Chciał bym kupić 2 nowy samochód który będzie użytkowany tylko i wyłącznie w mieście. Czym tańszy tym lepszy nie mam żadnych wymagań ,jedynie klimatyzacja i LPG.
Sandero stepway tce z lpg + lakier to 50 tyś (doliczyć do tego trzeba madia nav )
I20 z 1.2 MPI lpg to wydatek 54 tyś
corsa B 1.4I XEL, 66 kW / 90 KM LPG, 56
Najlepszy silnik i wyposażenie jest w corsie , pytanie czy są w tym segmencie jeszcze jakieś auta do wyboru.
silniki 1.0 lub mniejsze odrzucam od razu czym większa pojemność tym lepiej , dacia jest wyjątkiem z powodu turbiny, niedługo przekonam sie na jeździe testowej. Zwykle sandero jest dla mnie brzydkie nie kupił bym takiego auta.
W daci jest coś takiego jak "oferta stały klient" niestety nie napisano jakie są korzyści a łapał bym się na tą promocje.
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2017-06-23, 16:31, w całości zmieniany 3 razy
Chciał bym kupić 2 nowy samochód który będzie użytkowany tylko i wyłącznie w mieście. Czym tańszy tym lepszy nie mam żadnych wymagań ,jedynie klimatyzacja i LPG.
A nie pomyślałeś o Sandero Laurete 1,2 za 37400 i dorzuceniu LPG za 3000 u dealera ?wyjdzie Ci kwotowo 40700 ,
A Laurete 0,9Tce LPG to koszt 44400
Chyba że chcesz mieć szybkie koniecznie turbinę :)
Medianav kupisz za około 600 zł ( MNEvolution od kolegów z forum) antena GPS to 30 zł max. Instralacja jest plug &play . Sprzedajesz oryginalne radyjko za 300 i juz oszczędzasz .
Chyba że koniecznie chcesz mieć wszystko od dealera.
Tylko że wtedy dopłata za MN jest dość spora 1250 zł.
Ale to Twoje pieniądze i Twój wybór . Jesli chcesz wydać ponad 50 000 .
Ja (a tak naprawdę to mój syn) robimy tak jak napisałem.
Zaoszczęddzone pieniądze przenaczamy na rzeczy waźniejsze dla bezpieczęństwa- np dobre opony zimowe bo teraz w lecie chyba takich nie dorzucą. Nadwyżka zostanie przeznaczona na splenie w paliwie .
1.2 troche lipa ale biorę pod uwage wersje bardziej spartańską czyli open + klima bez lakieru 36 300 , gazik założy się po 3 latach we własnym zakresie
Jeśździłeś czy powtarzasz opinię innych.
Ponieważ ostatnio sporo bywam we Frnacji pozwoliłem sobie porównać , wykorzystując wypożyczalnie kilka różnych samochodów .
Zazwyczaj za kazdym razem przez tydzień miałem mozliwość powównania prawie identycznych samochodów z wypozyczani - testowałem Clio z silniami 1,2 , 0,9Tce oraz 1,5 dCi .Kazdym z nich w ciągu tydonia przejechałem po około 2000 km .
Profil trasy wręcz identyczny czyli około 1000 km autostrady, 500 km drogi krajowe tzw nacionalki i 500 km miasta.
Nie zauważyłem znaczącej róznicy przyśpeszenia pomiędzy 1,2 a Tce w codziennym użytkowaniu.
Uwagi osób które nie jeździły identycznymi samochodami z róznymi silnikami zaczynają dla mnie wyglądać jak typowe "urban legends".
W tej chwili też pokonałem identyczna trasę pojazdem który udało się wynając w identycznej cenie jak wczesniej Clio - chyba najdroższą wersją Juke ( ale trafiłem w wypoźyczalni na promocję i zapłaciłem tyle samo co wczesniej za Clio 1,2 ) moge oceni że jest to samochód dobrze wyciszony ale jest to jego chyba jedyna zaleta.
Zaś nawigacja która standardowo jest montowana do Juka nie dorasta do pięt MediaNav z Dacii.
Jak przyjedzie do nas Sanderka to wydamy trochę zaoszczędzonych pieniedzy na wyciszenie Sanderki i dołożenie lepszych głośników.
Jeszcze można się załapać na poprzednią generację Micry.
Cena porównywalna do Sandero 1.2, czyli w okolicach 38-40k.
Gdyby to miało być drugie auto w domu, żeby żona dzieci do szkoły woziła, to bym się długo nie zastanawiał.
Z moich doświadczeń w Warszawie i okolicach żaden dealer nie ma samochodu Dacia z tą wersją silnikową .
Są albo 1.0 Sce albo 0,9 Tce ( zalecenie z centrali)
Bo silniki 1,2 maja być wycofane z oferty ( w sumie miały być juz pół roku temu) ale nie wyszło cs z homologacją w niektórych karjach EU i dlatego pozostaja do powakacyjnej zmiany modelowej.
Pożniej ten silnik będzie dostępny tylko w natańszych wersjach Renault. Dacia ma jako najsłabszy silnik miec wyłacznie 3 cylindrową popierdółkę 1.,0 Sce.
Fruxo mógłbvś też rozważyć zapomnianego już nieco Fiata Punto z pancernymi silnikami z rodziny FIRE, idealnymi do gazu. Do wyboru masz:
- 1.2 (69 KM) - 43 000 zł,
- 1.4 (77 KM) - 45 000 zł.
Co prawda do ceny auta trzeba doliczyć koszt instalacji LPG zakładanej u dealera, ale klima jest w standardzie. Poza tym dostępne są też Punta z wyprzedaży 2016, tańsze o ok 3 tys. zł.
te tipo to jest konkretna sprawa , na pewno 1.4 lepiej będzie się zachowywał od tego 1.2
muszę się przejechać, co fajne można dołożyć do niego tempomat
Stepway z tych wszystkich propozycji jako jedyny ma duży prześwit, wygląda niemal jak crosover. Ma pewne cechy miejskiego suva. Wg mnie to zdecydowanie najlepsza propozycja za ok. 50 tys. aczkolwiek to jest raczej duże auto. W segmencie B chyba największe. Jeśli nie potrzeba auta tej wielkości to można poszukać tańszych z segmentu A. Wtedy Skoda Citigo chyba byłaby najbardziej atrakcyjną ofertą.
wersja Style wychodzi za ok. 44 tys z LPG w wersji 5 drzwiowej. (46 cennikowo)
W Sandero chyba bym odpuścił sobie LPG w 0,9 tCe i szarpnął się na 1,5 dCi. Nawet do miasta. Troche nie ufam LPG+ turbo + tak mała pojemność. Z dieslem auto spala ok. 6,5-7 /100 w takich warunkach. A w trasie schodzi na 5. 0,9 LPG będzie ok. dychy palić. Kosztuje jednak więcej :/
O FAP się bym nie martwił. Raz na jakiś czas się przegoni auto i te 100-150 tys wytrzyma spokojnie.
dla mnie buda jest beż różnicy , byle silnik był jakiś normalny a w tych czasach ciężko kupić tanie auto ze zwykłym 1.6 albo 2.0 na pokładzie
za rady z dieslem do miasta podziękuje.
Kiedyś było sandero z 1.6 8v a nawet 1.6 16v i to było by rozwiązanie idealne ale w myśl polityki cenowej chcesz normalny silnik musisz kupić droższy samochód.
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2017-06-25, 13:33, w całości zmieniany 1 raz
Zawsze możesz kupić Citroena C-Elyse lub Peugeot 301. Silnik 1,6 jeszcze jest dostępny. Fabrycznie bez LPG, ale powinien sobie z nią dać radę.
Tylko ja bym się obawiał stawki OC za tą pojemność.
i btw naprawdę czujesz róznicę między silnikiem normalnym 1,6 czy 1,4 a dobrym trzycylindrowcem im minus?
Oczywiście pomijam charakterystykę. 1,2 PT od PSA sa naprawde dynamiczne, napędzają już od jakiegoś czasu auta z trzech segmentów i jakoś nie słychać by się psuły.
1,0 w Toyocie jest na rynku już z 10 lat i tez nie słychac by się psuły. Najeżdzają po 200-300 tys i raczej zero problemów.
W skodzie jest już kolejna generacja trzycylindrowca. 1,2 był trochę toporny ale bezproblemowy. 1,0 MPI bardzo mało palą, z LPG współpracują bezproblemowo. Do Fabii powinny starczyć w mieście.
Ostatnio zmieniony przez ryjas 2017-06-25, 14:23, w całości zmieniany 1 raz
Ale po co komu Stepway do miasta?
Lepsza wg mnie jest standardowa wersja Sandero.
Ma zawieszenie już tak wysokie jak żaden inny - nawet terenówki innych firm sa niższe.
A przy okazji jest tańszy. Relingi w mieście tez raczej nikomu nie sa potrzebne .
A po co przepłacać?
Mam ofertę od znajomego z nissana w bardzo dobrych pieniądzach za nissana juka wybrał bym silnik 1.6 94KM podobno to HR16DE czyli to samo co daci tylko że "zdławione" .
On proponuje 1.2 DIG-T 115 czyli jak mniemam 1.2 tce w cenie sandero stepway tylko zostaje mi wydatek 7-8 tyś na instalacje oznaczenie silnika to HRA2/HR12DDT i prins robi do niego instalacje https://docs.google.com/v...2016_dealer.pdf
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2017-06-25, 16:35, w całości zmieniany 4 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum