego "golasa", ale to nie znaczy, że to jedyny słuszny wybór - każdy jeździ czym chce. Są różne argumenty i to bez sensu tak wszystkich oceniać. Ja jestem ze swojego auta zadowolony i nie potrzebuję całem światu udowadniać, że dobrze zrobiłem. No, może tylko z nawzajem z Żoną lubimy utwierdzić się w dobrej decyzji i o tym pogadać :)
_________________
Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!

www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
 
Borowik 


Marka: dacia
Model: logan Ambiance +
Silnik: 1,4
Rocznik: 2007
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 20
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-01-05, 20:06   

Zdecydowanie potwierdzam te opinie , że nie ma jak nowy samochód, nieważne nawet jakiej marki.Jeśli należy do tego samego segmentu to przecież nic więcej niż w modelach Daci klient nie dostanie, wiadomo cena jest tutaj decydującym czynnikiem co klient otrzymuje.W tym samochodzie w końcu można poczuć się komfortowo( dużo miejsca) w upalne dni można nie cierpieć(klimatyzacja) i tak dalej.Nowy oznacza również bezpieczny, nic od razu się nie urwie.Pozdrawiam wszystkich włacicieli i sympatyków Daci.
_________________
borowik
 
KaS602 



Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1371
Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-01-07, 22:10   

licek napisał/a:
Nie rozumiem ludzi ktorzy placa po 30 000- 40 000 za uzywany samochod


Podejrzewam, ze na tym forum nie znajdziesz nikogo, kto by rozumial... :)
 
dogberry 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.5 dCi 85 KM
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 495
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-01-07, 22:41   

psur napisał/a:
Ja też bym używanego za taką cenę nie kupił. Co najwyżej jakby nie było mnie stać na jakiś sensowny nowy samochód, a musiałbym mieć jakiś, to wówczas bym kupił.

Z drugiej strony nie ma się co robić takim jak koledzy... ehm, może raczej dalecy znajomi z pewnego bmw-forum, którzy uważają, że po prostu Logan do niczego się nie nadaje i jest to prawda obiektywna, że jego zakup jest błędem. Ja nie mam takiej prymitywnej ciasnoty umysłowej, która służy przypuszczalnie do leczenia kompleksów, i dopuszczam myśl, że ktoś za taką samą cenę woli auto wyjeżdżone, ale mające 200 KM, pełno elektroniki i np. może jeszcze potrzebuje w ten sposób podwyższyć swoje poczucie wartości (tzw. prestiż często przytaczany przez ludzi z tamtego forum) itp.

Ja wolę nowego "golasa", ale to nie znaczy, że to jedyny słuszny wybór - każdy jeździ czym chce. Są różne argumenty i to bez sensu tak wszystkich oceniać. Ja jestem ze swojego auta zadowolony i nie potrzebuję całem światu udowadniać, że dobrze zrobiłem. No, może tylko z nawzajem z Żoną lubimy utwierdzić się w dobrej decyzji i o tym pogadać :)

Jako wielki fan i użytkownik samochodów BMW zwracam się o nie wrzucanie wszystkich do jednego worka :roll:
_________________
Od 23-11-2007 do 29-10-2009r. przejechane 162 939 kilometrów.
 
KaS602 



Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1371
Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-01-07, 22:57   

dogberry napisał/a:
Jako wielki fan i użytkownik samochodów BMW


Co racja, to racja... :mrgreen: przeciez wszyscy wiedza, ze dla BMW czas i przebieg nie maja znaczenia... ;-)
 
psur 



Marka: Nissan
Model: NV200 Evalia
Silnik: 1.5 dCi
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 652
Skąd: DW
Wysłany: 2008-01-08, 10:32   

dogberry napisał/a:
Jako wielki fan i użytkownik samochodów BMW zwracam się o nie wrzucanie wszystkich do jednego worka :roll:


Nie pisałem o fanach czy posiadaczach BMW, tylko o większości ludzi z tamtego forum.

kas602 napisał/a:
licek napisał/a:

Nie rozumiem ludzi ktorzy placa po 30 000- 40 000 za uzywany samochod

Podejrzewam, ze na tym forum nie znajdziesz nikogo, kto by rozumial... :)


Ja rozumie, ale nigdy bym tak nie zrobił. :)
_________________
Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!

www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
 
dogberry 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.5 dCi 85 KM
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 495
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-01-08, 14:29   

No ja mam nadzieje, już chciałem lać ;-)
_________________
Od 23-11-2007 do 29-10-2009r. przejechane 162 939 kilometrów.
 
elk84 


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.5dCi
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 23
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2008-01-15, 15:35   

licek napisał/a:
Nie rozumiem ludzi ktorzy ...


No i dobrze. Pociesz się, że oni Ciebie też nie rozumieją :-) ! Każdy kupuje to co lubi i/lub na co go stać i nie ma sensu o tym dyskutować.

Krzysztof
 
piotrres 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V LPG
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 2605
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2008-01-15, 23:41   

psur napisał/a:
za taką samą cenę woli auto wyjeżdżone, ale mające 200 KM, pełno elektroniki

I czego to nie majace bo właściciekla nie stać na na prawę duperela za 5000 pLN
JA TEŻ NIE ZAMIERZAŁEM "DONOSIĆ MAJTEK PO STARSZYM BRACIE", CO NIESTETY U NAS JEST MAŁO ZROZUMIAŁE!
elk84 napisał/a:

No i dobrze. Pociesz się, że oni Ciebie też nie rozumieją ! Każdy kupuje to co lubi i/lub na co go stać i nie ma sensu o tym dyskutować.

InNy genotyp i ot co.... ;-)
Kratylos,
Ubiegłego lata zauważyłem awans społeczny: buractwo przesiada się z na strucle (np a6) :lol: W sam raz nadaje się do wozenia nieoheblowanych dech przwiąznych przez okna po lewej stronie. Sam widziałem coś akiego w "podłódzkiej wiosze". Nie pamiętam marki dresu kierownika pojazdu :mrgreen:
 
fisio 


Marka: Skoda
Model: Octavia
Silnik: 1.9 TDI
Rocznik: 2009
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 11
Skąd: Radom
Wysłany: 2008-01-15, 23:55   

A ja uważam, że nowe auta są jednak dla ludzi bogatszych. Brzmi dzwinie? Możliwe. Dla mnie najlepszym wyjściem z sytuacji jest kupno auta demonstracyjnego lub maksymalnie rocznego - używanego z gwarancją. Utrata wartości jest największa w pierwszym roku użytkowania i to dotyczy wszystkich modeli i marek. Oczywiście macie rację pisząc o Audi, BMW i innych, często już "czterośladowych" dyliżansach. Przeważnie nikt dobrego auta nie sprzedaje, a te zza miedzy są już mocno wyeksploatowane lub powypadkowe. Pozdrawiam!
_________________
...poszukuję dla żony Sandero Stepway... używki... jeszcze na gwarancji...
 
KaS602 



Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1371
Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-01-16, 01:51   

fisio napisał/a:
Dla mnie najlepszym wyjściem z sytuacji jest kupno auta demonstracyjnego lub maksymalnie rocznego - używanego z gwarancją.


Z demonstracyjnym bym raczej uwazal. Pierwsze kilometry sa dla samochodu najwazniejsze, a jak jest z demonstracyjnymi kazdy wie... 10 000 km takiej jazdy bezproblemowej eksploatacji nie wrozy. Do tego takie samochody czesto sa rowniez samochodami zastepczymi...

Co do spadku wartosci to zalezy, kto po co kupuje samochod. Jesli kupujesz go na dlugi czas (7 - 10lat) to spadek wartosci ma tu marginalne znaczenie. Jesli po roku uzywania chcesz go sprzedac, to juz ma duze znaczenie, a w takim przypadku roczny, dwuletni samochod z pewnego zrodla (bez wypadku) jest dobrym rozwiazaniem.
 
psur 



Marka: Nissan
Model: NV200 Evalia
Silnik: 1.5 dCi
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 652
Skąd: DW
Wysłany: 2008-01-16, 08:06   

kas602 napisał/a:
fisio napisał/a:
Dla mnie najlepszym wyjściem z sytuacji jest kupno auta demonstracyjnego lub maksymalnie rocznego - używanego z gwarancją.


Z demonstracyjnym bym raczej uwazal.


A ja z rocznym :) Jak jakieś auto jest dobre to kto je po roku sprzedaje? Zdarzają się czasem sytuacje, że ktoś potrzebuje pieniędzy itp., ale to rzadkość.
_________________
Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!

www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
 
KaS602 



Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1371
Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-01-16, 11:01   

psur napisał/a:
ale to rzadkość


Wlasnie takie "rzadkosci" mialem na mysli... :-)
 
psur 



Marka: Nissan
Model: NV200 Evalia
Silnik: 1.5 dCi
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 652
Skąd: DW
Wysłany: 2008-01-16, 11:13   

kas602 napisał/a:
Wlasnie takie "rzadkosci" mialem na mysli...


Ale taką rzadkość rozpoznać, to nawet przy ogromnej wiedzy i doświadczenie może być duży problem.
_________________
Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!

www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
 
KaS602 



Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1371
Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-01-16, 11:37   

psur napisał/a:
Ale taką rzadkość rozpoznać, to nawet przy ogromnej wiedzy i doświadczenie może być duży problem


Fakt, faktem sa takie samochody na rynku
(roczne, dwuletnie, z malym przebiegiem i bez wypadku na koncie), ale czy mozna latwo je znalezc czy nie, nie bede wnikal... :-)

PS. Takich okazji z reszta musi byc duzo. Z kim bym nie rozmawial, kazdy kupil samochod okazyjnie, nawet 10 - 12 latki. Od starszej pani... ;-)
 
psur 



Marka: Nissan
Model: NV200 Evalia
Silnik: 1.5 dCi
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 652
Skąd: DW
Wysłany: 2008-01-16, 11:49   

kas602 napisał/a:
Z kim bym nie rozmawial, kazdy kupil samochod okazyjnie, nawet 10 - 12 latki. Od starszej pani...


Ja ostatnio słyszałem, że od starszego pana, który bardzo szanował i garażował oczywiście (na pewno w domu i chyba w pracy też), 9-letni. Może to rzeczywiście nie jest takie trudne ;-)
_________________
Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!

www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
 
KaS602 



Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1371
Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-01-16, 11:57   

psur napisał/a:
który bardzo szanował i garażował oczywiście (na pewno w domu i chyba w pracy też), 9-letni. Może to rzeczywiście nie jest takie trudne


Bo Niemcy nas kochaja... Kupuja nowe samochody z dobrym wyposazeniem, robia rundy honorowe raz na tydzien, reszte czasu samochod spedza w garazu myty i polerowany raz na dwa tygodnie i po 10 latach takiego traktowania jedzie do Polski... ;-)
 
loganik 


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.4
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 582
Skąd: RZ
Wysłany: 2008-01-16, 12:29   

Sprzedawałem auto które kupiłem w salonie, po 5 latach miało przebieg 23 kkm, stan idealny, auto zadbane, ale i tak nikt kupujący nie wierzył że ma taki przebieg :-D

Pozdrawiam, Loganik
 
mgg 


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1,4
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 82
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2008-01-16, 17:30   

Trudno uwierzyc w tak mały przebieg wielu sprzedawców cofa liczniki.
Podam przykład: Znajomy kupił nowy wóz w rozliczeniu zostawił 5-leniego Lanosa z przebiegiem 180tyś. km. Wozik był zadbany , ale że miał przebieg dostał niewiele.
W miesiąc po tym przyjechał do salonu załatwić jakieś formalności i zobaczył na parkingu komisowym pieknie wypucowanego sowjego lanosa zajrzał , a na liczniku tylko 80tyś km i cena całkiem spora.
Tak to jest kupować używki.
_________________
LOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOGAN
 
El Logano 



Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.5 DCi K9K 68KM
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 213
Skąd: Okolice Trójmiasta
Wysłany: 2008-01-20, 14:30   

Mój ojciec zostawił kiedyś w salonie w rozliczeniu Scenica. Auto miało półtorej roku i 120 000km przebiegu, oczywiście za ten fakt dostaliśmy za auto mniej. Później przebieg stopniał pod salonem do 80 000 km :-)

U nas robi się taki machloje, że powinno się poważnie tępić tą plagę!!

Przekręty są na tyle powszechne, że nie powinno się zwracać uwagi na przebieg na liczniku, tylko na uwagę specjlaisty w warsztacie, który sprawdzi stan auta przed kupnem.

Oczywiście zdarzają się cuda i niektórzy jeżdżą poniżej norm, ale to rzadkość.
_________________
102 000km zadowolenia za kierownicą Dacii.
 
jacek 



Marka: dacia
Model: logan mcv
Silnik: 1.5 dci85KM
Rocznik: 2007
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 433
Skąd: Tychy
Wysłany: 2008-01-20, 16:20   

Też sprzedawałem swoje auta z małym przebiegiem pierwszy był maluch na giełdzie miałem kłopoty sprzedać ( za mały przebieg) następne auta sprzedawałem znajomym bo inaczej musiałbym kręcić licznik do przodu aby przebieg był realny.
 
ZeneC 



Marka: Renault
Model: Twingo I
Silnik: 1.2
Rocznik: 1997
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 370
Skąd: Celestynów/Warszawa
Wysłany: 2008-01-21, 07:05   

mgg napisał/a:
Trudno uwierzyc w tak mały przebieg wielu sprzedawców cofa liczniki.
(...)
Tak to jest kupować używki.


Jeden z moich klientów szukał przez pól roku dobrej oferty samochodu z importu z górnej półki. Sprawdził w stacjach aso pięć kolejnych różnych propozycji. Trzy z nich miały cofane liczniki. Dawała się też zauważyć wykonywana naprawa, albo i dwie jak w jednym przypadku. O tych praktykach pisze już powszechnie prasa motryzacyjna. Kto więc chce mieć poczucie dobrze wydanych pieniędzy, niech odwiedzi ASO lub przynajmniej stację badającą bryły nadwozia (np. w Warszawie na Ursynowie, róg Ciszewskiego i Cynamonowej). Koszt stosunkowo niewielkie, a mit o bezwypadkowości obalony lub... potwierdzony.
_________________

 
KaS602 



Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1371
Skąd: Warmia
Wysłany: 2009-12-04, 22:40   

Wiem, wiem... bawię się w archeologa...


Tak "z drugiej" strony...
http://www.poboczem.pl/na...emiec,nId,64454
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne