Jest różnica w jakości paliwa ale wynika ona tylko z infrastruktury stacji czym starsza tym gorsza.
To nie paliwo jest słabe tylko dystrybutory podkręcone tak jest przynajmniej na PL autostradach.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2017-07-30, 20:35
swissman napisał/a:
teraz tak, zatankuje w Szwajcarii, wezme kanister 20 litrow na zapas i wio do Polski... przez cala droge mi sie buja kolo szesciu litrow, gdy pedze 140 to do siedmiu dochodzi... dojade do Polski, zatankuje i... tylko sie zabic! zaraz mi podchodzi lekko pod siedem litrow a jak sobie poszaleje 130-140 na godzine na polskich autostradach to i osiem pali... na polskim dieslu oczywiscie...
Wczoraj/dziś wracałem ze Szwajcarii, ale ja wolałem zatankować diesla z kalifatu germańskiego, bo 1,11€ zamiast 1,50 CHF. U Szwajcarów tankowałem tylko 11.2 litrów, żeby się bilonu pozbyć i do kalifatu dojechać bezstresowo. W kalifacie od konstanz do Wrocławia spalanie 6.0. Na trasie Wrocław - Kraków 7.4 litra. Może chodzi o ukształtowanie terenu, inną nawierzchnię, inny styl jazdy w PL.
Jak pojade nastepnym razem to wezme baniak 10l i sprawdze, bo nie chce mi sie wierzyc
Co do samego paliwa, zgodze sie ze na roznych stacjach jest rozne. Przejade mniej lub wiecej. Kiedys zatankowalem LPG na oszolomie, przejechalem na baku 380km, normalnie to 420-440 km. Test powtorzylem wynik podobny.
Z dieslem przetestowalem dwa razy na innej stacji, paliwo tansze o ok 6 gr/litr, przejechalem ok 80km mniej.
Powiem tak za każdym razem jak tankuje lpg przy polskich autostradach cudownie wchodzi 34 l do 32 l zbiornika , rekordzistą było 36 na artusie na innych 32,5 nie więcej.
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2017-07-31, 08:48, w całości zmieniany 1 raz
Na autostradach chyba ciezko o mala stacje, przynajmniej w mojej okolicy :)
co do LPG: w zaleznosci od pory roku, dystrybutora, temp na zewnatrz roznie mi do baku wchodzilo. Zima np. przejezdzam "wiecej" na jednym baku niz latem :) natomiast jak bylem w rumunii to na baku LPG (stacja Lukoil) spokojnie robilem 480km (butla 40l), w PL nie do powtorzenia, sprawdzalem BP, orlen, lotos czy shela. "Lepsze " od naszeg, LPG maja wg mnie czesi.
Ogolnie LPG i PB tankowalem byle gdzie, tylko zeby stacja wygladala jakos w miare OK :) z dieslem, hmm, robie podobnie :)
zimą zawsze przejedziesz "niby więcej" na lpg bo silnik dłużej się nagrzewa więc więcej przejedziesz na benie niż przy tym samym ilości gazu w butli w okresie wiosenno-letnim
Dlatego też napisałem "więcej " co do pojemności LPG, dla mnie również raz było zagadką jakim sposobem weszło mi 35,3 litra gazu, gdzie max powinien być 34L :) poczytałem i teraz już wiem skąd te różnice. A co do autostrad: nie tankuję tam, bo różnica w paliwie to nawet 60gr/l ...
Ostatnio zmieniony przez art 2017-08-01, 08:12, w całości zmieniany 1 raz
Co wy pleciecie jade do niemiec .
Tankuje w wawie wchodzi 32 l , jade a2 tankuje przed poznaniem cudem wchodzi 35 l
ostatnia stacja w PL gdzie lpg jest po 3,4 znowu wchodzi 34l tankuje w Niemczech i to niespodzianka wchodzi 32l wszystko w ciągu 1 dnia .
Ja przestałem jeździć u nas autostradami nie opłaca się.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum