Ja słyszałem od kumpla, że mu w Sandero bardzo zaparowują, i nie pomagają żadne wynalazki (spray, poduszki wchłaniające wilgoć itp), u mnie w Dusterze jest raczej dobrze, ale wjeżdżając z takiego mrozu do garażu momentalnie zaparowują lusterka i też nic nie pomaga. Ale w temacie dołączam się do pytania jak sprawuje się ta soczewka przy ogrzewanej szybie.
Wczoraj jeździłem z włączonym ogrzewaniem tylniej szyby przez ok 40min. Nie zauważyłem jakiegokolwiek wpływu ogrzewania na soczewkę. Nic się nie odkleiło czy przesunęło.
Wczoraj jeździłem z włączonym ogrzewaniem tylniej szyby przez ok 40min. Nie zauważyłem jakiegokolwiek wpływu ogrzewania na soczewkę. Nic się nie odkleiło czy przesunęło.
Ja również kupiłem tę soczewkę, 25x20cm, ale od tygodnia nie miałem jeszcze czasu, aby ją zamontować. Zapłaciłem 15 zł (allegro). Czy Twoją też montuje się na wodę, a soczewka po jednej dobie ma stać się "krystalicznie przejrzysta" jak piszą w materiałach propagandowych, czyli w instrukcji obsługi? Czy musiałeś czekać aż dobę, aby stała się używalna? Zastanawiam się też, czy montować ją na mrozie czy poczekać, może ta woda potrzebna do montażu zamarznie i nic z tego nie będzie? Nie miałeś żadnych problemów z odklejeniem już zamocowanej i zmianą miejsca montażu?
W moim Dusterze też jeszcze nie zdarzyło się, aby zaparowały szyby.
Tak, montuje się ją na wodę. Z montażem tej soczewki jest jak z przyklejaniem folii ochronnej na telefon. Raz udało mi się ją przykleić idealnie, bez bąbelków ale niestety przykleiłem w złym miejscu. Teraz mam ok 5 pęcherzyków powietrza o średnicy 3 mm. Trochę brzydko to wygląda z bliska, ale z odległości fotela kierowcy czy patrząc przez lusterko wsteczne w ogóle ich nie widać. Dodatkowo u mnie na tylnej szybie są namalowane czarne 5mm kreski w 4 miejscach jakby oznaczenia gdzie ma być naklejka "ELF Dacia". I jeżeli tam przykleisz soczewkę to na 100% będzie pęcherzyk powietrza bo soczewka idealnie nie przylega.
Soczewka jest gotowa do urzyća od razu po naklejeniu, a jak jest jeszcze dużo wody to można łatwo wypychać pęcherzyki spod soczewki.
Marka: Hyundai/Daihatsu
Model: ix35 4WD/Cuore VIII
Silnik: 2.0benz/1.0benz. Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2010 Posty: 172 Skąd: PL
Wysłany: 2011-02-26, 10:34
kolego jacusb,hm,hm naskoczyłeś na mnie,może masz "wybuchowy charakter"? Widzisz w sprawie tej soczewki różnimy się zasadniczo bo Ty machnąłeś 300 czy 500km swoim Dusterem a ja swoją SGVII 73 tyś km i naumiałem się cofać na obrys auta nie uszkadzając go i niczego wokół.Co prawda mam czujki ale z perspektywy czasu zastanawiam się po co?Ułatwiać życie sobie należy ale nie za wszelką cenę,a zaczynając jazdę suvem i od razu pakować się "umilacze parkowania" to nigdy się nie nauczysz cofać na cm.Spróbuj bez poćwiczyć.Pamiętaj trening czyni miszcza
Od czego sa oczy to poczytaj troche np. tutaj: http://www.rearlens.com/ (ile jest ofiar niestety)
Imho lepsze sa tylko kamerki cofania - szczegolnie jesli parkuje sie na jakichs osiedlach lub cofa pod sklepami ryzyko, ze jakis maluch sie nam "podkradnie" jest naprawde realne.
Ostatnio zmieniony przez RnR 2011-02-26, 11:44, w całości zmieniany 1 raz
A jakie to ma znaczenie jak rozjedziesz dziecko czyja byla wina? Do tego u mnie na osiedlu np. jest strefa zamieszkania na calym obszarze - gdzie by nie byl opiekun to jakakolwiek akcja jest Twoja wina bo piesi maja calkowite pierwszenstwo - mozna sie madrzyc ale rzeczywistosc jest taka, ze to Ty prowadzisz i jak nie masz fizycznie szans nic widziec to ryzykujesz - i albo mozna byc tego swiadomym i chciec sobie jakos pomoc (kamerka, soczewka) albo byc madrym niestety zazwyczaj do pierwszego "problemu" - to troche jak z podzialem komputerowym - sa ludzie ktorzy robia backupy i tacy ktorzy beda je robic :)
Ostatnio zmieniony przez RnR 2011-02-26, 12:18, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Hyundai/Daihatsu
Model: ix35 4WD/Cuore VIII
Silnik: 2.0benz/1.0benz. Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2010 Posty: 172 Skąd: PL
Wysłany: 2011-02-26, 16:50
Yaris też i wszystkie auta z klinowatą sylwetką :-/RnR no co Ty?na placu zabaw parkujesz i wszelkie manewry wykonujesz?W tym przypadku który opisałeś najwyżej jesteś współwinny przy cofaniu ale i z tego się wywiniesz bo DZIECKO NIE MOŻE BYĆ POZOSTAWIONE BEZ OPIEKI mimo że strefa zamieszkania.Żaden kodeks tego nie dopuszcza.Niestety wielu rodziców o tym zapomina i jak jest nieszczęście,szukają winnych wszędzie ale nie u siebie a zazwyczaj dostają podwójnie po dupie Szkoda że nie pomyślą przed o takich sytuacjach a prawo nie jest czułe dla nich
Ostatnio zmieniony przez billbill666 2011-02-26, 17:23, w całości zmieniany 2 razy
Ty machnąłeś 300 czy 500km swoim Dusterem a ja swoją SGVII 73 tyś km i naumiałem się cofać na obrys auta nie uszkadzając go i niczego wokół.
A ja Hondą Civic 120tys km i wiem, że parkowanie na obrys nic nie daje jak z tyłu masz np. śmietnik czy słupek którego nie widać przez żadną z szyb. Czasami trzeba wysiąść i sprawdzić czy z tyłu jest jeszcze 50 cm czy 15. Z tą soczewką jest łatwiej.
billbill666 napisał/a:
Ułatwiać życie sobie należy ale nie za wszelką cenę
Ja mówię o dużym ułatwieniu za 30pln, więc w czym problem?
Nie bardzo rozumiem w czym masz problem z tą soczewką. Tani i skuteczny sposób na uchronienie się przed ew. błędami w parkowaniu. W samochodzi jest cała masa systemów, które ułatwiają a bez których można żyć, tylko po co sobie utrudniać. Po co rezygnować ze wspomagania, kamery cofania, czujników parkowania, elektrycznych szyb, lusterek, podgrzewanej tylnej szyby, automatycznej skrzyni, komputera, ....
Masz w domu pilota do telewizora? Nie nauczyłeś się zmieniać kanałów wstając i palcem w odbiorniku? No przecież po co ułatwiać sobie życie?
RnR no co Ty?na placu zabaw parkujesz i wszelkie manewry wykonujesz?W tym przypadku który opisałeś najwyżej jesteś współwinny przy cofaniu ale i z tego się wywiniesz bo DZIECKO NIE MOŻE BYĆ POZOSTAWIONE BEZ OPIEKI mimo że strefa zamieszkania.Żaden kodeks tego nie dopuszcza.
Dzieciaki nie tylko na placach zabaw biegaja za pilkami i smigaja na rowerkach. A przede wszystkim:
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-02-26, 17:59
Ja mam tą soczewkę od paru miesięcy 20x25 cm, według mnie nie za bardzo zniekształca obraz żeby była pomocna, mam czujniki parkowania doklejane i te są ok ale ja cofam na lusterka boczne nie obracam się z tyłu, najlepiej zamontować kamerę cofania do nawigacji, niektóre modele współdziałają.
Marka: Hyundai/Daihatsu
Model: ix35 4WD/Cuore VIII
Silnik: 2.0benz/1.0benz. Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2010 Posty: 172 Skąd: PL
Wysłany: 2011-02-26, 21:49
wox nie wyciągaj z kontekstu bo bzdury wychodzą(świadomie nie wjeżdżasz w dzieci,z reguły Ty cofasz,on wbiega za piłką,tu zachodzi nagłe zdarzenie i zaczynają się drobiazgowe ustalenia przyczyn przez Policję),ale jeśli już musiałeś to Ci powiem że za dużo się napatrzyłem na tego typu akcje i smutne konsekwencje są w efekcie końcowym dla rodziców,opiekunów za brak nadzoru nad dziećmi.RnR to że 7-latek może się poruszać sam po po miejscach publicznych jakimi jest chodnik,pobocze drogi(itd.)nie zwalnia go ze znajomości przepisów,to działa w obie strony.Masz takie zaufanie do swoich dzieci to je puszczaj w samopas,ja tam nad swoimi wolę trzymać pieczę i uczulać na sytuacje zagrażające zdrowiu i życiu ale ręki nie dam uciąć czy czegoś nie odwalą.jacub nie świruj że w Hondzie miałeś problem z cofanie i te 120 tyś km przejechanych nic Cię nie nauczyło.Klinowatym Yarisem zrobiłem 100 w 3 lata i obyło się bez problemów z cofaniem,a też auto wredne do tego.jacusb odpuść te GPS,pilot do tv bo teraz głupkowate wywody będziemy ciągnąć napisałem Ci wcześniej-musisz to używaj,na zdrówko do soczewki nie mam nic i nie mam potrzeby jej używać.To by było na tyle z mojej strony.
Ostatnio zmieniony przez billbill666 2011-02-26, 22:05, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-02-26, 22:50
Temat soczewki mnie zaciekawił - nie ukrywam że z powodu dobrej relacji kosztów do uzyskanego efektu. Owszem są czujniki, kamery ale to już batrdziej zaawansowane rozwiązania - trzeba to jakoś podłączyć, jakoś zasilać itp. do tego nie wiem jak by wyglądała ich przydatność w zimie, podczas opadów śniegu.
Mam parę pytań do kolegów korzystających z takich soczewek:
1)są dostępne różne rozmiary? Czy większy rozmiar soczewki=większe pole widzenia?
2)Jak wygląda sprawa montażu? Jeśli zamocuję w złym miejscu i po jakimś zcasie dojdę do wniosku że lepiej ją przesunąc w inne miejsce - da radę bez problemu zdemontować i założyć obok?
3)Ogrzewanie tylnej szyby jej nie zaszkodzi? Ma jakikolwiek wpływ czy obojętne?
4)oprócz allegro gdzie jeszcze można kupić takie soczewki? sklepy motoryzacyjne, giełda?Bo na allegro przesyłkamoże kosztować drugie tyl co soczewka..
nie wiem jak by wyglądała ich przydatność w zimie, podczas opadów śniegu.
1)są dostępne różne rozmiary? Czy większy rozmiar soczewki=większe pole widzenia?...
Generalnie gdy pada śnieg, to na obrazie z kamerki śnieży.
Na pewno większa soczewka da lepszy obraz. Co mógłbyś zobaczyć w soczewce 5x5cm z odległości 3 metrów? Druga sprawa, to kąt widzenia, czyli "ile razy pomniejsza", a zarazem ile razy poszerza obszar (kąt) widzenia.
Zachecony tym watkiem zamontowalem takie cos i u siebie. Wrazenia sa dosyc mieszane - z jednej strony faktycznie znacznie latwiej sie manewruje tylem (mi znieksztalcenie nie przeszkadza - wrecz, jak dla mnie, obraz w tej soczewce nie jest znieksztalcony w ogole). Z drugiej, ma problem ze sloncem - potrafia sie pojawiac koszmarne refleksy, gdy slonce pada choc troche na tyl auta - i wtedy przydatnosc tej soczewki spada znacznie.
Ogolnie, za 25 zlotych, to dobry dodatek do auta
Dzisiaj był pierwszy dzień z ładnym słońcem i potwierdzam "problem" z refleksami, choć moim zdaniem występują jeżeli słońce pada między 45 a 120 stopniem na tył samochodu. Jak pada pod większym kątem nie ma raczej problemu.
Nie zwracalem uwagi na katy padania promieni - ale czasami refleks byl, a czasami nie. Raz tez zaobserowalem 4 refleksy rozmieszczone symetrycznie na soczewce - no generalnie momentami robi sie ten sprzet malo uzyteczny. Ale w pozostalych przypadkach to super sprawa.
Aha - maly akcent "humorystyczny": zamontowanie tej soczewki, zamiast zwiekszyc, w moim przypadku, na poczatku, znacznie zmniejszylo bezpieczenstwo - bo nawet jadac przed siebie, caly czas spogladalem w lusterko wsteczne patrzac co widac przez soczewke, zamiast patrzec, gdzie jade Na szczescie do zadnego wypadku nie doszlo
Ostatnio zmieniony przez fi 2011-03-01, 20:54, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum