oj tam, oj tam...
podobno nie ma nic lepszego niż długa trasa przy takiej prędkości, na dojazd silnika.
Zajechane nie będzie, bo raz się jeździ więcej - raz mniej. Ogólnie - samochód też musi na siebie zarobić
Marka: KIA
Model: Sorento
Silnik: 2,5
Rocznik: 2008 Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Lut 2011 Posty: 112 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-05-23, 11:04
odebrałem telefon z serwisu i efekt widoczny od razu...... dzisiaj telefon z salonu że autko już jedzie, i być może uda się odebrać do piątku czyli dokładnie prezent na 40
Hej !!! W katalogu jest duster z bocznymi listwami plastikowymi na drzwiach. Czy to jest wyposażenie jakiejś wersji, czy trzeba je dokupić osobno bo nie mogę wyczytać.
Po pierwsze spytałem czy jest w dusterze podłokietnik a po drugie poprosiłem o podanie linka do plastikowych wykończeń nadkoli Daci Duster bo w tym wcześniejszym jakiś nie widzę a języka angielskiego nieznam.
Ostatnio zmieniony przez robo1973 2011-06-05, 20:20, w całości zmieniany 2 razy
Marka: KIA
Model: Sorento
Silnik: 2,5
Rocznik: 2008 Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Lut 2011 Posty: 112 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-06, 06:05
Plastikowe wykończenia nadkoli i listwy na drzwi to jest osobny wydatek i do tego nie mały , a podłokietnika nie ma w standardzie tylko też za dodatkową kaskę możesz dokupić.
Byłem dzisiaj na jeździe próbnej Dusterem, zrobiłem kilka analiz i kalkulacji i oto moje wnioski:
1. Cenowa różnica pomiędzy wersjami "full" Ambiance (bez alufelg, radia i lakieru metalicznego) a wersją Laureate (bez opcji) wynosi dokładnie 1130 zł.
Za tą cenę mamy dodatkowo (w stosunku do ww. wersji "full" Ambiance):
a) 2-kolorowe zderzaki,
b) klamki w kolorze nadwozia,
c) felgi stalowe STYLIZOWANE,
d) (brzydki w mojej opinii) wystrój w stylu "lśniący brąz",
e) KOMPUTER POKŁADOWY,
f) lusterka boczne PODGRZEWANE i regulowane ELEKTRYCZNIE
W mojej opinii różnica cenowa jest zbyt mała - na niekorzyść Ambiance'a
2. Elementy z pakietu look są wykonane w innej technologii, niż pakiet SUV w Sandero, w mojej opinii dużo trwalszej (charakterystyczna chropowata powierzchnia). Ponadto odniosłem wrażenie, że przynajmniej osłona na relingi jest metalowa.
3. Próbny egzemplarz wyglądał, jakby miał zamontowane nadkola, pan z salonu stwierdził, że wszystkie Dustery tak przyjeżdżają z fabryki - podobnie było w egzemplarzu wystawionym do sprzedaży.
4. Potwierdzam - Duster łyka przeszkody bez zająknięcia - przejechaliśmy przez krawężnik, żeby nie wycofywać samochodu, który go zastawiał i było to praktycznie nieodczuwalne. Niestety przy wyższych prędkościach obawiam się tej miękkości, szczególnie na zakrętach.
5. Przy moim wzroście (185 cm) niezbędna jest regulacja wysokości fotela i jego maksymalne obniżenie, co wpływa w charakterystyczny sposób na kontakt z pedałami. Niestety bez tego waliłem co jakiś czas głową w osłonę przeciwsłoneczną.
Jak coś mi się jeszcze wspomni, to napiszę
Ostatnio zmieniony przez koniu 2011-07-22, 15:10, w całości zmieniany 1 raz
Nie mogłem znaleźć tematu więc pytam tutaj. W moim DD mam fabrycznie założone opony uniwersalne. Czy posiadając napęd 4x4 muszę wymieniać na zimowe, czy mogę w zimie jeździć na tych fabrycznych. Pytam bo słyszałem, że z napędem na 4 łapy nie stosuje się opon zimowych tylko mogą być całosezonowe
Cenowa różnica pomiędzy wersjami "full" Ambiance (bez alufelg, radia i lakieru metalicznego) a wersją Laureate (bez opcji) wynosi dokładnie 1130 zł.
No przecież to oczywiście specjalnie, nie? Taka delikatna sugestia... <;
koniu napisał/a:
2-kolorowe zderzaki,
Apage, satanas... I sam nie wiem, co jest bardziej idiotyczne - lakierowany przedni czy tylny zderzak, zwłaszcza w miejscu bycia progiem bagażnika /:
koniu napisał/a:
Przy moim wzroście (185 cm) niezbędna jest regulacja wysokości fotela i jego maksymalne obniżenie, co wpływa w charakterystyczny sposób na kontakt z pedałami. Niestety bez tego waliłem co jakiś czas głową w osłonę przeciwsłoneczną.
Wygląda na to, że po prostu ustawiłeś fotel zbyt blisko kierownicy. (Może masz krótkie nogi? Bez urazy (; ). Ja mam mniej więcej dokładnie tyle samo wzrostu, ale w swojej MCV-ce na stałe, a w dusterze w czasie kilku jazd próbnych jeździłem na maksymalnie podniesionym i cofniętym fotelu i wszystko jest cacy. Tyle że ja mam proporcje człowieka witruwiańskiego... (;
Wygląda na to, że po prostu ustawiłeś fotel zbyt blisko kierownicy. (Może masz krótkie nogi? Bez urazy (; ). Ja mam mniej więcej dokładnie tyle samo wzrostu, ale w swojej MCV-ce na stałe, a w dusterze w czasie kilku jazd próbnych jeździłem na maksymalnie podniesionym i cofniętym fotelu i wszystko jest cacy. Tyle że ja mam proporcje człowieka witruwiańskiego... (;
Nie no, nogi mam akurat długie chodzi tylko o to, że muszę sobie wszystko dobrze wyregulować, niestety z tego m. in. powodu nie jestem posiadaczem Stepwaya ...
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-09-13, 16:30
laisar napisał/a:
Ja mam mniej więcej dokładnie tyle samo wzrostu, ale w swojej MCV-ce na stałe, a w dusterze w czasie kilku jazd próbnych jeździłem na maksymalnie podniesionym i cofniętym fotelu i wszystko jest cacy. Tyle że ja mam proporcje człowieka witruwiańskiego... (;
IMHO to nie jest kwestia gabarytów czy proporcji, tylko upodobań. :) Ja na ten przykład jestem wzrostu kaloryfera albo siedzącego psa ;) (166 cm), a fotel mam maksymalnie opuszczony, bo inaczej mię mierzi. Co więcej, jak zobaczyłem, jak Ty jeździsz, to na próbę też sobie podniosłem fotel i niby było ok, ale jednak nie ok, i po jednej dłuższej trasie tak zrobionej wróciłem do poprzedniego ustawienia. Trochę to też chyba zależy od tego, co kto lubi oglądać - ja np. nie lubię zwijać się w precel, żeby dojrzeć, jakież to światło świeci się na semaforze, kiedy stoję pierwszy na światłach ;) , a Najwspanialsza Z Żon z kolei woli widzieć możliwie CAŁY przód samochodu, najwyraźniej nie przyjmując na wiarę, że on tam cały czas jest. :)
Podzielam zdanie kolegi bebe, że wysokość (a mam ponad 180 cm) nie ma znaczenia jakie są odczucia za kierownicą. Ja byłem przyzwyczajony do szorowania tyłkiem po asfalcie a teraz po trzech miesiącach jak ujeżdżam DD (fotel przesunięty max. do tyłu i podniesiony do góry), gdy wsiadam do auta mojej żony to boję się, że odbiję sobie pośladki.
Apage, satanas... I sam nie wiem, co jest bardziej idiotyczne - lakierowany przedni czy tylny zderzak, zwłaszcza w miejscu bycia progiem bagażnika /:
Przychylam się do tej opinii. Mam "Laureate" i jedynie co udało mi się udrzeć to nielakierowane oprawki lusterek. Gdybym się jednak decydował na 4x4 to pewnie wziąłbym doposażonego "Ambience"
laisar napisał/a:
koniu napisał/a:
Przy moim wzroście (185 cm) niezbędna jest regulacja wysokości fotela i jego maksymalne obniżenie, co wpływa w charakterystyczny sposób na kontakt z pedałami. Niestety bez tego waliłem co jakiś czas głową w osłonę przeciwsłoneczną.
laisar napisał/a:
Wygląda na to, że po prostu ustawiłeś fotel zbyt blisko kierownicy. (...) a w Dusterze w czasie kilku jazd próbnych jeździłem na maksymalnie podniesionym i cofniętym fotelu i wszystko jest cacy.
Ja w Dusterze mam fotel podniesiony (przy 185 cm wzrostu)i prawie na maxa do tyłu dojazdy w mieście. To element TUSK'a (Tank Urban Survability Kit bo słyszałem o moim DD "ten czołg" ) więcej widzę. W trasie siedzę nisko i też jest ok. No ale...
laisar napisał/a:
Tyle że ja mam proporcje człowieka witruwiańskiego... (;
Jak wsiadam po MNzŻ (164 cm) to biust mi się wkręca w kierownicę (wysoko i prawie max. przód)
Jak widać kwestia gustu...
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
Był: Logan 1.6 8V MPI Laureate "Rumburak"
Ostatnio zmieniony przez piotrres 2011-09-13, 17:14, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Renault
Model: Modus
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2004 Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Gru 2010 Posty: 56 Skąd: Józefosław/W-wa
Wysłany: 2011-09-14, 16:55
robo1973 napisał/a:
Nie mogłem znaleźć tematu więc pytam tutaj. W moim DD mam fabrycznie założone opony uniwersalne. Czy posiadając napęd 4x4 muszę wymieniać na zimowe, czy mogę w zimie jeździć na tych fabrycznych. Pytam bo słyszałem, że z napędem na 4 łapy nie stosuje się opon zimowych tylko mogą być całosezonowe
Dustery które oglądałem miały opony Continental Cross Contact, teoretycznie caloroczne M+S. Jak one robią w zimie - nie wiem, ale napewno mając dobre opony All-Terrain (do DD kilka opcji jest) i nie stacjonując w górach można mając 4x4 spokojnie zrezygnować z zimówek. Przetestowane.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum