No, nie wiem... Ja się dopiero teraz dobrze przyjrzałem - i o ile może być praktyczna, to akurat ani ładna, ani nawet "całkiem całkiem" mi się nie wydawa /:
Jak dla mnie to wszystko będzie zależeć od ceny. Wygląd jest ok - MSZ nie wyróżnia się szczególnia czy to na plus czy na minus, ale też nie o szpan chodzi w samochodach niskobudżetowych (np mcv-ka mimo wszelkich jej niepodważalnych atutach jest dla mnie średnio ciekawa z wyglądu - ale gdybym potrzebował takiego auta, miałbym gdzieś wygląd....)
No przecież to nie ja zacząłem opowiadać głodne kawałki o wyglądzie <; gdy tymczasem autko zapowiada się fajnie, ale właśnie tylko od strony praktycznej.
(Choć akurat MCV-ka - mimo że faktycznie żadna tam królowa elegancji - to z zewnątrz wygląda jednak dużo lepiej od Arii, której projektantom chwali się, że chcieli dać więcej miejsca nad głowami pasażerom trzeciego rzędu, ale za skopanie bocznych szyb z tyłu powinni dla odmiany odbyć jakąś pokutę...).
No wygląd zawsze był, jest i będzie kwestią gustu, a jak sam już parokrotnie pisałeś o nim się nie dyskutuje. Jak dla mnie tylne boczne szyby są ciekawe, lepsze to niż płaski prostokąt jak dla mnie:)
O guście nie, ale o wyglądzie - jak najbardziej można, oczywiście!
(Dlatego - nie: "mylisz się, bo są brzydkie", tylko: "a ja uważam, że są brzydkie [bo ponieważ]").
Zatem ad rem: może i lepsze niż prostokąt, ale na pewno gorsze niż jakiś trapez czy inny lepiej dopracowany wielo/obło/bok, po prostu...
I jeszcze rozstaw mogli nieco powiększyć - teraz tyłek trochę za mocno ciąży d:
(Żeby było jasne: ja nie postopnuję "bo Tata" - idea od początku mi się podobała, ale to jeszcze nie znaczy, że produkt trzeba przyjmować bezkrytycznie).
Jeśli Aria będzie w dobrej cenie to MCV zyska bardzo groźnego konkurenta, Duster zresztą też.
Nie sądzę ,żeby Tata Aria miała atrakcyjną cenę patrząc na cenę innych modeli Taty z napędem 4x4 np. Tata Safari - 84.950zł. Tata Xenon Duble Cab - 76.950zł.
W sumie przeróbka [MCV na 4x4] wydaje się naprawdę prosta
Muszę przyznać, że też myślałem o zaaplikowaniu zawieszeń z Dustera do MCV.
Od samego początku uważałem, że MCV mogłoby mieć szersze zawieszenie - byłoby wtedy o wiele mniej czułe na boczne podmuchy wiatru.
Co do Arii to nie sądzę żeby mogła być ona konkurencją dla Dacii - patrząc na jej wyposażenie myślę, że jest pozycjonowana na inny [tzn droższy] segment, A jeżeli faktycznie cenowo będzie porównywalna z Dacimi to zanim bym ją kupił zastanowiłbym się z czego ją zrobili, że jest taka tania...
Ostatnio zmieniony przez laisar 2010-11-04, 10:29, w całości zmieniany 1 raz
Przy okazji oglądania siostrzanej Indici Visty dowiedziałem się, że faktycznie rozważane jest wprowadzenie Arii na polski rynek, ale główną przeszkodą jest właśnie cena, która po pierwszych kalkulacjach miałaby wynosić ok. 100 kzł - co importer ocenił (realistycznie, MSZ) na poziom nie dający większych nadziei na sukces...
No to lipnie. Za taka kasę to wolę chevroleta orlando, który za 60 tys. zł w standardzie ma już dość sporo. Gdyby cena Arii była na poziomie średnio wyposażonej MCV-ki można by się zastanowić nad kupnem, przy cenie 100tys. zł - śmiech na sali...
benny86, nie przesadzasz aby? Ta Aria jest sporo większa - naprawdę 7 osobowa - ma 4WD, masę bajerów i wykończenie pewnie ze 3 klasy wyższe od najlepszego orlando... O MCV-ce nie wspominając d:
Ostatnio zmieniony przez laisar 2011-01-08, 22:03, w całości zmieniany 2 razy
Siedziałeś w Captivie w ostatnim rzędzie? Nie twierdzę że to super-komfortowe miejsce ale określenie "bardzo małe" proponuję zostawić do innych samochodów, np forda Ka gdzie na tylnej kanapie bym nawet znienawidzonej teściowej w przyszłości (gdy będe takową posiadał )nie posadził
Widocznie mamy inne pojęcie i/lub potrzeby w zakresie przestrzeni. Jeśli będe chciał coś, czym przewiozę NAPRAWDĘ WYGODNIE 8-9 osób to z góry podaruję sobie pseudo-komfortowe vany/kombi i kupię osobowego busa - dla kogoś może się to wydawać śmieszne, ale np krótki i niski Transit TDCI prowadzi się jak osobówka, spala niewiele więcej paliwa (przy 130km/h jakieś 9 litrów ropy), manewruje się nim jak większym suvem a przestrzeni ma nieporównywalnie więcej. Żeby hałas był dokuczliwy trzeba by non stop jechać powyżej 150km/h lub piłować obroty do odcięcia
Moje pojęcie jest takie, że po zajęciu miejsca mam się o nic nie obijać (głową, łokciami, kolanami) - i skoro właśnie np connekcie, caddym czy MCV-ce jest to możliwe, to nie widzę powodu, żeby wobec innych, czasem dużo większych pojazdów stosować taryfę ulgową. Hwgh (:
Ja sie tam o nic nie obijałem (choć nadto ruchliwy też nie byłem) MCV-ka dla mnie byłaby NAPRAWDĘ IDEALNA gdyby miała fabrycznie dostepne lpg i mocnego turbodiesla w ofercie (chocby 1,5 dcu 110km)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum