Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-03-11, 16:17
DUCATI napisał/a:
Dowiesz sie najpozniej za 2 lata...
Stawiam dobrego browara (carlsberg, heineken czy jakikolwiek inny jaki lubisz) że za 2 lata będzie grał bez problemu, więc wrócimy do tematu jeszcze:)
DUCATI napisał/a:
Ford, ktory jako pierwszy rozpoczal seryjna produkcje aut nie jest firma ?
Też mnie to dziwi - ale w obiegowej opinii jednak NIE - jest on przecież "guano wort" ima brata-fiata Tyle że moje doświadczenie jest z goła odmienne (przy -23st C niekiedy odpalane na kable z escorta były wozy o wartości większej niż 60 metrowe mieszkanie w moim mieście)
Niestety, ja ma złe doświadczenia z radiami typu "noname". Mam teraz w samochodzie jakieś First Austria. 5 lat temu dałem 350 zł, było jednym z droższych tego typu wynalazków. Tuner radiowy tragiczny, CD/MP3 w normie. Ale .. co 3 miechy się nie włącza, muszę wszystko wyciągnąć, rozłączyć/połączyć i wtedy gra, zacina się regulacja głośności do tego wygląda jakby miało już 30 lat Kumpel kupił podobne z USB, ostrzegałem i po roku USB przestało czytać pendrajwy. Na szczęście tuner i CD działa.
Także do nowego samochodu, kupię teraz tanie ale firmowe radio.
Zepsuć może się wszystko mi wysiadł CLARION zabudowany fabrycznie w FIAT SEICENTO po trzech latach nie czytał CD a podkręcanie i czyszczenie pomogło tylko na parę miechów.
W domu natomiast notorycznie psuł mi się TV SONY TRINITRON 25" kupiony za wilka kasę jak na tamte czasy, a Polski zwykły ELEMIS grał dziesięć lat aż się znudził jako mebel :) Dlatego dobrze, że jest demokracja :)
Po prostu każdy ma jakieś uprzedzenia, przecież "DACIA" to też żadna "S" klasa a jeździ, niektórych wozi długie lata, a inni by do niej nie wsiedli :)
Pozdrawiam i życzę dobrych wyborów.
_________________
Ostatnio zmieniony przez lukka16 2011-03-12, 14:33, w całości zmieniany 1 raz
W sumie miałem 3 "noname" i na razie starczy Oczywiście, ze wszystko się może zepsuć, ale mi jakoś psuły się wynalazki. Może teraz przejadę się na formowym, ale to czas pokaże
Kupowałeś wynalazki, to jak Ci się miało zepsuć firmowe?
Mawiają, że zdolne dziecko nawet plastelinę zepsuje - i jest na to sposób: pomieszać kolory, a jak jednokolorowa - to z piaskiem.
Moja zasada to: TV może być noname, radio także, natomiast magnetowid tylko Panasonic, magnetofon/CD też firmowe - ogólnie sprzęt z ruchomymi częściami musi być markowy. Sprzęt czysto elektroniczny (TV/radio) może być nawet powiązany sznurkami i taśmą klejącą. Chipy i tak są (przynajmniej do kilku lat wstecz były) produkowane przez firmy (Thomson, Philips) i najwyżej montowane później w stodołach.
Przy zakupie sprzętu z mechanizmami nie warto patrzeć, czy to Philips (made in Philippines), czy Bush (jest taka marka, a każdy wie, co znaczy ), ale po prostu trzasnąć wszystkimi pokrywkami, kliknąć klawiszami, obejrzeć spasowanie elementów - jeśli nic nie trzeszczy i się nie zacina, to i w środku wszystko będzie OK.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-03-15, 19:12
Niniejszym, wszem i wobec oznajmiam że jestem winien browara koledze DUCATI. Radio miało wadę fabryczną, panowie serwisanci jak się okaząło beznadziejnie się spisali przy montażu radia...oj naprawdę długo by mówić. Koniec końcówskończyło się na dopłacie do Sony i mocnym postanowieniu o rezygnacji z jakichkolwiek usług NORAUTO.
DrOzda,
prawie jak Clarion... tylko BT brak
ja kupiłem 4 lata temu "coś" w zbliżonej cenie... ale gdzie mu tam do tego Clarusa... nie ma ani RDS ani gniazda USB i nie czyta kart pamięci...
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 79 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3598 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-28, 16:13
Niom z BT to byłby wypas.
Wygooglałem że poprzedni model 9901 miał jakieś problemy z trzymaniem ustawień po wyłączeniu zapłonu. Trzeba by sprawdzić, tylko z reguły te promocje biedronkowe dość szybka się rozchodzą - lud posłuchał premiera :)
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2011-03-28, 16:13, w całości zmieniany 1 raz
Ja zakupiłem małżonce do skodziny naviheaven NA-6611 za całe 215 z przesyłką. Jak na razie jest ok czyta płyty i karę SD radio odbiera nieco gorzej od mojego blaupunkta ale znośnie. W sumie za tę cene to rewelacja.
miałem w nubirze poprzednią wersję tego radyjka z biedry i faktycznie przy odpalaniu prawie zawsze trzeba było włączać "loud on" a jak się dobrze zawiesiło albo po prostu zesrało z niewiadomych przyczyn to wszystkie ustawienia siadały i pamięć stacji radiowych też. no ale za stówkę...
wiesz, nawet nie bo nubira pod koniec żywota tak dała mi w dupę, że radio to już detal
mnie najbardziej bawiły męki wyświetlacza jak po nocy na mrozie -15 wyświetlacz dogorywał i napisy poruszały się tak pooowooooluuuutkuuu
mimo wszystko moim zdaniem całkiem dobrze wydana stóweczka
Ostatnio zmieniony przez limo 2011-03-29, 09:59, w całości zmieniany 1 raz
Zdaje się, że najwyższy czas zakupić jakis sprzęt grający do samochodu, dla melomanów - z górnej półki, dla mniej wymagających - z Biedronki. Jak piszą na http://www.caraudioforum.com/ - nowe nadchodzi wielkimi krokami: rok temu Unia zadecydowała, jakich żarówek mamy używać, ostatnio "zafundowała" nam tłumiki do motorów żużlowych - czas na wpie... się do naszych samochodów. Nowa dyrektywa mająca wejść w połowie 2012r. ogranicza moc wzmacniaczy samochodowych do 4x36W, od początku 2013 będzie to 4x18W, a w kolejnych latach 4x12 i 4x6W. Dotyczy to mocy muzycznej (prostokąt) i żaden sprzęt przekraczajacy limit nie dostanie CE i w konsekwencji nie będzie dopuszczony do obrotu. Naprawy car audio będą pod kontrolą, aby zapobiec "podrasowaniu" sprzętu, przez co prościej i taniej będzie kupić nowe radio, niż naprawić stare. Chodzi oczywiście o oszczędność energii i ochronę słuchu, a trzecim motywem, o którym się nie mówi, ale który wszyscy znają, jest danie zajęcia stadom urzędniczych darmozjadów w Brukseli.
Za parę lat dzisiejszy porządny sprzęt będzie na wagę złota, a byle marketowy badziew będzie "demonem mocy" i powodem wzruszeń, jakich dziś doznaje audiofil na widok sprawnego Radmora czy Elizabeth Hi-Fi.
Ostatnio zmieniony przez eplus 2011-03-31, 14:33, w całości zmieniany 1 raz
Nie żebym był fanem Brukseli ale po prawdzie to Elizabeth Hi-Fi miała jak się nie mylę lekko ponad 10 W sinus na kanał, a do odsłuchu wiadomości w średniej wielkości pomieszceniu potrzeba mniej niż 1 W.
Nie znoszę hałasu
Ostatnio zmieniony przez stempik 2011-04-01, 10:56, w całości zmieniany 1 raz
Radio z Biedronki wygląda dosyć solidnie, jedynie gałka trochę delikatna. Ale w Dusterze trudno trafić kolanem w radio. Duży ekran i niestety z "wodotryskami" - na zdjęciu jakiś kolorowy symbol kręcącej się płyty CD. Panel nie zdejmowany, z tyłu jakieś gniazdo i przejściówka na typowe wtyki zasilania i głośników. Wziąłbym na próbę, ale teraz nie potrzebuję.
Z tym ograniczeniem mocy to był żart.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum